Przygotowanie gęstego nastawu do destylacji
-
Autor tematu - Posty: 226
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
- Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
- Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Nurtuje mnie pytanie. Jak przygotowuje się gęsty nastaw do gotowania? Przy filtrowanym wszystko jest jasne. Po filtracji czekamy aż opadną drożdże zlewamy i na rurki.
Ostatnio zmieniony sobota, 10 lis 2018, 09:07 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2018, 15:54
- Krótko o sobie: Jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem, co nie znaczy, że dobrym pomysłem jest mnie denerwować.
- Ulubiony Alkohol: Swojskie wino z winogron.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Centrum kraju.
Re: Przygotowanie gęstego
Tu masz sporo opisane --> jak-odgotowac-gesty-nastaw-sliwowica-2009-t1124.html
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Przygotowanie gęstego
Specjalne nie przygotowuję gęstego nastawu do gotowania, bo gotuję dwa razy. Nabieram dużą chochlą z beczki i odcedzam na specjalnie wykonanym sicie pestki, bo mi zatykają spust z kotła. Jeśli osad drożdżowy na dnie jest zbity, to go zostawiam,. ale bez przesady.
W tym roku może doleję trochę wody do gotowania, bo śliwki były już mało soczyste i pulpa jest gęsta.
W tym roku może doleję trochę wody do gotowania, bo śliwki były już mało soczyste i pulpa jest gęsta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Przygotowanie gęstego
Nie przejmujemy się drożdżami, fajne chłopaki były ale już swoje zrobiły, łez ronić nad nimi nie będziemy, gotujemy z nimi taki trochę rosołek. W gęstym nie oddzielamy drożdży to to wręcz niemożliwe.
No to i ja się wypowiem. Po fermentacji, kiedy owoce już opadną, porządnie zamieszam cały nastaw i podobnie jak Kolega wawaldek11, nabieram czerpakiem żądaną ilość "pulpy" do kotła a następnie grzeję w płaszczu wodnym.Adaszcz31 pisze:... nie wiem czy gęsty nastaw się jakoś przygotowuje. No bo jeśli nie to co z drożdżami?!
Nie przejmujemy się drożdżami, fajne chłopaki były ale już swoje zrobiły, łez ronić nad nimi nie będziemy, gotujemy z nimi taki trochę rosołek. W gęstym nie oddzielamy drożdży to to wręcz niemożliwe.
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy