Otwarte kompoty jak przechować do lata
Zostałem szczęśliwym posiadaczem dużej ilości kompotów (w 70 % były one bardziej zasypanymi owocami cukrem i sokami z owoców niż kompotami....bardzo słodkie i gęste )
1-Zlałem sok w szklane balony przykryłem dla pewności korkami z rurkami
2-Owoce włożyłem do baniek 5-litrowych na razie nic nie dolewałem zasypywałem (myślę do pełna zalać to sokiem żeby nie było powietrza
Pytanie: jak to wszystko przechować do następnego lata żeby zrobić coś z tego pysznego
1-Zlałem sok w szklane balony przykryłem dla pewności korkami z rurkami
2-Owoce włożyłem do baniek 5-litrowych na razie nic nie dolewałem zasypywałem (myślę do pełna zalać to sokiem żeby nie było powietrza
Pytanie: jak to wszystko przechować do następnego lata żeby zrobić coś z tego pysznego
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Przede wszystkim, to należałoby się kolego przywitać, od tak po prostu, zwyczajnie, wszak to nie boli......, chyba .
Poczytać : (zaciery-z-kompotow-dzemow-i-innych-podo ... t1833.html), i przefermentować.jak to wszystko przechować do następnego lata żeby zrobić coś z tego pysznego
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Na wstępie przepraszam za ten falstart Był On spowodowany pilną pomocą !
Proszę o pomoc i podpowiedź co mam teraz zrobić.
Problem polega na tym, że nie mam możliwości teraz poddać fermentacji, gdyż nie mam szans znaleźć pomieszczenia powyżej 20 stopni ciepła.
1- Zauważyłem, że w jednym z Balonów w rurce fermentacyjnej coś zaczyna się bulgotać (raz ), czyli zaczyna się fermentacja ?
2- Co się stanie, jak zacznie się fermentacja po dodaniu drożdży w temperaturze mniejszej niż 20 stopni już, kończy się lato za kilka dni.
3- Co będzie, jak zostawię to wszystko, nie robiąc nic na działce do następnego lata, czyli również z mrozami ?
4- Dobrze zrobiłem, wkładając te owoce do butelek 5 litrowych zalać do pełna sokiem ?
5- Może włożyć wszystko do zamrażarki ? (będzie problem, w sumie jest tego 60 litrów).
Ponownie proszę o pilna podpowiedź.
Pozdrawiam.
Proszę o pomoc i podpowiedź co mam teraz zrobić.
Problem polega na tym, że nie mam możliwości teraz poddać fermentacji, gdyż nie mam szans znaleźć pomieszczenia powyżej 20 stopni ciepła.
1- Zauważyłem, że w jednym z Balonów w rurce fermentacyjnej coś zaczyna się bulgotać (raz ), czyli zaczyna się fermentacja ?
2- Co się stanie, jak zacznie się fermentacja po dodaniu drożdży w temperaturze mniejszej niż 20 stopni już, kończy się lato za kilka dni.
3- Co będzie, jak zostawię to wszystko, nie robiąc nic na działce do następnego lata, czyli również z mrozami ?
4- Dobrze zrobiłem, wkładając te owoce do butelek 5 litrowych zalać do pełna sokiem ?
5- Może włożyć wszystko do zamrażarki ? (będzie problem, w sumie jest tego 60 litrów).
Ponownie proszę o pilna podpowiedź.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Otwarte soki i kompoty na bank zaczną wcześniej czy później pleśnieć, nawet te które są w balonach zakryte korkiem. Ostatnio dostałem ekologiczny sok z aronii (pewnie z jakiejś małej tłoczni soków) i jeszcze przed otwarciem butelki w szyjce pojawiła się pleśń. Co do przerobienia twoich soków są trzy opcje:
1. Od razu robić nastawy i to co powstanie destylować.
2. Nastawy zrobić tak jak robi się wino. Po fermentacji odcisnąć owoce, później zlać znad osadu. Jeżeli nie chcesz teraz destylować to "wino" możesz przechować do następnego lata.
3. Jak chcesz ze wszystkim czekać to pozostaje wlać wszystko ponownie do słoików i pasteryzować.
1. Od razu robić nastawy i to co powstanie destylować.
2. Nastawy zrobić tak jak robi się wino. Po fermentacji odcisnąć owoce, później zlać znad osadu. Jeżeli nie chcesz teraz destylować to "wino" możesz przechować do następnego lata.
3. Jak chcesz ze wszystkim czekać to pozostaje wlać wszystko ponownie do słoików i pasteryzować.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Duża, tylko blg(zawartość cukru w nastawie) musisz zmierzyć, żeby za wysokie nie było i dobre drożdżaki :
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6803902941
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6803902941
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Postanowiłem:
1-Owoce zamrożę, już znalazłem zamrażarkę u sąsiada (nie wiem, czy nie za późno stało to wszystko od piątku wieczora w temperaturze około 17-20 stopni) ?
2-Pytanie: czy ma znaczenie, że te soki są bardzo słodkie, podobno cukier jest dobrym konserwantem, jutro sprawdzę cukromierzem i przekażę wynik ?
3-Jeżeli stoi ten sok bardzo słodki wytrzyma do jutra w temperaturze 17 stopni i nie zacznie się jakiś proces psucia, zanim podejmę dzięki Waszej pomocy decyzję co dalej ?
1-Owoce zamrożę, już znalazłem zamrażarkę u sąsiada (nie wiem, czy nie za późno stało to wszystko od piątku wieczora w temperaturze około 17-20 stopni) ?
2-Pytanie: czy ma znaczenie, że te soki są bardzo słodkie, podobno cukier jest dobrym konserwantem, jutro sprawdzę cukromierzem i przekażę wynik ?
3-Jeżeli stoi ten sok bardzo słodki wytrzyma do jutra w temperaturze 17 stopni i nie zacznie się jakiś proces psucia, zanim podejmę dzięki Waszej pomocy decyzję co dalej ?
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Rób nastawy. Podstawa to drożdże odporne na niskie temperatury. Tych które zaproponował masterpaw2 nie znałem. Osobiście mogę polecić BAYANUS G995. A jak będą miały "za zimno" to możesz ocieplić fermentatory np. starymi kocami.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Dziękuje za Konkretną odpowiedź ale wszyscy mówią że powinna być temperatura około 22 stopni
1-Jaka temperatura może być minimalna ? (oczywiście mogę butle otulić w pierzynkę )
2-Jak ma się do fermentacji nie stała temperatura wiadomo że w nocy jest bardzo zimno a w dzień cieplej przez ten najbliższy miesiąc a w/g wskazówek temperatura powinna być stała .
1-Jaka temperatura może być minimalna ? (oczywiście mogę butle otulić w pierzynkę )
2-Jak ma się do fermentacji nie stała temperatura wiadomo że w nocy jest bardzo zimno a w dzień cieplej przez ten najbliższy miesiąc a w/g wskazówek temperatura powinna być stała .
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Jak w pomieszczeniu nie masz wahań temperatury to ruch rurki oznacza że coś zaczyna tam żyć. Wysoki cukier może i utrudnia start procesu ale i miody sie psują. Drożdże to twój najmniejszy problem. Rozrabiaj do 25blg i g995. Pracują poniżej 8'C.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: Otwarte kompoty jak przechować do lata
Witam Ponownie
Temat odłożony na kilka miesięcy Zlałem soki w butelki 5 l i do zamrażalki.
1-Nie zauważyłem żeby zabulgotało ponownie
2-Jedyny problem ,że w jednej z butli na wierzchu powstał kożuch (od piątku wieczora do dzisiaj) jak myślicie : od góry zaczęło pleśnieć czy w jednym z kompotów był jakiś problem i wypłynęło na wierzch ?
Temat odłożony na kilka miesięcy Zlałem soki w butelki 5 l i do zamrażalki.
1-Nie zauważyłem żeby zabulgotało ponownie
2-Jedyny problem ,że w jednej z butli na wierzchu powstał kożuch (od piątku wieczora do dzisiaj) jak myślicie : od góry zaczęło pleśnieć czy w jednym z kompotów był jakiś problem i wypłynęło na wierzch ?
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy