Śliwka likier jak podbić smak
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwka likier jak podbić smak
Witam Cię serdecznie na forum
Jak chcesz uzyskać pomoc, to napisz co zrobiłaś do tej pory, z czego, co zaplanowałaś, itd.
Tak w ciemno, to powiem, że najważniejszy jest surowiec - czyli śliwki, dojrzałe, pachnące. Dobre - co prawda nalewki robiłem z dojrzałych węgierek. Alko - czysty spirytus rozcieńczony i mały lub duży dodatek śliwowicy.
Jak chcesz uzyskać pomoc, to napisz co zrobiłaś do tej pory, z czego, co zaplanowałaś, itd.
Tak w ciemno, to powiem, że najważniejszy jest surowiec - czyli śliwki, dojrzałe, pachnące. Dobre - co prawda nalewki robiłem z dojrzałych węgierek. Alko - czysty spirytus rozcieńczony i mały lub duży dodatek śliwowicy.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Śliwka likier jak podbić smak
Witaj, ja śliwki w słoju zalewalem czystym spirytusem i lezakowalem je w nim do pół roku (oczywiście węgierki z pestkami drylowane pół na pół objętości słoja). W tym czasie na raty szedł cukier - 6 łyżek stołowych, opcjonalnie goździk oraz cynamon mielony - wg upodobań smakowych. Po tym czasie nie było potrzeby ani rozcieńczać oraz nic poprawiac, czysty smak śliwki.