Grzanie alembika
Na dniach przybędzie alembik i mam jeszcze nie rozwiązana kwestie grzania, czy do przeprowadzenia procesu na 10L alembiku wystarczy kuchenka elektryczna taka jak ta http://allegro.pl/kuchenka-elektryczna- ... 82745.html lub ta http://allegro.pl/first-5096-1-ceramicz ... 26230.html co byłoby lepszym wyborem w ostateczności pozostałby mi jeszcze gaz ale wolałbym jednak prądem.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Grzanie alembika
Jeżeli kuchenka to bez termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby. Jedynie z regulatorem mocy, ale to już raczej w używanych musisz szukać.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 lip 2013, 17:32 przez Pretender, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Grzanie alembika
Obie się nadają - pierwsza moim zdaniem lepsza (moc większa)
Osobiście grzeję na podwójnej 2x1000 W - grzeję na jednej fajerce.
Długo się rozgrzewa ale później wszystko OK - i regulacja OK
Wlewam do kociołka 7,5l i mam duży deflegmator - miedziany
Powodzenia
imaprox pisze:Na dniach przybędzie alembik i mam jeszcze nie rozwiązana kwestie grzania, czy do przeprowadzenia procesu na 10L alembiku wystarczy kuchenka elektryczna
Obie się nadają - pierwsza moim zdaniem lepsza (moc większa)
Osobiście grzeję na podwójnej 2x1000 W - grzeję na jednej fajerce.
Długo się rozgrzewa ale później wszystko OK - i regulacja OK
Wlewam do kociołka 7,5l i mam duży deflegmator - miedziany
Powodzenia
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Grzanie alembika
Witam. Kol. imaprox. Zanim zakupisz kuchenkę elektryczną spróbuj na gazie. Jedno i drugie wymaga pewnej - choćby minimalnej - obsługi, a przede wszystkim doświadczenia. Z mojego alembika (20 l) zaczyna kapać po 40-50 minutach (grzanie gazem) w zależności od mocy nastawu. A jeżeli grzanie elektryczne to z regulatorem mocy nie z termostatem. Zresztą nie mam w tym temacie doświadczenia, tylko tyle co wyczytałem na forum. Zawsze grzałem gazowo, i na kolumnie i teraz na alembiku. Po kilku psoceniach na gazie spokojnie będziesz wiedział jaki ustawić płomień. Udanych psot
Pozdro. jajek12
Pozdro. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Grzanie alembika
Wczoraj zacząłem testować taką kuchenkę, bo uszkodziła mi się grzałka w prostym płaszczu wodnym.
Termostat wyłącza ale przy wysoko ustawionej temp. Ustawiam termostat na maxa i zmniejszam moc regulatorem. Przy 500W całe ciepło odbiera kocioł i termostat nie wyłącza grzania. Przy pełnej mocy są wyłączenia nie większe niż 20% czasu grzania.
Duża moc jest mi potrzebna tylko do rozgrzewania wsadu - 25l + ok.10l słonej wody. Sam proces prowadzę na ok. 200W; odbiór jest kropelkowy. ale mam chłodnicę powietrzną z KO i niewiele więcej jest w stanie schłodzić.
Termostat wyłącza ale przy wysoko ustawionej temp. Ustawiam termostat na maxa i zmniejszam moc regulatorem. Przy 500W całe ciepło odbiera kocioł i termostat nie wyłącza grzania. Przy pełnej mocy są wyłączenia nie większe niż 20% czasu grzania.
Duża moc jest mi potrzebna tylko do rozgrzewania wsadu - 25l + ok.10l słonej wody. Sam proces prowadzę na ok. 200W; odbiór jest kropelkowy. ale mam chłodnicę powietrzną z KO i niewiele więcej jest w stanie schłodzić.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Grzanie alembika
Ja gotowałem na takiej i dzisiaj jednoznacznie z pełną odpowiedzialnością stwierdzam że jest to dobre źródło ciepła ale nie daje pełnej możliwości regulowania temperaturą. Dzisiaj taką kuchenkę mam podłączoną do regulatora mocy. Kuchence wykastrowałem termostat, wpiąłem na "ostro" i podłączyłem przez regulator. Większa i dokładniejsza możliwość sterowania.
Kuchenka to i tak dla mnie mniejsze zło.
Grzałka zamontowana w "kociołku" to jest TO.
Kuchenka ma dużą bezwładność i wolno reaguje na nasze "polecenia"
Grzałka robi to bardziej posłusznie
Przy tej okazji chciałbym zapytać Tych którzy nabyli alembiki w sklepie AD.
Jak grzejecie i czy przewidujecie zamontowanie grzałkę?
"Pretender" - ładnie to ująłeś - ...... "termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby."
Co nie znaczy że nie jest dopuszczalny zanim Twój (psotnika) apetyt nie zacznie rosnąć w miarę jedzenia ))
"Pretender" czy kiedykolwiek "gotowałeś" na kuchence z termostatem? czy tylko powielasz opinie które przeczytałeś.Pretender pisze:Jeżeli kuchenka to bez termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby.
Ja gotowałem na takiej i dzisiaj jednoznacznie z pełną odpowiedzialnością stwierdzam że jest to dobre źródło ciepła ale nie daje pełnej możliwości regulowania temperaturą. Dzisiaj taką kuchenkę mam podłączoną do regulatora mocy. Kuchence wykastrowałem termostat, wpiąłem na "ostro" i podłączyłem przez regulator. Większa i dokładniejsza możliwość sterowania.
Kuchenka to i tak dla mnie mniejsze zło.
Grzałka zamontowana w "kociołku" to jest TO.
Kuchenka ma dużą bezwładność i wolno reaguje na nasze "polecenia"
Grzałka robi to bardziej posłusznie
Przy tej okazji chciałbym zapytać Tych którzy nabyli alembiki w sklepie AD.
Jak grzejecie i czy przewidujecie zamontowanie grzałkę?
"Pretender" - ładnie to ująłeś - ...... "termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby."
Co nie znaczy że nie jest dopuszczalny zanim Twój (psotnika) apetyt nie zacznie rosnąć w miarę jedzenia ))
-
- Posty: 180
- Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Grzanie alembika
To dobry pomysł z grzałką. Co prawda go ździebko oszpeci, ale cóż!
Mam alembik 30 litrowy (akurat nie kupiony w sklepie AD, ale przywieziony z Francji, przepłaciłem ostro ale kupiłem pod wpływem nagłego impulsu) i to prawda, że grzanie na kuchence elektrycznej ( płyta ceramiczna Amica, moc 2,2 kW na polu o średnicy 21 cm) wymaga sporo czasu. Rozgrzanie do pierwszego odbioru zajmuje mi ok. 80-90 minut. Potem przestawiam pokrętło na poz.2 i jest OK.
Ktoś wie jak stal kwasoodporna (grzałka z KO) zachowuje się w połączeniu z miedzią ? Czy przypadkiem nie zachodzi tu jakaś reakcja chemiczna ?
Mam alembik 30 litrowy (akurat nie kupiony w sklepie AD, ale przywieziony z Francji, przepłaciłem ostro ale kupiłem pod wpływem nagłego impulsu) i to prawda, że grzanie na kuchence elektrycznej ( płyta ceramiczna Amica, moc 2,2 kW na polu o średnicy 21 cm) wymaga sporo czasu. Rozgrzanie do pierwszego odbioru zajmuje mi ok. 80-90 minut. Potem przestawiam pokrętło na poz.2 i jest OK.
Ktoś wie jak stal kwasoodporna (grzałka z KO) zachowuje się w połączeniu z miedzią ? Czy przypadkiem nie zachodzi tu jakaś reakcja chemiczna ?
Lubię to co naturalne
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Grzanie alembika
Chemiczna nie, ale może zachodzić zjawisko elektrokorozji http://alkohole-domowe.com/forum/post92285.html#p92285Ryba64 pisze:Ktoś wie jak stal kwasoodporna (grzałka z KO) zachowuje się w połączeniu z miedzią ? Czy przypadkiem nie zachodzi tu jakaś reakcja chemiczna ?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Grzanie alembika
Odnosząc się dalej do Twojego postu to tak na prawdę to nic nie jest zabronione w naszym hobby. Możemy to zobaczyć w galeriach maszynek. Są bardzo różne, często wykonane z materiałów "niepolecanych" ale nie zakazanych. Ale to już zależy od psotnika. Więc celowo nie pisałem, że termostat jest zakazany.
Najważniejsze, że obrałeś właściwą drogę, wywalając nie polecany termostat i używając regulatora.
Oczywiście, że gotowałem. Używałem jakiejś starej dwupalnikowej kuchenki. I nie zaprzeczę, że jest to dobre źródło ciepła, bo jest. Zostało stworzone do tego przecież. Zrobiłem to kilka razy i stwierdziłem, że przesiadam się na regulator. Chociaż muszę przyznać, że taka kuchenka jest lepsza niż ognisko rozpalone pod kotłem, ale już palnik gazowy daje o wiele lepszą możliwość regulacji niż 4 zakresy w kuchence. A przecież i ognisko i palnik również są dobrymi źródłami ciepła, czyż nie?mirek109 pisze:"Pretender" czy kiedykolwiek "gotowałeś" na kuchence z termostatem? czy tylko powielasz opinie które przeczytałeś.Pretender pisze:Jeżeli kuchenka to bez termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby.
Ja gotowałem na takiej i dzisiaj jednoznacznie z pełną odpowiedzialnością stwierdzam że jest to dobre źródło ciepła ale nie daje pełnej możliwości regulowania temperaturą. Dzisiaj taką kuchenkę mam podłączoną do regulatora mocy. Kuchence wykastrowałem termostat, wpiąłem na "ostro" i podłączyłem przez regulator. Większa i dokładniejsza możliwość sterowania.
Kuchenka to i tak dla mnie mniejsze zło.
Grzałka zamontowana w "kociołku" to jest TO.
Kuchenka ma dużą bezwładność i wolno reaguje na nasze "polecenia"
Grzałka robi to bardziej posłusznie
Przy tej okazji chciałbym zapytać Tych którzy nabyli alembiki w sklepie AD.
Jak grzejecie i czy przewidujecie zamontowanie grzałkę?
"Pretender" - ładnie to ująłeś - ...... "termostatu. Nie jest wskazany w naszym hobby."
Co nie znaczy że nie jest dopuszczalny zanim Twój (psotnika) apetyt nie zacznie rosnąć w miarę jedzenia ))
Odnosząc się dalej do Twojego postu to tak na prawdę to nic nie jest zabronione w naszym hobby. Możemy to zobaczyć w galeriach maszynek. Są bardzo różne, często wykonane z materiałów "niepolecanych" ale nie zakazanych. Ale to już zależy od psotnika. Więc celowo nie pisałem, że termostat jest zakazany.
Najważniejsze, że obrałeś właściwą drogę, wywalając nie polecany termostat i używając regulatora.
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Odp: Grzanie alembika
Jak nie poliżesz to się nie przekonasz że .........
Właśnie w tym celu rozpisałem się wierząc że następcy nie będą się bali termostatów ale będą mieli na uwadze że to pół środekPretender pisze: Najważniejsze, że obrałeś właściwą drogę, wywalając nie polecany termostat i używając regulatora.
Jak nie poliżesz to się nie przekonasz że .........
-
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 25 paź 2011, 22:37
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 1 raz
Re: Grzanie alembika
Po kilku próbach z indukcją mogę stwierdzić, że 2 kW, to trochę za mało do wstępnego zagotowania, ale już po osiągnięciu docelowej temperatury w zupełności wystarczy (największa ilość, jaką grzałem, to ok. 20 litrów - alembik 35 litrów).
