Wino nie fermentuje

[Krakonos]

Witam!
Postanowiłem się zająć wyrobem wina. Po raz pierwszy życiu robię wino. Dość nietypowe bo z morw. Wstępna fermentacja przebiegła bardzo burzliwie, bardzo się pieniło. Po zlaniu do butli, zakorkowaniu i wstawieniu rurki praktycznie brak wydzielania CO2. W rurce nic się nie dzieje.

Nastawiłem około 20 litrów wina, popełniłem błąd na początku, bo dodałem cały cukier. Wino stoi w butli 40l. Temperatura to ok 25*C. Co mam zrobić żeby fermentacja ruszyła? Czy to jest normalne? Proszę o szybką poradę! Bo szkoda chyba 20 l wina

[Zygmunt]

Opisz krok po kroku co zrobiłeś.

[Dines]

Rozumiem, że pierwsza fermentacja zakończyła się (objawiło się to spokojem w rurce fermentacyjnej) zlałeś wino z nad osadu. Umyłeś balon i wlałeś wino z powrotem. Przy ściąganiu stwierdziłeś, że jest dość słodkie i podarowałeś sobie dodawanie cukru.
Dobrze się domyślam??
Jeżeli było tak jak opisałem, to z czego drożdże mają wytwarzać CO2 ??

[manowar]

Jeśli przy ściąganiu wino byłoby słodkie to znaczy, że cukier był i fermentacja powinna trwać nadal chyba, że drożdże padły. Sprawdź jaki masz blg - być może cały cukier - lub prawie cały - został przerobiony i fermentacja w naturalny sposób się kończy.

[Krakonos]

Wstępna fermentacja odbyła się w 30l pojemniku plastikowym, postało 4-5 dni burzliwie fermentując (dodałem 2 kg cukru), następnie zlałem w balon (wyparzony, czyściutki) zakorkowałem i przestało fermentować, dodałem jeszcze 2 kg cukru i zaczęło się coś ruszać, później dość intensywnie, "popykało" w rurce około tydzień i teraz się uspokaja. Rozumiem że teraz powinienem ściągnąć wino znad osadu? Tylko że jest problem bo oprócz osadu na dnie jest również coś na powierzchni. Jam mam to teraz zrobić?