Mam angielskiego Keg'a.
Czy mogę za jego pomocą bezpiecznie destylować?
Spotkaliście się z Kegiem 50L powlekanym wewnątrz jakąś substancją?
Czy może wszystkie Kegi wewnątrz są ze stali nierdzewiejącej?
Bezpieczna destylacja
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Bezpieczna destylacja
Według mnie każdy Keg musi zachować pewien standard, zaczynając od ciśnienia a kończąc na materiale dopuszczonym do kontaktu z żywnością. Szczerze mówiąc to oprócz stali KO nie spotkałem żadnego innego materiału na Keg. Są wersje z dodatkowymi plastikami albo całe zalane taką gumowaną otuliną ale środku zawsze KO. Ja swój Keg myłem na myjni samochodowej ☺
Pozdrawiam Gacek.
Re: Bezpieczna destylacja
Dziękuję, troszeczkę jestem uspokojony. Ale z drugiej strony martwi mnie fakt, że niewiele odpowiedzi otrzymałem. Czy ktoś z czytelników: rozcinał KEGa, lub w inny sposób badał wnętrze beczki? To co mnie niepokoi to "pyrkanie" już od samego odpalenia palnika - takie jak by zupa przypalała się. Zaglądałem do środka za pomocą latarki i nie mam pewności, czy jest to powłoka, czy jednolity płaszcz z nierdzewki.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 lis 2018, 07:46 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Bezpieczna destylacja
Kegi nie są w środku niczym powlekane, czysty metal. Co innego na zewnątrz. W olbrzymiej większości są "gołe", ale są i powlekane gumą, w całości lub tylko częściowo. Twoje "pyrkanie" może się brać z miejscowego przegrzania nastawu w miejscu podgrzewania przez palnik zwłaszcza, jeśli na dnie pozostały jakieś niedomyte resztki.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 56
- Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Galway- Irlandia
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Bezpieczna destylacja
Nie spotkałem na wyspach kega w standaedzie DIN, wszystko jest w standardzie Euro, gdzie dostępność Euro kega w Polsce jest trudna.
Jako ciekawostka, nikt z kim rozmawiałem na wyspach nie słyszał o kegu 100l, bez problemu dostępnym w Polsce.
Co do pyrkania to zjawisko normalne przy grzaniu gazem. Fajny efekt jest jak grzejesz świeżo zmieszany alkohol o wysokim procencie z wodą. Pierwszym razem myślałem, że mi zbiornik pękł, a to tylko zjawisko tzw. kawitacji.
Na wyspach jest bardzo dużo walających się kegów aluminiowych..Gacek pisze:Szczerze mówiąc to oprócz stali KO nie spotkałem żadnego innego materiału na Keg. Są wersje z dodatkowymi plastikami albo całe zalane taką gumowaną otuliną ale środku zawsze KO.
Nie spotkałem na wyspach kega w standaedzie DIN, wszystko jest w standardzie Euro, gdzie dostępność Euro kega w Polsce jest trudna.
Jako ciekawostka, nikt z kim rozmawiałem na wyspach nie słyszał o kegu 100l, bez problemu dostępnym w Polsce.
Co do pyrkania to zjawisko normalne przy grzaniu gazem. Fajny efekt jest jak grzejesz świeżo zmieszany alkohol o wysokim procencie z wodą. Pierwszym razem myślałem, że mi zbiornik pękł, a to tylko zjawisko tzw. kawitacji.