Siemanko,
Przywitanie już za mną więc czas na pierwszy post. Po 4 miesiącach myślenia o własnym sprzęcie, tydzień temu zabrałem się za robotę wybór padł na mini still'a, szybka organizacja pieniędzy i zabrałem się do pracy, miałem już kega i trochę złączek i kształtek. Godziny lektur na forum, tutaj muszę oczywiście podziękować Radiusowi za pomoc, niby miedziany a jednak złoty facet w sobotę palnik poszedł w ruch , efektem mojej pracy jest zestaw składający się z :
- kolumny 120cm miedziana fi 42
- skraplacz 30cm
- głowica lm zrobiona na mufie fi 42
- systemu Ovm z rurek 22 i 15
Całość osadzona na kegu 30l z grzałka i 2x 1500 kw ( na razie bez regulatora)
Wypełnienie będzie wykonane z pociętych zmywaków a w czerwcu spręzynki nierdzewne. Szczerze mówiąc niby konstrukcja prosta jednak roboty było sporo, może nie jest to idealne wykonanie, jednak jestem z siebie dumny, bo jest zrobiona moimi rękoma i dla mnie to jest ta ukochana
Stan na dzień 17.04 wygląda tak:
- Kolumna i ovm polutowane
- Myślę na jakiej wysokości dać port do termometru prowadzącego
- robię ramki do termometrów
Co jeszcze muszę zrobić?
- wspawać mufe do kega na grzałki
- wspawać złącze SMS do fittingu
- poszukać kołnierza lub innego rozwiązania na latarkę, mam z pracy cylinder boro-krzemowy do latarki o średnicy pasujące idealnie w środek kolumny, pytanie czy zrobienie z tego mufy wewnętrznej będzie dobrym rozwiązaniem, trochę boję się o naprężenia, a co wy o tym myslicie? Dodam że szkiełko jest dość grube
- Zrobić port na termometr prowadzac
(kolumna jest krzywa bo fiting jest jeszcze nie przyspawany, ogólnie będzie prosto)
Miedziany mini still lm/ovm
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 07:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo, czysta, zbożowe
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Miedziany mini still lm/ovm
Moje, bardzo subiektywne, uwagi do zdjęć.
Po co jest ten zawijas na dole skraplacza? Bez niego możnaby zaoszczędzić kilka centymetrów i przeznaczyć je na dłuższą chlodnicę bądź wypełnienie.
Zawór do OVM można dać poziomo. Będzie mniej złączek.
Zawór LM lepiej połączyć z kolumną poprzez kilkucentymetrowe kolanko. Slup cieczy ułatwia i stabilizuje regulację.
Pod płytkami dobrze jest wlutować krzyżak z drutu. Będzie oparciem dla wypełnienia i zapobiegnie niepotrzebnym przewężeniom. Zakładam, że wypełnienie wkładasz od dołu. Gdy od góry, to krzyżak na dole.
Dobrze jest mieć keg z szerszym wlewem. Ułatwia to mycie i usuwanie ewentualnych przypaleń.
Po co jest ten zawijas na dole skraplacza? Bez niego możnaby zaoszczędzić kilka centymetrów i przeznaczyć je na dłuższą chlodnicę bądź wypełnienie.
Zawór do OVM można dać poziomo. Będzie mniej złączek.
Zawór LM lepiej połączyć z kolumną poprzez kilkucentymetrowe kolanko. Slup cieczy ułatwia i stabilizuje regulację.
Pod płytkami dobrze jest wlutować krzyżak z drutu. Będzie oparciem dla wypełnienia i zapobiegnie niepotrzebnym przewężeniom. Zakładam, że wypełnienie wkładasz od dołu. Gdy od góry, to krzyżak na dole.
Dobrze jest mieć keg z szerszym wlewem. Ułatwia to mycie i usuwanie ewentualnych przypaleń.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Miedziany mini still lm/ovm
Tak, jeżeli jest dostęp z dwu stron. Na zdjęciach głowica wygląda na lutowaną do kolumny. Wpychanie od dołu zmywaka może, aczkolwiek oczywiście nie musi, skutkować dość bezpośrednim kontaktem z płytkami -> przewężeniem -> zalewaniem. Pewnym rozwiązaniem jest kij do ubijania wypełnienia z naniesioną podziałką.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
Autor tematu - Posty: 6
- Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 07:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo, czysta, zbożowe
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Miedziany mini still lm/ovm
Cześć,
Wywijas na dole skraplacza dałem dla tego że rurka 6mm robiła się zbyt płaska i bałem się o przepływ. Poniżej płytek będzie dodany wziernik więc nie dawałem żadnego podtrzymania na stałe, poza tym myślę, że zmywak i tak siedzi dość ciasno w takiej rurce i raczej on będzie tam docelowo. Po dodaniu wziernik będę zmieniał wypełnienie na sprężynki. W planach mam zamysł dodania do kega czegoś w stylu rewizji, ale to już jest raczej bajer i spada na dalszy plan. Przy okazji dodam aktualizacje na stan z dnia 25.04:
- kupiłem regulator mocy, w którym zmieniłem radiator na kilka razy większ.
— zrobiłem wypełnienia z Jan Niezbędny inox w ilości 14 sztuk co dało około 280g na litr, zmywaki pocięte.
Sprzęt już przepalony w małym maratonie tzn. W piątek po złożeniu poszedł do środka kwas fosforowy w stężeniu 1,5% i przegonione, następnie woda i próby ciśnieniowe delikatne poprawki i poszedł pierwszy wsad jakim było piwo (około 10%alk.) okazało się, że źle ubiłem zmywaki i zalewa na 700w więc szybki odped, żeby wyczyścić na alko i zostawiłem do ostygnięcia. W sobotę poprawiłem wypełnienie i na rury poszła cukrówka, teraz mogę pracować na 1.8 kW. Wszystko przebiegało bez dużych problemów oprócz termometrów, które wyjąłem z kotła warzelnego i warnika do wody, które używam do zacieranie piwa. Prawdopodobnie uszkodziłem sondy, ale zamówiłem już nowe termometry, proces musiałem opierać na termometrze szpilkowym i organoleptyce. Wyniki może nie imponujące, bo gonił mnie wolny czas, ale myślę że można jeszcze to poprawić.
Odbiór z ovm w okolicach 1,0 do 1,2l z 14kg cukru uzyskałem 7l surówki a po pędzeniu metodą 2.5, 5,5l gotowego produktu.
Teraz mam do Was pytanie, co sądzicie o takiej formie wziernika? Szkło które bym umieścił pod głowicą wchodzi idealnie na wcisk do do rurki myślę czy nie dolutować podtrzymania w środek rurki(zrobić coś w stylu pierścienia wewnątrz, rury) i dodać troszkę teflonu dla bezpieczeństwa.
Wywijas na dole skraplacza dałem dla tego że rurka 6mm robiła się zbyt płaska i bałem się o przepływ. Poniżej płytek będzie dodany wziernik więc nie dawałem żadnego podtrzymania na stałe, poza tym myślę, że zmywak i tak siedzi dość ciasno w takiej rurce i raczej on będzie tam docelowo. Po dodaniu wziernik będę zmieniał wypełnienie na sprężynki. W planach mam zamysł dodania do kega czegoś w stylu rewizji, ale to już jest raczej bajer i spada na dalszy plan. Przy okazji dodam aktualizacje na stan z dnia 25.04:
- kupiłem regulator mocy, w którym zmieniłem radiator na kilka razy większ.
— zrobiłem wypełnienia z Jan Niezbędny inox w ilości 14 sztuk co dało około 280g na litr, zmywaki pocięte.
Sprzęt już przepalony w małym maratonie tzn. W piątek po złożeniu poszedł do środka kwas fosforowy w stężeniu 1,5% i przegonione, następnie woda i próby ciśnieniowe delikatne poprawki i poszedł pierwszy wsad jakim było piwo (około 10%alk.) okazało się, że źle ubiłem zmywaki i zalewa na 700w więc szybki odped, żeby wyczyścić na alko i zostawiłem do ostygnięcia. W sobotę poprawiłem wypełnienie i na rury poszła cukrówka, teraz mogę pracować na 1.8 kW. Wszystko przebiegało bez dużych problemów oprócz termometrów, które wyjąłem z kotła warzelnego i warnika do wody, które używam do zacieranie piwa. Prawdopodobnie uszkodziłem sondy, ale zamówiłem już nowe termometry, proces musiałem opierać na termometrze szpilkowym i organoleptyce. Wyniki może nie imponujące, bo gonił mnie wolny czas, ale myślę że można jeszcze to poprawić.
Odbiór z ovm w okolicach 1,0 do 1,2l z 14kg cukru uzyskałem 7l surówki a po pędzeniu metodą 2.5, 5,5l gotowego produktu.
Teraz mam do Was pytanie, co sądzicie o takiej formie wziernika? Szkło które bym umieścił pod głowicą wchodzi idealnie na wcisk do do rurki myślę czy nie dolutować podtrzymania w środek rurki(zrobić coś w stylu pierścienia wewnątrz, rury) i dodać troszkę teflonu dla bezpieczeństwa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 3 maja 2019, 16:08 przez Piwowarsky, łącznie zmieniany 1 raz.