Eksperyment - wódki wytrawne

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:

Post autor: manowar »

Cześć,
Dawno temu w ramach eksperymentu zrobiłem nastaw na młócie - który potem w postaci kłosówki zebrał dość pochlebne recenzje.

Wielu z nas poszukuje różnych dróg by jego trunki smakowe przypominały wyroby markowe. Używamy chipsów, klepek, mniejszych beczek, esencji, zaprawek - wszystko po to by to co podamy nie było "bimbrem" tylko nabrało szlachetności. Dzielimy się przepisami, pomysłami i spostrzeżeniami i ja również chciałbym coś od siebie naszej miłej społeczności zaproponować. Dlaczego o tym piszę - ano dlatego, że stałem się - nieco niespodziewanie nawet dla mnie - nowym właścicielem tej oto śliczności http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p138456 - więc moje moce wytwórcze (jak tylko skończę kwestie kotła) dość mocno wzrosną - natomiast moce przerobowe zapewne zostaną na podobnym poziomie (choć pewien progres jest). A, że w piwnicy nie jest pusto...
To daje mi to szansę na pewien eksperyment - który chciałbym w tym wątku prowadzić i do udziale w którym serdecznie zapraszam - o czym później.

Mianowicie chciałbym przetestować i poniekąd porównać - różne przepisy na w miarę szybkie i proste stworzenie interesujących trunków smakowych - nie każdy z nas ma bowiem warunki żeby w typowej 220l beczce po shery oloroso trzymać swoją zbożówkę czy winiak przez kilkanaście lat - takie życie i nic na to nie poradzimy.

Bazą alkoholowa według mojego zamysłu będzie coś prostego - co absolutnie każdy może bez problemów nastawić w domu - czyli nieco zmodyfikowany przepis Calyxa czyli ziarno bez zacierania - http://alkohole-domowe.com/forum/ziarno ... -t318.html Użyję samego żyta zaś jedyną modyfikacją będzie szczepienie nastawu drożdżami po wcześniejszym ubiciu dzikusów kwaskiem (tak jak to ma miejsce przy robieniu chwalonego wina żytniego). Alternatywą był ŁKZWJ, ale kukurydzę trzeba śrutować, nastawy robić jeden po drugim a pierwsze 2 to nie to co trzeba - ergo poza czystą grunwaldzką cukrówką nie ma mniej skomplikowanego przepisu.

Drugi etap - to przepisy na zaprawki i inne mikstury / mieszanki mające tak naprawdę imitować proces starzenia w beczce i nadawać odpowiedni smak szlachetnego trunku. Tu widziałbym widziałbym dwa kierunki działań - typy przepisów. Jeden idący w stronę wódek winno-koniakowych drugi whiskaczo-burbonowatych. Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że zestawiane wódki będą przypominać brandy czy whisky - mam dobrze odstaną przepalankę wg Cieślaka i zwykłego Napoleona - i jedno obok drugiego w aromacie nawet obok siebie nie stało - ale wcale nie powiem, że przepalanka pachnie gorzej - powiedziałbym nawet że szlachetniej i delikatniej po prostu inaczej.

W zamyśle moim do przetestowania wybrałbym:
- oczywiście Cieślak - wersja wyborowa
- któryś z przepisów od Bogiego na fałszowany koniak - myślę o przepisach z tego tematu http://wino.org.pl/forum/Thread-Projekt ... #pid293148 przy czym szedł bym chyba w ten na bazie naparu z ziół i herbat lub http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=15&t=5341
- starka - przepis od Nowickiego z porterem http://alkohole-domowe.com/forum/a-la-s ... tml#p44335
- przepis łmarko na Tennesy Whisky na bazie herbaty - http://alkohole-domowe.com/forum/moj-na ... ml#p160523 - przy czym myślę, że jednak warto zrobić podobną mieszankę samemu
- przepis na słodzoną zaprawkę na homedistillers - namiastka burbona - http://homedistiller.org/forum/viewtopi ... 926#p21539

Jak w każdym teście powinna być jakaś grupa kontrolna - i tu myślę, że warto by było wybrać jakieś dwie zaprawki PRESTIGE/STRANDS na a'la brandy i a'la whisky - jako sposób najłatwiejszy i najmniej kłopotliwy.

