pomoc z destylatorem od żony

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
Chropkin
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 23 kwie 2017, 22:36

Post autor: Chropkin »

Witam serdecznie,
Mam bardzo poważne pytanie, żona poleciła się znajomego i kupiła mi pod choinkę destylator gazowy z zimnymi palcami, dwoma odstojnikami i chłodnicą tak w skrócie, woda jest rozdzielona osobno na zimne palce i chłodnice, chciałem poczytać jak dokładnie puszczać wodę aby otrzymać pożądany alkohol i każdy odradza coś takiego teraz i pytanie czy bawić się trochę z tym i zmienić na inny, ewentualnie zmodyfikować, może jakieś małe spawanie udało by się w robocie załatwić, czy zapytać żony czy można oddać i po prostu tutaj się poradzić kogoś o jakiś sprzęt tak do 1200 zł może 1300. Ogólnie chciałem na wiosnę sobie kupić destylator ale żona chciała być kochana i znajomy po prostu jej takie coś doradził i dlatego pytam. A chciałbym głównie otrzymywać słabsze alkohole, smakowe bardziej niż czysty spirytus, winko jakieś przerobić np.. Z góry dziękuję.
promocja

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: pomoc z destylatorem od żony

Post autor: arTii »

Po pierwsze to też Cię witamy, miło nam że się nam pzedstawiłeś ;)
Po drugie jeśli tylko możesz, to oddaj.
Po trzecie jeśli poczytasz odrobinę forum, to zobaczysz, że odstojniki każdy odradza, że zimne palce są passe. Z najtańszego aabratka osiągniesz więcej niż z tego co masz. Będziesz mógł przy odrobinie wprawy destylować zarówno smakówki, jak i czysty spirytus na nalewki.
A po ostatnie - budżet 1300zł - dość mizernie - będziesz musiał się bardzo ograniczać z zakupem. Lepiej oddaj to co masz, kasę którą przeznaczyłeś na zakup też odłóż na bok i uzbieraj jeszcze przez pół roku po 100zł/mc
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: pomoc z destylatorem od żony

Post autor: PETER29 »

Najprościej będzie odciąć i wywalić dostojniki i zaraz za kolumna dac chłodnice. Wypełnić odpowiednio kolumnę. Dwa obiegi wody zostaw. Żonie byłoby przykro gdybyś sprzedał prezent. Jeśli wywalisz dostojniki możesz osiągnąć sukces, tym bardziej że interesują cie destylaty smakowe.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

jatylkonachwile
600
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Ziemia
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Kontakt:
Re: pomoc z destylatorem od żony

Post autor: jatylkonachwile »

Podziękuj żonie a potem przeproś i powiedz że prezent jest fajny aczkolwiek z technicznego punktu widzenia jest nieprawidłowy.
Oddać go sprzedawcy kupić normalną kolumnę, nawet w podstawowej wersji z tylko wyjściem LM. Chyba ze sprzedawcą ma kolumny w ofercie i zrobić zamianę.
I jak masz możliwość to idź w grzanie prądem, mniej uciążliwe, łatwiej regulować, mniej grzeje się pomieszczenie, ogolnie lepsze w każdym względzie.

Autor tematu
Chropkin
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 23 kwie 2017, 22:36
Re: pomoc z destylatorem od żony

Post autor: Chropkin »

Dzięki za informacje, pogadam z żoną choć pewnie się obrazi że jej nie wyszło i kupiła trochę zły, ale może się uda oddac, a jak nie to postaram się przerobić tak jak pisaliscie, dzięki wam wielkie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”