Moja pierwsza whisky

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
Marsaw30
150
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2018, 23:12
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: Marsaw30 »

Po długim czasie oczekiwania na mòj pierwszy sprzęt miałem możliwość w końcu w weekend spróbować upędzić moją pierwszą whisky. Jako, że nie jestem fanem wòdki i bardziej interesują mnie smakowe destylaty bądź whisky decyzja padła na Jack Danielsa. Pojechałem do lokalnego sklepu po słód, jęczmień i kukurydzę. Wszystko zatarłem według przepisu radiusa, ktory jest umieszczony w oddzielnym dziale. Nie jestem fanem dodawania żadnych ulepszaczy, turbo drożdży i klarowin. Zacier odstawiłem na noc na dwór do schłodzenia. Po schłodzeniu go do 27 stopni dodalem drożdże whisky, dobrze zamieszałem i odstawiłem. Po kilku godzinach zaczął już pracować. Nie mierzyłem początkowego blg, bo zapomniałem z wrażenia, próby jodowej też nie robiłem. Po dwóch dniach pieknie pracował, aż wrzało w beczce. Po 4 dniu zaczął sie uspokajać. Po 7 dniach stanęło i zostawiłem go na dworze do wyklarowania naturalnego, które trwało 7 dni, dla mnie stosowanie chemii to tragedia, przyśpieszanie na siłę czegoś co potrzebuje czasu. Zacier się ładnie oczyścił, ściagnałem to co na górze, reszte przefiltrowałem przez worek i na kotły. Po przedestylowaniu przefiltrowałem przez węgiel drzewny klonowy, który zamówiłem z Kanady. Złapało dużo lepszego zapachu. Dodałem mocno i słabo palone płatki dębu amerykańskiego i teraz czekam na efekty;) mam nadzieję że uda mi się uzyskać cos fajnego ale jestem pełen nadziei, bo sam zacier pięknie pachniał więc powinno być ok. Postaram się wrzucić fotki z całego procesu. Teraz mam zamiar złapać się za rye whisky;) Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio zmieniony piątek, 4 sty 2019, 23:34 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
alembiki
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: .Gacek »

Marsaw kibicuję Ci i czekam na Twoje dalsze spostrzeżenia i wnioski. Sam jestem przed pierwszym zacieraniem i przeglądam wszystkie wątki z tym związane.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: dynio »

@marsaw30 możesz zdradzić (jeśli to nie tajemnica) jak udało Ci się dostać wegiel z klonu kanadyjskiego?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Doody »

Nie jestem przekonany co do tego, że węgiel drzewny z klonu cukrowego nada charakterystyczny smak destylatowi, choć widziałem jak w fabryce JD tak się robi. Myślę, że dodają jeszcze jakiś "tajemny składnik" ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: .Gacek »

Polecam obejrzeć wycieczkę po destylarni Jack Daniel's:

https://youtu.be/8Q6jjdXGlYY

Na początku emocje jak na grzybobraniu, ale proszę się nie zniechęcać ☺
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 sty 2019, 13:43 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

Twonk
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 3 mar 2017, 21:11
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Twonk »

@Marsaw30 mógłbyś zapodać jakiś namiar na ten kanadyjski węgiel?

Autor tematu
Marsaw30
150
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2018, 23:12
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Marsaw30 »

.Gacek pisze:Marsaw kibicuję Ci i czekam na Twoje dalsze spostrzeżenia i wnioski. Sam jestem przed pierwszym zacieraniem i przeglądam wszystkie wątki z tym związane.
Dzięki. Jestem już po przedystylowaniu drugiego zacieru tym razem żytniego. Wstawiłem wczoraj kukurydziany z dodatkiem suszonych papaji, rodzynek itd;)
https://www.ebay.com/p/Basques-4bl-1a-S ... f9fffe5e67 tutaj można zamówić węgiel. Chyba zacznę sprowadzać z USA to i owo bo trochę brakuje na polskim rynku surowców.
Ostatnio zmieniony środa, 30 sty 2019, 21:31 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Zbyszek T »

Możesz wkleić jeszcze raz link - lub dać tytuł aukcji? (Obecny link się "przyciął" i nie działa...)

Autor tematu
Marsaw30
150
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2018, 23:12
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Marsaw30 »

Wpisz w google maple tree charcoal i tam wyskoczy woreczek z węglem.

Autor tematu
Marsaw30
150
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2018, 23:12
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja pierwsza whisky

Post autor: Marsaw30 »

.Gacek pisze:Marsaw kibicuję Ci i czekam na Twoje dalsze spostrzeżenia i wnioski. Sam jestem przed pierwszym zacieraniem i przeglądam wszystkie wątki z tym związane.
Wyszło elegancko. Po 6 tygodniach w płatkach rozrobiłem wszystko do mocy 40% i delikatnie dodałem syropu klonowego ,by uzyskać tego posmaczku więcej i zapachu bo w destylarni Jacka filtrują przez węgiel kilka dni to trzeba mieć destylatu hektolitry żeby móc sobie na takie coś pozwolić. Kolor ma identyczny jak oryginał,zapach podobny a w smaku jest delikatniejsze od Jacka. Postoi w butelce troszke to myślę ,że bedzie jeszcze lepsze. Mam już drugi destylat gotowy do tego samego z tym ,że czekam na beczkę z białego amerykańskiego dębu więc myślę mże wyjdzie jeszcze lepsze. Tobie życzę powodzenia. Jak znajdę chwilę ,żeby zmniejszyc rozmiar zdjęć to wrzuce fotki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”