Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Hej :)

Myślałem, żeby skręcić spiralki bo to w sumie najprostsza wersja destylatora.
Odwiodła mnie chyyyba od tego pomysłu wydajność, która jest niska.
Nie zależy mi na wydajności typu kilka l/h, ale chcę po prostu cały proces
zamknąć w kilka godzin, żeby nie zostawiać aparatury bez kontroli...

Co chcę robić? Głownie smakowe/zapachowe trunki.
Jeśli będzie się dało to spirytus na nalewki, ale to nie jest konieczne...
Wsady owocowe, zbożowe, jakieś stare kompoty, wina etc ;)

Jako zbiornik chcę zastosować szybkowar 35l - z kilku powodów - raz cena,
dwa jako szybkowar też może się przydać od czasu do czasu.
Grzanie płytką elektryczną z regulacją mocy. Sterownik sobie zrobię,
może wymyślę jakiś algorytm sterowania i zrobię później automatykę...
Szybkowar zaizoluje kocem gaśniczym - taka zdejmowana czapeczka :)

"Wymyśliłem" (żadne to odkrycie ;)) taki destylator - założeniem było:
jak najtaniej, najprościej, najmniej "nadmiarowych" elementów :)

Rysunek nie zachowuje proporcji wymiarowych!

Obrazek

Opis:
- rura 42mm, miedziana, długość 1m, u góry zakończona zwykłą zaślepką,
- w zaślepkę wlutowana chłodniczka refluksu (spirala z Cu), oraz wyjście do chłodnicy skroplin,
- chłodnica skroplin kupiona gotowa, wykonana z nierdzewki, spirala długa na 3m.

Termometry: na szycie kolumny - temperatura par wychodzących z kolumny,
na samym dole - temperatura par wchodzących do kolumny,
oraz na wylocie z chłodnicy skroplin - temperatura urobku (wydajność chłodzenia).
Wiem, że może nie wszystkie potrzebne, ale są tanie, a może coś z tych danych
uda się wydestylować ;) Jakiś algorytm na przykład :)

Wyobrażam sobie to tak:
- chcę zapachy i smaki - destyluje bez zasilania chłodniczki refluksu,
- chcę czystszy spirol - zasilam chłodniczkę refluksu i jazda :)

Oczywiście dochodzi jeszcze kwestia wypełnienia kolumny, jego rodzaju i ilości,
tempa destylacji etc. To wszystko wychodzi w praktyce - trzeba się konkretnej
aparatury nauczyć...

Założenie jest takie, żeby zrobić dobrze działającą aparaturkę niskim kosztem.
Rurke 8mm na chłodnicę refluksu mam. Resztę kupię. Całość zamknie się pewnie
w 200zł + koszt szybkowara...

Proszę o krytykę :) Konstruktywną ;)



PWL
Ostatnio zmieniony wtorek, 2 kwie 2019, 07:05 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

Nie kombinuj z chłodnicą. Wyjście z deflegmatora zrób normalnie, redukcja 42/28 do tego kawałek rurki i łuk 28/28. Następnie redukcja 28/18 i wyjście na prostą chłodnicę liebiga ( 50cm rurki 18 i na to płaszcz 40cm fi28, redukcja 28/18 dwa razy). Chłodnica przykrecana na nyple (chyba) 1/2 cala. Spirale zamocuj w rurce od boku wiercąc otwory. Termometr na szczycie (destylaty smakowe) i 20cm (sprężynki pilpek) 35cm (zmywaki) od gara. Termometr w zbiorniku obowiązkowy. Na chłodnicy wstępnej (spirala) bdb zaworek. Najlepiej precyzyjny. Wyjdzie pewnie ciut drożej ale bedzie jak pan ... przykazał. Poszukaj tematu "ramzolowe tytranie" gdzies tam jest cm 42. 1m wypełnienia to dla smakowek sporo za dużo. 60cm sprężynek potrafi wyczyścić destylat ze smakowitych zanieczyszczeń. Pierwsze kroki stawiaj na cukrze, a za smakowki zabierz się jak juz rozkminisz aparat. Temat "temperatura w pesie" też sporo rozjaśni.
Ostatnio zmieniony wtorek, 2 kwie 2019, 11:07 przez ramzol, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Zrób tak jak radzi Ci ramzol. Ja wykorzystałem "grube kolana" bo takie miałem ale fi 28 w zupełności wystarczy. W tym temacie masz 3 zdjęcia mojego pota. przystawka-refluxowa-do-pot-stilla-t20017.html
Poszukaj jeszcze zdjęć kolegi masterpaw2, miedziany destylator do zbożówek.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Dziękuje :)

