Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Witam, w poniedziałek 6 listopada około 20 nastawiłem nastaw 25 litrów używając do tego drożdzy Johnnie Cotton Maxx 48 tych niebieskich. Nastaw jest z 7 kg cukru. Wg tabelki ma pracować koło 3-4 dni. Właśnie przed chwilą zmierzyłem cukromierzem i wyszło ze ma 0 Blg ale delikatnie jeszcze musuje. Pytanie moje czy można już to przepuszczać czy lepiej jeszcze odczekać aż przestanie musować ?
-
- Posty: 31
- Rejestracja: czwartek, 18 lip 2019, 21:19
- Krótko o sobie: Zwykły człek, który odkrył że jak się człowiek postara to czasem może coś dobrego nakapać. Mocno zafascynowany nowym hobby.
- Ulubiony Alkohol: Śliwowica i zbożówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Dokładnie na tych drożdżach 9 kg cukru, całość 25 litrów, temperatura nastawu 17 stopni przez praktycznie cały proces, przestały buzować dopiero po 10 dniach. BLg -5, klar i wydoiłem na kolumnie miedzianej Elite za pomocą OVM dokładne 4 litry 95-96%. Moim zdaniem grubo wyszło i to zaleta tych drożdży i niskiej temperatury w której pracowały. Czas naprawdę robi różnicę. Więc bym po prostu poczekał.
pp28856
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Pomijając łopatę nie masz się czym cieszyć. Lekko powinno być 4.5l serca plus przed i pogon.pp28856 pisze:Dokładnie na tych drożdżach 9 kg cukru, całość 25 litrów, temperatura nastawu 17 stopni przez praktycznie cały proces, przestały buzować dopiero po 10 dniach. BLg -5, klar i wydoiłem na kolumnie miedzianej Elite za pomocą OVM dokładne 4 litry 95-96%. Moim zdaniem grubo wyszło i to zaleta tych drożdży i niskiej temperatury w której pracowały. Czas naprawdę robi różnicę. Więc bym po prostu poczekał.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
W międzyczasie spróbuję Ciebie zaskoczyć - z 9 kg cukru można uzyskać prawie 5,5 litra alkoholu (brutto)
post75432.html?hilit=wydajność%20cukru#p75432
Istnieje taki kalkulator? Możesz podać link?PierwszyWolnyLogin pisze:
Kalkulator mówi,...
PWL
W międzyczasie spróbuję Ciebie zaskoczyć - z 9 kg cukru można uzyskać prawie 5,5 litra alkoholu (brutto)
post75432.html?hilit=wydajność%20cukru#p75432
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Skąd pomysł, że mnie zaskoczysz? Nie każdemu chce się czekać kilka godzin, aż wykapie wszystko -
niektórzy cenią swój czas wyżej niż dodatkowe 10% urobku...
Kalkulatorów jest pewnie setka, np. taki:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
0.5l alkoholu z 1kg cukru to dobre przybliżenie. Jak komuś się śmiertelnie nudzi może wykapać trochę więcej.
PWL
niektórzy cenią swój czas wyżej niż dodatkowe 10% urobku...
Kalkulatorów jest pewnie setka, np. taki:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
0.5l alkoholu z 1kg cukru to dobre przybliżenie. Jak komuś się śmiertelnie nudzi może wykapać trochę więcej.
PWL
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 sie 2019, 08:38 przez PierwszyWolnyLogin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatni wpis 31.08.2019, baj baj.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Dziękuję lesgo za potwierdzenie moich słów. PWL czy była mowa o czasie? Chyba nie. Ja polegam na doświadczeniu więc z tymi kalkulatorami nie zawracaj ludzia
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
Kol PWL nie umknął mi jednak uwadze fakt, że trochę zbaczasz z dyskusji. Nikt w ostatnich postach nie wspominał o faktorze czasowym.
A dodatkowo dziwi mnie takie Twoje podejście do sprawy. Mimo iż jeszcze kilka dni temu pisałeś:
Teraz takie same osiągi co do wydajności z cukru można uzyskać w czasie o wiele krótszym. Gdzie wydajność samej kolumny jest na poziomie średnio prawie 1,4l/godz.. I spokojnie, bez niepotrzebnego stresu - z powodu upływającego czasu - można także wyciągnąć cały alkohol. Faktor czasowy przestał być głównym zmartwieniem. Teraz skupiamy się głównie na jakości. Nie mylić z czystością. Chociaż jedno wynika z drugiego.
Ku pokrzepieniu serc śpieszę Ciebie poinformować, że świat od tamtego doświadczenia poszedł daleko do przodu.PierwszyWolnyLogin pisze:Nie każdemu chce się czekać kilka godzin, aż wykapie wszystko -
niektórzy cenią swój czas wyżej niż dodatkowe 10% urobku...
PWL
Kol PWL nie umknął mi jednak uwadze fakt, że trochę zbaczasz z dyskusji. Nikt w ostatnich postach nie wspominał o faktorze czasowym.
A dodatkowo dziwi mnie takie Twoje podejście do sprawy. Mimo iż jeszcze kilka dni temu pisałeś:
Link który podałem miał Ci tylko uświadomić - w opozycji do Twoich stwierdzeń - faktyczną wydajność cukru i zdolności naszych maszynek. Doświadczenie, które przeprowadziłem miało miejsce 6 lat temu, gdy jeszcze pracowałem na sprzęcie bardzo prostym. Podobnym do tego jaki sam - tanim kosztem - robisz. Fakt - czas spędzony nad kolumną może wydawać się długim. Jednak gdy wspomnę sobie tamte czasy - to jednak tak mi się nie wydawało.Oszczędzają bogaci
Nie szanowanie własnych pieniędzy to głupota...
PWL
Teraz takie same osiągi co do wydajności z cukru można uzyskać w czasie o wiele krótszym. Gdzie wydajność samej kolumny jest na poziomie średnio prawie 1,4l/godz.. I spokojnie, bez niepotrzebnego stresu - z powodu upływającego czasu - można także wyciągnąć cały alkohol. Faktor czasowy przestał być głównym zmartwieniem. Teraz skupiamy się głównie na jakości. Nie mylić z czystością. Chociaż jedno wynika z drugiego.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Drożdze Johnnie Cotton niebieskie 0blg dalej musuje
@PWL, i po co te przepychanki Wyskoczyłeś z tym kalkulatorem ni w pi.dę ni w oko i jeszcze masz jakieś obiekcje, że ktoś to kwestionuje
PETER29 i lesgo58 mają całkowitą rację.
P.S.
Jak tam moje orzechy, czekasz aż dojrzeją
PETER29 i lesgo58 mają całkowitą rację.
Dobre przybliżenie to 0,55l alkoholu z kilograma cukru I to nie 95-96%, jak napisał kol. pp28856, ale 96,5%. Mi się nie nudzi, cenię swój czas i właśnie tyle "wyciągam" bez dojenia kega do 100°CPierwszyWolnyLogin pisze:0.5l alkoholu z 1kg cukru to dobre przybliżenie. Jak komuś się śmiertelnie nudzi może wykapać trochę więcej.
P.S.
Jak tam moje orzechy, czekasz aż dojrzeją
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy