Wybór kolumny, prośba o pomoc.

[kombiii]

Po wielu miesiącach wertowania teorii, postanowiłem w końcu przekuć ją w praktykę.
Wybór padł na kolumnę AAbratek.
Budżet to 1700 zł, w którym ma się zmieścić 30 litrowy keg z zaworkiem spustowym, katalizator z wypełnieniem miedzianym, ocieplona kolumna i głowica z zaworkiem precyzyjnym. Złącza najchętniej SMS.

Wstępnie wybrałem trzy typy:
1. https://www.aabratek.pl/produkty/780/el ... i_kat.html
2. http://stalowkasklep.pl/kolumna-aabrate ... p-720.html
3. https://www.olx.pl/oferta/destylator-aa ... c;promoted

Proszę o opinię, lub może inną kolumnę, wdzięczny będę za wszelkie rady.

[PETER29]

Weź sprzęt z pierwszego linku. Zamień zmywaki na sprezynki oraz weź kega 50l. Producent polecany na forum. Jeden z lepszych jeśli chodzi o wykonanie i dopracowanie szczegółów.

[kombiii]

Również forowałem pierwszą opcję, tylko że w sklepie w Dąbrowie, produkt figuruje jako niedostępny.

[johnex]

Na aabratek.pl masz aparatury robione na zamówienie. Musisz do nich zadzwonić i o wszystko wypytać. Z tego co wcześniej pisano na forum to czas oczekiwania na kolumnę to ok. 6 tygodni. Kula (Stalowkasklep) to też sprawdzony producent. U niego wychodzi trochę taniej ale to i tak przekracza twój budżet.
W Sza-met masz kolumnę ze wszystkim co cię interesuje której cena mieści się w twoim budżecie: http://psocimy.pl/index.php?id_product= ... pryzmatycz

[kombiii]

johnex, dzięki bardzo , nie wiedziałem o istnieniu tego sklepu. Sprzęt z linku spełnia wszystkie moje oczekiwania, na dodatek mieści się idealnie w budżecie.
Jeśli faktycznie na kolumnę z aabratek.pl trzeba czekać 6 tygodni, to trochę słabo, w końcu to nie jest kuchnia do zabudowy, czy nowy samochód

[kombiii]

Jeszcze o dwie rzeczy chciałbym dopytać:

- czy na keg 30 litrowy brać dwie grzałki po 2000 W, czy wystarczy jedna 2000 W i druga 1500 W?
- czy w kegu niezbędny jest zaworek spustowy, czy może dajecie radę bez niego?

[johnex]

1. Co do kega to jeżeli powala ci na to wysokość pomieszczenia to po pierwsze bierz 50l. Co do grzałek to pełnej mocy używasz tylko do rozgrzewania wsadu. Później przechodzisz na moc roboczą która zależna jest od średnicy kolumny. Przy tej średnicy wskazany jest regulator mocy. Mam podobną kolumnę od tego producenta i destyluję na 2000W + 35-40% drugiej grzałki 2000W. Bez regulatora i tak będziesz zmuszony pracować na 2kW bo 3,5 zaleje kolumnę. Jeżeli nie planujesz regulatora to proponuję 1500+2000+2500W
przykładowo taką: https://allegro.pl/oferta/grzalka-nierd ... 7784847081
Wsad momentalnie ogrzewasz 6 kW a później przechodzisz na moc roboczą 2,5. Tylko pamiętaj o rozdzieleniu odwodów. Każda grzałka z innej fazy.
2. Zawór spustowy jak najbardziej wskazany. No chyba, po procesie chcesz pełną beczkę obracać i wylewać górą. Szkoda kręgosłupa. Ja do zaworu spustowego dołożyłem szybkozłączkę 1/2 i opróżniam kega za pomocą węża ogrodowego.

[kombiii]

Wybrałem i zamówiłem kolumnę:


z linku, który podesłał mi kolega johnex (jeszcze raz dziękuję )
Termin oczekiwania to cztery dni, jak tylko ją otrzymam, dam znać i biorę się do roboty

[kombiii]

Kolumna juz u mnie. Wyciągnąłem miedź, sprężynki i wygotowałem je w wodzie z płynem do naczyń. Kolumnę przepłukałem ciepłą wodą z płynem. Zasypałem wypełnieniem i zamierzam dzisiaj przepędzić czystą wodę. Z tego, co tu wyczytałem, pierwsza destylacja cukrówki i tak nie nadaje się do spożycia, czy mam rację?

[ganzel]

Przeznacz pierwszy spirytus na techniczny pozdrawiam

[matmerlin25]

Kolego gratulacje wyboru sprzętu wyślij zdjęcie jak prezentuje się "na żywo" w miejscu docelowym

[Drupi]

Jak zrobisz próbę na samej wodzie, to na dobrym zalej kolumnę grzałkami 10 razy, i wtedy tylko pierwsze 1,5 litra przeznaczysz na cele techniczne, pozostałe będzie dobre, tzn. do drugiego gotowania, jak po rozrobieniu będzie miń 25 L.

[kombiii]

Drupi, ale co to znaczy, że mam zalać kolumnę grzałkami 10 razy?

