Owocowe brandy dla początkujących.

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: chilka69 »

Jabłka mam z zeszłego roku,za 80 kilo dałem 30 zł, znajoma ma sad. Jabłka zdrowe nie poobijane ,następnym razem kupię prasę. Wpierw starkuje na maszynie do tarcia ziemniaków a do klarowania wycisnę przez prasę
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Ja za szarą renetę płacę 1,50 zł, ale ostatnio aromat tego jabłka był tragiczny, nie mam pojęcia dlaczego... chyba tylko czas i cierpliwość mnie ratują. Co do prasy to jest na rynku kilka rodzai, nieatety nie wiem która jest najlepsza. Jeden ze znajomych zrobił sobie samemu z podnośnika od samochodu, w worku zostają praktycznie resztki jak wióry.
Pozdrawiam Gacek.

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Doody pisze:Sok czysty bez żadnych dodatków ma 16-17Blg. Też byłem zdziwiony ale wydajność potwierdziła pomiar.
Cześć
Pamiętasz odmianę tych jabłek?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Nazwy Ci nie powiem. Jak będę kupował następną partię nie omieszkam się zapytać. Ty były średniej wielkości żółte jabłka (bo kupowałem też oprócz soku).
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Panowie czy macie może jakieś doświadczenia z dodawaniem soku do surówki z pierwszego odpędu? Mam teraz 9 litrów surówki z pustego PS-a (zawsze miałem w środku luźno rozczochrane zmywaki) , tak myślę czy nie dolać litra prawdziwego soku NFC... gdzieś się przewijał podobny temat ale nie mogę namierzyć...
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Dodaj ze 2l antonówki z Tymbarku REWELACJA :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

Czyli do uzyskanej surówki z pierwszego tłoczenia np. 10l, dodajesz 2l soku jabłkowego i zalewasz wodą do ok25l brutto?
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: klepa »

.Gacek pisze:Ja za szarą renetę płacę 1,50 zł, ale ostatnio aromat tego jabłka był tragiczny, nie mam pojęcia dlaczego...
A to akurat nie jest jakaś super zagadka. Szara R. pod względem aromatu do najwybitniejszych renet nie należy. Jeśli zbiór odbył się we wrześniu, to w marcu jabłuszko jest już takie dość wczorajsze. No i jeśli w maju (w maju?) płacisz półtorej złotówki za kilo, to... ;)
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

@de facto Tak do surówki z pierwszej destylacji dolewam 2 litry soku antonówka z Tymbarku i pózniej woda do 20% :D
Smacznego :pije:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Witam, dzisiaj po trzech dniach zrobiło się takie gęste że chyba muszę dolać wody. Chcę dodać pożywkę, mam mieszadło na prąd do mieszania. Co byście mi zaproponowali? Ile wody na 80 kilo jabłek, skoro wcześniej nie dolewałem.Dałem dwie paczki drożdży Browin Fermivin ,czy to nie za mało?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: lesgo58 »

Nic nie dolewaj. Gęste jest na wierzchu, a pod spodem masz płyn. Zrób takie coś - zanurz to gęste (potocznie nazywane czapa) i się przekonasz ile rzadkiego wypłynie na wierzch.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Próbowałem to pomieszać ale to wszystko jest gęste, jutro pomieszam to delikatnie mieszadłem i zobaczę co będzie. Jak będzie gęste to dodać wody?
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Gęste w jakim sensie? Jest czapa z owoców czy jak kisiel?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Nie jak kisiel, czapa z owoców. Ja te jabłka zmieliłem na maszynie do tarcia ziemniaków i już wtedy było trochę gęste, ale teraz jest jakby jeszcze gęstsze. Dolać wody ?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: lesgo58 »

Jest gęstsze, bo gęste wypychane przez gazy kumuluje się na górze.
Cierpliwości. Dopóki nastaw pracuje daj mu spokój.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Zatapiaj tą czapę co najmniej raz dziennie
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Ok, poczekam. Będę raz dziennie zanurzał to gęste z góry
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Jak masz wiertarkę z mieszadłem to puść ją w ruch niech wymiesza dobrze nastaw :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Mam mieszadło ,zaraz spróbuje

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Wymieszałam mieszadłem i dalej jest gęste, konsystencja jakby ziemniaki zostały starte na placki do smażenia
Ostatnio zmieniony piątek, 7 cze 2019, 23:19 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: lesgo58 »

Nie rób tak. Po prostu wystarczy zanurzyć czapę. Ręcznie. I zrób to przez nastepne 2-3 dni. Póżniej zostaw w spokoju.
Mieszając wiertarką niepotrzebnie nadmiernie napowietrzasz nastaw. A to nie jest zbytnio wskazane. Z różnych powodów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Hm :scratch: Zawsze mieszam mieszadłem i nic złego się nie stało :scratch:
Ale skoro kolega z takim stażem pisze żeby zatapiać to od dziś zatapiam :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: użytkownik usunięty »

chilka69 pisze:Mam mieszadło ,zaraz spróbuje
Zakazisz nastaw i zamiast fajnego psotyfikatu, aromatyczny ocet otrzymasz.
Czy tego chcesz?
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Zatapiając czapę nie zakazimy nastawu natomiast mieszając zakazimy :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: herbata666 »

Chodzi o to żeby nie napowietrzać niepotrzebnie nastawu, jak drożdże pracują nie przeszkadzajmy im, spokój i czas to jedyna rada :D.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale zawsze myślałem że zatapianie, mieszanie czapy ma podwójne znaczenie.
Po pierwsze dostarczamy drożdżom świeży cukier zawarty w czapie.
Po drugie dostarczamy więcej aromatu i smaku do płynu.
Zatapiając czapę ona zaraz wraca na górę i mało odda "dobroci" :)
Mieszając wiertarką powoli się zbija więc odda więcej. :scratch:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: eldier »

Nie przesadzajmy, nastaw tworzący czapę jest tak wysycony CO2, że nic się nie stanie jeżeli użyjemy mieszadła, dodatkowo na górze jest poduszka z CO2. Poza tym uwalniamy część CO2 która "siedzi" w nastawie i to w tym momencie super go zabezpiecza.
A więc, jak komu wygodnie, ważne żeby zachować czystość.

chilka69
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2018, 18:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: chilka69 »

Ok, dziękuję za podpowiedzi. Przez parę dni nie będę nic robił, w poniedziałek zatopię czapę bez mieszania.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 09:08 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Według mnie błąd czapę zatapiamy, mieszamy na początku fermentacji (tydzień)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Doody »

Czapę zatapiamy ale nie napowietrzamy. Drożdże potrzebują tlenu tylko na początku, kiedy się namnażają. Potem proces fermentacji jest beztlenowy. Napowietrzając częściowo odfermentowany nastaw/zacier, narażamy się na tlenowy proces zaoctowania nastawu.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 21:40 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

No to przynajmniej w jednym jestem szczęśliwcem :D Zawsze mieszadłem mieszam nastaw z czapą na górze.
I nigdy nastaw mi nie zaoctował ani nie wdała się żadna infekcja. Brawo ja :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Góralu brawo Ty... miałeś farta. Zgadzam się z Darkiem w 96,6%... Ja trzy cydry mojej żony musiałem przerobić na calcados zwany u nas jabłecznikiem bo z dnia na dzień coraz mocniej czułem kwas... moja lepsza połowa stwierdziła, że oprócz fermentacji bardziej kibicuję destylacji i jestem be... miał być zimny cydr 5% na działeczkę a jest bimber walący jabłkiem XD , który destabilizuje kąt położenia łopaty przy pracach ogrodniczo-działkowych ☺
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Farta można mieć raz no dwa góra trzy razy ale mieć farta tak ze 30 razy :o .
Pisałem w wcześniejszych postach ZAWSZE mieszam mieszadłem czapę :D
Zachowując czystość (w moim przypadku wręcz sterylność) raczej nic nie ma prawa się stać. Pozdrawiam :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Sterylność w Twoim przypadku to może być słowo klucz... zawsze się staram zwrócić na to szczególną uwagę, niestety wszędobylska pleśń i grzyb na murach w piwnicy na to nie pozwalają...
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Sterylność w moim wykonaniu polega na dokładnym wymyciu mieszadła a następnie zanurzeniu w 70% przedgonie :D
Tak samo robię z dymionami.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Kolego Gacek ja wszystko co wyprodukuje nazywam bimberkiem :D ale u mnie jeżeli nie chce nic nie "wali" bimbrem :)
Każdy destylat jest bez posmaku drożdży.
Ale gdy robię bimberek jabłkowy to z premedytacją dolewam 100ml. pogonów lubię taki smak :D
Destylacja pot-still DWA RAZY :D Pozdrawiam
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

Akurat według mnie to jabłka są chyba jedynym towarem, który można robić na raz lub na dwa razy... wszystko zależy od procesu fermentacji wraz z doborem jabłek oraz procesem destylacji. Pamiętajmy o tym że jabłko jablku nie równe oraz sam proces destylacji można przeprowadzić na dwa lub nawet więcej sposobów. Aromat jabłek chyba najbardziej ze wszystkich owoców potrafi się zmienić w szkle z obrzydliwej ścierki w wyśmienitą eau de vie... ja cały czas eksperymentuję☺ staram się słuchać głosu bardziej doświadczonych kolegów z forum ale też.szukam własnej ścieżki...

Edyta: przedgon z drugiej destylacji na potstillu też ma niesamowity aromat ale dopiero po dwóch tygodniach - spróbuj, nie pożałujesz.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 cze 2019, 23:30 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

A toś mnie zaskoczył żeby próbować przedgonów nigdy tego nie robiłem. U mnie wszystkie idą do jednego słoja i służą do odkażania
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: .Gacek »

:hammer: owocówki jako spirytus technniczny?!?!
Być może mało się o tym mówi na forum a być może mój gust jest tragiczny... Ale mam takie pytanie do szerszej publiczności..
CZY TYLKO JA DODAJĘ DO SERCA CZĘŚĆ PRZEDGONÓW Z DRUGIEGO GOTOWANIA?
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.

Post autor: Góral bagienny »

Przyznaję się bez bicia że ja wszystko co capi to spiryt techniczny. Tylko już nie bij :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”