rektyfikacja a temperatury - potrzebna porada

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
krzysiek1404
50
Posty: 74
Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Post autor: krzysiek1404 »

Witam, mam kolumnę by Raduis bokakob, fi 42 miedziana. 120 cm wypełnienia sprężynki od plipka. 40 cm od dołu termometr na którym prowadzę proces. 20 cm od góry OVM z chłodnicą Liebiga, głowica LM i nad nią skraplacz. Keg 30 z dwiema grzałkami 1,5 + 2 kw. Na 1.5 kw regulator ale bez watomierza. Robię tylko cukrówki na razie.

Na początku grzeją obie grzałki jak pójdzie para na górę, to wyłączam 2 kw a na 1,5 kw trochę zmniejszam grzanie tak na oko. Stabilizacja ok 30 - 40 minut.

No i tu mam właśnie zagwozdkę. Co tam się w kolumnie dzieje. Temperatura się stabilizuje na poziomie 78,1 najczęściej (wiadomo że są zmienne), ale jak trochę zwiększę moc regulatorem to tem. tego samego dnia przy tych samych warunkach się zwiększa do 78,3 i na tym poziomie jest znowu stabilnie. Czy to oznacza że jak zwiększam grzanie to dół kolumny jest zalany ??

Ogólnie z destylatu po 2 procesach jestem zadowolony, po jednym jest trochę ostry w smaku.
alembiki

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: rektyfikacja a temperatury - potrzebna porada

Post autor: wkg_1 »

To znaczy, że wszystko jest OK ; )
Przy większym grzaniu straty ciepła odprowadzanego przez np. izolację czujnika temperatury do otoczenia są relatywnie mniejsze więc i temperatura pokazywana przez termometr będzie ciut wyższa.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 lut 2019, 17:30 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

9kaczor6
150
Posty: 157
Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
Ulubiony Alkohol: Bimber
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 60 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: rektyfikacja a temperatury - potrzebna porada

Post autor: 9kaczor6 »

Dokładnie... Jeżeli przesadzasz z mocą i nastąpi zalanie wtedy ta temp. Będzie niestabilna podczas standardowego stabilnego odbioru, będzie skakać. Poprawcie mnie jeśli źle pisze :)
Ja ostatnio kombinuje z wydajnością, zwiększam moc i próbuje nieco zwiększać odbiór. Doszedłem już do 2,2 kW przy fi 50 ale... Różnica niewielka więc raczej zostanę przy 2kW.
Zbiornik mam 30tke więc aż tak mi nie zależy na tych kilku ml, a i urobek jakby ciut łagodniejszy :roll:

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: rektyfikacja a temperatury - potrzebna porada

Post autor: wkg_1 »

No właśnie nie.
Zwiększenie mocy daje lekkie zwiększenie temperatur wskazywanych przez termometry bez destabilizacji kolumny - w normalnej pracy.
Dotyczy to także KEG-a a przecież tam trudno mówić o stabilności/niestabilności.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: rektyfikacja a temperatury - potrzebna porada

Post autor: .Gacek »

Zawsze pracuję na mocy około 1900 wat. W środę mnie podkusiło aby w połowie procesu zmniejszyć moc do 1200 wat.
Przy 1,9 kW temperatura na 10p 76,51*C a przy 1,2 kW temperatura 76,26*C.
Obydwie temperatury stabilne przez co najmniej pół godziny. Odbioru niestety nie sprawdzałem :(
Pozdrawiam Gacek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”