Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Potrzebuję do precyzyjnego lutowanie cienkich grotów. I trzeba je wytoczyć z wałka ∅ 7, którego nie widzę na allegro. Czyli z Ø 8.
Czy ktoś z forumowiczów może mi pomóc w tym temacie? Dałem do lokalnego tokarza, ale nie sprostał zadaniu - wiem, że toczy się trudniej i małe wymiary...
Czy ktoś z forumowiczów może mi pomóc w tym temacie? Dałem do lokalnego tokarza, ale nie sprostał zadaniu - wiem, że toczy się trudniej i małe wymiary...
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
A nie lepiej kupić gotowce? Jaką masz lutownicę? Co chcesz lutować? Ja na Chińczyku rekonstruowałem nie raz i nie dwa ścieżki zerwanych pól BGA pod mikroskopem używając gotowych grotów kupionych za kilka zł na Allegro w tej kwestii mogę Ci coś podpowiedzieć...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 1 sie 2017, 13:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
Teraz pytanie po co ci potrzebne ?
Bo...
Generalnie dostępność grotów na rynku jest dość spora i nie wydaje mi się by brakowało czegość...
Ewentualnie jakość dostępnychj grotów jest słaba - wiem cienkie tanie groty słabo nagrzewają na samej końcówce, a te "własne" są o niebo lepsze.
Do małych elementów jest też coś takiego jak hotair ale nie zawsze można go zastosować.
Bo...
Generalnie dostępność grotów na rynku jest dość spora i nie wydaje mi się by brakowało czegość...
Ewentualnie jakość dostępnychj grotów jest słaba - wiem cienkie tanie groty słabo nagrzewają na samej końcówce, a te "własne" są o niebo lepsze.
Do małych elementów jest też coś takiego jak hotair ale nie zawsze można go zastosować.
-
Autor tematu - Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
Fabryczne są trwalsze, ale nie dają się bezkarnie kształtować i podpiłowywać. No i nie oddają tak dobrze ciepła jak z Cu.
Ø części do grzałki - 5 mm, długość 30 mm; kołnierz - Ø 6,8 - 7,0 mm. długość kołnierza - 4 mm; groty najczęściej używane cienkie i długie, dające się podgiąć.
Te dwa z lewej, to rękodzieło, ale z szóstki i czasem "wylata" z lutownicy.
Ø części do grzałki - 5 mm, długość 30 mm; kołnierz - Ø 6,8 - 7,0 mm. długość kołnierza - 4 mm; groty najczęściej używane cienkie i długie, dające się podgiąć.
Te dwa z lewej, to rękodzieło, ale z szóstki i czasem "wylata" z lutownicy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 21 sie 2019, 15:59 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
@wawaldek11, a czy musi być z Allegro
https://sklep.setmapw.pl/pr%C4%99ty-okr ... c25cm.html
https://sklep.setmapw.pl/pr%C4%99ty-okr ... c25cm.html
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
Tutaj tokarz poległ ponieważ zaczął chyba od dziurki i potem toczył po podparciu grot, stąd całość rwała się bo miedź nie jest jednakowo twarda w całej objętości. Tak jest najprościej ale za to bardzo trudne.
Radziłbym przy tej grubości fi7 dwuetapowo. Zacząć od wykonania kołnierza, potem grota i odcięcie surowego grota od pręta. Po odcięciu grota w drugim chwycie w tokarce po odwróceniu, zrobić sam otwór. Dużo chłodziwa, bardzo mały posuw i odpowiednia szybkość skrawania. Dobry tokarz poradzi sobie.
Bardzo pracochłonne i wymaga znajomości rzeczy. Kiedyś "przy okazji" toczyłem kilkadziesiąt iglic do prototypu jonizatora i w dwie osoby była to kilkudniowa katorga.A jak jest z toczeniem miedzi - rzeczywiście ciężko?
Tutaj tokarz poległ ponieważ zaczął chyba od dziurki i potem toczył po podparciu grot, stąd całość rwała się bo miedź nie jest jednakowo twarda w całej objętości. Tak jest najprościej ale za to bardzo trudne.
Radziłbym przy tej grubości fi7 dwuetapowo. Zacząć od wykonania kołnierza, potem grota i odcięcie surowego grota od pręta. Po odcięciu grota w drugim chwycie w tokarce po odwróceniu, zrobić sam otwór. Dużo chłodziwa, bardzo mały posuw i odpowiednia szybkość skrawania. Dobry tokarz poradzi sobie.
Można coś zrobić szybko, dobrze i tanio, ale zawsze mamy do wyboru tylko dwie możliwości.
-
online
- Posty: 3806
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Toczenie miedzianych grotów do lutownicy
Wiem, że miedź zachowuje się podczas rozgrzania do czerwoności gwałtownego ochładzania odwrotnie niż stal węglowa, czyli nie utwardza się a robi się miękka. Ponowne jej podgrzanie i powolne studzenie przywraca jej początkowe właściwości (sprężystość). Może przed toczeniem warto by było ją zmiękczyć?
Pozdrawiam
Darek
Darek