Płytka z nierdzewki pomiędzy dnem alembika, a płytą indukcyjną nie do końca się sprawdza. Mam wrażenie, że jest mało wydajna. Wypróbuję jeszcze inne rozwiązania np. zwykłą stalową blachę wyciętą na wymiar lub miskę (jeśli znajdę) z płaskim dnem i wielkości umożliwiającej włożenie alembika do środka i zalanie wodą (to pozwoli również na grzanie całych owoców bez ryzyka przypalenia). Mam taką z nierdzewki, ale ma wklęsłe dno niestety.
W każdym razie czeka mnie sporo zabawy, a o to mi również chodziło kupując alembik.
Co do regulacji, to jeśli pojawiła by się na rynku indukcja o mocy np. 4 kW spokojnie dała by radę. Regulować można zarówno moc, jak i temperaturę. Wprawdzie kuchenka wyłącza się automatycznie po dwóch godzinach pracy, ale wystarczy wcześniej dotknąć jakiegoś przełącznika i czas liczy się od początku.
[MOD - Posty scalone.]
Płytka z nierdzewki pomiędzy dnem alembika, a płytą indukcyjną nie do końca się sprawdza. Mam wrażenie, że jest mało wydajna. Wypróbuję jeszcze inne rozwiązania np. zwykłą stalową blachę wyciętą na wymiar lub miskę (jeśli znajdę) z płaskim dnem i wielkości umożliwiającej włożenie alembika do środka i zalanie wodą (to pozwoli również na grzanie całych owoców bez ryzyka przypalenia). Mam taką z nierdzewki, ale ma wklęsłe dno niestety.
W każdym razie czeka mnie sporo zabawy, a o to mi również chodziło kupując alembik.
Co do regulacji, to jeśli pojawiła by się na rynku indukcja o mocy np. 4 kW spokojnie dała by radę. Regulować można zarówno moc, jak i temperaturę. Wprawdzie kuchenka wyłącza się automatycznie po dwóch godzinach pracy, ale wystarczy wcześniej dotknąć jakiegoś przełącznika i czas liczy się od początku.
Nabyłem niedawno 35 l. Robię próby z kuchenką indukcyjną. Na razie wstępnie podgrzewam w innym naczyniu na taborecie gazowym (tak do około 65-70 st.C), potem przelewam do alembika i grzeję na indukcji.mirek109 pisze: Przy tej okazji chciałbym zapytać Tych którzy nabyli alembiki w sklepie AD.
Jak grzejecie i czy przewidujecie zamontowanie grzałkę?
[MOD - Posty scalone.]
Pozdrawiam.
Jacku71
Jacku71
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Grzanie alembika
Czy istnieją w ogóle w sprzedaży alembiki z grzałką?
Za jakieś pół roku chciałabym uszczęśliwić się alembikiem, myślę więc już o sposobie grzania. Grzałki mam w pot stillu i bardzo mi to odpowiada. Gaz odpada.
Ew. ta płyta z modyfikacją na regulację temperatury, tylko jakie to będą koszta jeśli pójdę z tym do elektryka?
Za jakieś pół roku chciałabym uszczęśliwić się alembikiem, myślę więc już o sposobie grzania. Grzałki mam w pot stillu i bardzo mi to odpowiada. Gaz odpada.
Ew. ta płyta z modyfikacją na regulację temperatury, tylko jakie to będą koszta jeśli pójdę z tym do elektryka?
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Grzanie alembika
Nie widziałem alembików z grzałką. Jest jedynie opcja dokupienia taboretu gazowego - ale grzanie gazem jest mało precyzyjne, przepali po jakimś czasie dno alembika i grzeje się również pomieszczenie. Najlepiej wstawić grzałkę, np. 2 x 1500 W (wlutowana mufa w garnek na wysokości ok.7-8 cm od dna). Należy pamiętać, że ze względu na długość grzałki małe alembiki raczej się do tego nie nadają, minimum to 15-litrowy. Do tego warto dokupić płynny regulator mocy, który zapewni kontrolę nad procesem. Aby nie dziurawić alembika można srebrną taśmą przykleić sondę termometru tablicowego do garnka w połowie wysokości. Inna opcja to wywiercenie dziurki w górnej części czaszy alembika i wciśnięcie w nią sondy termometru.
