Od worka kukurydzy do beczki burbona
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Mam taki plan "Od worka kukurydzy do beczki burbona" (zacieranie, filtracja, ferment)
Opiszę go, proszę o skorygowanie, postaram się później zdać relację z jego realizacji.
Mam worek 25kg śruty kukurydzianej (34zł allegro) ok. 10kg słodu pilzneńskiego (Malteurop 74zł/25kg), drożdże Coobra Whisky AMG (9,5zł).
Z większego sprzętu kociołek elektryczny 35l z pot stillem, lodówkę turystyczną 30l, wiadra fermentacyjne 30l. Do filtrowania albo sraczwężyk na wiadrze albo worek BIAB.
Plan jest taki:
Sprint S1
---------
0) Śrutuję słód, gotuję wodę 20l.
Partia A
1) 4,5kg kukurydzy (śruty) kleikuję przez zamoczenie we wrzątku (20l) na pół godziny w lodówce turystycznej, mieszam co 10min.
2) Otwieram lodówkę czekam aż się schłodzi do 65*C, wrzucam 1,5kg słodu, mieszam, zacieram w zamkniętej lodówce 2h.
3) Jak sie zatrze filtruję brzeczkę
4) Wysładzam 9l wody 78*C, odstawiam brzeczkę do schłodzenia.
5) Pozostałe młóto wysładzam jeszcze dolewając 20l wody
6) Te "popłuczyny" gotuję żeby mieć do partii B
Partia B
7) Powtarzam 1 i 2 na kolejnej partii kukurydzy i słodu
8) Tej brzeczki nie filtruję, będzie fermentowała z ziarnem.
Partia A i B
9) Czekam do schłodzenia brzeczki w obu wiadrach do 27*
10) Koryguję pH do 5.4 za pomocą kwasku cytrynowego.
11) Napowietrzam brzeczkę mieszadłem od wiertarki.
12) Wrzucam po pół paczki drożdzy Coobra Whisky AMG
13) Czekam tydzień i na rury później w dąb. (aha trzeba jeszce partię B odfiltrować)
Co do następnych sprintów, to zgodnie z metodą "agile" dostosuje je się do wyników z S1
- wykorzystam dunder z S1 (ok. 1/4 wody)
- wykorzystam gęstwę drożdżową z S1A
- może dodam płatki żytnie do 10% zasypu (a może je dodam już w S1)
- zdecyduję czy filtrować przed czy po fermentacji, czy tak i tak jak w S1
---
Co wy na to, gdzie byście skorygowali? Spodziewam się z ew. kłopotów z filtracją, wydajnością. Co jeszce się zdarzy nie wiem.
Opiszę go, proszę o skorygowanie, postaram się później zdać relację z jego realizacji.
Mam worek 25kg śruty kukurydzianej (34zł allegro) ok. 10kg słodu pilzneńskiego (Malteurop 74zł/25kg), drożdże Coobra Whisky AMG (9,5zł).
Z większego sprzętu kociołek elektryczny 35l z pot stillem, lodówkę turystyczną 30l, wiadra fermentacyjne 30l. Do filtrowania albo sraczwężyk na wiadrze albo worek BIAB.
Plan jest taki:
Sprint S1
---------
0) Śrutuję słód, gotuję wodę 20l.
Partia A
1) 4,5kg kukurydzy (śruty) kleikuję przez zamoczenie we wrzątku (20l) na pół godziny w lodówce turystycznej, mieszam co 10min.
2) Otwieram lodówkę czekam aż się schłodzi do 65*C, wrzucam 1,5kg słodu, mieszam, zacieram w zamkniętej lodówce 2h.
3) Jak sie zatrze filtruję brzeczkę
4) Wysładzam 9l wody 78*C, odstawiam brzeczkę do schłodzenia.
5) Pozostałe młóto wysładzam jeszcze dolewając 20l wody
6) Te "popłuczyny" gotuję żeby mieć do partii B
Partia B
7) Powtarzam 1 i 2 na kolejnej partii kukurydzy i słodu
8) Tej brzeczki nie filtruję, będzie fermentowała z ziarnem.
Partia A i B
9) Czekam do schłodzenia brzeczki w obu wiadrach do 27*
10) Koryguję pH do 5.4 za pomocą kwasku cytrynowego.
11) Napowietrzam brzeczkę mieszadłem od wiertarki.