Chyba ostatnia wątpliwość - czytałem, ze 10 zwojów chłodnicy refluksu potrafi zastopować wszystkie opary
i trzeba się bawić w precyzyjne regulowanie przepływu wody. Zastanawiam się czy nie nawinąć po prostu
około 2mb rurki 8/6mm na zewnątrz kolumny i przylutować. Na oko będzie to mniej skuteczne chłodzenie
niż spirala w środku, co w tym wypadku może być zaletą. No i łatwiej będzie chyba wykonać...
Najfajniej by było gdyby otwarcie zaworu z wodą na full (oczywiście jakiś rozsądny przepływ a nie
jak do podlewania trawnika ;)) dawało silny refluks, ale nie skraplało wszystkich oparów...

Reszta tak jak piszecie - chłodnicę zrobię, mam jakieś rurki pozostałe po remoncie więc nawet chyba
taniej wyjdzie niż kupować...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

PierwszyWolnyLogin pisze:Zastanawiam się czy nie nawinąć po prostu
około 2mb rurki 8/6mm na zewnątrz kolumny i przylutować.
Oczywiście możesz tak zrobić, ale proponuję najpierw zwinąć rurkę abyś miał długość płaszcza plus/minus 15 cm i dopiero ciąć rurkę, może się okazać że dwa metry będzie za mało...
Pamiętaj aby przed zwijaniem spirali zasypać ją gęsto solą i zaklepać obydwie końcówki, rurka nie spłaszczy się dzięki temu.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

Zaworek i tak zamontujesz prędzej czy później. Daje komfort pracy i możliwość dokładnego ustawienia % kąpiącego z rurki. Dla mnie możliwość całkowitego zatrzymania par w deflegmatorze za pomocą spirali czy też innego ustrojstwa to plus. Da Ci to możliwość skondensowania przedgonu po przez stabilizację a zaworek precyzyjny pozwoli po kropelce go odebrać.
Zapytaj na targowisku, może komuś zbywa 16-20cm 54 i zrobisz płaszcz ;)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Nie no zaworek, pewnie będzie, ale zasada jest taka, żeby nie używać za dużych "napędów"
które trzeba non stop ograniczać... Chciałbym dobrać refluks nie za mocny - wtedy będzie
można dokładniej regulować...

A co powiecie na pomysł, żeby podzielić spirale na dwie nierówne części?
Doświadczanie można będzie ustalić czy mniejsza czy większa, albo obie działają optymalnie...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: johnex »

Nie rozumiem twoich obaw przed wydajną chłodnicą refluksową. Większym problemem byłaby za słaba chłodnica. Poza tym w pierwszym poście pisałeś o ewentualnej produkcji spirytusu. Wtedy przy stabilizacji konieczne jest zatrzymanie wszystkich par aby skoncentrować a później odebrać przedgony.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Nie, żebym się obawiał. Po prostu chciałbym zrobić chłodnice ODPOWIEDNIEJ wielkości a nie np. 2-3x za dużą.
Taka za duża chłodnica źle będzie się regulować... Informację o tym, ze 10 zwojów chłodnicy było już sporo za
dużo znalazłem na tym forum :)

Pójdę w podzielona na dwie części - wyjdzie w praniu, jaka wielkość będzie ok...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Hmmm.... kombinuj. Pamiętaj, że te drzwi są już otworzone, nie potrzebny Ci taran ☺
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Jeszcze mi jedna wersja chodzi po głowie ale tu potrzebuje wiedzy - nie znam nomenklatury...

Czy "złączka redukcyjna (np. 42/28) mufowa" to taka do której obie łączone rury wchodzą do środka złączki?
A w przypadku "złączki nyplowej" obie łączone rury nachodzą na złączkę?

Zdjęcia w ofertach są "ilustracyjne" i domyśl się człowieku :)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: radius »

PierwszyWolnyLogin pisze:Czy "złączka redukcyjna (np. 42/28) mufowa" to taka do której obie łączone rury wchodzą do środka złączki?
Tak.
PierwszyWolnyLogin pisze:A w przypadku "złączki nyplowej" obie łączone rury nachodzą na złączkę?
Nie. Złączka nyplowa ma taką samą średnicę jak rura, więc aby je połączyć, potrzebna jest mufa :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Dzięki. A taki miałem fajny pomysł ;-)

Nic to - zacznę od podprowadzenia soli małżonce i skręcenia spiralki(lek). Dalej zobaczymy :)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Czy znacie może te zbiorniki? Człowiek spawa je sam, zbiornik wygląda sensownie.
https://www.olx.pl/oferta/zbiornik-dest ... zeBeE.html
(OLX - "Zbiornik destylator 33L")

Szperam za zbiornikiem, kega raczej nie chcę - wydaje mi się niewygodny.
Będę grzał płytką el. Chyba, że od razu powinienem się nastawiać na grzałkę w zbiorniku?

Popularny szybkowar na oko ma slaby dekiel - stawianie na nim metrowego puzonu
może źle się skończyć dla konstrukcji.

Zastanawiam się jeszcze nad rozmiarem. Niby chciałbym zmieścić cały fermentor czyli
<> 25l za jednym zamachem. Z drugiej strony przemysłowego spożycia ani produkcji
nie przewiduje, więc może zbiornik <> 20l i destylacja po połowie? Hmmmm

Osiołkowi w żłoby dano ;)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

50l zbiornik. Za jednym wsadem robisz dwa fermentatory. Jesteś o rozgrzewanie do przodu itd. Wlać zawsze możesz mniej.
Grzanie płytą elektryczną to też nie do końca dobre rozwiązanie. Tymczasowo może i tak. Na dłuższą metę męczące. Tachanie 40kg zbiornika do przyjemnych nie należy;)
Hobby do tanich nie należy a nie wszystko można w domu zrobić tak jak być powinno. Zaczynałem od 6l szybkowaru. Stopniowałem pojemności gara i po 2 latach keg 50l też zrobił sie za mały. Podstawą jest dobry zbiornik, najlepiej z płaszczem i mieszadłem ale na to masz jeszcze czas;)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Dwaid
50
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: Dwaid »

Ramzol ma rację. Sam zacząłem od kega 30l i taboretu gazowego, każdy się pukał w głowę patrząc na "wielkość" mojego pierwszego sprzętu.
Teraz przesiadłem się na 50l z grzałkami i każdy w rodzinie uśmiecha się pod nosem, bo bywało, że brakowało mojego produktu :) Mając większego kega, przerobisz 2 razy tyle poświęcając trochę więcej czasu. Do większego możesz zawsze mniej wlać i też przerobisz, w drugą stronę to się nie uda już. Ja miałem to szczęście, że u mnie cały zestaw kupił szwagier, bo mając indukcję chciał mieć taboret gazowy (bo jak sam stwierdził, jak mu braknie prądu to oprócz psoty może garnek postawić i zupę ugotować), gdyby nie to, to miałbym kolejny kłopot związany ze sprzedażą :) Więc jeśli tylko warunki mieszkaniowe pozwalają Ci na większą aparaturę, to nie zastanawiaj się. A co do samego kega, jeśli tylko ma dodatkowy wlew i zawór spustowy, to jest całkiem wygodny :)