O koszt przeróbki możesz zapytać Zygmunta http://destylatorymiedziane.pl
O koszt przeróbki możesz zapytać Zygmunta http://destylatorymiedziane.pl
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Grzanie alembika
Od 5 lat mam alembik (20 l). Rok na gazie, a potem grzałka 2 kw. Do gazu nie wrócę, chyba, że jakaś wyjątkowa sytuacja. Bo przecież mając grzałkę nie ma problemu aby postawić alembik na gaz. Grzałka + regulator napięcia super. Grzejąc na gazie wystarczyło, że ktoś szybciej przeszedł koło kuchenki, płomień się "zachwiał" i już inaczej leciało. Ustawiam sobie moc na regulatorze i ...... tyle do końca procesu. Oczywiście dzielenie frakcji to już inny temat. Nie kalkuluj tak do końca "opłaca się czy nie" Jest to hobby, sztuka, przyjemność, wygoda ....
jajek12
Na jakiej podstawie tak sądzisz? Koszty montażu?acurlydrug pisze: Montaż grzałki okazuje się nieopłacalna.
Od 5 lat mam alembik (20 l). Rok na gazie, a potem grzałka 2 kw. Do gazu nie wrócę, chyba, że jakaś wyjątkowa sytuacja. Bo przecież mając grzałkę nie ma problemu aby postawić alembik na gaz. Grzałka + regulator napięcia super. Grzejąc na gazie wystarczyło, że ktoś szybciej przeszedł koło kuchenki, płomień się "zachwiał" i już inaczej leciało. Ustawiam sobie moc na regulatorze i ...... tyle do końca procesu. Oczywiście dzielenie frakcji to już inny temat. Nie kalkuluj tak do końca "opłaca się czy nie" Jest to hobby, sztuka, przyjemność, wygoda ....
jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Grzanie alembika
Nie grzeję gazem z butli?
Dla mnie jest to już niebezpieczniejsza zabawa. Przy elektryce mogę to spokojnie zostawić i sprawdzać co jakiś czas. Gazu już bym nie zostawiła.
Dla mnie jest to już niebezpieczniejsza zabawa. Przy elektryce mogę to spokojnie zostawić i sprawdzać co jakiś czas. Gazu już bym nie zostawiła.
Ostatnio zmieniony sobota, 17 lis 2018, 13:13 przez acurlydrug, łącznie zmieniany 1 raz.
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Grzanie alembika
Odświeżę temat. Przymierzam się do zakupu alembika 30l. z płaszczem wodnym, jaką moc będę musiał mieć do rozgrzania i destylacji?
Ostatnio zmieniony piątek, 17 maja 2019, 21:45 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Grzanie alembika
Koledzy w dniu dzisiejszym stałem się szczęśliwym posiadaczem 20l alembika
Niestety musiałem iść na kompromis z żoną i jest bez płaszcza wodnego
Planuje zakupić jakiś gar żeby wsadzić w niego alembik i tutaj pytanie czym uszczelnić szparę miedzy alembikiem a garem żeby nie parowało?
I pytanie drugie jeżeli dodam soli do wody do garnka czy miedz nie zmieni koloru Pozdrawiam
Niestety musiałem iść na kompromis z żoną i jest bez płaszcza wodnego
Planuje zakupić jakiś gar żeby wsadzić w niego alembik i tutaj pytanie czym uszczelnić szparę miedzy alembikiem a garem żeby nie parowało?
I pytanie drugie jeżeli dodam soli do wody do garnka czy miedz nie zmieni koloru Pozdrawiam
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy