Witam wszystkich jestem nowy
Mam nadmiar "wlasnej prudukcji" spirytusu, i zastanawiam się, jak w temacie. Jeżeli bym kupił dębową beczkę ok 30-50l i zalał spirytusem, lub rozcienczonym spirytusem ok 50% to co mi z tego wyjdzie? Czy jest sens? Czy to będzie coś a`la dębowa wódka? Próbował ktoś?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za info
Spirytus/wódka w beczce dębowej, co z tego wyjdzie??
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: spirytus/wodka w beczce debowej, co z tego wyjdzie??
Po ilości edycji posta widać, że już mam problemy
Nie wszyscy z nas maja tyle czasu, a nawet jak dożyją, to może dopaść skleroza, demencja starcza...ale, ale co to ja chciałemDoody pisze: Po 25 latach
Po ilości edycji posta widać, że już mam problemy
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 wrz 2019, 12:31 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Spirytus/wódka w beczce dębowej, co z tego wyjdzie??
Oczywiście że tak. Spirytus zbożowy, a szczególnie żytni jest świetny do sporządzania wódek. Ja zacierałem niesłodowane żyto z udziałem enzymów.
Ostatnio zmieniony środa, 25 wrz 2019, 17:58 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 248
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Spirytus/wódka w beczce dębowej, co z tego wyjdzie??
Z wiekiem spożycie maleje i jakby imprez mniej ? Stąd i zapas się gromadzi.
A na poważnie - spirytus zostaw do nalewek i na rozrobienie.
A się zajmij zbożówkami. I jak ten temat ograniesz, porobisz mniejsze partie z wiórkami dębowymi, zacznie dobrze wychodzić - to wtedy zakupisz beczkę.
Kupować beczkę pod spirytus - to większego sensu nie ma.
tomus79 pisze:Witam wszystkich jestem nowy
Mam nadmiar "wlasnej prudukcji" spirytusu, i zastanawiam się, jak w temacie. Jeżeli bym kupił dębową beczkę ok 30-50l i zalał spirytusem, lub rozcienczonym spirytusem ok 50% to co mi z tego wyjdzie? Czy jest sens? Czy to będzie coś a`la dębowa wódka? Próbował ktoś?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za info
Z wiekiem spożycie maleje i jakby imprez mniej ? Stąd i zapas się gromadzi.
A na poważnie - spirytus zostaw do nalewek i na rozrobienie.
A się zajmij zbożówkami. I jak ten temat ograniesz, porobisz mniejsze partie z wiórkami dębowymi, zacznie dobrze wychodzić - to wtedy zakupisz beczkę.
Kupować beczkę pod spirytus - to większego sensu nie ma.