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Hej

Chyba mam wnioski końcowe :)

Na pierwszy raz jako zbiornik kupię szybkowar 15l (czyli 10l robocze).
Z kilku względów - kasa, rozmiary, czas obróbki etc. Ilości jakie można wydestylować
z takiego zbiornika dla mnie są w sam raz. Znajomi moi "bułkę przez bibułkę" jedzą,
większość byłaby zaskoczona, że mam zamiar coś pędzić ;)

Nawet gdyby okazało się, że potrzebuje 50l to wydaje mi się że dwa rozmiary
się przydadzą, a duży zbiornik co prawda można napełnić w części, ale będzie
to mniej wygodne niż mały...
W razie małych eksperymentalnych nastawów lać do kega 5 czy 10l to trochę bez sensu...

Puzon zrobię albo 35 albo 42mm. Co mi się uda łatwiej kupić. Już mi się nudzi grzebanie
po allegro w poszukiwaniu części :) Niestety nie znalazłem jednego dostawcy, który miałby
wszystko, więc koszty wysyłki wzrastają do kilkudziesięciu złotych, co jest lekko bez sensu...
Poszukam jeszcze lokalnie w Krakowie...

Tak więc rura 1m, u góry spiralka w środku, zagięcie i chłodnica "lebiega" mocowana na
skręcanie. Chłodnica długości 50cm, może w razie czego być przekładana do innej
kolumny...

Przeczesałem allegro za cenami, wychodzi dla rury 35mm około 200zł, dla rury 42mm
około 260zł. Plus nieszczęsne koszty przesyłki i jakieś 20zł na drobiazgi których nie
znalazłem.

Tak więc puzon z rurą 42mm jest tylko niecałe 20% droższy od 35 (uwzględniając zbiornik).

Mocowanie do szybkowara przewiduje gwintem 6/4, przez otwór w deklu, dwie nakrętki
kołnierzowe.

Ps. Nie znacie może jakiegoś sklepu z miedzią w Krakowie???

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: johnex »

Szukaj w sklepach i hurtowniach hydraulicznych i instalacyjnych.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Tak szczerze mówiąc to te Twoje ceny czy kalkulacje mega oszczędne są....
Po kilku modyfikacjach mój najprostszy i zarazem najstarszy sprzęt to:
1. Garnek z kwaski 24 litry (22 realne) 250 zł
2. Skręcane złącze na triclamp 2 cale z nakrętką montażową, uszczelką oraz klamrą 120 zł (targowisko AD)
3. Rura fi 42mm razem około 1,2 metra ( 95 cm rura główna oraz 25 cm rura ze skraplaczem) 200 zł przynajmniej
4. Dwa kolana 42mm oraz redukcja na 15/18 150 zł
5. Chłodnica Liebiga najtaniej 100 zł...
Ceny żywcem z mojego miasta... dolicz pierdoły i najtańszy palnik. Wychodzi tysiąc złotych za prostego pot stilla... Ni mniej ni więcej ☺
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Tak tysiąc złotych...1000 :pije:
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 kwie 2019, 09:21 przez .Gacek, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

ad. 1 Szybkowar 120zł (przesyłka gratis),
ad. 2 Połączenie gwintowe - cena około 50zł, zależnie od wersji,
ad. 3 100zł za 1mb + przesyłka,
ad. 4 Redukcja 42-28 31zł, dwa kolanka 28 - 11zł,
ad. 5 Około 90zł za elementy, zostanie pół rurki 18mm na kolejną
Palnik, lut, topnik akurat mam, kalkulator również ;)

Wkurzające są koszty przesyłki więc spróbuję poszukać lokalnie...
Drobniejsze rzeczy są w Liroju np, niestety grubsze już nie.