To oczywiście propozycja - eksperyment jest dla naszej społeczności więc jeśli macie inne typy, chcielibyście zmienić / dodać - śmiało piszcie i dyskutujmy o tym. Ja mogę napisać dlaczego proponuje akurat te:
- Cieślak - klasyka i jakby nie było bardzo prosty i świetna baza do własnych eksperymentów
- Bogi wrzucił przepisy historyczne dla fałszujących koniak - ten z naparem ziołowym i suszkami wydaje mi się prostu i jednak znacząco inny niż Cieślaka
- starka Nowickiego - wszystkie trzy jego przepisy inspirowane są starymi przepisami - tu mamy dodatek portera ciekawostka
- łmarko - w jego wersji banalnie prosty - ale skład herbatki łatwo odwzorować
- homedistillers - też prosty - za to ciekawy patent z wywarem dębowym

Wszystkie mają jakieś cechy wspólne - coś je różni. Zaprawki - wczytywałem się w temat o polecanych gotowcach i ciężko mi coś wybrać - więc może zrobimy ankietkę :D

Kolejny krok - nastawianie. Plan jest taki - każdy przepis nastawić na 5l. To myślę, że jestem w stanie do końca roku przygotować i nie wpłynie to jakoś znacząco ani na mój budżet ani na związek małżeński :D Oczywiście nie wszystkie na raz w jednym czasie - choć to byłoby najlepiej - ale tak nie dam rady. Będę spokojnie destylował i nastawiał jakoś po kolei.

Dojrzewanie - jarzębiak robiony wg Cieślaka pokazał mi namacalnie, że nawet wódka robiona z zaprawki trzymana w szkle - dojrzewa i zmienia się. I to zmienia się bardzo in plus. Dlatego chciałbym przyjąć założenie, że rok 2018 poświęcony jest na produkcję a od momentu kiedy wstawię ostatni nastaw liczymy ... 3 ... 6 ... 9 miesięcy na ułożenie się smaków. Myślę, że pierwsze należy nastawić przepisy najbardziej złożone - Bogi, Nowicki i Cieślak (Cieślaka wymieniam na końcu bo mam dobrze odstaną zaprawkę) potem łmarko, homedistillers a na końcu zaprawki (jak będzie szło jak krew z nosa to o nastawienie zaprawek - jako bezproblemowych - będę prosił potencjalnych uczestników degustacji)

Last but not least - czyli to co króliczki lubią najbardziej - degustacja. Myślę, że z podanej ilości (5l każdego trunku) mogę rozesłać do 35 kompletów trunków (każda próbka 100ml) - tak żeby i mi coś zostało i żeby panel degustacyjny był jednak możliwie szeroki. Nie obiecuję, że wyślę wszystkim w tym samym momencie - ale jeśli dobrniemy do tego momentu, to wcześniej czy później wszyscy swoje zestawy dostaną. Szczegóły wkrótce - czyli jakoś w 2019 :D

Zachęcam do wzięcia udziału, dzielenia się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. Oczywiście jeśli będzie cisza to ja kroczek po kroczku będę relacjonował postępy z prac - żebyście wiedzieli, że żyję i mam się dobrze.

Na teraz ponawiam prośbę o wsparcie w selekcji przepisów i zaprawek. No i trzymajcie kciuki za mnie i Grubą Bertę :D
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: masterpaw2 »

Pomysł bardzo zacny, kolego manowar :ok:, podpisuję się pod nim jarzębiakiem w/g Cieślaka na dojrzewającym napitku z przeszło dwumiesięcznej zaprawki.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

dzozef
200
Posty: 235
Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: dzozef »

Ja bym dodał coś w rodzaju próbki kontrolnej czyli "bazę" + płatki dębowe w ilości 1g/l. Późniejsze wnioski można by było odnosić właśnie do takiej próbki którą większość z nas zna. Sam pomysł świetny, będę obserwował z ciekawością :poklon;
Awatar użytkownika

Taj_pan
30
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 12 cze 2015, 22:54
Krótko o sobie: Lubię dobrze zjeść i wypić, pogadać w dobrym towarzystwie, coś dobrego i nietypowego upichcić, obejrzeć dobry film i napić się przy tym dobrego piwa.
Ulubiony Alkohol: Jasio wędrowniczek
Status Alkoholowy: Piwosz
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Taj_pan »

Gratuluję świetnego pomysłu. :ok: To może być hit sezonu. Zgadzam się z Dżosefem że warto byłoby ustalić jakiś punk odniesienia. Trzeba ustalić tylko dość szczegółowo jaki to ma być punkt odniesienia, bo np. płatki płatkom nierówne.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: eldier »

Płatki proponuje sobie darować, no chyba że macie dobre, sprawdzone źródło. Wg mnie szczapki dają dużo lepsze efekty, ale to tylko moje zdanie :)
Odnośnie brandy, to kiedyś u winiarzy był jakiś konkurs na imitację, wolno było używać tylko akcyzowego spirytu i ludzie się dwoili i troili, żeby dobrać mieszankę suszonych owoców, a jak się okazało wygrał trunek który po prostu był przechowywany w beczce po winie z tego co pamiętam :) Poszukam i jak coś to podrzucę link. A więc bardziej szukałbym smaku w drewnie...

Może jakieś owocowe? Grusza, śliwa, wiśnia lub jabłoń?

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale zamysłem tematu jest, żeby każdy w łatwy sposób mógł sobie zrobić trunek imitujący brandy lub burbon ze spirytusu?

Tata mi opowiadał, że dawniej "brandy" się robiło z karmelu, suszonych śliwek i zwykłego, ordynarnego bimbru.

Może przy brandy połączenie drewna z nalewem na suszone owoce? Jakie? Wyjdzie w praniu :)

Dla mnie burbon i jakieś inne tanie łiskacze to głównie dąb, ale ja to sklepowych nie pijam :D Z dodatków to może kawa? Wanilia? Nalew na tytoń - tutaj to totalna abstrakcja :D Może mały dodatek ciemnego piwa?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Kamal »

Do imitacji brandy pomyśl o rodzynkach, odrobinie fig, daktyli i dąb pieczony, albo owocowe pieczone lub mix. Jeszcze można by dodać szczapki moczone w winie białym.
K.
Obrazek

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Zbyszek T »

Tylko po co robić imitacje?
Bez problemu można zrobić zbożówkę na samym zbożu lub na słodzie lub też owocówkę -> która po dojrzewaniu z dębem -> daje brandy / whiskey czy co tam chcemy.
Nie trzeba dosładzać, dorabiać smaku, aromatu, koloru - od kilkuset lat są sprawdzone metody, które obecnie możemy stosować w skali "mikro" we własnym domu...
Dobra zbożówka już po 1 miesiącu z chipsami dębowymi się fajnie układa i do picia się świetnie nadaje...

