Spawy w Papudze
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 20:47
- Krótko o sobie: Fanatyk dobrych alkoholi:)
- Ulubiony Alkohol: Psota:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Witam szanownych Forumowiczów!
Pytanie mam: mianowicie zakupiłem z allegro taki bajer do mojego aabratka - papugę.
Niestety zauważyłem, że od środka spawy są "naturalne" - czyli nie wytrawione.
I tutaj nawija się pytanie czy ciągłe przepuszczanie przez tę papugę "gonu" nie wpłynie jakoś na jego jakość?
Gdzieś wyczytałem, że wydzielają się niebezpieczne związki gdy spawy w kolumnie są niewytrawione - więc jak się to ma do papugi?
Z góry dziękuję za odpowiedź
MOD.:
Pisz poprawnie - musiałem zrobić kilka poprawek, aby nie kłuło w oczy.
Pytanie mam: mianowicie zakupiłem z allegro taki bajer do mojego aabratka - papugę.
Niestety zauważyłem, że od środka spawy są "naturalne" - czyli nie wytrawione.
I tutaj nawija się pytanie czy ciągłe przepuszczanie przez tę papugę "gonu" nie wpłynie jakoś na jego jakość?
Gdzieś wyczytałem, że wydzielają się niebezpieczne związki gdy spawy w kolumnie są niewytrawione - więc jak się to ma do papugi?
Z góry dziękuję za odpowiedź
MOD.:
Pisz poprawnie - musiałem zrobić kilka poprawek, aby nie kłuło w oczy.
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 lis 2018, 19:02 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 20:47
- Krótko o sobie: Fanatyk dobrych alkoholi:)
- Ulubiony Alkohol: Psota:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spawy w Papudze
https://allegro.pl/papuga-ciagly-pomiar ... 71392.html
Zdjęcia w załączniku.
Zdjęcia w załączniku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 21 lis 2018, 07:35 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Spawy w Papudze
Lipa i tyle popolerowane z zewnątrz cieszy oko a w środku syf który ma kontak z destylatem. Jak masz antox to długi pędzelek i po problemie lub kąpiel z trawieniem jak nie masz to odeślij. Jak kupujesz papugę fajnie jak ma na dole podkładkę z silikonu, nie rozwalisz o dno alkoholomierza.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 20:47
- Krótko o sobie: Fanatyk dobrych alkoholi:)
- Ulubiony Alkohol: Psota:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spawy w Papudze
Ja ją zwracam- a będę brał miedzianą:
https://allegro.pl/papuga-miedziana-do- ... 87173.html
https://allegro.pl/papuga-miedziana-do- ... 87173.html
-
- Posty: 320
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 156 razy
- Otrzymał podziękowanie: 98 razy
Re: Spawy w Papudze
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 20:47
- Krótko o sobie: Fanatyk dobrych alkoholi:)
- Ulubiony Alkohol: Psota:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spawy w Papudze
Zakupiłem papugę od Kolegi MalyJack.
Powiem tak- nie ma nawet co porównywać do tej papugi z allegro. Wykonanie wręcz pedantyczne.
Jeszcze nie została użyta, a żona już wkomponowała papugę w wystrój salonu
Jak ktoś ma wątpliwości to moim zdaniem nie ma co się zastanawiać.
Powiem tak- nie ma nawet co porównywać do tej papugi z allegro. Wykonanie wręcz pedantyczne.
Jeszcze nie została użyta, a żona już wkomponowała papugę w wystrój salonu
Jak ktoś ma wątpliwości to moim zdaniem nie ma co się zastanawiać.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 gru 2018, 06:58 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 320
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 156 razy
- Otrzymał podziękowanie: 98 razy
Re: Spawy w Papudze
Dzięki za ciepłe słowa. Hehe, to już nie pierwsza, znana mi reakcja żony kupującego Papugę.
Sam się zastanawiam, co by nie zacząć dorzucać dodatkowy element wkładany w rurkę główną z bolcem na świeczkę.
To i na kominek by pasowała.
No to owocnego panoramixowania!
Sam się zastanawiam, co by nie zacząć dorzucać dodatkowy element wkładany w rurkę główną z bolcem na świeczkę.
To i na kominek by pasowała.
No to owocnego panoramixowania!
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sobota, 12 kwie 2014, 23:54
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem i żadna dawka dobrego alkoholu tego nie zmieni. Najwyżej będę jak ... człowiek.
