-
-
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Hej !
Strasznie mnie korci nalewka z jabłek. Tyle, że to nie sezon na jabłka - stąd pytanie jak w temacie.
Z jakich dostępnych teraz jabłek można zrobić nalewkę ?
Część planuję przegotować bez refluksu na niby-jabłecznik ale zasadniczo chodzi o nalewkę.
Czy też nie warto i trzeba czekać do jesieni ?
Strasznie mnie korci nalewka z jabłek. Tyle, że to nie sezon na jabłka - stąd pytanie jak w temacie.
Z jakich dostępnych teraz jabłek można zrobić nalewkę ?
Część planuję przegotować bez refluksu na niby-jabłecznik ale zasadniczo chodzi o nalewkę.
Czy też nie warto i trzeba czekać do jesieni ?
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Nalewka? Nie destylat?
Nalewki robi się raczej z bardzo esencjonalnych owoców, z jabłek jakoś słabo to widzę...
Kup w sklepie słoik jabłek do szarlotki, dodaj flaszkę i zobacz co wyjdzie...
PWL
Nalewki robi się raczej z bardzo esencjonalnych owoców, z jabłek jakoś słabo to widzę...
Kup w sklepie słoik jabłek do szarlotki, dodaj flaszkę i zobacz co wyjdzie...
PWL
-
- Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Na nalewkę tylko rajskie jabłuszka. Występują jeszcze w sadach tzw zapylacze. Jabłka małe, kwaśne i cierpkie. W tym roku mam zamiar je wypróbować. Rajskie polecam, bo nalewka smaczna i o pięknym kolorze.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 1879
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 21:40
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Robię nalewkę z suszonych jabłek (antonówka). Wychodzi całkiem dobra. Tylko, że jabłka z własnego suszenia. Nie wiem jaka wyjdzie z kupnych. Szukaj lekko kwaskowych.
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Dzięki za odpowiedzi !
No właśnie myślałem o antonówce ale jakoś nie mogę jej znaleźć na bazarkach w okolicy. Podsuszyć sobie sam mogę na suszarkach do grzybów : )
A rajskie jabłuszka wypróbuję na pewno tylko je sobie sam gdzieś znajdę i uzbieram.
No właśnie myślałem o antonówce ale jakoś nie mogę jej znaleźć na bazarkach w okolicy. Podsuszyć sobie sam mogę na suszarkach do grzybów : )
A rajskie jabłuszka wypróbuję na pewno tylko je sobie sam gdzieś znajdę i uzbieram.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Antonówki o tej porze chłopie nie znajdziesz w sprzedaży. To jedne z najwcześniejszych jabłek przecież, jak papierówka.
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Szara Reneta jest ale boję się, że mi wyjdzie szarlotka : D
-
- Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Zamiast wiosną napalać się na nalewki, zaplanuj sobie cały sezon teraz. Nalewki lubią spokój
Rób dobry spirytus, niech pooddycha i ułoży się. Gdy dojrzeją owoce będzie w sam raz 


Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Widzisz, problem jest taki, że już zaplanowałem, zrobiłem, oddychał i mnie łapy świerzbią żeby coś zdziałać 
Na jesień planuję pigwowca, żurawinę, derenia, śliwkę, na lato wiśnię a gdzieś po drodze jabłko, może z gruszką na destylat z nalewki.

Na jesień planuję pigwowca, żurawinę, derenia, śliwkę, na lato wiśnię a gdzieś po drodze jabłko, może z gruszką na destylat z nalewki.
-
- Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Ja mam już 3 słoje 12-litrowe na 3 te nalewki. Będą z 17 owoców, tylko krajowych. Zapewniam, warto.
Nieźle! Nie zapomnij o najważniejszej, ratafii. Ta ma wszystkie pod sobąwkg_1 pisze: już zaplanowałem, zrobiłem, oddychał.

Ja mam już 3 słoje 12-litrowe na 3 te nalewki. Będą z 17 owoców, tylko krajowych. Zapewniam, warto.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
No ale Ratafia to wyższa szkoła jazdy - muszę się przygotować teoretycznie z proporcji itd ...
Tu chyba bardzo trzeba uważać żeby jeden z owoców nie przytłoczył wszystkiego.
Ja tam lubię najpierw się przygotować a potem dążyć do perfekcji : ) Spirytus już mi się nudzi - żona po smaku rozpoznaje z jakiej wody wódka więc chyba nie jest źle ...
Tu chyba bardzo trzeba uważać żeby jeden z owoców nie przytłoczył wszystkiego.
Ja tam lubię najpierw się przygotować a potem dążyć do perfekcji : ) Spirytus już mi się nudzi - żona po smaku rozpoznaje z jakiej wody wódka więc chyba nie jest źle ...
-
- Posty: 327
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 07:23
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Bez przesady z tą wyższą szkołą. Dodajesz kolejno pojawiające się owoce w równych ilościach. W miarę postępu dodajesz spirytus 70% tak, aby owoce były przykryte. Dalszy ciąg jesienią.
Mimo panującej mody na bardzo czysty spirytus do nalewek, zachęcam do prób ratafii z rumem.
Mimo panującej mody na bardzo czysty spirytus do nalewek, zachęcam do prób ratafii z rumem.
-
- Posty: 1879
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 21:40
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Rum jest dobry nie tylko do ratafii. Warto sprawdzić z innymi owocami.
Ja o tej porze roku działam na mrożonych owocach.
Ja o tej porze roku działam na mrożonych owocach.
-
Autor tematu - Posty: 850
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 12:26
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Tylko trzeba najpierw nauczyć się robić rum 

