Nalewka z anyżu

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...

Autor tematu
grzegorzrz91
10
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 24 lip 2018, 18:03
Podziękował: 1 raz

Post autor: grzegorzrz91 »

Witam!
Słyszałem że bardzo dobra jest nalewka z cukierków anyżowych lecz nie mogę ich znaleźć więc kupiłem po prostu anyż w gwiazdkach. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym i jak zrobić z tego nalewkę? ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

gorzalka84
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.

A. Sołżenicyn
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: gorzalka84 »

Próbowałeś coś zrobić z tym anyżem? Ostatnio próbowałem i mi smakowało ale nie wiem jak go samemu zrobić

KarolinaZawierucha
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 7 cze 2019, 13:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Kontakt:
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: KarolinaZawierucha »

Ja robiłam, ale tylko raz i wyszła nawet przyjemna w smaku. Gwiazdki anyżu (jedno opakowanie około 15-20g bodajże) po prostu zalałam 0,5l alkoholu, dodałam 2 łyżki miodu i odrobinę soku z cytryny.
Wszystko do domowego wyrobu wędlin - www.domowaspizarnia.pl :D

sylcia
30
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek, 24 paź 2016, 08:52
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: sylcia »

Jeśli chodzi o anyżowe cukierki to polecam Śląskie Kopalnioki :D
Nie mam odwagi spróbować ale mój tata z każdego wędkowania z Norwegii przywozi anyżowe żelki, bo tam to standard. Niektóre są słone więc trzeba uważać :)Obrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: radius »

Ech, stare, dobre kopalnioki :ok: Ilem się ich w młodości nawpierdzielał... Spróbuj a nie pożałujesz :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

użytkownik usunięty
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: użytkownik usunięty »

Moja anyżówka ma taki skład:
Anyż gwiaździsty - 4g
Cynamon laska - 0,5g
Migdały Słodkie - 1g
Kolendra 1g
Skórki cytryny 1g, bez podskórka
Chleb Świętojański - 1g
Wanilia - 0,5g
Macerowac 14 dni w 250ml spirytusu 55
Jest to tak zwana zaprawa, której daję ok.10ml na 1litr wódki
Do tego daję syrop cukrowy z 200g cukru - 200ml
Spirytus 96 w ilości...no właśnie zależnie od tego kto jaką lubi moc, to samo się tyczy zaprawki, czyli można jej dać mniej lub więcej zależnie od posiadanych kubków smakowych.
Po dodaniu do spirytusu zaprawki, cukru, wody, można ją od razu pić, jednak zalecane jest odczekanie chociaż jednego dnia, a im więcej tym lepiej

zaradek
250
Posty: 256
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: zaradek »

Brzmi ciekawie, trzeba spróbować.
A czy zna ktoś przepis na włoski likierek Sambuca?
Piłem kiedyś, bardzo smaczny (w porównaniu do Ouzo...)
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.

gorzalka84
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.

A. Sołżenicyn
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: gorzalka84 »

Jak zwykle moc odpowiedzi. To mi się podoba na naszym forum
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: klozet666 »

Cześć,

Ostatnio wstawiłem przypadkiem taki zestawik.
https://www.deptana.pl/pl/p/Zaprawka-na ... 0-30-g/329

Na opakowaniu jest przepis na dwa litry alko 40% zawartość torebki. Torebka ma 20-30g. Po dwóch tyg pachnie obłędnie, może sproboj sobie coś takiego nastawić :)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: RE: Re: Nalewka z anyżu

Post autor: bociann2 »

[quote="zaradek"]Brzmi ciekawie, trzeba spróbować.
A czy zna ktoś przepis na włoski likierek Sambuca?
Piłem kiedyś, bardzo smaczny

15 sekund u wujka googlea i jest np.to

http://superstarsi.pl/kuchnia/kuchnie-s ... mbuca.html

zaradek
250
Posty: 256
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: zaradek »

Dzięki bociann2 - ten jeden widziałem - myślałem, że może macie jakieś własne patenty. Tu mi kolendra jakoś się nie komponuje (ale oczywiście trzeba sprawdzić, bo może rzeczywiście tak trzeba to zrobić).
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: bociann2 »

Cos mi ta nazwa sambuca za bardzo się kojarzyla z czarnym bzem, a mniej z anyzem. No i znalazlem to:

"

½ litra wódki (20 zł)

200 g kwiatów bzu dzikiego

200 g cukru (0,50 zł)

¼ l wody


Obcięte kwiatostany dzikiego bzu wkładamy do dużego słoja i zalewamy wódką. Odstawiamy w ciemne chłodne miejsce. Jak najczęściej wstrząsamy słojem, żeby nalew dobrze się mieszał i macerował. Po upływie 3 tygodni nalew cedzimy przez gęste sitko. Cukier rozpuszczamy w zagotowanej gorącej wodzie i studzimy. Po przestudzeniu łączymy syrop cukrowy z nalewem. Zlewamy do butelek i odstawiamy do dalszego przemacerowania na miesiąc. Podajemy w kieliszkach z dwoma lub trzema ziarenkami kawy.



Moje uwagi i rady


Ten likier jest prosty w przygotowaniu. Jedyną trudność stanowi wstrzelenie się w odpowiedni moment, bo najlepsze kwiaty zbiera się w pierwszej dekadzie czerwca.

Wbrew pozorom ziarenka kawy dodaje się nie po to, żeby likier przeszedł ich smakiem, bo i tak nie zdąży. Rozgryzamy je podczas picia likieru, co daje wspaniałą kombinację słodkiego smaku  likieru i gorzkiego kawy.

Sambuca przeważnie podawana jest z płomieniem, który musimy zgasić przed spożyciem. Wtedy trzeba odczekać chwilę, bo rozgrzane brzegi kieliszka potrafią oparzyć. Jeśli chcemy uzyskać likier, który będzie się palił musimy w miejsce wódki użyć spirytusu, co zwiększa koszt ale również atrakcyjność.

Likier ten możemy też dolewać do espresso i wtedy mamy jeden z wariantów tego co Włosi nazywają caffè corretto."
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: .Gacek »

Sambucol to taki syrop dla dzieci. Kiedyś oblizałem łyżeczkę i posmakowało mi ☺
Stwierdziłem, że sam zrobię syrop dla dzieci i ugotowałem czarny bez z cukrem z dodatkiem wody, tak jak kiedyś nasze babcie. Syrop wyszedł pyszny, mam do tej pory kilka słoików. Resztę przegotowanych owoców wrzuciłem do balona i zrobiłem wino (niestety nie za ciekawe (. A jeżeli chcę zrobić nalewkę to dolewam troszkę spirytusu do słoika i i odstawiam na jakiś czas...
PRZEPRASZAM za offtop.
Pozdrawiam Gacek.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: bociann2 »

Z takich ciekawostek, to kiedys w Dusseldorfie załapałem się na kieliszek ichniego miejscowego wynalazku o nazwie : Killepitsch.
Bardzo aromatyczny i smakowity trunek, nie powiem. Podobno receptura sklada się z 98 składników, a po destylacji trunek lezakuje w ceramicznych cysternach.
Nie spotkalem tego w Polsce, ale popytam wujka Googlea.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: bociann2 »

No i jest . 139.92 euro za 6x1,0 L na amazonce.de.
Czyli naszą stowe za litr. Hm...
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: gary1966 »

1 l bym wziął, jak by co :ok:
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

zaradek
250
Posty: 256
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nalewka z anyżu

Post autor: zaradek »

Hmmm, zgłupiałem - to Sambuca nie jest z anyżu tylko z czarnego bzu...?
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”