- Ulubiony Alkohol: Dobra whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Spawy w Papudze
Papuga piękna ale ... jeżeli autor ma "aabratka" czyli wg mnie kolumnę rektyfikacyjną, to przy prawidłowym jego/jej wykorzystaniu papuga lepiej sprawdzi się w salonie niż ma się marnować przy rurze wskazując cały czas to samo.
Jeszcze raz zaznaczę, ta papuga jest wizualnie wspaniała i jak to młodzież mówi "szacun..." dla twórcy, jednak funkcjonalnie nie dla "technologii" opartej na kolumnie rektyfikacyjnej (aabratek) z której przy prawidłowym prowadzeniu procesu płynie cały czas 98+ i nie ma po co tego sprawdzać w sposób ciągły (papugą).
Jeszcze raz zaznaczę, ta papuga jest wizualnie wspaniała i jak to młodzież mówi "szacun..." dla twórcy, jednak funkcjonalnie nie dla "technologii" opartej na kolumnie rektyfikacyjnej (aabratek) z której przy prawidłowym prowadzeniu procesu płynie cały czas 98+ i nie ma po co tego sprawdzać w sposób ciągły (papugą).
Pozdrawiam
lew przez 3f
lew przez 3f
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sobota, 12 kwie 2014, 23:54
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem i żadna dawka dobrego alkoholu tego nie zmieni. Najwyżej będę jak ... człowiek.
- Ulubiony Alkohol: Dobra whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Spawy w Papudze
Macie Panowie rację. Można na "aabratku" prowadzić destylację "prostą" (przy owocówkach i zbożówkach). Sam tak RAZ robiłem [przy pustej rurze i niewielkim wypełnieniu w katalizatorze]
Ale wtedy -wg mnie- bardziej chodzi o smak, a % i tak docelowo "wynika" z temperatury (i szybkości) odbioru .
Jak dobrze pamiętam bodajże między 75*C a 85*C będzie kapał średnio 70-80% wyrób o dobrym smaku. Ewentualne odchylenia (spadki %) powstają pod koniec procesu - ale to wystarczy sprawdzić dwa czy trzy razy pod konie i tyle. Nie trzeba cały czas patrzeć na areometr.
Niemniej potwierdzam, jako gadżet (w dodatku tak ładny) papuga może się przydać.
Ale wtedy -wg mnie- bardziej chodzi o smak, a % i tak docelowo "wynika" z temperatury (i szybkości) odbioru .
Jak dobrze pamiętam bodajże między 75*C a 85*C będzie kapał średnio 70-80% wyrób o dobrym smaku. Ewentualne odchylenia (spadki %) powstają pod koniec procesu - ale to wystarczy sprawdzić dwa czy trzy razy pod konie i tyle. Nie trzeba cały czas patrzeć na areometr.
Niemniej potwierdzam, jako gadżet (w dodatku tak ładny) papuga może się przydać.
Pozdrawiam
lew przez 3f
lew przez 3f
-
- Posty: 16
- Rejestracja: wtorek, 18 sie 2015, 14:18
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Spawy w Papudze
Mod.
Nie cytuj posta w całości.
98+ szacunlefff pisze: przy prawidłowym prowadzeniu procesu płynie cały czas 98+ i nie ma po co tego sprawdzać w sposób ciągły (papugą).
Mod.
Nie cytuj posta w całości.
Ostatnio zmieniony niedziela, 9 gru 2018, 21:45 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sobota, 12 kwie 2014, 23:54
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem i żadna dawka dobrego alkoholu tego nie zmieni. Najwyżej będę jak ... człowiek.
- Ulubiony Alkohol: Dobra whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Spawy w Papudze
https://www.youtube.com/watch?v=E-0If8l_K3Ylefff pisze:Tak wskazuje mój alkoholomierz z biowinu
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 320
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 156 razy
- Otrzymał podziękowanie: 98 razy
Re: Spawy w Papudze
Sorki, bo trochę Mikołajkowo zarobiony jestem... Lefff zgadzam się z Tobą, przy cukrówkach nie jest potrzebna, a przy zbożu wystarczy znajomość "rybki". Ale zróbmy tak, ja Ci wyślę Papugę na swój koszt. Ty sprawdzisz, zobaczysz, przetesujesz, na aabratku i wypowiesz się tu na forum na ten temat. Czekam na adres do wysyłki na priva. Jeśli się nie sprawdzi, nie spodoba, to odeślesz na mój koszt.
Ja jednak lubię mieć podgląd na %. Bo każdy zaczynał od cukru, a i tak w ziarnie zostaje...nawet na aabratku.
Pozdrowienia
Jack
Ja jednak lubię mieć podgląd na %. Bo każdy zaczynał od cukru, a i tak w ziarnie zostaje...nawet na aabratku.
Pozdrowienia
Jack
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Spawy w Papudze
Na jakimś filmie z gorzelni widziałem "papugę" przemysłową i bardzo spodobało mi się rozwiązanie, że góra (tam gdzie pływa alkoholomierz) była jednak zamknięta szklaną kopułą.
Dla mnie takie rozwiązanie było by bardzo fajne. Od jakiegoś czasu myślę nad zakupem papugi, ale obawiam się że w ciepłych miesiącach muszki owocówki będą mi zawody pływackie organizowały w miseczce z alkoholem
Producenci tych cudeniek - pomyślcie nad tym...
Oczywiście tak kopuła musi być jakoś odkręcana/demontowana
Dla mnie takie rozwiązanie było by bardzo fajne. Od jakiegoś czasu myślę nad zakupem papugi, ale obawiam się że w ciepłych miesiącach muszki owocówki będą mi zawody pływackie organizowały w miseczce z alkoholem
Producenci tych cudeniek - pomyślcie nad tym...
Oczywiście tak kopuła musi być jakoś odkręcana/demontowana
Ostatnio zmieniony sobota, 15 gru 2018, 08:45 przez arTii, łącznie zmieniany 1 raz.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 320
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 156 razy
- Otrzymał podziękowanie: 98 razy
Re: Spawy w Papudze
Lefff, propozycja już nieaktualna, bo ostatnia z tegorocznych poszybowała w świat.
arTii, rozważałem taką opcję. Nawet namierzyłem fajne klosze do zastosowania. Tylko nie wiem czy w dobrym kierunku to idzie, bo trochę i duże się zrobi i jednak jest to element szklany podatny na przypadkową destrukcję.
I raczej w takim wydaniu do kolumny pasuje, a jak do kolumny to i chłodzenie by się przydało. Bo biorąc pod uwagę najpopularniejszego aabratka i destylację prostą, to gorący urobek może mglić szkiełko...
Pozdrawiam
arTii, rozważałem taką opcję. Nawet namierzyłem fajne klosze do zastosowania. Tylko nie wiem czy w dobrym kierunku to idzie, bo trochę i duże się zrobi i jednak jest to element szklany podatny na przypadkową destrukcję.
I raczej w takim wydaniu do kolumny pasuje, a jak do kolumny to i chłodzenie by się przydało. Bo biorąc pod uwagę najpopularniejszego aabratka i destylację prostą, to gorący urobek może mglić szkiełko...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 gru 2018, 10:36 przez MalyJack, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spawy w Papudze
I głównie jest po to, żeby nikt nie podbierał destylaty bez akcyzy
Ja sobie na szybko zrobiłem/zamówiłem w Kapilarze całą transparentną papugę. I już kilka dobrych lat pracuje przy spiralu. Żeby muszki nie dostały się do środka trzeba zrobić ją wyższą i zaślepić np. zwitkiem waty.
Jak będziesz już miał szklaną kopułę, to nie zapomnij powiadomić Urząd Celny, coby przyjechali i założyli plombyarTii pisze:Na jakimś filmie z gorzelni widziałem "papugę" przemysłową i bardzo spodobało mi się rozwiązanie, że góra (tam gdzie pływa alkoholomierz) była jednak zamknięta szklaną kopułą.
I głównie jest po to, żeby nikt nie podbierał destylaty bez akcyzy
Ja sobie na szybko zrobiłem/zamówiłem w Kapilarze całą transparentną papugę. I już kilka dobrych lat pracuje przy spiralu. Żeby muszki nie dostały się do środka trzeba zrobić ją wyższą i zaślepić np. zwitkiem waty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spawy w Papudze
Ale mimo wszystko kruche
Koszt przy trzech był ok 30 zł/szt.
Można zmniejszyć średnicę wężyka zasilającego, aby było szybsze reagowanie na zmiany, ale tego nie zmieniam, bo i tak 99% procesu odbywa się bez mojej obecności. Przy końcówce przydaje się, bo ciągnę prawie do 0%.
Koszt przy trzech był ok 30 zł/szt.
Można zmniejszyć średnicę wężyka zasilającego, aby było szybsze reagowanie na zmiany, ale tego nie zmieniam, bo i tak 99% procesu odbywa się bez mojej obecności. Przy końcówce przydaje się, bo ciągnę prawie do 0%.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sobota, 12 kwie 2014, 23:54
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem i żadna dawka dobrego alkoholu tego nie zmieni. Najwyżej będę jak ... człowiek.
- Ulubiony Alkohol: Dobra whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Spawy w Papudze
Bardzo przepraszam, że dopiero teraz się pojawiam na forum, ale dla mnie koniec roku i początek drugiego jest orką w pracy, a po przyjściu do domu to najchętniej trochę dobrej rudej (na razie "kupczej") lub dębówki + miła muza i sen - a tu jeszcze czasami żona chce się przytulać No po prostu zarobiony jestem.
MałyJack'u bardzo dziękuję Ci za propozycję wypróbowania Twojej papugi, jednak na chwilę obecną, od strony czysto technicznej, nie widzę w moim przypadku jej zastosowania nawet dla próby. Na razie "robię" w cukrówkach na "pełnym" aabratku więc ewentualne spadki % w urobku są jednoznaczne z pojawieniem się (od dawna) pogonu w odbiorze - więc dla mnie za późno.
Nie wykluczam jednak, że nie "wrócę do Ciebie" kiedy już "zachłysnę" się czystą i przejdę na zbożówki i tym podobne trunki. Wtedy ewentualnie widzę sens zastosowania papugi.
Drugą rzeczą jest to jak podchodzi dany twórca dzieł do (jak to mówisz) panoramixowania. W moim przypadku, jak na razie, jest to czysta technika, inżynieria - bez zbędnych ozdób, po prostu "twarde"/"chamskie"/"nieociosane" rzemiosło. Jednak dopuszczam (i czuję, że jestem w połowie drogi do tego) celebrację samego procesu tworzenia naszego dobra. Wtedy wszystko ma znaczenie: atmosfera, wygląd sprzętu (nawet jak jest ukryty pod ociepleniem), jakość i czas tworzenia, a nawet kształt kieliszka, który służy do bieżącej degustacji - ale to jeszcze chwila ...
Z trzeciej strony , podobnie jak ktoś też u siebie w rodzinie zauważył, jeżeli moja żona ujrzałaby Twoją papugę, to stałaby się ona meblem w salonie, a nie przydatnym urządzeniem w kuchni ... więc bym miał kłopot z jej prawidłowym zastosowaniem.
Ps. Stłukł mi się areometr - nowy pokazuję trochę mniej niż stary - trochę smutno ... Jednak nie jest tak źle ... te dwa - trzy stopnie da się "przełknąć"
MałyJack'u bardzo dziękuję Ci za propozycję wypróbowania Twojej papugi, jednak na chwilę obecną, od strony czysto technicznej, nie widzę w moim przypadku jej zastosowania nawet dla próby. Na razie "robię" w cukrówkach na "pełnym" aabratku więc ewentualne spadki % w urobku są jednoznaczne z pojawieniem się (od dawna) pogonu w odbiorze - więc dla mnie za późno.
Nie wykluczam jednak, że nie "wrócę do Ciebie" kiedy już "zachłysnę" się czystą i przejdę na zbożówki i tym podobne trunki. Wtedy ewentualnie widzę sens zastosowania papugi.
Drugą rzeczą jest to jak podchodzi dany twórca dzieł do (jak to mówisz) panoramixowania. W moim przypadku, jak na razie, jest to czysta technika, inżynieria - bez zbędnych ozdób, po prostu "twarde"/"chamskie"/"nieociosane" rzemiosło. Jednak dopuszczam (i czuję, że jestem w połowie drogi do tego) celebrację samego procesu tworzenia naszego dobra. Wtedy wszystko ma znaczenie: atmosfera, wygląd sprzętu (nawet jak jest ukryty pod ociepleniem), jakość i czas tworzenia, a nawet kształt kieliszka, który służy do bieżącej degustacji - ale to jeszcze chwila ...
Z trzeciej strony , podobnie jak ktoś też u siebie w rodzinie zauważył, jeżeli moja żona ujrzałaby Twoją papugę, to stałaby się ona meblem w salonie, a nie przydatnym urządzeniem w kuchni ... więc bym miał kłopot z jej prawidłowym zastosowaniem.
Ps. Stłukł mi się areometr - nowy pokazuję trochę mniej niż stary - trochę smutno ... Jednak nie jest tak źle ... te dwa - trzy stopnie da się "przełknąć"
Pozdrawiam
lew przez 3f
lew przez 3f