Koniak dla mających już pewną wprawę

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy

Post autor: silvio2007 »

ziemba12345 pisze:Nowa sie nie nadaje do przechowywania. Wiele razy było o tym pisane. Kup sobie lepiej dwie damy 5l albo balon.
Specjalnie zapytałem o nie wypalaną. Wypalane od środka mam dwie i pomyślałem o wprowadzeniu być może nowych smaków do destylatu. O przechowywaniu w beczkach niewypalanych niewiele się pisze na forum.
Może ja leniwy albo niedowidzący jakiś jestem?

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kwik44 »

Gdzieś czytałem - jest kilka destylarni w USA, które starzą żyto w beczkach nieopalanych. Ponoś Jerzy Waszyngton takie też produkował. Gdybając - taka beczka odda więcej "drewnianych" smaków. Nie będzie wanilii, słodkości, orzecha i innych tostowych/wypalanych smaków. Wypróbuj ;) Dasz nam znać co wyszło za kilka lat...

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: boxer1981228 »

JanOkowita pisze:@bohema.zaba
Na pewno szkło jest tańsze, ale zdarza się że pęknie i wtedy jest słabo...
Od 5 lat używam szkła do maceracji i przechowywania trunków i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś pękło. Przecież z tym się nie biega tylko zalewasz stawiasz i zapominasz. A wydać 400 na pojemnik to lepiej sobie chyba 2 kegi 50l kupić :)

Box
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: JanOkowita »

@boxer1981228

Mnie też szkło nigdy nie pękło, ale kilku klientów sklepu już to spotkało - pękały balony szklane, w których trzymali wino. Być może przedtem je przelali wrzątkiem i stąd powstały naprężenia lub rysy.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: michal278 »

Mi walnęło 50l wina. Co to za odmiany winogron? Bo Bety za darmo bym nie brał.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: markus383 »

Robiliście koniak z Labruski?
Mi co roku obficie owocuje Beta. Na wino jest nie dobra(kwaśna), do jedzenia średnia. Może na destylat?
Tym bardziej, że w tym roku mam sprzęt.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Pretender »

Ja bym robił, każdą ilośc.
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 92
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: siara76 »

Czym przyprawić destlat?

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kwik44 »

siara, beczką dębową najlepiej. Na minimum 5 lat...

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: michal278 »

Do destylatu nie przedostają się lisie posmaki to fakt, ale ja próbowałem z bety i z muscata. Porównanie to jak maluch i porsche... Na marginesie zbyt kwaśna na wino? Chyba żart. Wręcz wskazana silna kwasowości winogron, często wręcz z nią jest problem bo spada z czasem dojrzewania gron. Bete dyskwalifikuje posmak truskawki i skład chemiczny, ale to drugie przy przemysłowym przetwórstwie. kol. Siara nie koniecznie na 5 lat. Wszystko zależy od wielkości beczki. Przy klasycznej barell tak, ale przy np. 20 to rok będzie za dużo.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 92
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: siara76 »

kwik44 dzięki, ale nie wiem czy mam tyle cierpliwości na chwile obecną dębie szczapami dębowymi w butelkach 5l + herbata czarna tak mi podpowiedział stary psotnik od którego piłem pyszny koniaczek :freak: . Beczkę mam 50l ale zarezerwowana na " łyche" ;)

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kwik44 »

Toż właśnie pisałem ;) Zalej koniakiem. Po trzech latach będzie już całkiem pijalny. Później tę beczkę oczyścisz delikatnie, wypalisz i wlejesz łychę. I po kolejnych 5-10 latach masz dobrą łychę... No niestety tak to wygląda. Oczywiście możesz zrobić coś a'la nalewka imitująca koniak.
PS. O ile robisz whisky, a nie burbona. Kukurydziankę oczywiście w świeżą beczkę ;) Aczkolwiek kto zabroni inaczej? ;)
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 92
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: siara76 »

Nie Kwiku robię pszeniczną "Lyche" beczkę mam nową właśnie się uszczelnia zalana po raz trzeci
Zdjęcie0028.jpg
a koniaczek dojrzewa w buteleczkach 5 l ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

kilich
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 10 wrz 2014, 14:21
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kilich »

Hejos, czy przepis z pierwszej strony (proporcje) nadaje się, zeby nastawić granatowe winogrono ogrodowe ??

