Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
-
Autor tematu - Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Dzisiaj z żonką robiłem zakupy w w sklepie sieci drogerii R. Wrzuciliśmy do koszyka kilkanaście produktów, podchodzę do kasy - a tu kolejka na 7 osób.
Ale naprzeciwko kas były dwa stanowiska samoobsługowe do opłacania zakupów - oczywiście warunek to zapłata kartą kredytową. No to bum (bo lubię nowinki techniczne) zacząłem skanować produkty. Żonkę ustawiłem z torbą zakupową jako pakowaczkę, a ja z koszykiem po prawej tylko podstawiałem kody kreskowe pod "oczko skanera" - pi,pi,pi... Potem jeszcze tylko zapytanie monitora, czy jesteś członkiem klubu R - żonka ma w smartfonie - więc odpaliła smartfona i się zeskanowała, następnie płatność kartą i wszystko zagrało. Wydrukowało paragon, dało potwierdzenie obciążenia karty płatniczej...
I w tym momencie gdy wychodziliśmy ze sklepu dostrzegłem smutek w oczach pani obsługującej kasę. Ona oglądając to codziennie wie, że jej dni są policzone. Wyobraziłem sobie co czuje - gdy zaczyna się czuć coraz mniej potrzebna w tym bezdusznym świecie. I też zrobiło mi się smutno na duszy...
Ale naprzeciwko kas były dwa stanowiska samoobsługowe do opłacania zakupów - oczywiście warunek to zapłata kartą kredytową. No to bum (bo lubię nowinki techniczne) zacząłem skanować produkty. Żonkę ustawiłem z torbą zakupową jako pakowaczkę, a ja z koszykiem po prawej tylko podstawiałem kody kreskowe pod "oczko skanera" - pi,pi,pi... Potem jeszcze tylko zapytanie monitora, czy jesteś członkiem klubu R - żonka ma w smartfonie - więc odpaliła smartfona i się zeskanowała, następnie płatność kartą i wszystko zagrało. Wydrukowało paragon, dało potwierdzenie obciążenia karty płatniczej...
I w tym momencie gdy wychodziliśmy ze sklepu dostrzegłem smutek w oczach pani obsługującej kasę. Ona oglądając to codziennie wie, że jej dni są policzone. Wyobraziłem sobie co czuje - gdy zaczyna się czuć coraz mniej potrzebna w tym bezdusznym świecie. I też zrobiło mi się smutno na duszy...
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
- Kontakt:
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Jej dni są policzone.. utrata pracy w R to nie koniec świata, zawsze jest robak z kropkami. A na poważnie, dzisiaj oferty pracy jest dość sporo, jest w czym wybierać.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Jest w czym wybierać ale to się zmienia tak jak Jan pisze...
Pracowałem jakiś czas temu dość dużej firmie produkującej spożywkę, jak przyszedłem do pracy pełną parą pracowała linia którą obsługiwało jakieś 10 osób, w trakcie pracy firma zakupiła nową linię produkcyjną o większym asortymencie, częstszych przezbrojeniach i z pozoru bardziej skomplikowaną- co się okazało? Do obsługi linii potrzebne max 4 osoby które da się zredukować nawet do 3 jeśli jest taka potrzeba (choroba czy coś w tym stylu) i wszystko jedzie bez zbytniego obciążania operatora. Oczywiście na linii 4 roboty Kuka i wszystko zautomatyzowane na bardzo wysokim poziomie.
Czasy się zmieniają, widać to w przemyśle jeśli ktoś ma okazje spojrzeć od środka, powoli wyłazi to też do miejsc bardziej popularnych/dostępnych jak np. Sklepy.... jedno jest pewne, bez twardego czy konkretnego fachu w ręku naszym dzieciom będzie ciężko za pare lat...
Pracowałem jakiś czas temu dość dużej firmie produkującej spożywkę, jak przyszedłem do pracy pełną parą pracowała linia którą obsługiwało jakieś 10 osób, w trakcie pracy firma zakupiła nową linię produkcyjną o większym asortymencie, częstszych przezbrojeniach i z pozoru bardziej skomplikowaną- co się okazało? Do obsługi linii potrzebne max 4 osoby które da się zredukować nawet do 3 jeśli jest taka potrzeba (choroba czy coś w tym stylu) i wszystko jedzie bez zbytniego obciążania operatora. Oczywiście na linii 4 roboty Kuka i wszystko zautomatyzowane na bardzo wysokim poziomie.
Czasy się zmieniają, widać to w przemyśle jeśli ktoś ma okazje spojrzeć od środka, powoli wyłazi to też do miejsc bardziej popularnych/dostępnych jak np. Sklepy.... jedno jest pewne, bez twardego czy konkretnego fachu w ręku naszym dzieciom będzie ciężko za pare lat...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 212
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: RE: Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Wydaje się nam teraz, że to odległa przyszłość ale jak ocenić postęp technologiczny tylko ostatniego dziesięciolecia to skóra cierpnie...
Obecnie mówi się już , że zawód programisty i projektanta robotów będzie tracił na znaczeniu. Maszyny mają się programować i doskonalić same albo precyzyjniej powstaną maszyny które się będą specjalizować w projektowaniu maszyn.szatajoh pisze:kto to będziei robic roboty ?
Wydaje się nam teraz, że to odległa przyszłość ale jak ocenić postęp technologiczny tylko ostatniego dziesięciolecia to skóra cierpnie...
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Programowanie utrzymanie i konserwacja to według mnie właśnie jeden z ‚twardych’ fachów w ręku... Może ‚twardy’ to złe określenie, lepiej pasuje ‚techniczny/secjalistyczny’
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
"Maszyny mają się programować i doskonalić same albo precyzyjniej powstaną maszyny które się będą specjalizować w projektowaniu maszyn."
Tak dobre 10 lat temu widzialem w Internecie film, jak maszyna buduje dom/mieszkanie. Tylko, ja się pytam, dla kogo???. Chyba sama ona będzie tam mieszkać? Kurva, ludzie mrou( to specjalnie tak fonetycznie) z głodu na świecie, a tu Cię chip w kasie wyreczy przy zakupach. Jakieś to wszystko chore jest, a może się tylko takim wydaje.
Tak dobre 10 lat temu widzialem w Internecie film, jak maszyna buduje dom/mieszkanie. Tylko, ja się pytam, dla kogo???. Chyba sama ona będzie tam mieszkać? Kurva, ludzie mrou( to specjalnie tak fonetycznie) z głodu na świecie, a tu Cię chip w kasie wyreczy przy zakupach. Jakieś to wszystko chore jest, a może się tylko takim wydaje.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Według mnie to nie jest aż taki problem, postęp techniczny jest wszędzie widoczny, stety albo i niestety. Lepiej zobaczcie ile w ostatnim czasie lodowca stopniało...żarty się kończą powoli...
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Automaty i sztuczna inteligencja- czyli ludzie coraz mniej potrzebni do pracy
Nauczycielka pyta małego Johnyego, co robi jego tatuś. Johny odpowiada:
- pracowal w fabryce, ale go zwolnili, bo w jego miejsce zamontowali jakiś taki wihajster, co robi to samo co tata, tylko lepiej i szybciej.
Nauczycielka pyta: co na to mama?
Johnny: powiedziala, że też kupi sobie taki wihajster
- pracowal w fabryce, ale go zwolnili, bo w jego miejsce zamontowali jakiś taki wihajster, co robi to samo co tata, tylko lepiej i szybciej.
Nauczycielka pyta: co na to mama?
Johnny: powiedziala, że też kupi sobie taki wihajster