Ps. Póki co zamówiłem szybkowar - odbiór mam w sklepie za rogiem ;)
Gdy dotrze pooglądam dekiel i zastanowię się jak go połączyć z puzonem,
żeby się najmniej narobić i wykosztować :)

Ps. 2 Update :)

Czekając na szybkowar zrobiłem z tego co miałem chłodnicę "liebiga" - środek 15mm, płaszcz 22,
długość płaszcza 60cm. Rurki miałem po pracach z c.o. ;) więc tylko dokupiłem absurdalnie drogie
redukcje mufowe i chłodnica gotowa...

Kombinując jak tu zrobić jak najlepszy sprzęt w jak najmniejszym budżecie doszedłem do wniosku,
że trzeba po prostu nie stosować najdroższych elementów czyli wszelkich "złączek"... Proste :)
Wiecie ile w """"hutrowni"""" chcą za korek 42mm? Uwaga .....106zł :) Tak, wiem na allegro
kosztuje 1/3 tego, ale nadal jest to absurd... Ale do rzeczy.

Finalnie lutował będę kolumnę z refluksem wewnętrznym, jak na tym rysunku
poniżej. Z tego co wyczytałem na tej średnicy kolumnie powinienem dostać
około 600ml alkoholu na godzinę - jak dla mnie aż nadto, nie nadążę pić :)

Obrazek

Planuje kupić rurę Cu 42mm, długą na 150cm. Pozostało mi kilka wątpliwości:
1. Czy na kolumnie tej wysokości dam radę robić smakówki czy też desylat będzie zbyt
oczyszczony nawet przy większym odbiorze?
2. Czy dawać na wypełnienie miedź jeśli sama rura jest miedziana?
Myślałem, żeby idąc od dołu dać kawałki rurki miedzianej na długości powiedzmy 15cm - akurat mam...
Wyżej sprężynki stalowe, do wysokości ciut przed odbiorem czyli około 90-95cm, potem odbiór i na
końcu spirala chłodząca.
I tu kolejne pytanie - jakiej długości chłodnicę skręcać z rurki 6mm żeby była w stanie zastopować
cały alkohol?

Na samym szczycie korek wyfrezowany z laminatu szklano-epoksydowego (akurat mam)
albo czegokolwiek co też mam ;) Nie będzie tam ani temperatury ani alkoholu wiec nie
będę wydawał 40zł na korek miedziany - wole dołożyć dwie dychy i kupić zawór precyzyjny :)

Pozostaje jeszcze mocowanie do szybkowara, ale to rozkminię gdy dostanę garnek...

No i to chyba ostateczna wersja aparaturki. Proszę o konstruktywną krytykę :)

Ps. 3 Update :)

Rureczka 42mm przyjechała :) Elementy łączące z deklem szybkowara zamówione...
Zostało zrobić odbiór urobku, chłodnice i wszystko połączyć do kupy...

PWL
Ostatnio zmieniony piątek, 12 kwie 2019, 17:42 przez PierwszyWolnyLogin, łącznie zmieniany 3 razy.
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Takie wycięte cytaty ☺:

"...dokupiłem absurdalnie drogie redukcje mufowe i chłodnica gotowa..."

"...doszedłem do wniosku, że trzeba po prostu nie stosować najdroższych elementów czyli wszelkich "złączek"...Wiecie ile w """"hutrowni"""" chcą za korek 42mm? Uwaga .....106zł..."

"...nie będę wydawał 40zł na korek miedziany - wole dołożyć dwie dychy i kupić zawór precyzyjny...."

No właśnie takie pierdoły są zawsze najdroższe, dlatego takich rzeczy trzeba szukać na olx-ie jak komuś zostały z budowy.
Co do katalizatora to cała rura będzie filtrem katalitycznym, możesz to sobie odpuścić.
Przy głowicy Bokakoba radziłbym dać zaworek precyzyjny a 25 cm niżej wlutować mufkę, zaworek i chłodnicę Liebiga, będziesz mieć OVM-a ☺. Będzie Ci łatwiej odbierać przedgon a niżej serce.
Termometry, pierwszy na 10-tej półce drugi 10 cm niżej pod OVM-em. To takie podstawowe...
Ostatnio zmieniony sobota, 13 kwie 2019, 13:07 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

.Gacek pisze:...
Przy głowicy Bokakoba radziłbym dać zaworek precyzyjny a 25 cm niżej wlutować mufkę, zaworek i chłodnicę Liebiga, będziesz mieć OVM-a ☺. Będzie Ci łatwiej odbierać przedgon a niżej serce.
Termometry, pierwszy na 10-tej półce drugi 10 cm niżej pod OVM-em. To takie podstawowe...
Zaworek precyzyjny będzie, zamówiłem w ...Chinach. Cena z przesyłką poniżej 20zł czyli 3x mniej niz u nas...

Jak wygląda dokładniej ten niższy odbiór OVM? Nie bardzo rozumiem :(

Zakładałem, ze spirol będę robił na małym poborze, a smakówki po prostu na pełnym.
Jeśliby smakówki nie wychodziły to sklecę coś prostego za kilka zł i przełożę chłodnicę...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Nasz forumowy kolega @Calyx założył temat, który wiele mi uświadomił. Polecam świetną lekturę:
cm-lm-vm-trzy-gracje-a-kazda-piekna-t2945.html
Na kolumnie, którą zamierzasz zbudować stworzysz niemal każdy trunek, jest to maszyna bardzo uniwersalna i w dodatku bardzo prosta. Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli zasypiesz kolumnę sprężynkami zrobisz od bimberku po spirytus. Jeżeli zostawisz rurę pustą lub włożysz trzy luźniutkie zmywaki to zrobisz destylat smakowy. Tak samo się to ma do odbioru destylatu i operowania zaworkiem... Jak już maszyna ruszy to zobaczysz co z czym się je. ☺ idziesz w dobrą stronę.
Zajrzyj na stronę destylatorymiedziane.pl tam będziesz miał podobne kolumny.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Dzięki za link.

Taką mam właśnie nadzieję, żeby móc robić rożne trunki.
Kolumna będzie normalnie wypełniona sprężynkami, które będzie
łatwo wysypać regulując siłę oczyszczania. Na aromaty też mam ochotę ;)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

MarekM
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 15 kwie 2010, 08:18
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: MarekM »

.Gacek pisze:
PierwszyWolnyLogin pisze:Zastanawiam się czy nie nawinąć po prostu
około 2mb rurki 8/6mm na zewnątrz kolumny i przylutować.
Oczywiście możesz tak zrobić, ale proponuję najpierw zwinąć rurkę abyś miał długość płaszcza plus/minus 15 cm i dopiero ciąć rurkę, może się okazać że dwa metry będzie za mało...
Pamiętaj aby przed zwijaniem spirali zasypać ją gęsto solą i zaklepać obydwie końcówki, rurka nie spłaszczy się dzięki temu.
A mógłbyś narysować ten swój projekt?

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Jeśli mnie pytasz to rysunek jest już wcześniej, żadna to nowość ;)

Obrazek

Jakieś minimalne modyfikacje, typu konkretne rozwiązanie głowicy możliwe...
Ale to wyjdzie w lutowaniu.

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: .Gacek »

Nie wiem do kogo to pytanie, więc i ja odpowiem.