Zaprawianie zbożówki herbatą, syropem, ekstraktami, zaprawkami - to psucie tego trunku... To na cukrówce można trenować, ale na zbożu szkoda...
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Pretender »

Oj tam, nic nie szkoda. Szkoda to jak teściowa do studni wpadnie ...
Założenie jest takie a nie inne. I tego się trzymajmy. W celu porównanie ważne aby baza była ta sama.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Szlumf »

Jeżeli szersze grono ma brać udział w eksperymencie to w pełni zgadzam się ze Zbyszkiem T. Czysta na bazie zbóż wyjdzie każdemu inaczej. A to ze względu na różnice w ziarnie wynikające ze stopnia dojrzałości, rodzaju gleby, użytych nawozów, stopnia wysuszenia itp. By wyniki były miarodajne ktoś by musiał nabyć w jednym źródle z 1000kg żyta i rozesłać po uczestnikach. Można też wyprodukować ze 200l trunku, ujednorodnić w bece i rozesłać chętnym. Najprościej jednak by było użyć cukrówki. Tylko też wcześniej umówić się czy ze zwykłego cukru, czy z inwertu lub glukozy.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Pretender »

Z pierwszego postu wynika, iż to Manowar zrobi bazę na podstawie przepisu Calyxa.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Szlumf »

manowar pisze:.......Zachęcam do wzięcia udziału, dzielenia się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. Oczywiście jeśli będzie cisza to ja kroczek po kroczku będę relacjonował postępy z prac - żebyście wiedzieli, że żyję i mam się dobrze. ...
Manowar i owszem będzie sam przeprowadzał eksperyment ale też w załączonym cytacie zachęca innych kolegów. Przynajmniej ja to tak zrozumiałem.

Riddick
30
Posty: 47
Rejestracja: poniedziałek, 8 sie 2016, 22:53
Krótko o sobie: Jestem NIE fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Riddick »

Proponował bym zrobić ankietę dla degustatorów. Odpowiedz/opisany na konkretne pytania np.
- Ostrość w skali 1 woda 10 spirytus.
- ostrość względem pozostałych próbek.
- jakie aromaty/smaki wyczuwasz
Próbki można podpisać 1,2,3 itd i dopiero po degustacji podać opisy. Ciekawe kto co wyczuje a co sobie dopowie.
Degustację można by przeprowadzić z udziałem komunikatora Skype/TS, każdy zainteresowany mógłby się dołączyć jako obserwator.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Pretender »

Z tą skalą to nie tak, to co dla mnie będzie „ostre” Ty określisz jako łagodne. Dlatego ankieta też się nie sprawdzi. Normalny, uczciwy opis, jak paszczowo, jak nosowo, ogólne wrażenia.
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Trochę dla porządku - bo może gdzieś wyraziłem się nieprecyzyjnie.

Dzięki za uwagi odnośnie czym można uszlachetniać destylat (rodzynki, śliwki itp) - wiem o tym, znam część stosuję. Chodziło mi raczej o to, że może macie swoje sprawdzone receptury. Te do testu dobierałem trochę pod kątem tego, żeby się od siebie różniły i coś nowego, może niezbyt oczywistego wnosiły. Też może trochę dlatego, żeby sprawdzić "czy istnieje świat poza Cieślakiem".

Pisząc o wzięciu udziału, miałem na myśli to, że włączycie się przede wszystkim na etapie początkowym - w wybór receptur, konsultacje oraz końcowym - degustacja i ocena. Oczywiście jeśli ktoś zaproponuje, że dołączy się jako producent i np. roześle do degustatorów swoją starzoną zbożówkę, winiak albo ŁKZWJ - jako dodatkowy punkt odniesienia to super - będzie można tylko lepiej stwierdzić czy warto nieco oszukiwać czy nie ;). Coś dodatkowego - jak najbardziej, ale nie powtarzajcie przepisów bo nie chodziło o konkurs kto zrobi lepszą wódeczkę z przedstawionych przepisów.

Dlaczego imitacje... jasne, zacieranie nie jest trudne, oczywiście prawilna zbożówka i do beczki, owocowy destylat bez grama dodanego cukru i beczka (ten, który wygrał na wino.org http://wino.org.pl/forum/Thread-Projekt ... -są?page=6, to spirytus gronowy więc to trochę oszustwo bo to żadna imitacja nie była), ale...

- wielu naszych kolegów nie zaciera i nie przerabia dziesiątek kilogramów owoców tylko cukier, choćby ze względu na łatwość i wydajność, czas, koszty, miejsce dodatkowy sprzęt
- nie wszyscy robią absolut cukrowy - który jest lepszy jakościowo od spirytusu sklepowego
- ilu kolegów przedębiło swój produkt i sprawiło, że był niepijalny?
- oczywiście beczka i cały proces starzenia w beczce jest najlepszy - w szkle jak pisałem jarzębiak pięknie dojrzał, ale moim zdaniem dlatego, że różne smaki właśnie z zaprawki musiały się przegryźć i ułożyć - samo zalanie płatków w szkle... no jakoś w to nie wierzę.

Reasumując - nikogo nie mam zamiaru przekonywać do tego, żeby rzucił zacieranie czy nastawy owocowe i przerzucił się na zaprawki bo traci siły, czas i pieniądze. Chcę jedynie się dowiedzieć czy można w prosty sposób uzyskać coś co będzie:
- smaczne
- lepsze od kupnych zaprawek przy niewiele większym nakładzie pracy
- zbliżone do wódek gatunkowych

Wybranie czegoś jako punkt odniesienia - prawdę mówiąc myślałem, że takim punktem odniesienia będzie wódka na kupnych zaprawkach...
Kwestie zasad oceny przy degustacji - skupimy się na tym później - z jednej strony oczywiście im bardziej kompleksowa nota tym lepiej, ale nie oszukujmy się - mamy różne umiejętności oceny sensorycznej - więc przegadamy co dla nas - odbiorców będzie najbardziej wartościowe i miarodajne.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: eldier »

manowar pisze: Dlaczego imitacje... jasne, zacieranie nie jest trudne, oczywiście prawilna zbożówka i do beczki, owocowy destylat bez grama dodanego cukru i beczka (ten, który wygrał na wino.org http://wino.org.pl/forum/Thread-Projekt ... -są?page=6, to spirytus gronowy więc to trochę oszustwo bo to żadna imitacja nie była)...
eldier pisze:a jak się okazało wygrał trunek który po prostu był przechowywany w beczce po winie z tego co pamiętam
O właśnie o ten temat mi chodziło, ale jak widać pamięć zawodna, jeszcze ten spirytus gronowy... I tak patrze i patrze w ten temat i wyniki i każdy używał tam bazy owocowej, nijak się to ma do spirytusu neutralnego.

Z gotowych zaprawek to polecam zrobić sobie krupniczek i te przyprawy co zostają zalać sobie 100-200ml 70%. Później łyżeczka do czystej i już mamy lekko korzenną wódkę. Obok brandy nawet nie leżało, ale smakuje dobrze :D

Oczywiście chętnie przyłącze się do eksperymentu. Zastanowię się jak chce to ugryźć i napisze w swoim czasie, bo już jakiś pomysł w głowie się rodzi.

Jako punkt odniesienia użyłbym czegoś "prawdziwego", niestety beczki nie mam, ale może znajdzie się ktoś kto chciałby się podzielić czymś od siebie?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Pretender »

Taki młody i problemy z pamięcią ... hehe
Spirytus neutralny a owocowy, owocowy a owocowy przechowywany w beczce, przechowywany w beczce a przechowywany w beczce w której wcześniej starzono wino lub inny trunek ... itd itp. Każda zmiana powoduje dodatek nowego „smaczku”, niewiele ale zawsze. Jak porównamy jeden przepis przygotowany na pierwszym i ostatnim spirytusie to wyjdą różnice. I o to chodzi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Krótka informacja z placu boju.
Kocioł już jest :D 50l więc za jednym razem powinno się udać nastawić 2 x 5l.
Zostaje troszkę ogarnąć sprawy przy kolumnie, poprosić jakiś miły pub o 2 petainery i można wstawiać.
Jak dobrze pójdzie coś się uda przepędzić w okolicy Świąt.
Przy okazji piwnych zakupów wrzuciłem do koszyka zaprawki... Bourbon American Whisky i Metaza... nie chcieliście nic doradzić to musiałem wybrać sam ;P
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Pomalutku jedziemy dalej. Przyszły pojemniki fermentacyjne - w weekend startuję z pierwszym nastawem.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Kolejny krótki raport:
- nastaw fermentuje od 9 dni ... nieco wolno to idzie przyznam szczerze - może jednak lepsze by były jakieś czyste turbo chłopaki w stylu vodka / pure / crystal a nie nieco ekstrawaganckie SIHA 6
- dzięki uprzejmości kolegi łomarko doszła do mnie paczuszka z odpowiednią herbatą na zaprawkę do jego przepisu - zaprawka wstawiona
Jak dobrze pójdzie przed długim weekendem puszczę wszystko i postawię pierwsze wódki
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Już po pierwszym użyciu. Trochę do poprawy jest, ale to naturalne bo nigdy na takim sprzęcie nie pracowałem. W każdym razie 4.5l 92% jest.

Tu pytanie do szanownego grona. Mamy 2 przepisy na whiskey, 2 na brandy, starkę i 2 zaprawki gotowe. Razem 7 a z 4 procesów będzie towaru na 8. No więc propozycje moje są takie:

- koniak Podlaski czyli nalewka na śliwki suszone i rodzynki + zioła
- konkursowe brandy Tosi czyli 2 miejsce na imitację brandy na wino.org skład podobny do koniaku podlaskiego, ale bardziej wyrafinowa metoda
- starka coupage wg. Bogiego http://wino.org.pl/forum/Thread-Bogi-Lu ... #pid199465

Co wy na to? A może ktoś ma do polecenia jakiś przepis?
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

wr00na
10
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek, 3 wrz 2012, 15:46
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: wr00na »

Z przepisem, to jest kłopot, bo sam poszukuję, ale może ktoś zaproponuje coś sprawdzonego - chodziłobymi o coś "ziołowego", wytrawnego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Ziołowego i wytrawnego ... u Cieślaka znajdziesz kilka przepisów na wódki i likiery gorzkie.
Wracając do tematu eksperymentu...
... Hokus - pokus, czary - mary ... robię w kwadrans koniak stary ...
przepalanka według Cieślaka:
IMG_20180513_120152.jpg
IMG_20180513_130945.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: lesgo58 »

manowar pisze: ... Hokus - pokus, czary - mary ... robię w kwadrans koniak stary ...
przepalanka według Cieślaka:
A to moja próba z 2012 roku:
Przepalanka.jpg
Zaprawka do Przepalanki.jpg
Wyszły całkiem podobne - co, Manowar... :D ? Przynamniej na wygląd.
Pod tym linkiem więcej na ten temat:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 21#p100921
Od tamtego czasu mam jeszcze tę zaprawkę i całkowicie o niej zapomniałem. Muszę ponownie ja rozrobić.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Uprzejmie donoszę co następuje:
- z pierwszego odpędu część się dębi na starkę coupage
- nalew rodzynkowy do tejże również wstawiony
- pestki moreli (gorzkie migdały) zalane i czekają na swoją kolej czyli przepis Dubiefa
- drugi odpęd dokonany - też z przygodami, ale to wina lenistwa (no i wyjątkowo zły dzień był)
- zakupione zostały damki 5l żeby było w czym nastawiać
- powoli zaczynam zbierać małpki 100ml na próbki (koledzy z Warszawy mogą mnie wspomagać)
- zostały nastawione dwa "burbony" wg. lekko zmodyfikowanych przepisów łmarko i z homedistillers (jak jutro będzie ładny dzień to cyknę i wstawię fotki)
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Strasznie długo nie pisałem - ale to trochę urok takich projektów, że przez długie okresy nic ciekawego się nie dzieje. Wszystkie 8 założonych próbek już jest w gąsiorkach - w założonej objętości +/- 5l. Wszystkie bardziej skomplikowane stoją już w piwnicy od wakacji - niedawno w końcu wstawiłem także na zaprawkach. Do końca roku dam całości czas, żeby wszystko się przegryzło - na dzisiaj poza różnicą w kolorze, wszystkie nastawy pachną dość podobnie - mocno surowo.
Kolejnym krokiem planowanym będzie przyśpieszone starzenie. Plan mam taki by wszystko wstępnie przefiltrować przez jałową gazę (troszkę syfu się wytrąciło), odlać z każdego nastawu ok 0,75 - 0,85l - akurat do słoika 0,9 (jak znajdę jakieś większe tanie naczynka w liczbie 8 to użyję większych), wrzucić do każdego po 1-2 klocku dębowym 1x1x1 i zgodnie z radami Cieślaka na 4 tygodnie maderyzacja w temp. 40-45C. Mam kociołek pasteryzator do słoików więc to nie będzie problematyczne. Będę mógł sobie porównać czy ma to jakiś sens. Drugie starzenie to podobny zabieg opisywany w skrócie przez Bogiego na forum winiarskim - w którym zamiast dębu maceruje się lukrecję i wystawia na słońce - mam wrażenie, że tylko po to by ogrzać nastaw więc pasteryzator spełni rolę idealnie.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

