Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
StaryGnyca
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 24 cze 2019, 07:53
Podziękował: 1 raz

Post autor: StaryGnyca »

Witam. Tak wiem w jaka jest odpowiednia temperatura dla burzliwej/cichej fermentacji, zresztą jest tu wszystko pięknie opisane. Ale nie znalazłem na forum odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, może głupie, no nie wiem.

Co jeśli zamierzam nastawić powiedzmy w tym momencie wino z owoców i trzymać je przez cały okres fermentacji w pokoju, gdzie jest w danym momencie 26 stopni a przy upałach może być gorzej . Czy wino może skisnąć ? Czy może stać się coś złego ?

Dziękuje z góry za odpowiedzi, pozdrawiam.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: Doody »

Najpoważniejszym problemem może być "ugotowanie drożdży", czyli przekroczenie temperatury, w której drożdże giną. Ta temp to około 35-39 stopni w zależności od odporności drożdży. Temperatura nastawu podczas fermentacji burzliwej wzrasta, należy więc podczas upałów:
1. Przygotować nastaw o temp. nie przekraczającej 24 stopnie i dodać do niego drożdży.
2. Wietrzyć pomieszczenie, zwłaszcza nocą aby maksymalnie zmniejszyć ryzyko przegrzania.
3. Dać mniejszą dawkę drożdży niż zalecana (np. o połowę). Drożdże w cieple i tak namnażają się lepiej.
4. Zostawić otwarty fermentator.
Pozdrawiam
Darek

Autor tematu
StaryGnyca
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 24 cze 2019, 07:53
Podziękował: 1 raz
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: StaryGnyca »

Ok, rozumiem. Załóżmy że uda mi się utrzymać temperaturę 24-25 stopni, czy zostawiając wino na cały okres czyli nawet na cichą fermentacje gdzie zalecana jest poniżej 20, coś złego może się wydarzyć ?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: Doody »

Trochę się zagalopowałem i napisałem jak postępować z nastawem cukrowym. Wino to jednak trochę inna bajka. Po pierwsze fermentacja na drożdżach winnych np. Bayanus G995, choć burzliwa, nigdy jednak nie taka jak na drożdżach turbo do cukrówek. Nastaw owocowy powinien być zamknięty korkiem z rurką fermentacyjną. Temperatura nie powinna więc wzrosnąć tak jak w przypadku nastawów z drożdżami turbo. Nie jestem winiarzem, ale kilka razy robiłem gronowe wino w balonie. Po oddzieleniu owoców i zlewania wina znad osadu, wino stało cały czas w pokoju i wychodziło przyzwoite. Fakt , że więcej owoców jest pod koniec lata i jesienią, gdy temp. na dworze nie są już tak drastyczne jak w tym tygodniu ;)
Pozdrawiam
Darek

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: johnex »

Nawet na Bayanusach G995 fermentacja może być burzliwa. Robiłem kiedyś wino z wiśni na tych drożdżach i przez noc narobiło się dużo piany a ostatecznie kawałek owocu przytkał rurkę fermentacyjną. Szybki uwolnienie ciśnienia sprawiło że spora część wiśniowej piany wylądowała na suficie.
A wracając do pytania: "Czy może stać się coś złego" - może to być na przykład sufit do malowania :(
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

Autor tematu
StaryGnyca
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 24 cze 2019, 07:53
Podziękował: 1 raz
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: StaryGnyca »

Nie zamierzam korzystać z Bayanusów, na co mi takie silne drożdże ?
Czyli jednoznacznej odpowiedzi nie ma hmm.

johnex pisze:A wracając do pytania: "Czy może stać się coś złego" - może to być na przykład sufit do malowania :(
Mam rozumieć że wino w trakcie cichej fermentacji w temperaturze 26 stopni może wykipieć ?
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Czy fermentacja w wyższej temp. jest niebezpieczna ?

Post autor: manowar »

Nie ma, bo koledzy zamiast napisać wprost to krążą. Sposób prowadzenie fermentacji ma kluczowe znaczenie dla jakości finalnego produktu. Wysoka temperatura oczywiście wpłynie na szybkość przerabiania cukru - ale coś za coś. Drożdże szybko produkując alkohol, będą miały mniej czasu do adaptacji do nowego środowiska - będą się stresować a przez to wyprodukują więc dodatkowych związków - estrów i wyższych alkoholi. A więc większe ryzyko, że wino będzie kacogenne i że będzie miało dziwne posmaki i aromaty. Druga sprawa - szybka fermentacja powoduje znaczne straty w aromatach użytego surowca. To może będzie miało małe znaczenie przy produkcji mocnego deserowego wina, ale szczególnie dla białych lekkich win będzie zabójcze.
Jeśli chodzi o cichą fermentację i leżakowanie to podobnie - mocne deserowe wina można maderyzować - żeby szybciej dojrzały i się bardziej utleniły - ale tam pożądane są posmaki suszonych owoców. Dla win delikatnych będzie to wpływało niekorzystnie.
A jeśli chodzi o zakażenia - to tak jak z fermentacją - wyższa temperatura powoduje szybszy wzrost wszystkiego... jak z higieną jest ok, matka drożdżowa jest silna to nie powinno być problemów, ale jak coś się przyplącze to drożdże mogą nie zdominować nastawu. Jedyne moje zakażenie przy winie było właśnie przy robieniu i fermentacji w miazdze w upale.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”