Zielony nalot po filtracji destylatu

Wszystko na temat chemicznego oraz mechanicznego oczyszczania końcowego produktu destylacji, włączając węgiel aktywny, nadmanganian potasu, filtracje, klarowanie, pozbywanie się niechcianych substancji, zapachów drożdży itp...
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: mat.82 »

Dzień dobry wszystkim. Gotowy destylat filtruję przez płatek kosmetyczny wetknięty w lejek. Ostatnio po przefiltrowaniu paru litrów na płatku pojawił się zielony kolor... Mam kociołek z ko 15l, na nim rurkę miedzianą fi28mm, 90cm długości, w niej ok 100ml sprężynek miedzianych, miedzianą chłodnicę i miedzianą papugę. Po procesie płuczę wszystko wodą a sprężynki przed każdym użyciem wytrawiam w roztworze kwasu cytrynowego. Czy do destylatu mógł dostać się grynszpan? Skąd taki kolor? Z góry dziękuję za pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 lut 2019, 12:59 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
alembiki

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zielony nalot po filtracji

Post autor: wawaldek11 »

Czy to jest grynszpan - tego :bezradny:
Ale miałem taką przygodę z zielonymi paprochami z miedzianej chłodnicy powietrznej w spiralstillu, które zauważyłem w szklanej papudze.
Sądzę, że pozostawiona woda po destylacji czy płukaniu sprzyja powstawaniu zielonych związków miedzi. A te przy kolejnym procesie są wypłukiwane. Może wystarczy osuszyć wnętrze rurek, aby zielone nie pojawiło się? Nie zauważyłeś tego kolorku w destylacie?
Po takim doświadczeniu z rezerwą podchodzę do stosowania miedzi w układach, w których spływa do odbioru gotowy destylat.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Zielony nalot po filtracji

Post autor: masterpaw2 »

Kolego mat.82, raz na jakiś czas wytraw też wnętrze rurki i chłodnicę od środka. Po prostu zaślep jeden koniec i zalej gorącą wodą z kwaskiem, problem zniknie.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zielony nalot po filtracji

Post autor: mat.82 »

Zrobię, jak koledzy radzicie i zobaczę efekty. Dziękuję za porady i pozdrawiam.
Awatar użytkownika

MecenasAlkoś
100
Posty: 123
Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
Krótko o sobie: Zwykły gość;)
Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Lubelskie
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zielony nalot po filtracji

Post autor: MecenasAlkoś »

Są to ślady utleniania się miedzi, wystarczy "wyparzyć" sprzęt i będzie git.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zielony nalot po filtracji

Post autor: Wald »

Z oparami z kolumny i sprężynek nic Ci nie pójdzie, ale chłodnicę i papugę musisz mieć czystą. Kwasek czyści, ale po wylaniu go błyskawicznie pokrywa miedź nowym zielonym nalotem. Płucz bez dostępu powietrza, czyli zalej kwasem, potem dołu podaj dużo, dużo czystej wody do płukania. Woda ma wyprzeć brudy z kwaskiem zanim miedź złapie kontakt z powietrzem. Albo czyść mechanicznie, chłodnicę np. elastycznym wyciorem do broni myśliwskiej.
https://sklep.fort-mil.com/wycior-sznur ... -9-mm.html
http://www.arms.com.pl/1172,wycior-sznu ... -6-mm.html
Działa.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 lut 2019, 19:27 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: mat.82 »

Dziękuję za radę, kolego Wald.
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: AAmatorek »

Czy destylat wylałeś czy został skosumowany? Czy może puściłeś go raz jeszcze przed wypiciem? Pytam ponieważ ludzie zaczynają temat grynszpan/tlenek miedzi czy tam octan miedzi i w żadnym temacie nie ma zakończenia co zrobiło się z takim urobkiem.
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: wingrul »

W kilku miejscach czytalem, lub też slyszalem, że trzeba to przerobić jeszcze raz.
Podobno nie jest to lotne więc zostanie w kociołku.
Nawet gdyby byla to dawka bezpieczna do spożycia ja bym nie wypił przed ponownym puszczeniem na rurki.

Czyścić rury!!! To nie bedzie problemu.
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: AAmatorek »

arek9025 pisze: Podobno nie jest to lotne więc zostanie w kociołku.

Czyścić rury!!! To nie bedzie problemu.
Tez tak czytałem, ale jest jeden problem bo w skład GRYNSZPANU wchodzi octan miedzi II
który jest rozpuszczalny w etanolu, w wodzie i jest higroskopijny,
Toksyczność ostra
LD50 Doustnie - Szczur - samica - > 300 - 2.000 mg/kg
(Dyrektywa ds. testów 420 OECD)
Objawy: Mdłości, Wymioty
Objawy: Możliwe uszkodzenia:, podrażnienie błon śluzowych
LD50 Skórnie - Szczur - samce i samice - > 2.000 mg/kg
(Dyrektywa ds. testów 402 OECD

I ciekawe czy jeżeli jest rozpuszczalny w eatanolu i w wodzie a za razem higroskopijny to nie będzie się unosił wraz z oparami. Może być tak ze jednak jakieś śladowe ilości przejdą. Ciekawe czy Węgiel aktywny jest wstanie to oczyścić przed takim kolejnym gotowaniem
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: wingrul »

Rozpuszczalny i higroskopijny nie znaczy lotny. A jak z porywaniem czastek przy gotowaniu to już ktoś zaawansowany w temacie musi się udzielić.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7332
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: radius »

Koledzy, przestańcie w końcu pisać te bzdury o grynszpanie w destylacie :o
Przeczytajcie najpierw co napisałem ja i Krzysztof63 w temacie - https://alkohole-domowe.com/forum/alkoh ... t8253.html i dokształcie się co nieco z chemii :czytaj:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zielony nalot po filtracji destylatu

Post autor: mat.82 »

Po ponownym przerobieniu, żadnego nalotu już nie zaobserwowałem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oczyszczanie destylatu”