No i minęło ponad pół roku a ja się zbierałem i zbierałem - ale się zebrałem...
Zapachowo przez te 6 miesięcy duże zmiany na plus - wszystkie nastawy złagodniały i już nie walą takim surowym, świeżym destylatem.
Zgodnie z obietnicą teraz cały miesiąc w pasteryzatorze - część kostki dębu, część 1,5g korzenia lukrecji.
W załączeniu fotki nalewów na dąb:

winiaki - od lewej Cieślak - Bogi (Dubief) - Metaxa z zaprawki
IMG_20190630_215425.jpg
burbon - od lewej HomeDestiller - Łomarko - Tennsy Whisky z zaprawki
IMG_20190630_215528.jpg
starki - od lewej Nowicki - Bogi starka cupage
IMG_20190630_215335.jpg
Zapewne wszystkie mocno ściemnieją - zobaczymy jak będzie po kupażowaniu wszystkiego.

Do potencjalnych zainteresowanych testem organoleptycznym - pierwsze próbki zapewne dotrą ze mną do Biebrówka - do was prośba jak będziemy testować - trzeba by stworzyć wspólną formatkę oceny - dość prostej moim zdaniem. Takiej dla wszystkich np. w skali 0-1-2...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 lip 2019, 11:45 przez manowar, łącznie zmieniany 2 razy.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

No nie pomagacie...

Zbliża się moment kupażowania wszystkiego, filtracji i rozlewu. Mam nadzieję, że na zlot przynajmniej po 0,5 każdej wódki będę mógł zabrać...

Jeśli chodzi o zasady testu to wg mnie można go zrobić na 2 sposoby:
1 - testujemy wyłącznie 8 próbek w ślepym teście - porównujemy je między sobą
2 - dzielimy testy na 3 mniejsze grupy - w sumie tak jak wrzuciłem w poprzednim poście fotki - czyli 1. winiaki/brandy, 2. burbony 3. wódki zbożowe starzone.
Prócz próbek ode mnie warto, żeby każdy w zestawie miał jakieś komercyjne odniesienie - raczej z tych popularnych/budżetowych prawdę mówiąc...

Jeśli chodzi o opisy
Propozycja ode mnie jako formularz na googlu, albo żeby testerzy oceniali:
Ocena wizualna - opisowa - nie ma co chyba przyznawać punktów - zwrócenie uwagi na ewentualne łzy, odstępstwa koloru...
Następnie Nos, Smak, Finisz - wszystko opisowo + punkty w skali 0-2 (0 negatywnie, 1 neutralnie, 2 pozytywnie)

i tak widziałbym punktowo takie cechy
0 negatywny (ostry, mocno alkoholowy, nieułożony, drażniący)
1 neutralny (bez cech wyróżniających na plus czy minus)
2 pozytywny (przyjemny, złożony, harmonijny)

Wrzucę pewnie na początku sierpnia jakieś fotki z kupażu, ale już bym prosił o deklaracje co do wstępnej listy testerów (z lokalizacją jak można) - a potem wybierze maszyna losująca...
Ostatnio zmieniony sobota, 27 lip 2019, 21:07 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Góral bagienny »

Z eksperymentami to jest ciężko żeby ktoś się odezwał, ja robię na ekstrakcie i też lipa ;)
Jakby co to proszę o próbki zwracam koszty transportu :D
Pozdrawiam Góral Bagienny
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: Góral bagienny »

Witam serdecznie :D
Koledzy miałem możliwość przetestowania wyżej wymienionych trunków :P
Dostałem 8szt. próbek. Kolega Manowar podał skalę ocen od 0 do 2 pkt.
Na 0 pkt. nie zasłużyła żadna próbka :). po 1punkcie otrzymują próbka nr 1, 6 oraz nr7 reszta po 2pkt.
Najlepsza najsmaczniejsza :) według mnie jest próbka nr3 :odlot:
Kolega Manowar wpędził mnie w kompleksy wydawało mi się że moje destylaty są dobre ale niestety muszę się bardziej starać :(
Teraz pasowałoby się odwdzięczyć a jak opisze moje wypociny to trzeba będzie się schować na miesiąc albo dłużej do podziemi :D
Jeszcze raz DZIĘKUJE za próbki i :poklon; dla mistrza :D
Pozdrawiam Góral :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: gary1966 »

Serwus, przyznam się, że trochę sceptycznie patrzyłem na ten eksperyment, próbki dostałem przy tzw okazji lecz zabawa była przednia :ok: .
Dzięki kolego manowar za możliwość degustacji i za włożoną pracę.
Zwycięzcą testu wg mnie jest próbka nr 5, bardzo blisko była próbka nr 6 one otrzymują po dwa punkty.
Jeden punkt próbka nr 8 za najlepsze doznania nosowe oraz próbka nr 3.
Reszta zero punktów.
Większość miała tą samą wadę: etanol był na pierwszym miejscu.
Taka zabawa sensoryczna, wbrew pozorom, to nie jest łatwy chleb.
Teraz spokojnie czekam na wyniki końcowe.
Ostatnio zmieniony sobota, 21 wrz 2019, 13:34 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

Autor tematu
manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: manowar »

Wszystko źle robicie ... :hahaha:
Mieliście dawać punkt 0-2 w kategoriach NOS, SMAK, FINISZ - 3 kategorie w KAŻDEJ od 0 do 2 pkt...
Nie ważne, już widzę, że z tym ocenianiem to trochę przerost formy nad treścią był a na zlocie nie udało się zrobić ślepego testu w dużej próbie.
Każdemu smakuje co innego i to wychodzi w rozmowach.
Komplet dostali jeszcze Lesgo, Sargas, gr000by - fajnie żeby podzielili się opiniami.
Ja na spokojnie ocenię jak mnie przestanie drapać w gardle i nosie.
Jeśli ktoś jeszcze ma ochotę na próbki to PW poproszę. Pewnie będzie trzeba moment poczekać bo muszę zorganizować zakrętki a wiadomo najgorzej z czasem, ale materiału do wysyłki jest sporo...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: gary1966 »

:ok:
IMG_20190921_153310-684x912.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Eksperyment - wódki wytrawne

Post autor: acurlydrug »

Trochę odkopię - czy autor tematu odkryje co znajdowało się pod poszczególnymi numerami próbek, wraz z oceną?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”