-
- Posty: 248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 22:27
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, tak mi mówią :-)
- Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale preferuję whisky.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Rogaland Norwegia
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Z tą nauką to jest masakra, nim się dojdzie do jakiejś tam "perfekcji" to przy braku czasu minie kilka lat. Ja mam za sobą pierwsze zacierania nie wiem z jakim skutkiem. (Kiedyś o tym napiszę) W moim przypadku, powiedzmy że za kilka miesięcy napełnie pierwszą beczkę. Trzeba czekać 6-12 miesięcy a nawet dłużej nie wiedząc co wyjdzie. Po tym okresie nastawiamy drugą, trzecią i dopiero zaczniemy rozumieć i wprowadzać korekty... Długa droga przed nami.... Dobrze że w miarę młody jestem, to jeszcze coś mi tam dobrego wyjdzie za kilka lat 

Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 kwie 2019, 14:43 przez Mafiej, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 22:12
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
Robiłem z szarej renety kilka lat temu na jesień, jakoś nie ma na nią amatora... I tak sobie stoi i czeka aż reszta zapasów się skończy i już nic nie zostanie oprócz jej i wina z ryżu
Jak Cię łapki świerzbią to może smorodinówka? Teraz już czas, a w niektórych rejonach to nawet już może być po czasie.
Później zrobisz sobie nalewkę z kwiatów akacji, gdzieś tam po drodze będą kwiaty czarnego bzu i wreszcie truskawki, a dalej to już z górki

Jak Cię łapki świerzbią to może smorodinówka? Teraz już czas, a w niektórych rejonach to nawet już może być po czasie.
Później zrobisz sobie nalewkę z kwiatów akacji, gdzieś tam po drodze będą kwiaty czarnego bzu i wreszcie truskawki, a dalej to już z górki

-
- Posty: 6281
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 15:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
No, po czasie to może jeszcze nie, ale Cмородина za dwa-trzy tygodnie będzie miała odpowiednio rozwinięte pierwsze listki, odpowiednie na zbiór do listkówki
Potem już tylko czekać na dojrzałe owoce
A co do smaku gotowej smorodiny, to wg mnie jedna z najlepszych nalewek
eldier pisze:...to może smorodinówka? Teraz już czas, a w niektórych rejonach to nawet już może być po czasie.
No, po czasie to może jeszcze nie, ale Cмородина za dwa-trzy tygodnie będzie miała odpowiednio rozwinięte pierwsze listki, odpowiednie na zbiór do listkówki


A co do smaku gotowej smorodiny, to wg mnie jedna z najlepszych nalewek

SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2318
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
U mnie wszystko rozwija się i dojrzewa później
Mógłbyś dać fotkę w jakim stadium rozwoju zbierać najlepiej pączki/listki na cмородинy?
Może przenieść tę prośbę w inne miejsce?

Mógłbyś dać fotkę w jakim stadium rozwoju zbierać najlepiej pączki/listki na cмородинy?
Może przenieść tę prośbę w inne miejsce?
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 6281
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 15:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
@wawaldek11, ja robię wg tego przepisu - https://kulinarny.wordpress.com/2010/02/03/w-domu-mistrza-czyli-smorodina-u-sierszuly/
Listki zbieram gdzieś w pierwszej połowie maja
Listki zbieram gdzieś w pierwszej połowie maja

Ostatnio zmieniony wtorek, 16 kwie 2019, 07:52 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 22:12
- Załączniki
Re: Jakie dostępne teraz jabłka na nalewkę ?
@radius to powiem Ci, że mam kilka krzaczków porzeczki wzdłuż małego lasku i wydawało mi się, że już za późno, bo w są praktycznie w pełni rozwinięte. Już od dawna słyszałem wiele dobrego o smorodinówce, ale zawsze przegapiłem odpowiedni moment, ale może nie będzie jeszcze za późno.
Jakbyś wrzucił fotkę jak to u Ciebie wygląda to byłbym wdzięczny
wkg jeszcze wracając, ratafia jest to jedna z pierwszych nalewek które robiłem i ma jeden bardzo ważny atut - nawet jak wrzucasz po garści owoców to na koniec sezonu wychodzi jej sporo
Fajnie jest szukać dzikich i leśnych owoców, bo tak jak mówię nie potrzebujesz od razu 5kg czy więcej, tylko wypadasz ma godzinkę do lasu i już masz porcję do dodania, a w lesie można znaleźć na prawdę różne dziwne rzeczy
U mnie np rośnie kilka krzaków agrestu albo jeden krzaczek porzeczki czerwonej czy tez dzika bardzo wcześnie dojrzewająca czereśnia
Nie mówiąc już o ałyczy, która to w sumie rośnie na każdym kroku, ale akurat jej nie dodaje do ratafii.
Teraz jeszcze czekam aż coś wyrośnie z rozrzuconych pestek wiśni
Jakbyś wrzucił fotkę jak to u Ciebie wygląda to byłbym wdzięczny

wkg jeszcze wracając, ratafia jest to jedna z pierwszych nalewek które robiłem i ma jeden bardzo ważny atut - nawet jak wrzucasz po garści owoców to na koniec sezonu wychodzi jej sporo

Fajnie jest szukać dzikich i leśnych owoców, bo tak jak mówię nie potrzebujesz od razu 5kg czy więcej, tylko wypadasz ma godzinkę do lasu i już masz porcję do dodania, a w lesie można znaleźć na prawdę różne dziwne rzeczy

U mnie np rośnie kilka krzaków agrestu albo jeden krzaczek porzeczki czerwonej czy tez dzika bardzo wcześnie dojrzewająca czereśnia

Nie mówiąc już o ałyczy, która to w sumie rośnie na każdym kroku, ale akurat jej nie dodaje do ratafii.
Teraz jeszcze czekam aż coś wyrośnie z rozrzuconych pestek wiśni

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości