Destylator na start,aabratek

[artur.sukiennik]

Witam doświadczonych kolegów. Zastanawiam się nad zakupem swojego pierwszego destylatora\kolumny rektyfikacyjnej. W zamiarze chcę robić owocówki i od czasu do czasu spirytus potrzebny do nalewek. Po przeczytaniu kilkudziesięciu postów na forum jestem zdecydowany na kolumnę aabratek. Z tego co wyczytałem jest ona bardzo uniwersalna i daje trunki dobrej jakości oczywiście przy dużym wkładzie własnym. Jednak mam na ten czas ograniczony budżet i jest to około 1600 zł. Pomyślałem o takim zestawie https://aabratek.pl/produkty/780/elektr ... i_kat.html
+złącza SMS
+keg 50l
+ może ten moduł terowania mocą jednak to już opcjonalnie.

Jestem nowy w temacie dlatego proszę o pomoc i wyrozumiałość.

[wkg_1]

Tez jestem nowy i też się nie znam więc się wypowiem : )

Jestem w tym samym miejscu ale bogatszy (jak sądzę) o tydzień lektury forum prawie non stop i kilkanaście rozmów telefonicznych z producentami destylatorów i jedną z @lesgo58.
Wnioski: Bez sensu jest kupować kolumnę bez OLM. Bufor także bardzo ułatwia i przyspiesza pracę ale to możesz dokupić później (upewnij się u wybranego producenta, że możesz). OLM-a łatwo nie dołożysz. Będzie trzeba odesłać kolumnę do producenta, zniszczyć ocieplenie, dospawać - bez sensu. Kupa kasy jeżeli w ogóle możliwe. To trzeba wziąć od razu. Bez OLM-a trudniej będzie walczyć z przedgonami. Producent którego wskazałeś w linku ma taki destylator niewiele powyżej 2 000. Regulatory, automatykę, i inne wodotryski sobie odpuść. Jak domówisz (niedrogo) kilka portów do sond temperatury to wszystko to możesz rozbudować później. Jak budżet trzeszczy to może weź tańsze wypełnienie (zmywaki) ale z OLM nie rezygnuj !

To takie rady jak początkujący początkującemu : D

PS: Zreszta po co Ci na początku ta automatyka, nauczysz się kolumny manualnie, zrozumiesz proces to wtedy będziesz umiał z tej automatyki korzystać.

[Kula]

OLM zawsze możesz dołożyć jako osobny moduł nad kolumną zasadniczą i pod głowicę. Nie wymaga spawania, przerabiania, odsyłania......
OLM to najlepszy wynalazek ostatnich lat. Jak tylko możesz, to bierz.

[wkg_1]

Ok, to skomplikowałem :/
Tyle, że należy pamiętać, że sufit może okazać się za niski bo nad OLM też potrzebne jest kilka półek dla zatrzymania przedgonów ; D
Mylę się ?

[adamus1]

Bez OLM i bufora idzie robić naprawdę dobry towar. Zamiast dopłacać do tego lepiej zainwestuj w 50 l kega, zawór sms na kegu i choćby zawór spustowy + ew sprężynki. To jest podstawa. OLM to dodatek. Zainwestuj w bazę a później rozszerzaj.

[Malina22]

Cześć. Jestem na etapie kupna pierwszego sprzętu i potrzebuje waszej fachowej opinii czy jest to dobry zakup. Zamierzam robić bimberek i spirytus https://allegro.pl/zestaw-aabratek-keg- ... 06048.html
Po przeczytaniu forum na ten temat, doszłam do wniosku, że aabratek będzie dobrym zakupem, ale nie wiem czy ten. Mam przeznaczone na ten cel max 1600 zł. Pozdrawiam

[arTii]

Dlaczego ludzie upieracie na zakup sprzętu z alledrogo? @malina - skontaktuj się z polecanymi tutaj producentami, a na pewno będziesz miał coś z czego będziesz zadowolony.
Ja ze swojej strony mogę polecić @akasa - mam od niego sprzęt i jestem bardzo zadowolony

[mirek-swirek]

Nie ma nic złego w tym żeby kupować przez allegro. Jeśli ktoś jest nieobstukany w temacie i ma obiekcje natury osobistej, allegro zapewnia jakieś tam poczucie bezpieczeństwa

[mkalak]

Dlaczego ludzie upieracie na zakup sprzętu z alledrogo?

