Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Post autor: pith »

radom1987 pisze:Mistrzowie a czy po odcedzeniu nastawu od pulpy można przechowywać go dłużej??

To zależy. Im więcej alkoholu w nastawie tym większe prawdopodobieństwo, że się nie zepsuje. Rozwiązanie raczej dla tych, co dosładzali.
Ja lekko siarkuję piro i nastaw sobie czeka.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
promocja

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

kmarian - bywa, ale ja też mam czasem lenia i nie chce mi się pisać o w sumie oczywistościach dla mnie po raz n-ty. Zawsze można dopytać lub wrócić się w temacie i doszukać informacji.
W sprawie rozcieńczania - sprawa jest prosta. Przy odpędzie do końca urobek ma w okolicy 20%. Rozcieńczać nie ma co... Jak ktoś kończy na wysokim % w odpędzie sam pozbawia się aromatów. Trzeba wrócić do podstaw, do starej metodologii pot-still i praktyk z niej. Im więcej wgryzam się w ten temat, tak ciągle się uczę, tym bardziej jestem przekonany do Szkotów i ich metod pędzenia łysej. To samo dotyczy się owoców, aczkolwiek powiedziałbym, że z owocami jest trudniej niż z łysą.
Niestety ale wpadliśmy w zachwyt nad kolumnami i manią %tów. Stąd moje komentarze tu i ówdzie o lobby spirytusowym. Żeby nie było: kolumna jest dobrym sprzętem i da się na niej zrobić bardzo dobre destylaty, ba - wybitne nawet, ale trzeba myśleć o niej jak o aparacie prostym. I stosować podejście jak do aparatu prostego. I najważniejsze - nie bać się tego ;)

//edyta
radom1987 - tak, ale trzeba przechowywać jak wino, tzn ściągnąć znad osadu klarowne. Inaczej narażasz się na posmaki "butwy" lub/i inne niepożądane. Najlepiej (jak masz płaszcz/mieszadło) przedestylować gęste i część winka (bez cięcia frakcji) i dodać całość do pozostałej części. Pytanie też jak długo chcesz takie winko trzymać. Bo jak miesiąc czy 2 to nie problem, nawet z gęstym.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

kmarian pisze: Kolego arTii, nie dodawaj wody. Nie ma potrzeby rozwadniać nastawu a pektoenzym zadziała i będzie OK.
Znowu wspomnę mój pobyt w Czechach, tam do beczki wsypywano tylko węgierki (szwestki). Nie dodawano piro, wody, drożdży ani cukru. W naszych warunkach drożdże są ok a reszta zbyteczna.
Pisząc, że dodam wody, miałem na myśli około litra na 50kg śliwek :) Tylko w celu łatwiejszego rozprowadzenia pektoenzymu.
Czyli tak naprawdę byłoby to 3l wody na 150kg śliwek - czyli około 2%
Śliwki już mam na jutro zamówione w cenie 1zł/kg - dość dobra cena chyba, a może jeszcze jutro uda się coś wytargować.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

radom1987
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 1 mar 2017, 17:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Szukam go ;)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: TM
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: radom1987 »

Kwik44 :poklon; dzięki za poradę. Niestety nie mam płaszcza ani mieszadła. Mam gar z kolumną Mini Stilla od Radiusa. To wszystko. A co do czasu przechowania nie wiem jak długo by miało to stać. Ja bym chciał jak najszybciej, ale tu praca, tu obowiązki w domu, tam treningi i na wszystko jest mało czasu :( Myślałem żeby oddzielić owoce a później przepuścić przez gazę albo tetrę do balonu i korek z rurką fermentacyjna i niech stoi do momentu aż się znajdzie czas.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Daj zdjęcie sprzętu, tzn gara ;)

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

Problem czy 150kg śliwek nie wyjdzie z beczki 200l rozwiązałem - kupiłem beczki 220l :)
Ale wciąż nie wiem ile i jakich drożdży. Byanusy? np. takie: https://.../produkt/1982/bayanus-g995
Ile ich powinienem kupić i dodać do śliwek?
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Ja używam Estelle. Dlaczego - bo tak ;) Taki sam wybór jak i inny. Bayanusy są o tyle dobre, że będą pracować nawet jak jest 10°C ;) Gdzie kupowałeś beczkę?

70-MAREK
150
Posty: 162
Rejestracja: środa, 15 sie 2012, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: LUBLIN
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: 70-MAREK »

Ja też polecam Estelle

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Estelle są szybkie. Latem rozprawiły się z czereśniami w 3 dni. Ale było 28 stopni. Jesienią będą pewnie potrzebować 1-3 tygodnie, zależy jaka będzie temperatura. Ile dać? Nie wiem w sumie. Dawkowanie na Estelle jest 20-30g/hl. Na Bayanusy będzie podobnie. Dasz mniej będzie wolniej.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

kwik44 pisze:Ja używam Estelle. Dlaczego - bo tak ;) Taki sam wybór jak i inny. Bayanusy są o tyle dobre, że będą pracować nawet jak jest 10°C ;)
No właśnie chce postawić beczki pod wiatą gdzie są tylko dwie ściany, więc w nocy może troszkę spadać temperatura :(
Poza tym Estelle nie ma ani w malinowym nosie, ani świecie drożdży. A w Rzeszowie nie znam innych sklepów, a muszę je mieć jutro...
kwik44 pisze:Gdzie kupowałeś beczkę?
W Chmielniku koło Rzeszowa. Normalnie gość sprzedaje je po 75-80zł/szt, ale że brałem 3 sztuki, to zapłaciłem 200zł i jeszcze dostałem 2 kanistry 20l na wodę (mam zamiar rozcieńczać destylat wodą źródlaną - zobaczę czy coś będzie fajniej)
Tutaj jest jego ogłoszenie
I tak się zastanawiałem przez chwilę, czy w blaszanych beczkach by nie było?
kwik44 pisze:Jesienią będą pewnie potrzebować 1-3 tygodnie, zależy jaka będzie temperatura
Ja zakładałem że śliwki będą stały 4-6 tygodni zanim trafią na rurki
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: lesgo58 »

arTii pisze: A w Rzeszowie nie znam innych sklepów,
Kupujesz tutaj. http://www.centrumfermentacji.pl/index. ... 48-estelle
Polecam ten sklep bo można tu znależć nie tylko estelle ale i inne ciekawe drożdże. ;)
No właśnie chce postawić beczki pod wiatą gdzie są tylko dwie ściany, więc w nocy może troszkę spadać temperatura :(
Niezbyt ciekawe miejsce gdzie chcesz fermentować. :angry:
Fermentacja to delikatny proces. I ciągła zmiana temperatury nie będzie sprzyjać jakości. :scratch:
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 wrz 2018, 20:29 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Dzięki ;) Ja w końcu kupiłem na aledrogo, 220l w podobnej cenie. Zobaczymy co przyjdzie.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

lesgo58 pisze: Kupujesz tutaj. http://www.centrumfermentacji.pl/index. ... 48-estelle
Polecam ten sklep bo można tu znależć nie tylko estelle ale i inne ciekawe drożdże. ;)
Ale to jest Żyrardów - na jutro nie przyjdzie :(
Chyba jednak w tym roku pójdą bayanus-y. To moja pierwsza śliwowica, więc nie nastawiam się na jakiś spektakularne wow :)
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Adaszcz31 »

No i 130 kg. rozdrobnione i zarobione z pektoenzymem, rano dodam bayanusy. Tak na marginesie taka ilość nie weszła mi do beczki 150l. Musiałem dać na dwie beczki.
Awatar użytkownika

jarzi
30
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 22:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: jarzi »

Na obecną chwilę mam blg 6. Sprzęt do psocenia przyjdzie około 20 września. Czy jak przerobi do 0blg to może tak to stać w gąsiorze czy podjąć jakieś kroki? Dosypać cukru żeby drożdże miały jeszcze co robić? Dodam, że dwa dni temu blg wynosiło 11. Może wynieść to do piwnicy, bo na razie trzymam w kuchni więc i temperatura wyższa.

azot
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 10:01
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: azot »

