Test kolumny na wodzie, pytania

[onti]

Witam

Pragnę zacząć hobby związane z produkcją destylatu.
Coś poczytałem, kupiłem kolumnę i przeprowadziłem pierwszą próbę.
Próbę wykonałem zalewając keg zwykłą wodą. w ten sposób chciałem poćwiczyć regulowanie temperatury.
Kiedy w kegu było 96 stopni kolumna była gorąca dopiero w 1/3 wysokości. W głowicy 32 st.
No i wystraszyłem się i zakończyłem na dziś eksperyment.
Czy może to dlatego że to tylko woda?

keg 30, katalizator 20, kolumna 100, zimne palce 40, grzałki 2/1,4 kw

z góry dziękuje jeśli ktoś podpowie, czytałem ale nie znalazłem tematu żeby woda się gotowała a u góry zimno.

[Góral bagienny]

Witaj Kolego. Para wodna nie zdążyła dojść do głowicy za szybko wyłączyłeś

[onti]

Miałem jakieś 96 w kegu, ile stopni mogę mieć maksymalnie? Porostu spanikowałem. Temperatura na góże nie rosła!

[wawaldek11]

Odkręć rurę i zagotuj wodę - będziesz wiedział ile pokazuje termometr przy wrzeniu wody. Później zakręć rurę i gotuj, aż zacznie kapać z chłodnicy. Jak jest na pewno układ otwarty, to nic Ci nie grozi Dla pewności daj fotkę sprzęta.
Woda wrze w temp. około 100*C i tyle powinieneś mieć na kotle.

[wkg_1]

Czasem warto (jeżeli to sprzęt z allegro) sprawdzić czy układ jest otwarty - wystarczy nalać wody do odpowietrzenia i zobaczyć czy przez kolumnę kapie do KEG-a. Można też dmuchać. Strzeżonego .... : )

[wawaldek11]

Przy ZP chyba nie ma odpowietrzenia? Tylko chłodnica.

[wkg_1]

Oupssss, nie doczytałem. To dmuchnąć w odbiór : )

[PierwszyWolnyLogin]

...
keg 30, katalizator 20, kolumna 100, zimne palce 40, grzałki 2/1,4 kw ...

Ile masz odstojników?

PWL

[arTii]

@PWL - zdecydowanie za dużo

[onti]

No więc zagotowałem. Przy 99 st w kegu uzyskałem 72 na szczycie, i tyle stało.
Myślę że to z powodu braku alkoholu.
Zanim zapodam cukrówkę dokonam kilku poprawek. Czytając posty doświadczonych laborantów dowiedziałem się że mój nowy sprzęt jest przestarzały.
-brak wziernika
-brak termometru w dolnej części kolumny
-brak, a raczej nie dostateczna izolacja ter.
Mam dylematy:
Słyszałem o prowizorycznym wzierniku (rurka silikonowa prostopadle do kolumny) ale jakoś tego nie umiem sobie wyobrazić
No i ta ważna 10 półka. Cz da się dokładnie określić jej pozycję?
Może ktoś posiada taką kolumnę (z allegro) i ustalił to magiczne miejsce
-katalizator. 20 cm fi 60. ZEW. spr. miedź
-kolumna. 110 cm. 48.5. spr. stal
-głowica. 40 cm 48.5. 6 palców
A odstojnik jeden.

Pozdrawiam i dziękuję za porady

[lesgo58]

No więc zagotowałem. Przy 99 st w kegu uzyskałem 72 na szczycie, i tyle stało.

Jeśli gotowałeś samą wodę to oczywista oczywistość, że temp. w kegu powinna oscylować w okolicy 100°C. Dziwi mnie tylko to co wskazuje termometr u góry. W którym miejscu jest umiejscowiony? Pod ZP i czy nad ZP? A czasie gotowania puszczałeś wodę na zimne palce?

Słyszałem o prowizorycznym wzierniku (rurka silikonowa prostopadle do kolumny) ale jakoś tego nie umiem sobie wyobrazić

Oglądnij sobie pod tym linkiem: post71461.html#p71461

No i ta ważna 10 półka. Cz da się dokładnie określić jej pozycję?
Może ktoś posiada taką kolumnę (z allegro) i ustalił to magiczne miejsce

Niekoniecznie musi to być 10 półka. Wystarczy umieścić termometr w dole kolumny. W Twoim przypadku wystarczy 20cm nad katalizatorem.
Dodatkowe zalecenia:
- wywal odstojnik,
- wypełnij całą kolumnę najlepszym wypełnieniem jakie możesz zdobyć. Całą kolumnę wraz z odcinkiem z zimnymi palcami. Ideałem byłyby sprężynki, ale zmywaki tez ujdą.
Resztę poczytaj sobie pod tym tematem:
topic10969.html
I nie zaszkodzi poszperać w tym dziale:
toplist?mode=topic

[użytkownik usunięty]

Tak przy okazji się zapytam, czy wydajność kolumny można również przeprowadzić na wodzie?

[.Gacek]

Nie można.
Według mnie powinieneś zrobić pierwszy nastaw cukrowy i nauczyć się na nim podstaw. Od nastawu się zaczyna, załóż sobie kajecik i pisz ile wody, ile cukru, jakie BLG, jaki czas fermentacji, jakie klarowanie nastawu, oraz w jakich temperaturach to robiłeś. Po nastawie zabierz się za kolumnę... zobaczysz jak temperatura rośnie, jak zalewa się kolumna, jak stabilizuje się kolumna oraz co wskazują termometry. Dopiero wtedy będziesz mógł pobawić się i zobaczyć czego można spodziewać się po swoim sprzęcie. Każda z naszych maszynek jest inna a nawet jak są dwie takie same to pod opieką operatora zachowują się indywidualnie, róźnie, inaczej... to Ty jesteś kapitanem na tym statku. Powodzenia.