[Jozinek]

Jak zaczyna zalewać kolumnę, wyłączasz grzałki, chwilę czekasz włączasz, znowu zalewasz i tak 10 razy....

[kombiii]

Ok, rozumiem, dzięki.

[PETER29]

Nie kombinuj tylko normalnie gotuj wodę w kegu a zaworem spuszczaj wodę destylowana. Gotuj ok 30 minut. Po tym czasie jak radzi drugi ok 1'5L pierwszego spirytusu przeznacz na rozpalke a dalej już jest ok. Zresztą jak masz nos to wyczujesz.

[Drupi]

Spirytus jest lepszym rozpuszczalnikiem zanieczyszczeń poprodukcyjnych niż woda. Przykład : napis markerem nie da się usunąć wodą jak zaschnie, a spirytusem idzie bez śladu. Żeby zalać porządnie 10 razy to zejdzie z 1,5 godziny, ale to się robi raz na początku, trzeba mieć cierpliwość, jedne zanieczyszczenia spłyną i zostaną w kotle, inne popłyną do odbioru. 1,5 L wystarcza.

[kombiii]

Będę pędził w okolicach środy, cukrówka jeszcze ostro bulka. Na razie gotowałem wodę.

[johnex]

Swoją kolumnę (również z Sza-Met) przygotowywałem w następujący sposób: Sprężynki (miedź i nierdzewka) na początek gotowane ok. 30 minut z tabletkami do zmywarki. Podczas przecedzania i przesypywania oddzieliłem trochę odpadków produkcyjnych (ja mam sprężynki od plipka, nie wiem jak jest w przypadku henitoma).
Następnie miedziane w roztworze kwasku i perhydrolu a nierdzewne w sodzie kaustycznej (uwaga i jedno i drugie żrące). Następnie płukanie i połączone z oddzielaniem odpadków produkcyjnych. Wsypałem wypełnienie do kolumny i na początek zrobiłem kąpiel parową. Nalałem wodę do kega i gotowałem około 30 minut bez włączonego chłodzenia. Chodziło mi od dokładne wygotowanie całego skraplacza. Ze względu na warunki lokalowe nie każdy może sobie na to pozwolić. Najpierw odpaliłem tak kolumnę bezpośrednio w garażu ale momentalnie zrobiło się siwo od pary. Szybko do odpowietrznika wstawiłem rurkę i wystawiłem ją za drzwi. Swoją drogą każdy zwolennik grzania gazem powinien przeprowadzić taką próbę aby zobaczyć ile par produkuje kolumna i jak niewiele trzeba by wybuchł pożar.
Następnie włączyłem chłodzenie, kilka razy solidnie zalałem kolumnę a później zacząłem zarówno z OVM jak i z LM odbierać wodę destylowaną - zrobiłem zapas wody na dolewki do akumulatorów i do żelazka.
Na tak przygotowanej kolumnie przeprowadziłem normalną rektyfikację. Tylko pierwsze 3l miały metaliczny posmak. Reszta była w miarę ale i tak przepędziłem to jeszcze raz.
I jeszcze jedna sprawa. Daruj sobie instrukcję dodawaną przez Pana Rafała do swoich kolumn (no chyba, że się zmieniła). Pracuj zgodnie z: kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedz ... t9284.html i będziesz robił super trunki.

[kombiii]

johnex, dzięki, że zechciałeś się podzielić swoja wiedzą.
Instrukcja, która została dołączona do mojego zestawu, faktycznie przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Według niej, pierwszą destylację miałbym robić wodą z ... dwoma litrami octu. Wiedząc o jego szkodliwym działaniu, oraz innych, delikatnie mówiąc, nieścisłościach, rzeczoną instrukcję rzuciłem w kąt i wiedzę czerpię z tego forum.
Pierwszą destylację spisałem już na straty, w końcu te 6 kg cukru i drożdże to nie majątek a doswiadczenie, którego małymi kroczkami nabiorę, bezcenne.

[kombiii]

Nastaw cukrowy już gotowy, jutro będę klarował i na rurę.
Chciałbym jeszcze, jeśli można, by nie powielać tematów, usystematyzować czynności przy destylacji (bo co człowiek to opinia):

1. Pełna moc grzałek, do momentu, gdy temperatura w kolumnie zacznie szybko rosnąć (odbiór zamknięty)
2. Wyłączenie 1 grzałki oraz włączenie obiegu wody w chłodnicy (odbiór zamknięty)
3. Stabilizacja kolumny (około 40 minut) do momentu gdy na dolnym termometrze (10 półka) jest stała temperatura (odbiór zamknięty)
4. Kropelkowy (3 krople na sekundę) odbiór przedgonów - ilość "na nos", około 350 ml.
5. Odbiór serca z prędkością ~ 20 ml/min, temperatura na 10 półce ma być stała. Każde wahnięcie o 0,1 stopnia, korekta (zmniejszenie) tempa odbioru serca.
6. Gdy temperatura na dziesiątej półce zaczyna rosnąć, zmniejszenie tempa odbioru.
7. Gdy nie pomaga zmniejszenie tempa odbioru a temperatura rośnie, zaczyna się odbiór pogonów (temperatura w kegu powyżej 96 stopni).

Finito
Czy wszystko się zgadza, czy coś pominąłem?