Moc nastawu a jakość
Witam. Moje pytanie takie: czy warto robić mocną cukrowkę tzn. osiagać 20% nastaw. Czy lepiej tak do 15%? Jak jest z jakością takiego urobku z dużego procentu?
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 sty 2019, 00:43 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Ja też jestem zwolennikiem słabych wsadów. Moje nastawy z reguły robię do 15%. Uważam tak samo jak @Drupi serce jest bardziej piekące, w dodatku kiedyś przy mocnym wsadzie miałem problemy ze stabilizacją niespowodowane warunkami zewnętrznymi.
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 sty 2019, 13:34 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Rób słabsze nastawy. Przy mocnych tak jak było wcześniej destylat wychodzi "piekący". Dodatkowo prawie pewne będą problemy z przerobieniem do końca całego cukru. Przy 20% idealne końcowe BLG powinno pewnie wynosić z -6-7. Dla mnie idealne startowe BLG wynosi 22-23.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
- Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
- Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
- Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 3 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Robię nastaw pierwszy raz po 30 latach
Planowałem dać 6 kg na 25 l nastawu. Wiadra mam 25 l (+), a nie wiedziałem, czy nie wykipią na starcie, więc dałem na początek 5 kg, dolałem do 22 l. Uzyskałem 20 Bulgotów (na tanim areometrze za 15 zł). Widzę, że fermentuje w miarę spokojnie (12h), więc chce dodać jeszcze po kilogramie.
Pytanie, czy dodać już, czy później i czy tylko po kilogramie, czy więcej, jeżeli początkowo miałem tylko 20 Blg...
Drożdże teoretycznie do 21.5%, wiec ducha się nie obawiam...
Planowałem dać 6 kg na 25 l nastawu. Wiadra mam 25 l (+), a nie wiedziałem, czy nie wykipią na starcie, więc dałem na początek 5 kg, dolałem do 22 l. Uzyskałem 20 Bulgotów (na tanim areometrze za 15 zł). Widzę, że fermentuje w miarę spokojnie (12h), więc chce dodać jeszcze po kilogramie.
Pytanie, czy dodać już, czy później i czy tylko po kilogramie, czy więcej, jeżeli początkowo miałem tylko 20 Blg...
Drożdże teoretycznie do 21.5%, wiec ducha się nie obawiam...
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Haha.
Wychodzi na to że ten jeden kilogram się nie zmieścił?
Wtedy miałbyś wzorcowego " bulgota"
Przepraszam za żarty, to silniejsze ode mnie.
Proporcje masz dobre, tylko wiaderka ciut małe.
A teraz, to nie żart, proporcje w miarę dobre, tylko drożdże...masz do dupy.
STS, super turbo syf.
A matematyka nie boli aż tak bardzo, przecież zalałeś fermentor pod sam korek.
Na marginesie, to miło że wróciłeś po 30 Latach.
I pamiętaj, że cukier zmienia litraż, też na plus, weź na to poprawkę.
Bulgotów tyle? Że ja na to określenie nie wpadłem wcześniej.kodyl pisze:Robię nastaw pierwszy raz po 30 latach
Planowałem dać 6 kg na 25 l nastawu. Wiadra mam 25 l (+), a nie wiedziałem, czy nie wykipią na starcie, więc dałem na początek 5 kg, dolałem do 22 l. Uzyskałem 20 Bulgotów (na tanim areometrze za 15 zł).
Haha.
Wychodzi na to że ten jeden kilogram się nie zmieścił?
Wtedy miałbyś wzorcowego " bulgota"
Przepraszam za żarty, to silniejsze ode mnie.
Proporcje masz dobre, tylko wiaderka ciut małe.
A teraz, to nie żart, proporcje w miarę dobre, tylko drożdże...masz do dupy.
STS, super turbo syf.
A matematyka nie boli aż tak bardzo, przecież zalałeś fermentor pod sam korek.
Na marginesie, to miło że wróciłeś po 30 Latach.
I pamiętaj, że cukier zmienia litraż, też na plus, weź na to poprawkę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
- Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
- Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 3 razy
Re: Moc nastawu a jakość
- kilogram by się zmieścił, ale jak pisałem, dałem tylko 5 kg i nalałem tylko do 22 l, bo nie wiedziałem czy nie wykipi, a nie dlatego, że niedomagam z matmą
- wiaderek nie zalałem pod korek, wlałem 22 l, wiadra mają skalę do 25, a napisałem 25 z plusem, bo jeszcze jest nad skalą, lekko licząc 6-7 l, więc pod korek to będzie ponad 30 l (takie ze sklepu Superbutelki)
- oczywiście wiem, że cukier robi litry, dlatego nie było 5 kg + 22 litry, tylko 5 kg i dolane do 22 l.
- pytanie dotyczyło przede wszystkim tego, czy mogę bezkarnie dolać jeszcze kilogram w czasie fermentacji. Nie dopisałem, że razem z wodą dolane do 25 l, przecież nie wsypię suchego cukru do nastawu...
- ... do 25 l, a więc dalej nie pod korek...
Ale jednak przemyciłeś w tych żartach parę cennych uwag, za co dziękuję.
Szczególnie komentarz dot. drożdży:
Kupiłem takie STS, nie wnikając w szczegóły, przy okazji zakupu wiader:
https://superbutelki.pl/pl/p/SpiritFerm-drozdze-X-PRESS-BIG-PACK-TURBO-21%2C5-360-g-100-L/1687
Nie zależy mi na maksymalnym wyśrubowaniu %, ale nie doczytałem wcześniej, że to negatywnie wpływa na finalny produkt...
A więc jakie drożdże masz wypróbowane i mógłbyś polecić?
Mod.
Nie cytuj cytatów.
Hej Modzie, ok, nie będę cytował, ale ty nie cenzuruj, poza cytatem wykroiłeś kawałek mojej wypowiedzi ...
- wiaderek nie zalałem pod korek, wlałem 22 l, wiadra mają skalę do 25, a napisałem 25 z plusem, bo jeszcze jest nad skalą, lekko licząc 6-7 l, więc pod korek to będzie ponad 30 l (takie ze sklepu Superbutelki)
- oczywiście wiem, że cukier robi litry, dlatego nie było 5 kg + 22 litry, tylko 5 kg i dolane do 22 l.
- pytanie dotyczyło przede wszystkim tego, czy mogę bezkarnie dolać jeszcze kilogram w czasie fermentacji. Nie dopisałem, że razem z wodą dolane do 25 l, przecież nie wsypię suchego cukru do nastawu...
- ... do 25 l, a więc dalej nie pod korek...
Ale jednak przemyciłeś w tych żartach parę cennych uwag, za co dziękuję.
Szczególnie komentarz dot. drożdży:
Kupiłem takie STS, nie wnikając w szczegóły, przy okazji zakupu wiader:
https://superbutelki.pl/pl/p/SpiritFerm-drozdze-X-PRESS-BIG-PACK-TURBO-21%2C5-360-g-100-L/1687
Nie zależy mi na maksymalnym wyśrubowaniu %, ale nie doczytałem wcześniej, że to negatywnie wpływa na finalny produkt...
A więc jakie drożdże masz wypróbowane i mógłbyś polecić?
Mod.
Nie cytuj cytatów.
Hej Modzie, ok, nie będę cytował, ale ty nie cenzuruj, poza cytatem wykroiłeś kawałek mojej wypowiedzi ...
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 lis 2022, 10:19 przez Qba, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Wielokrotnie sprawdzone.
Wielu śrubowało sypiąc cukier jak potłuczeni, i wychodzili z tego z podkulonym ogonem.
Nie byłbym sobą, nieładnie nie przyznać się:
Otóż też testowałem sam, wielokrotnie, próbując innych szczepów, jakie mają zdolności przerobowe. Cóż, blg na plusie, a powinno raczej na minusie być.
Najbardziej, to dostały T3. Odpłaciły, pięknym za nadobne. Praca na granicy możliwości to nie jest super pomysł.
Stąd wniosek:
W tych wszystkich turbo pierwsze zdanie ma sens, sugeruje 22Blg startowe.
Następne kilogramy to chłyt marketingowy.
Dokładnie jak ten wielgachny napis 21,3%
Uwaga, leci żart suchar:
Luudzie, tylko dziś super promocja trampki wyścigowe!!! Lewy 19,99 a prawy dostajesz gratis!!!
I się rzucili wszyscy, przecież promocja.
Sznurówki też gratis. W klapkach japonkach biegli po trampki.