Witam.
Pytanie do doświadczonych kolegów. Ile może trwać fermentacja około 20kg śliwek w wersji"ortodox". Bez cukru, bez drożdży, sama śliweczka w plastikowym fermentatorze. Drewniana altana na działce ogrodniczej, temperatura zbliżona do otoczenia. Chodzi o to czy zdążę z destylacją przed zamknieciem wody na okres zimowy. Nie mam możliwości destylowania tego w domu w bloku. Jakieś zagrożenia dla nastawu typu muszki owocówki lub inne? Będę wdzieczny za wszelkie sugestie.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Adaszcz31 »

@jarzi ja swój nastaw ze śliwek po przerobieniu odcedziłem i stał tak trzy tygodnie. Nic się złego nie zadziało.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Jak masz zabezpieczone rurką z wodą to może stać. Tylko nie wpadnij na pomysł zakręcić beczki na sztywno bo będziesz malował pomieszczenie jeśli nie. Nastaw ma czas, żeby na spokojnie potworzyć estry.
Awatar użytkownika

jarzi
30
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 22:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: jarzi »

@kwik44
Mam w szklanym gąsiorze, zabezpieczone rurką + gazik na wylot rurki bo muszki się topiły w niej. Zostawić tak jak jest i czekać na sprzęt, czy przefiltrować, użyć duoklar'u i wtedy czekać?
A beczkę będę dziś zamawiał bo gąsior jest niewygodny.
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: dynio »

Nie używaj żadnych klarowin'ów,
odcedź pulpę i wlej płyn z powrotem do gąsiora z rurką.
Samo się wyklaruje, to nie wino do butelkowania.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

To nie spirytus... Po co klarować? Jak zabezpieczone rurką to poduszka z C02 zabezpieczy winko. Ogólnie, będę się powtarzał, Leszek też wiele razy o tym pisał, owocówki trzeba traktować podobnie jak nastawy na wino. A nie jak nastaw cukrowy...

ogurek
100
Posty: 111
Rejestracja: niedziela, 29 paź 2017, 19:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Wlkp
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: ogurek »

Ale wino obciąga się kilka razy. W tym roku jabłko po zlaniu z nad osadu stało u mnie ponad 1/2 roku. Bez negatywnych konsekwencji.
Jeśli jednak mówimy o 2-3tyg czekania, to filtrację uzależniłbym tylko od tego jak będziesz gotował. Jak gęste to po co?
Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

Popełniłem właśnie pierwszy nastaw na śliwowicę. Do beczki 220l wlałem 160kg śliwek rozdrobnionych (nie idealnie) mieszadłem.
Do poszczególnych partii dodawałem pektoenzymu zgodnie z zaleceniami - 10ml na 50kg śliwek.
Później dodałem 60g Bayanusów z 60g pożywki Activit rozrobione w wodzie 30°C i całość zgrubnie wymieszałem mieszadłem.
W sumie do całości dodałem około 3l wody (z drożdżami i pektoenzymem). NIe dodawałem żadnego cukru.

Jutro chcę popełnić drugą taką samą partię. Czy wszystko zrobiłem dobrze? Czy coś jutro powinienem zrobić inaczej/lepiej?
Jak często zaglądać do beczki? Zatapiać to co pływa po wierzchu? Mieszać całość?
Nie ukrywam, że liczę na dobre rady tych co dla nich nie jest pierwszyzną taka śliwowica.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Ja dzisiaj dostałem 45kg śliwek, bardzo dojrzałych - mają 16 brix. Rozbełtałem, zadałem estelle i zamknąłem beczkę. Z rurką ;)

arTii - dobrze. Ja zatapiam jak mi się przypomni. Jeśli nie, to nie zatapiam. Drożdże dadzą radę. Będziesz destylował z pestkami czy bez? Ja mam zamiar pestki do gotowania odcedzić jednak.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

Ja muszę całą gęstwę odcedzić. Mam aabratka elektrycznego, a robi się nowa kolumna z głowicą ufo, ale wszystko bez płaszcza, grzane elektrycznie, więc nie dam rady z gęstwą puszczać.
A mówisz, że z rurką? Ja delikatnie tylko na jeden zwój nakręciłem wieko. I zastanawiam się czy nie zdjąć całkiem dekla i nie nakryć tego tylko prześcieradłem żeby muszki nie pchały się do środka.
A tak na marginesie: kiedy odebrać gęstwę? Przed samym koncertem? Co z nią zrobić? Nastawić na niej cukrówkę?
I jak sprawdzić BLG obecnego nastawu? W tej paćce nie da się zmierzyć przecież. Czy może nie ma sensu mierzyć?

Ale dodatkowo 20kg odpestkowałem i zasypałem cukrem w beczce 30l.
Druga taka beczka już pełna śliwek stoi (tam mam wymieszane owoce zasypane cukrem i owoce krótko macerowane w alkoholu).
Za 2 dni przerzucę to wszystko do beczki 60l i zaleję alkoholem. Ale ta druga beczka już jest pyszna :D
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Ja dałem z rurką, ale dlatego, że akurat ta pokrywa mi wpadła w rękę. Normalnie to zwykle nakrywam tylko deklem i też jest. Muszki nie włażą.
Gęstwę jak skończy fermentować. Jak nie będziesz czapy zatapiał za często to będzie siedzieć na górze, a winko pod nią. Wtedy łatwo zebrać. BLG - przecedzić przez sitko to co wyprodukowałeś mieszadłem. Ja mam refraktometr. Też oszukuje ;) ale na tyle mało, że można mu przynajmniej jeśli chodzi o pomiar początkowy trochę wierzyć ;)

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

Przecedziłem dość dokładnie - najpierw przez grubsze sitko, później drobniutkie. Spławik pokazał BLG=13 - to dobrze czy mało?
Ile z tego nastawu będzie "ciekłe" - do wlania do kega.
Sorry za nawał pytań, ale nigdy jeszcze nie robiłem śliwowicy.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Typowe ciekłego będzie z 60-70%. Zależy jak odciśniesz
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Doody »

Filtrowanie śliwek to koszmar ;)
Lepiej odciskać małe porcje w rekach i pogodzić się ze stratą ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Adaszcz31 »

@Doody zgadza się, koszmar. Pozostaje tylko albo cierpliwość albo straty.
Mi wczoraj pokazało blg 19 po całym dniu z drożdżami. Pewnie trochę przekłamało ale śliwki były zaj... słodkie.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

A może ktoś w okolicach Rzeszowa ma prasę do owoców i mógłby mi jej pożyczyć jak będę kończył fermentację?
Docelowo kupię sobie swoją, ale na razie inny wydatek mi na to nie pozwala.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: dynio »

Chcesz przepuszczać przez prasę przefermentowaną
pulpę śliwkową?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: arTii »

Wymyśliłem, że wpakuję to partiami do worka filtracyjnego - takiego do filtrowania moszczu :)
Maliny po nalewce trochę w ten sposób odcisnąłem. Liczę na to że śliwki tez trochę tak się uda odcisnąć.
Może nie do sucha, ale zawsze coś...
A w najgorszym wypadku, przepłuczę gęstwę wodą i z tego też da się coś wydobyć chyba...
Zdaję sobie sprawę, że alkoholu to za wiele tam nie będzie (ogólnie chyba nie za wiele alkoholu z całości otrzymam), ale dużo smaku tam zostanie niestety.
A na kocioł z płaszczem mnie nie stać niestety. Chyba że do tego czasu jeszcze nie sprzedam mojego aabratka, to gdybym dokupił taboret, to mógłbym na nim zrobić odpęd z gęstwą.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW

Markusek
30
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 2 sty 2018, 23:36
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Markusek »

Jeżeli masz regulator mocy grzałek i grzałki tej samej mocy to połącz je szeregowo i dodatkowo przez regulator. Ja tak przepuszczam na kotle z grzałkami całą pulpę śliwkową i nic do tej pory mi się nie przypaliło. Mam dwie grzałki 2kW łączę je szeregowo i moc nie przekracza 800W. Co prawda rozgrzewanie trwa do 5godz ale coś za coś.

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć,

w przeciwieństwie do roku poprzedniego, gdzie do beczki 60L wrzuciłem łuskane, umyte i rozdrobnione śliwki z 2 kilogramami cukru, w tym postawiłem na tradycję. Do owej beczki, wiadra 30L i słoja 10L (tyle wyszło śliwek ;) ) wrzuciłem, całe, niepłukane śliwki bez dodatku cukru i drożdży. Pojemniki z rurkami fermentacyjnymi. Śliwki ładnie się rozpadły, puściły sok i ładnie odfermentowały. Do kociołka z mieszadłem wrzuciłem wszystko co było, prawie bez pestek, które opadły na dno. Odebrałem wszystko do ok. 30%, wyszło mnie tego ok 7L, czekających na drugi proces :) Zeszłoroczną śliwę robiłem tylko raz na potstillu z deflegmatorem i ciąłem frakcje dość mocno. Wynik był bardzo zadowalający, natomiast do chwili obecnej pozostało symboliczne 100g w celach porównawczych 8-)

Dostałem również pełną beczkę 60L białych i czarnych winogron w proporcjach 80% do 20%. Winogrona bardzo słodkie, lecz dodałem kilogram cukru, pektoenzym oraz drożdże do nastawów owocowych. Powiedzcie proszę, Waszym zdaniem jak to teraz gotować? :scratch:
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Adaszcz31 »

@Markusek No właśnie, ja też próbowałem szeregowo ale te prawie 5 godzin rozgrzewania jest dla mnie nie do przyjęcia. :(

_Romek_
20
Posty: 26
Rejestracja: środa, 22 sie 2018, 17:25
Krótko o sobie: Wierzę w moc i tradycję bruderszaftu, więc dużo tu nie powiem.
Ulubiony Alkohol: destylaty z charakterem, wino, piwo, ech... wszystko co niebanalne
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: gdzieś w centrum
Podziękował: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: _Romek_ »

Kupiłem taką śliwkę:
Sliwka2_2018.jpg
Towar optycznie bardzo ładny. Kolor złocisty, ale nie brązowy. Pestka wypada niemal sama. Owoce miękkie i słodkie ale jeszcze jędrne. Jednak po pierwszych odczuciach słodyczy pojawia się lekka goryczka, która lekko mnie drażni (choć nie jest dominująca). Czy taki "walor" smakowy jest właściwy dla węgierki? Jak to wygląda u Was? I pytanie czy to może przejść do gotowego produktu???

Druga kwestia - Blg w śliwkach. U mnie wyszło 11 BLg już po uwzględnieniu niecukrów (pływak w wodzie był na -4). Jak by nie patrzeć średnia wartość "książkowa". Jednak na forum pojawiają się wpisy o 18 a nawet 20 Blg!!! O co chodzi? Czy rzeczywiście realne są takie wartości dla śliwki i czy mój towar, który wydał mi się bardzo przyzwoity, nie jest przypadkiem za słabo dojrzały???
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam
Romek

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: kwik44 »

Najłatwiej zebrać czapę po zakończonej fermentacji. Aczkolwiek wyciskać to... Faktycznie masakra, bo to właściwie błoto...

Nie wiem też jak duże macie wlewy, ale ci co mają szerokie mogą spokojnie do 70 stopni w kotle mieszać zawartość nad grzałkami. Później zmniejszyć grzanie i założyć co tam macie.
Awatar użytkownika

jarzi
30
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 22:51
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: jarzi »

_Romek_ pisze:Blg w śliwkach. U mnie wyszło 11 BLg już po uwzględnieniu niecukrów (pływak w wodzie był na -4). Jak by nie patrzeć średnia wartość "książkowa". Jednak na forum pojawiają się wpisy o 18 a nawet 20 Blg!?
U mnie BLG wychodziło od 13 do 15. W zależności z której miski (leżały w nich wypestkowane śliwy i zaczęły same sok puszczać) sok wziąłem. Po przetarciu wszystkiego nie byłem w stanie zmierzyć, ale po kilku dniach fermentacji (chyba po 4) BLG wynosiło 13.
Awatar użytkownika

Karwi
150
Posty: 161
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 23:36
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2018

Post autor: Karwi »

Ja też jadę dalej z tematem. Kolejna beczka nastawiona. Zero wody zero cukru. Śliwki przejrzale
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”