Mętne wino po dodaniu klawowin

[szoblers]

Witam. To mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość.

Mam pewien problem/pytanie.
Moje wino z truskawek nastawiłem ok 4,5 miesiąca temu. Od miesiąca nie bombelkuje. Po prostu siedzi sobie w piwnicy zatkane korkiem. Jako że wino nie chciało się klarować, jakieś 1,5 tygodnia temu dodałem (trzymając się przepisu na opakowaniu, żeby nie przesadzić) Klarowin 2 firmy browin. Problem w tym, że wino zamiast się sklarować zrobiło się mętne, nie widać zbytnio żadnego postępu. Nie wiem czy mam dalej czekać aż cały proces ruszy?

Czy ma ktoś jakieś pomysły/ porady ? Byłbym wdzięczny.

[masterpaw2]

Wino oczywiście oddzielone od moszczu?
Przeczytaj sobie
http://www.winologia.pl/teksty_klarowanie.htm
http://wino.org.pl/old/frames/klar.htm

[szoblers]

Wino jest oddzielone od moszczu. Dodatkowo raz (po ok 2 miesiącach od nastawu) zlewałem je znad osadu.

Z linków które mi wysłałeś wynika (nie wiem czy dobrze rozumiem), że potraktowałem wino klarowinem (klarowin jest na bazie żelatyny kwasowej) czyli środkiem dodatnio naładowanym, a teraz muszę proces odwrócić czyli poczęstować wino środkiem o ładunku ujemnie naładowanym czyli np bentonitem? Dobrze rozumiem?

[masterpaw2]

Kolego, moim skromnym zdaniem, zostaw to winko w spokoju, niech grawitacja dokończy dzieła. Truskawka jest wrednym tematem do klarowania, także musisz uzbroić się w cierpliwość (takie hobby)

[szoblers]

Ok. Tak zrobie jak radzisz. Dzieki za odpowiedz.