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: ziemba12345 »

Ciag dalszy mojej dyskusji z tematu o Calvadosie.
Klepa, nie piłem czegoś takiego. Jak masz prubke to z chęcią bym sprubował. Może powiedz gdzie to kupic albo podeslij mi ze setke. Mój destylat też jakoś tam pachnie ale tak nijako. Jak owoc winogrona. Musiał bym to porównac z innym destylatem winogronowym bo może taki ma być ten zapach.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: klepa »

No, to już że 3 latka przeleciało, jak kolega ciekawostkę przywiózł. Spróbowaliśmy kilka naparsteczków i wróciliśmy do kukurydzy. Chodź, mówię, nawrzucam kostek francuskich i za rok zobaczymy. Roku nie było, ale zrobił się naprawdę taki kaniacznyj napitok. I wtedy pierwszy raz pomyślałem, a może by tak własne krzaczki? :)
Czy ktoś z Was miał okazję tego spróbować?

meping
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 14 lis 2016, 20:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: meping »

Ja własne krzaczki mam zamiar sadzić na wiosnę... Jeden jest już od 3 lat, w 2017 powinien zacząć owocować. Jesienią liczyłem, że mam miejsce jeszcze ~7 szt.... ;-)

Pozdrawiam
meping
Pozdrawiam
meping

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: michal278 »

Ja robię właśnie koniaczek więc zainteresowanych zapraszam na priv.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: ziemba12345 »

michal278 pisze:Ja robię właśnie koniaczek więc zainteresowanych zapraszam na priv.
Dlaczego na priv? Napisz tutaj co i jak robisz.

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: ziemba12345 »

Dawno mnie nie bylo na forum. Niestety kolejny rok minal bez psocenia. Dobrze, ze mam spore zapasy. I do tego sa w takim miejscu, ze nie chce mi sie tam nawet zagladac. Michal, i jak Twoj koniaczek? Co tam Ci wyszło? Ja ulałem swojego flaszeczke i czuje, ze powoli sie poprawia. Syn ma już 3,5 roku (trunki tez) wiec jeszcze 14,5 i bedzie oficjalne otwarcie beczek. Mysle, ze po tym czasie koniak zrobi sie naprawde smaczny.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: michal278 »

A koniak nawet nawet. Trzy lata jeden ma, drugi dopiero raczkuje. Priv co do wysyłki. Niestety coraz mniej czasu. Robiłem z Bety.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Gabrielll
20
Posty: 26
Rejestracja: wtorek, 10 lip 2018, 16:34
Podziękował: 7 razy
Koniak

Post autor: Gabrielll »

Witam,

Z tego co się orientowałem, koniak wytwarzany jest z białych winogron (destylacja dwukrotna).
Prośba o wyprostowanie, jeżeli coś źle zrozumiałem co do przepisu.

Nastaw: sok z białych winogron. I tu proszę o informację, czy do soku dodajemy wodę? czy też nie? z tego co wiem, nie dodaje się cukru.
Czy trzeba dodawać drożdże? jeżeli tak, to jakie? Fermentacja ma trwać tydzień (ale to trochę krótko).

Dzięki.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Koniak

Post autor: Kamal »

Tak z białych winogron, ale tylko z kilku odmian, i bez wody. ;)
K.
Obrazek

Szary151
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 19 cze 2010, 19:38
Podziękował: 2 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Szary151 »

Witam , nie wiem czy piszę w dobrym temacie ale ten wydał mi się najwłaściwszy. W tym roku dostałem skrzynkę winogron (prawdopodobnie labrusca) plus trochę pozyskałem z własnego krzaka :) całość poszła na nastaw, z założenia chciałbym zrobić coś a'la koniak. Mam prośbę o poradę - dysponuję kolumną półkową oraz małym alembikiem 5l. Niestety biorąc pod uwagę ilość surowca ilość urobku nie będzie powalała i bije się z myślami jak z postąpić z nastawem: czy przedestylować go raz na kolumnie półkowej (kropelkowy odbiór na głowicy aabratek, następnie zamiana na chłodnicę shotgun i destylacja na 3-4 półkach), czy zrobić odpęd na półkowej z dokładną separacją przedgonu (aabratek i odbiór kropelkowy) następnie druga destylacja na w/w alembiku. Przyszło mi do głowy jeszcze, żeby do surówki po pierwszym odpędzie dodać na kilka dni parę kiści winogron (nierozdrobnionych) w celu wzmocnienia smaku i aromatu (wiem, że nie będzie to zgodne z technologią wyrobu brandy/koniaku, ale może dać ciekawe efekty). Z uwagi na małą ilość urobku nie będę mógł leżakować go w beczce dębowej, trunek ułoży się mniej więcej po dwóch latach, jednak chciałbym, żeby leżakował w naczyniu, które umożliwi oddychanie (dama z korkiem naturalnym? Nie posiadam kamionki nieszkliwionej - czy nieszkliwiony biskwit lub fajans również nadaje się do leżakowania?). Czy warto póki co zamknąć trunek w naczyniu z lekko odkręconą pokrywką, kupić beczkę 5l i po wyługowaniu jej przelać koniak w celu dojrzewania na chociaż trzy miesiące? Ostania wątpliwość dotyczy wzmacniania nastawu - w celu zwiększenia mocy dodałem odrobinę koncentratu winogronowego, czy warto jeszcze wzmocnić go dodatkiem 0,5l spirytusu na 10kg owocu po skończonej fermentacji? Z góry dziękuję za wszelkie porady:)
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Adaszcz31 »

Mam możliwość dostania jakichś 50kg może nawet więcej winogron. Super słodkie ale malutkie jak groszki. Zastanawiam się jakby je przerobić bez obrywania z gron bo na taką dłubaninę nie mam czasu niestety. Plan jest taki żeby umyć zmiażdżyć dodać pektoenzym, zaszczepić drożdżami a po jakiś 24 godzinach odfiltrować płyn od gałązek i reszty. Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: masterpaw2 »

@Adaszcz31, jeśli jeszcze nie posiadasz, to się zaopatrz :
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6850279622
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6979869516
Do beki w całości, mocna szybka wiertarka, mieszadło i do dzieła.
Zdecydowaną większość gałązek oddzielisz na początku miksowania, resztę przy odciskaniu.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Adaszcz31 »

@masterpaw2 Dzięki za radę. Mieszadło mam oczywiście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: arTii »

Czy takie zmodyfikowane mieszadła nie niszczą/kaleczą wam pojemników w których to mieszacie?
A może jakieś specjalne pojemniki stosujecie?
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kwik44 »

Kaleczą, ale trzeba bełtać owoce a nie pojemnik ;) Formalnie do winogron nie trzeba mieszadła. Ja ostatnio dostałem 20+kg i wystarczyło trochę pozgniatać (jak ziemniaki...). W 2 dni drożdże zrobiły wystarczająco soku. Takie ostre mieszadło najlepiej nadaje się to twardych owoców.

Ja koniaczek, no kandydata, dojrzewam w kamionce z jedną kostką dębu. Dodatkowo wlałem tam 2 lata temu resztkę Meukova. Jest całkiem przyjemny, aczkolwiek ostry. Ale to pewnie dlatego, że destylowałem z pestkami i skórkami.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Doody »

Wystarczy niemodyfikowane mieszadło do farb (wykonane z płaskownika a nie z pręta) i 2000-3000 obr/min. Nawet twarde śliwki mieli na papkę. Trzeba stosować okulary bo pestki czasami śmigają po całym pomieszczeniu. ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: lesgo58 »

Żeby pestki nie śmigały i pulpa nie pryskała wystarczy przełączyć obroty wiertarki na lewe. Wtedy siłą odśrodkowa kieruje pulpę w stronę dna.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Adaszcz31 »

arTii pisze:Czy takie zmodyfikowane mieszadła nie niszczą/kaleczą wam pojemników w których to mieszacie?
A może jakieś specjalne pojemniki stosujecie?
Ja swoje staram się ustawiać pod lekkim kątem, wtedy nawet jak trąci ściankę to tym dolnym pierścieniem. A na środku beczki (150l) to jadę na żywioł :D
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: radius »

lesgo58 pisze:wystarczy przełączyć obroty wiertarki na lewe.
Albo kupić mieszadło odpowiednio "skręcone" :) Są takie, bo sam szukałem :ok:
mieszadło.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: robert4you »

Najlepiej zrobić otwór na środku pokrywki i przez ten otwór przewlec mieszadło przed osadzeniem we wiertarce. Potem zakrywamy pojemnik i działamy. Nic nie strzela i nie pryska. Otwór oczywiście nie może być za duży

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Będziniak »

Z jakich odmian robicie grappe i w ogóle destylaty z winogron ? Ja w tym roku pierwszy raz zrobiłem z typowo winiarskich odmian - bianca i marechal foch.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: kwik44 »

Ja z odmiany "nawinie'. Nie mam aż tak dobrze, żeby wybrzydzać...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: radius »

Ja, także samo :D
Właśnie dzisiaj przytargałem od szwagra 10 kilo wytłoków i czekam na kolejne 20 kilo. W tym tygodni ma tłoczyć a ja mam wolne fermentatory :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Będziniak »

Ja też zawsze tak robiłem, a były to normalne deserowe odmiany, jednak w tym roku się szarpnąłem i część soku przeznaczyłem na wino, resztę na destylaty. Jestem ciekawy czy będzie jakaś różnica.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: Doody »

Nastwiłem 60 kg czerwonych winogron. Ręce oczywiście nie do domycia ;)
Pachną pięknie (winogrona, nie ręce ;) ) Spodziewam się ciekawego destylatu .
Pozdrawiam
Darek

_Romek_
20
Posty: 26
Rejestracja: środa, 22 sie 2018, 17:25
Krótko o sobie: Wierzę w moc i tradycję bruderszaftu, więc dużo tu nie powiem.
Ulubiony Alkohol: destylaty z charakterem, wino, piwo, ech... wszystko co niebanalne
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: gdzieś w centrum
Podziękował: 3 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

Post autor: _Romek_ »

@Adaszcz31
Z winiarskiego punktu widzenia nigdy nie fermentuj z szypułkami - dostaniesz dużo "zielonych", trawiastych aromatów. Nie wiem jak to wpłynie na destylat i czy przejdzie do niego, ale bym nie ryzykował.
Podobnie jest z rozdrabniaczem - przy produkcji wina nigdy się go nie używa, m.in. ze względu na możliwość zmiażdżenia pestek - efekt podobny.
Odszypułkowanie rzeczywiście jest upierdliwe, ale albo się ma sprzęt do tego przeznaczony, albo ręczna robótka... Oczywiście podczas ręcznego procesu nie trzeba się pieścić z każdą jagodą, tylko ostro zrywać, nawet miażdżąc przy okazji - wtedy idzie trochę szybciej.
Natomiast zamiast mieszadła polecam deptanie. Prosto, skutecznie, tradycyjnie - u mnie dzieciaki mają przy tym niezłą frajdę.
pozdrawiam
Romek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”