Odpowiadając na zadane pytania staraj się nie przekraczać 22Blg.
Maksymalnie i najbardziej optymalnie będzie.
A grzybki, wypróbuj MS.
Tylko nie syp całej paczki, daj pół.
Dłużej popracują, ale to nic, tylko nastaw na tym zyska.
Co nagle to po diable.
Wpływa, i to bardzo.kodyl pisze: Nie zależy mi na maksymalnym wyśrubowaniu %, ale nie doczytałem wcześniej, że to negatywnie wpływa na finalny produkt...
A więc jakie drożdże masz wypróbowane i mógłbyś polecić?
Wielokrotnie sprawdzone.
Wielu śrubowało sypiąc cukier jak potłuczeni, i wychodzili z tego z podkulonym ogonem.
Nie byłbym sobą, nieładnie nie przyznać się:
Otóż też testowałem sam, wielokrotnie, próbując innych szczepów, jakie mają zdolności przerobowe. Cóż, blg na plusie, a powinno raczej na minusie być.
Najbardziej, to dostały T3. Odpłaciły, pięknym za nadobne. Praca na granicy możliwości to nie jest super pomysł.
Stąd wniosek:
W tych wszystkich turbo pierwsze zdanie ma sens, sugeruje 22Blg startowe.
Następne kilogramy to chłyt marketingowy.
Dokładnie jak ten wielgachny napis 21,3%
Uwaga, leci żart suchar:
Luudzie, tylko dziś super promocja trampki wyścigowe!!! Lewy 19,99 a prawy dostajesz gratis!!!
I się rzucili wszyscy, przecież promocja.
Sznurówki też gratis. W klapkach japonkach biegli po trampki.
Odpowiadając na zadane pytania staraj się nie przekraczać 22Blg.
Maksymalnie i najbardziej optymalnie będzie.
A grzybki, wypróbuj MS.
Tylko nie syp całej paczki, daj pół.
Dłużej popracują, ale to nic, tylko nastaw na tym zyska.
Co nagle to po diable.
Ostatnio zmieniony sobota, 12 lis 2022, 16:57 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Proszę bardzo...
(wystarczy wpisać w google "...drożdże MS...")
https://alkohole-domowe.com/forum/drozd ... 46-75.html
Jak się jest leniwym to gorzej jakby się nie chciało...kodyl pisze:...tylko proszę, nie odsyłaj do opcji "szukaj"... co to są MS?
Proszę bardzo...
(wystarczy wpisać w google "...drożdże MS...")
https://alkohole-domowe.com/forum/drozd ... 46-75.html
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 23
- Rejestracja: środa, 26 wrz 2012, 13:35
- Krótko o sobie: Wkrótce emeryt
- Ulubiony Alkohol: Ten, który sam zrobię
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 5 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Czy ktoś z Was mógłby to też potwierdzić? Ja dotychczas korzystałem z Cobry 7, gdzie nominalnie można sypać do 7 kg cukru, a ja sypałem 8 kg ponieważ te drożdże spokojnie przerabiały tą ilość. Ale...faktycznie smak wyraźnie palący. Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym..Gacek pisze:Ja też jestem zwolennikiem słabych wsadów. Moje nastawy z reguły robię do 15%. Uważam tak samo jak @Drupi serce jest bardziej piekące...
Omnis Homo Mendax
-
- Posty: 633
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Cześć
Otrzymasz mocniejszy wsad ale będzie on bardziej zanieczyszczony co odbije się z pewnością na produkcie finalnym- 22°Blg, to górna granica. Wypróbuj drożdże Black Label i popełniaj słabsze te nastawy. Paląca wódka? Stawiam na słabo odcięte przedgony. Jaką pojemnością kotła dysponujesz?
Sądzę, że im wyższe stężenie cukru w nastawie, tym dłuższa i cięższa praca drożdży.dbxpoland pisze:Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym.
Otrzymasz mocniejszy wsad ale będzie on bardziej zanieczyszczony co odbije się z pewnością na produkcie finalnym- 22°Blg, to górna granica. Wypróbuj drożdże Black Label i popełniaj słabsze te nastawy. Paląca wódka? Stawiam na słabo odcięte przedgony. Jaką pojemnością kotła dysponujesz?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: środa, 26 wrz 2012, 13:35
- Krótko o sobie: Wkrótce emeryt
- Ulubiony Alkohol: Ten, który sam zrobię
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 5 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Scalone
BLG na poziomie -2, smak palący po jednorazowym procesie.HeniekStarr pisze:Smak palący mówisz? A BLG mierzysz? I o smaku czego mówisz, że palący? Surówki po rozrobieniu? Rektyfikatu po drugiej rektyfikacji?
Scalone
KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.defacto pisze:CześćPaląca wódka? Stawiam na słabo odcięte przedgony. Jaką pojemnością kotła dysponujesz?dbxpoland pisze:Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym.
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lis 2022, 22:43 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Omnis Homo Mendax
-
- Posty: 633
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Moc nastawu a jakość
Po jednorazowym procesie piją albo arystokraci, albo degeneraci. A poważnie, to po jednym razie mamy surówkę. I tę obrabiamy drugi raz. Są fani razówki z glukozy czy skrobii, ale tu mowa o cukrze.
Przedgon odbieramy na zapach/smak, a nie na ilość. Te 250 ml to ilość orientacyjna, wskazówka, a nie dogmat. Szczególnie że sypiesz za dużo cukru.
Pytam o BLG początkowe, bo uważam, że za dużo cukru sypiesz.dbxpoland pisze:
BLG na poziomie -2, smak palący po jednorazowym procesie.
KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.
Po jednorazowym procesie piją albo arystokraci, albo degeneraci. A poważnie, to po jednym razie mamy surówkę. I tę obrabiamy drugi raz. Są fani razówki z glukozy czy skrobii, ale tu mowa o cukrze.
Przedgon odbieramy na zapach/smak, a nie na ilość. Te 250 ml to ilość orientacyjna, wskazówka, a nie dogmat. Szczególnie że sypiesz za dużo cukru.
Ostatnio zmieniony środa, 16 lis 2022, 00:38 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moc nastawu a jakość
Dzień dobry
Pytałem o pojemność kotła, gdyż chciałbym Ci zaproponować popełnianie powiększonych nastawów- co może przynieść pozytywny skutek. A więc 11kg cukru /39L wody a to wszystko w beczce do spożywki o pojemności 60L. Czemu tak?
Popełniasz jeden- duży nastaw, z jedną paczką drożdży, który daje Ci optymalne stężenie cukru w nastawie- 22°Blg. Po wtóre- z jednego, takiego nastawu, po sfermentowaniu całości cukru i wyklarowaniu, uzyskujesz materiał na dwa wsady do kociołka. Fermentacja takiego nastawu, nie jest zbyt upierdliwa. BL na przykład, przerabiają ten cukier w 7-8 dni. Po czym, nastaw się wycisza i zrzuca osad. W ten sposób, sporo zyskujesz, nie tylko oszczędzasz środki ale i w moim przekonaniu zyskasz na smaku. Jedynym negatywnym skutkiem, jest relatywnie mniejsza ilość koncentratu 96% no i jednorazowy wydatek- kilkudziesięciu złotych na zakup tej beczki. Coś za coś. Przemyśl to. Uważam, że warto
@dbxpolanddbxpoland pisze: KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.
Pytałem o pojemność kotła, gdyż chciałbym Ci zaproponować popełnianie powiększonych nastawów- co może przynieść pozytywny skutek. A więc 11kg cukru /39L wody a to wszystko w beczce do spożywki o pojemności 60L. Czemu tak?
Popełniasz jeden- duży nastaw, z jedną paczką drożdży, który daje Ci optymalne stężenie cukru w nastawie- 22°Blg. Po wtóre- z jednego, takiego nastawu, po sfermentowaniu całości cukru i wyklarowaniu, uzyskujesz materiał na dwa wsady do kociołka. Fermentacja takiego nastawu, nie jest zbyt upierdliwa. BL na przykład, przerabiają ten cukier w 7-8 dni. Po czym, nastaw się wycisza i zrzuca osad. W ten sposób, sporo zyskujesz, nie tylko oszczędzasz środki ale i w moim przekonaniu zyskasz na smaku. Jedynym negatywnym skutkiem, jest relatywnie mniejsza ilość koncentratu 96% no i jednorazowy wydatek- kilkudziesięciu złotych na zakup tej beczki. Coś za coś. Przemyśl to. Uważam, że warto