Bo można kupić na raty.

[arTii]

OK, to jest JAKIEŚ wytłumaczenie. Ale nie wiem, czy z forumowymi producentami nie można ustalić jednostkowego zakupu poprzez alle... jeśli ktos potrzebuje koniecznie na raty.

[Arex1983]

Cześć wszystkim czytającym,

podobnie jak koledzy z początku posta chce zakupić sobie destylator do produkcji smakowek i czystego sprytu.
na allegro znalazłem coś takiego

https://allegro.pl/destylator-aabratek- ... 24199.html


cena atrakcyjna się wydaje w porównaniu z konkurencja, sprzęt tez daje możliwość podłączenia sterowania rozbudowy w elektrozawory itp.
czy ktoś oblatany w temacie mógłby powiedzieć czy to co sobie wymyśliłem jest rozsądnym wyborem w tej cenie?
i ewentualnie doradzić jaki sterownik do tego dokupić w późniejszym czasie?

[Airacobrator]

Do czystego spirytu jak najbardziej, ale obecnie OVM (który posiadam w swojej kolumnie) jest wypierany przez OLM, który łatwiej jest kontrolować. Do smakówek przydałby się zbiornik z płaszczem, chyba że będziesz gonił sklarowane nastawy owocowe (ze śliwowicą ciężko). Katalizator 20 cm - jest ok, ale jako krótka kolumna z głowicą to trochę mało. Przydałby się też bufor stabilizującow-wzmacniający. Jak dla mnie na początek OK, a po dopieszczeniu będzie lepiej. I brałbym kega 50, moja 30 jest fajna, można rektyfikować mniejsze ilości surówki, ale można z kolei destylować tylko jeden nastaw 25 litrów.

[wkg_1]

Bufor można dołożyć w przyszłości ale OVM-a na OLM łatwo nie zamienisz. Też chcesz brać na raty ?

[johnex]

OVM-a na OLM łatwo nie zamienisz

Minęły 2 miesiące a ty dalej swoje. Odkręcasz chłodnicę, zaślepiasz obejście OVM i dokręcasz moduł OLM. Pomijam nietypowe warunki lokalowe bo wtedy i tak aparaty są robione pod ściśle określone zamówienie.

ale obecnie OVM (który posiadam w swojej kolumnie) jest wypierany przez OLM, który łatwiej jest kontrolować.

Co do trudności regulacji zaworu OVM to się nie zgodzę. Sam posiadam ten typ obniżonego odbioru i powiem szczerze łatwiej mi się go reguluje niż zawór precyzyjny LM w głowicy.
Przy wyborze aparatury według mnie najważniejsze są standardowe złącza tego samego typu w całej kolumnie (SMS, T-C). Mamy wtedy możliwość dowolnej konfiguracji. Łatwiej jest też później z rozbudową.

[Airacobrator]

Ale ja pisałem o obniżonym LM, a nie o LM w głowicy. Sam posiadam OVM i nie narzekam. Po prostu ustawiam kapanie trochę wolniej, i jest w porządku.

[johnex]

Ale ja pisałem o obniżonym LM, a nie o LM w głowicy

A czy zawory LM i OLM się czymś różnią?

[Airacobrator]

Mogą ale nie muszą.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[wkg_1]

OVM-a na OLM łatwo nie zamienisz

Minęły 2 miesiące a ty dalej swoje. Odkręcasz chłodnicę, zaślepiasz obejście OVM i dokręcasz moduł OLM. Pomijam nietypowe warunki lokalowe bo wtedy i tak aparaty są robione pod ściśle określone zamówienie.

https://allegro.pl/destylator-aabratek- ... 24199.html
To teraz popatrz na tą kolumnę, pomyśl chwilkę i policz dokładnie co trzeba zrobić, żeby dołożyć OLM.
- wyrzucić chłodnicę za którą się niepotrzebnie zapłaciło,
- "dokręcić" moduł OLM ? Ale jak, gdzie, nad wizjerem do oryginalnej kolumny ??? no można i tak ale to 30cm nad którymi tak łatwo przechodzisz do porządku dziennego (pomijasz). W przyszłości bufor - z 35 cm - razem 65 cm. Czyli na początek trzeba kupić kolumnę o 65cm za krótką - ile to półek ? 20, 30 ? Albo przebijać podłogę - spoko, ludzie tak robią : ))))))
- no nic to, "dokręcamy". Kawałek rury, 2 złącza po 65-70 PLN, wizjer czy latarka, sam OLM, port termometru, - kilkaset złotych. Pięknie - wychodzimy na koszt bufora za pochopną decyzję. A przecież można od razu porządnie i niewiele drożej a w sumie - taniej.

Dalej: sprzedający nie ma na allegro OLM, pewnie nie ma wprawy. Można zamówić doróbkę u niego ale jak nie sprzedaje to pewnie i nie ma przetestowanego rozwiązania. Można zamówić gdziekolwiek ale potem w razie kłopotów do kogo uderzać ? To samo zresztą dotyczy bufora.

Nie mówiąc już, że ta kolumna nie jest dzielona i można się spodziewać kłopotów z ubijaniem sprężynek i zalewaniem. Niedawno kolega się skarżył na ten problem (sprężynkami plipka).

Także tak, dokładnie, ja dalej swoje. Można prawą ręką do lewego ucha ale po co ? Prosty rachunek i doświadczenie.

[johnex]

@wkg_1 moje stwierdzenie dotyczące zmiany typu obniżonego odbioru dotyczyło sytuacji gdy "ktoś ma taki kaprys" i chce mieć w istniejącej kolumnie OLM zamiast OVM. Zresztą na forum (nie pamiętam czy czarnym czy białym) był poruszany prostszy sposób zmiany polecający na mocowaniu półki odbiorczej OLM w istniejącym obejściu OVM.
A co do samego obniżonego systemu odbioru to dobrze napisał Franzmaster na forum aabratek

Różnice są niewielkie. Ważne, że [by był] którykolwiek z nich.
OLM minimalnie lepsza jakość i ostatnio modniejszy. Brak przewodów to też plus.
Prawidłowo wykonany OVM także reguluje się łatwo i stwierdzenie przestarzały jest zbyt pochopne.

PS Na narty się wybierasz

[wkg_1]

Heh ... zły link wkleiłem przez moment ; ))) Właśnie wróciłem i się właśnie wybieram.

Tak poza konkursem - mam nadzieję że mi autor wątku wybaczy offtop - na nartach piłem grappę, obstlera i Williamsa Premium (!) Pirchera. Jakoś się przyzwyczaiłem do swojskich trunków - swoich i grupowych guru, że właściwie nie wiedziałem, jak pachną i smakują pogony i przedgony ; )) Tzn myślałem, że wiem ale jak widać nie wiedziałem. No to się dowiedziałem ; )))
Williams jak trochę odetchnął w kubku (kieliszków nie mieli) pachniał pogonem, kieliszek po wyschnięciu walił mi starą szmatą i skarpetami takimi co długo były wilgotne ale przed praniem Ale nic to, smakował pysznie, lubię i żałuję, że nie wiem jak się zabrać za zrobienie takiej gruszkowicy. Ale to detal, szok przyszedł przy obstlerze - moja lepsza połowa mówi: co to, rozpuszczalnik, zmywacz do paznokci ? Tak jakby aceton : ) Grappa super ale rano głowa boli ...
Morał z tego taki, że fakt - OLM, czy OVM i tak będzie lepiej od drogich smakówek ; D. A w każdym razie czyściej.

Wracając do tematu - myślę, że jeżeli jest różnica to lepiej od razu wchodzić w coś, co jest lepsze wg aktualnej wiedzy i nie trzeba potem kombinować a dodatkowo lepiej od jednego i uznanego dostawcy. Np @Akas to dla mnie wyrocznia a jego ceny nie są wcale wyższe od rynkowych. Do tego to taki porządny, starej daty uczciwy, rzetelny rzemieślnik, sama przyjemność w kontakcie. No i dodatkowo przy rozmowie raz mi powiedział: "Słuchaj, nie do końca rozumiem dlaczego tak jest ale z obserwacji widzę, że lepiej robić tak a tak ... " - pełna profeska, trzeba mieć dużo wiedzy i klasy żeby powiedzieć, że się czegoś nie wie. Dotyczy to pewnie i innych uznanych kolegów z forum. Do tego w razie kłopotów ktoś z forum zawsze potraktuje lepiej kolegę z forum - i forumowa lojalność i dbałość o opinię ...

Mi lepiej wyszedł destylat z OLM niż z OVM ale to były różne kolumny, różne bufory, różne wypełnienia więc tu opinię o przewadze OVM nad OLM opieram na lekturze forum.

[Drupi]

Ja bym wolał OLM zamiast OVM, żadna różnica w cenie, OLM jego półka czerpie płyn oczyszczony, zaś OVM czerpie parę z większym bagażem lotnych zanieczyszczeń które właśnie prą do góry, po to żeby się oczyść, i śladowe ilości zanieczyszczeń pozostać w górze gdzie ich miejsce, a spaść w postaci oczyszczonego płynu, który w tej postaci nie może wpłynąć do OVM bo OVM nie przyjmuje płynu, przyjmuje tylko parę bo taka jest jego budowa. Być może zużycie wody też w OVM jest większe.

[.Gacek]

Witam Kolegów...
Po raz kolejny obiecałem sobie, że w takim stanie nie będę pisał i po raz kolejny się złamię trudno
Nie destyluję tudzież rektyfikuję przez 20 lat, dwa razy w tygodniu... Swoją przygodę z destylacją zacząłem zaledwie jakieś dwa lata temu.
Tak się zastanawiam, że bardzo fajne są te nowoczesne rozwiązania, bufory, OVM-y, OLM-y, osiemnaście termometów...
Kurczę ja na prawdę nie każę się nikomu uwsteczniać, ale jakby teraz dać komuś kto pracuje na super armacie od Akasa gołą rurę z dwoma termometrami i trzema zmywakami to chyba by powiedział, że to jakiś żart ☺
Być może JA już jestem tak przepity, że nie rozróżniam próbki z OVM-a w porównaniu do tak chwalonego ostatnio OLM-a... osobiście uważam, że jeżeli jest dobrze przeprowadzony proces to różnica jest tak znikoma, że wszelkie różnice powinny uwzględniać jedynie dodatkową chłodnicę Liebiga oraz poprowadzone wężyki do tej chłodnicy.
Oczywiście uważam, że efekt końcowy jest najważniejszy ale pamiętajmy, że "od razu Krakowa nie zbudowano". W chwili obecnej bardzo się cieszę, że poznałem prawie każdy etap rozwoju naszego hobby, no oprócz garnka z miską ☺ Uważam, że pozwoliło mi to wraz z wiadomościami od szanownych Użytkowników zrozumieć podstawowe procesy zachodzące wewnątrz kolumny...

No dobra do brzegu, chodzi mi o to, że możemy zacząć od podstawowego aabratka, "nauczyć się go" i dopiero wtedy rozbudowywać o inne elementy... wypełnienie, bufor, dobre ocieplenie, wziernik... itp
Zaczynając od podstaw uczymy się swojego sprzętu, pamiętajmy, że to nam ma smakować nasz trunek, to nie jest żaden wyścig lub konkurs.

[wkg_1]

Jasne, tyle, że sztuka tak wybrać, żeby rozbudowa nie wiązała się z dużymi kosztami. Słowem: by była rozbudową a nie kosztowną przebudową. Na tym się tu koncentrujemy radząc ludziom, którzy pierwszy raz kupując sprzęt nie powinni trafiać na jakieś zimne palce z odstojnikami bo i po co ? Za kilka lat oni pewnie będą pisać: "Dawno temu, jak ja jeszcze zaczynałem na tzw. OLM" : DDD

[.Gacek]

Oj kto wie jak to będzie... może kiedyś będziemy odradzać OLM/OVM, tak jak teraz zimne palce czy odstojniki... ☺ (chyba się rozpędziłem)
Co do "rozbudowy" to jak najbardziej tak!
Sms-y, tri-clampy a nawet kryzy przy każdym z modułów dają nam pełną kontrolę nad modernizacją kolumny bez niepotrzebnego spawania czy lutowania. Przy zakupie nowego sprzętu jest to ułamek ceny ale za to później wielka wygoda...

[Arex1983]

Dzięki chłopaki za gorliwą dyskusję nad wyższością OLM nad OVM, niestety zakupu już dokonałem, i padło na OVM. Nie wiem czy będę kiedykolwiek kolumnę modyfikował. Planuje robić spirytus głownie do nalewek, a jak będzie ciut gorszej jakości, to przetrzymam jesień i zimę w węglu, co powinno załatwić sprawę. Okazyjnie może puszę owocówkę. W przyszłości, jak się wkręcę, to dokupię to i owo.