Wino z zielonej herbaty- moje piąte wino

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...

Autor tematu
gofator
50
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 9 lip 2018, 11:27
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: gofator »

Poczytałem kilka przepisów o tym rodzaju wina, przygotowałem sprzęt i nastawiłem 30 l wg własnego, wyśrodkowanego przepisu
Przepis na 30 litrów gotowego wina. Zaplanowałem 18%, półsłodkie
25l wody
9,2kg cukru (5,5l wody) 5kg na start i 4,2kg drugie słodzenie
60gr kwasku cytrynowego
480gr Zielonej herbaty + pigwa
2,4kg rodzynek
1 kg suszonych śliwek
400 gr suszonej żurawiny
Drożdże z browinu aktywne, suszone, do każdego rodzaju wina. Pisze, że szybka fermentacja do 13%. Mam nadzieję, że osiągnę 18%. Jedno opakowanie na 10-35l wina. W razie czego mam drugie, takie same drożdże.

Bakalie umyte, przegotowane i opłukane (śliwki posiekane) wrzuciłem do balona. Pierwszą dawkę cukru w ilości 5kg rozpuściłem w 5 litrach wody, wyszło 8 litrów płynu. Herbatę zabezpieczoną w gazie, co by nie latała, zaparzyłem 3 razy. W 7 litrach pierwszy raz, w 7 litrach drugi raz i w 3 litrach trzeci raz. Herbata naciągnęła 1 litr wody. (7+7+3-1=16).
8l syrop cukrowy + 16 litrów wywaru z herbaty dało 24 litry nastawu. Cukromierz pokazuje 18 BLG Wystudzone wlałem do balonu i zaszczepiłem drożdżami.

4,2 kg cukru jako kolejną dawkę (2.5litra płynu) rozpuszczę w 3.5l wody dodam za 7-10 dni, zobaczę jak będzie pracowało. Całość mi da 30 litrów nastawu + bakalie. Po ok 6 tygodniach zrobię pierwszy odciąg i wywalę śmieci.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2019, 13:12 przez gofator, łącznie zmieniany 2 razy.
koncentraty wina

zaradek
250
Posty: 256
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Wino z zielonej herbaty- moje piąte wino

Post autor: zaradek »

O jak tam u Ciebie to winko? Ja zrobiłem podobne, ale wciąż nie jest krystaliczne.
Na początku w ogóle nie chciało zrzucać osadu, dodałem klarowin2 i dopiero trochę poszło. To było ze 2 m-ce temu i dalej nic. Czy to taka uroda tego wina (z uwagi pewnie na herbatę)?
Zastanawiam się, czy dać klarowin jeszcze raz, czy może przelać przez worek filtracyjny - a może i jedno i drugie (w jakiej kolejności)?
Co o tym myślicie?
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Wino z zielonej herbaty- moje piąte wino

Post autor: freek »

Witam, ja mam już ponad roczną zielona herbatę i jest już ładna ale nadal nie do końca klarowna. Sądzę że to przez rodzynki bo herbata sama w sobie ma taniny więc tu niema co szukać. Możesz filtrować jeżeli jesteś nie cierpliwy, ale idąc ta drogą napowietrzysz wino i musisz je potem przeznaczyć do szybkiego spożycia bo szybko zacznie tracić swą barwę i będzie się pogarszało w smaku z miesiąca na miesiąc. Lub, zlać znad osadu delikatnie o ile jest i jeszcze cierpliwie czekać. Sam wybierz drogę.
Pozdro

zaradek
250
Posty: 256
Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Wino z zielonej herbaty- moje piąte wino

Post autor: zaradek »

Mam ze 20l, to szybko nie wypiję ;-)
To chyba dodam klarowinu i jeszcze trochę poczekam.
Tylko gdzie nastawiać kolejne winka...?
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”