Hmmm... ten mój projekt jest żywcem ściągnięty z materiałów z forum. Praktycznie wszystko co wiem zawdzęczam temu oto forum oraz wspaniałym ludziom, którzy potrafią dzielić się swoją wiedzą. Nie chciałbym nikogo wymieniać z nicka, ale interesują mnie tylko sprzęty miedziane. Uważam, że mają duszę ☺ Projektów na forum jest mnóstwo, wejdź w galerię a na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

Hasło klucz "Mini Still" ;)
Odnośnie cięcia kosztów polecam odwiedzać lokalne złomy. Metale kolorowe można tam kupic za śmieszne pieniądze i budowa wymarzonego pesa będzie o wiele tańsza. Minus całego przedsięwzięcia to czas i paliwo, jezeli nie masz złomu blisko lub po drodze. Na dużym złomie miedziana rurka fi 42-64 to standard a jak dogadasz sie z pracownikami (flaszka urobku) to przetrzymają/odłożą dla ciebie to czego szukasz.
Ostatnio zmieniony niedziela, 14 kwie 2019, 14:34 przez ramzol, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

No prawie od mini stilla zacząłem kombinacje :) Okazuje się, że przez ceny "dupereli" typu złączki
i wszelkie redukcje taniej wyjdzie kolumna niz puzon :) Może to i dobrze ;)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

MarekM
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 15 kwie 2010, 08:18
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: MarekM »

Zajrzyj na ta stronę tam są podobne konstrukcje i trochę teorii.
https://destylatorymiedziane.pl/pl/kolu ... 24098.html

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Znam, znam :)

Dobrze, że czekam jeszcze na części i nie mam czego lutować - projekt ewoluuje :)
Wersja aktualna, sorki za rysunek ręczny, tak jest prościej:

Obrazek
(za drugą chłodnicą oczywiście odpowietrzenie, żeby aparatury nie rozerwało)

Rura miedziana 42mm, przecięta i połączona dwoma kolankami 45st każde.
Zakrzywienie wykorzystane na proste zrobienie odbioru - po prostu wlutowana
rurka z wystawiona dolna krawędzią. Zawór igłowy do regulacji odbioru.

Wyżej chłodnica ze stabilizowana temperaturą chłodzenia, termometry.

Dalej opary wracają do prostej chłodnicy, którą już polutowałem i czeka, ta chłodnica
chłodzona zawsze na maksimum. Za nią powrót do kolumny na wypełnienie.

Będzie jeszcze rurka silikonowa na kolumnie pokazująca czy refluks leci w dół
oraz za druga chłodnicą, żeby było widać czy dobroć krąży :)

Jakby to miało działać?

1. Grzejemy :)
2. Druga chłodnica zasilana na maks. pierwsza na razie wcale.
3. Po osiągnięciu temp. roboczej ;) zasilamy pierwsza chłodnicę taką temperaturą,
żeby niżej wrzące ciecze przelatywały, ale etanol nie. Zakładam 40-60stC.
4. Odbieram przedgon za drugą chłodnicą.
5. Odbieram serce pod pierwszą chłodnicą, nie wykluczone że ciągle odbieram smrodki za drugą.
6. Gdy temp. w kotle osiągnie powiedzmy 98stC, czekam jeszcze chwilkę i wyłączam grzanie.
7. Koniec. Można się rozejść :)

Gdybym chciał zrobić smakówkę to zasilam pierwszą chłodnicę na full i normalnie odbieram
frakcje z jeziorka, regulując RR etc.

Jak zwykle można krytykować :)

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

Przeczytałem z większego, zobaczyłem rysunek i ... Nie dam rady skrytykować.
Powtórzę tylko słowo klucz "Mini Still".
Powodzenia.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

W sensie, że taki dobry projekt, czy też ręce i nogi Ci opadły? ;)

Paczkonosz przyniósł trochę mosiądzu - redukcja 42x5/4, śrubunek i nakrętki kołnierzowe.
Jutro rozrywka w postaci piłowania otworu w deklu szybkowara :)

Patrząc w gardło elementów cieszę się, że nie znalazłem 42x6/4 - kto by to wypiłował :)

PWL
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 kwie 2019, 17:12 przez PierwszyWolnyLogin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: Szlumf »

Jaką temperaturę przyjmiesz za roboczą, t.z.n. w którym miejscu pomiar i jak określany stan osiągnięcia właściwej temperatury? Na jakiej wysokości chcesz wprowadzać skropliny z chłodnicy przedgonów do kolumny? Czy będziesz czymś coś regulował w trakcie procesu? Jeżeli tak to co i czym?
P.S.
Nie zapomnij o syfonie na wejściu do kolumny.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

Tego jeszcze nie wiem :) Najpewniej będę musiał pierwsze procesy prowadzić ręcznie,
mierząc temperatury w różnych punktach i wyciągając wnioski. Jakieś-tam pomysły
mam, ale czy się sprawdzą?

Regulacja pewnie finalnie będzie głownie temperaturą chłodzenia w głowicy i tempami
odbiorów w obu wyjściach...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: Szlumf »

Może kolega krisbak Ci coś podpowie. Diabeł niestety tkwi w szczegółach. Trenowałem podobne rozwiązanie kolegi Zbyszka1281 ale z rezultatów nie byłem zadowolony. Pewnie przez te szczegóły.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: ramzol »

Kolego działać to na pewno będzie, próbując ograniczyć koszty, robi sie głowicę bokakoba i po kłopocie. Czyli zaraz pod skraplaczem (chłodnica/spirala) robisz półkę na połowę rury i odejście na destylat. Przy dobrych wiatrach robisz to z jednego kawałka rury bez muf i łączeń.
Wyjdzie taniej i dużo lepiej.
Mam wrażenie że na sile próbujesz sklecić cos nowego ale nie do konca wiesz co i jak.
Wyjście z garnka może być mniejszej średnic niż rura główna byle została pusta, nie wypełniona bo bedzie zalewać deflegmator.

1.Zastanów się jak podawanie zimnego destylatu do deflegmatora w połowie jego wysokości wpłynie na proces i czy nie zakłóci pracy kolumny.
2. Czy pary alkoholu nie będą pchać się krótszą i łatwiejszą drogą ??
3. Nie komplikuj sobie życia (chyba że lubisz mieć pod górkę) zbuduj prosty sprzęt zdobądź doświadczenie i podstawy teorii, zrozum proces a później zacznij kombinować z udziwnieniami. Wyjdzie taniej, zdrowiej i smaczniej.

Ręce i nogi opadają jak widzisz ;)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
PierwszyWolnyLogin
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: PierwszyWolnyLogin »

ramzol pisze:Kolego działać to na pewno będzie, próbując ograniczyć koszty, robi sie głowicę bokakoba i po kłopocie. Czyli zaraz pod skraplaczem (chłodnica/spirala) robisz półkę na połowę rury i odejście na destylat....
I tak to właśnie teraz wygląda, plus dodatkowa chłodnica oparów wylatujących z odpowietrznika :)

A czy rura prosta czy wygięta jeden czort - mechanizm działania jest ten sam.
Na moje oko łatwiej zrobić odbiór na wygiętej - patrz głowica aabratek - tu będzie to wyglądać tak samo...

PWL
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Prosta, tania, aparaturka do oceny :)

Post autor: johnex »

Według mnie zatrzymanie oparów etanolu a przepuszczenie przedgonów przez pierwszą chłodnicę będzie niemożliwe z prostego powodu. Jeżeli używamy chłodnicy podłączonej do sieci wodociągowej to na wejściu do niej mamy powiedzmy 9*C na wyjściu 65*C. Nawet jak przedgony "przejdą" przez początkową część chłodnicy to zostaną skroplone na końcu gdzie chłodziwo będzie zimne. Jeżeli opary wychodzą przez odpowietrznik to według mnie nie są to frakcje lekkie tylko po prostu mamy za mało wydajne chłodzenie.
Kolejna sprawa jeżeli opary z odpowietrznika skierujesz na chłodnicę i kolumnę to odpowietrznika zasadniczo już nie będzie a twoja kolumna będzie pracować w trybie zamkniętym. Życzę powodzenia i radzę dobrze ubezpieczyć dom.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”