12) Wrzucam po pół paczki drożdzy Coobra Whisky AMG
13) Czekam tydzień i na rury później w dąb. (aha trzeba jeszce partię B odfiltrować)
Co do następnych sprintów, to zgodnie z metodą "agile" dostosuje je się do wyników z S1
- wykorzystam dunder z S1 (ok. 1/4 wody)
- wykorzystam gęstwę drożdżową z S1A
- może dodam płatki żytnie do 10% zasypu (a może je dodam już w S1)
- zdecyduję czy filtrować przed czy po fermentacji, czy tak i tak jak w S1
---
Co wy na to, gdzie byście skorygowali? Spodziewam się z ew. kłopotów z filtracją, wydajnością. Co jeszce się zdarzy nie wiem.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Taki jest pomysł na partię B, Wczoraj przerobiłem partię A i trochę było pier...enia przy zacieraniu. Po pierwsze okazało się że przyszła dość drobna śruta kuk. a spodziewałem się ziaren złamanych na parę części. Powoduje to sporo mąki i kluch w zacierze. Nie wiem czy jednak nie stosować jakiegoś upłynniającego enzymu. Na razie poradziłem sobie mieszadłem na wiertarce. Stosowałem lodówkę tur. do zacierania bez dodatkowego grzania. Nie wymierzyłem z temperaturą, bo przy rozrabianiu kluch mi sporo zeszło i musiałem robić dekokcję. Filtrowanie workiem i wysładzanie to w moim wykonaniu papranina. Tak czy inaczej nie zdążyłem zrobić partii B ale rano miałem partię A schłodzoną, napowierzyłem mieszadłem i zapodałem drożdże. Wyszło 23l 12Blg. Daje to wydajność ok 60% - szału nie ma. Na dnie jest kilka cm mąki zastanawiam się czy gotować z nią czy jeszcze raz filtrować.
Do przetestowania zostaje mi fermentacja gęstego i opcja filtracji wiadrem z wężykiem z oplotu.
Do przetestowania zostaje mi fermentacja gęstego i opcja filtracji wiadrem z wężykiem z oplotu.
Ostatnio zmieniony piątek, 17 maja 2019, 15:21 przez Kamal, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
A co sądzisz o obecnej wydajności 62%? Jest sens walczyć (próby jodowe, dłuższe zacieranie, głębsze wysładzanie) ?
Ostatnio zmieniony piątek, 17 maja 2019, 14:33 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
-
- Posty: 3804
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Ciężko mi się odnieść do procentowej wydajności ponieważ ja jej nigdy nie liczyłem. Dla mnie przy zacieraniu w stosunku ziarno/woda np. 1 do 3,5 miarą wydajności jest Blg po zacieraniu. Ze słodu wychodzi zwykle 18-21 a kukurydzy około 16-18 traktuję jako niezły wynik.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Mała zmiana planu była na 2gim gotowaniu. Gotowałem z ziarnem. Z zacieraniem to nie ma nic do czynienia więc opisałem tutaj:
gotowanie-z-ziarnem-owocami-na-kotle-do ... 20284.html
gotowanie-z-ziarnem-owocami-na-kotle-do ... 20284.html
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Kolejne zacieranie zrobiłem dodając 1/4 dundru dla zakwaszenia. Po schłodzeniu dałem gęstwę drożdżową z 1wszego sprinta. Pachniała ta gęstwa nie za ładnie w porównaniu z gęstwami z warzenia piwa, ale po pół dnia wszystko bulgotało z wigorem. Nie mam pojęcia czy pracują same drożdże czy jakieś zakażenie doszło. Kiedyś robiłem Wujka Jessiego ale już nie pamiętam jaki był zapach.
Nie mierzyłem Blg bo fermentuję z ziarnem. Nie wiem więc jakiej wydajności się spodziewać.
Nie mierzyłem Blg bo fermentuję z ziarnem. Nie wiem więc jakiej wydajności się spodziewać.
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Co do enzymów to ja dodaję, ale też przy temp. niższej niż 100 st. bo inaczej enzym nie działa.
Żeby śruta się nie zbrylała wystarczy ze ją dodasz na wodę o temp. nie wyższej niż 70 st. i dopiero potem podgrzewasz....Doody pisze: Co do trudności w upłynnianiu surowca...cóż nikt nie mówił, że będzie lekko
Co do enzymów to ja dodaję, ale też przy temp. niższej niż 100 st. bo inaczej enzym nie działa.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 wrz 2019, 09:53 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Witam Was
pierwszy raz coś będę robił z kukurydzy i mam takie pytanie - jaką kupić. Na allegro sprzedają zwykle kukurydzę paszową a nie spożywczą - czy to ma jakieś znaczenie? Czy macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę aby nie było domieszek w kukurydzy? Jak można podeślijcie jakiegoś linka...
Czy coś takiego będzie ok?
https://allegro.pl/oferta/sruta-kukuryd ... 6905952442
pierwszy raz coś będę robił z kukurydzy i mam takie pytanie - jaką kupić. Na allegro sprzedają zwykle kukurydzę paszową a nie spożywczą - czy to ma jakieś znaczenie? Czy macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę aby nie było domieszek w kukurydzy? Jak można podeślijcie jakiegoś linka...
Czy coś takiego będzie ok?
https://allegro.pl/oferta/sruta-kukuryd ... 6905952442
-
- Posty: 3804
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
https://allegro.pl/oferta/sruta-kukuryd ... 8490143242
Tutaj masz taniej i też z darmową dostawą. Ta na Twoim linku wygląda na grubo mieloną ale to nie znaczy że jest zła.
Tutaj masz taniej i też z darmową dostawą. Ta na Twoim linku wygląda na grubo mieloną ale to nie znaczy że jest zła.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Od worka kukurydzy do beczki burbona
Ile razy destylowałeś? Czy na Twoim nastawie też nazbierał się tłuszcz kukurydziany? Ja miałem dość sporo i musiałem go zebrać. Nie wiem czy to nie był błąd, w końcu w tłuszczu jakiś aromat też jest zawarty.
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 gru 2019, 12:29 przez manowar, łącznie zmieniany 5 razy.