Witam, czytelnikiem jestem od dłuższego czasu, ale do założenia konta skłonił mnie mój nowy zakup, a jest nim kolumna Turbo T500 w wersji miedzianej. Wcześniej destylowałem metodą "garnkową" ale po kilku miesiącach psot, zdecydowałem się na kolumnę.
Tu gdzie mieszkam nie miałem dużego wyboru, sam zrobić nie mogłem a sprowadzać z pl... Nieważne. Jest taka i z taką muszę sobie poradzić.
Otóż, wszystko ładnie pięknie, dwa razy destylowałem. Alkoholu z 25l wyszło mi ok 4L - po odjęciu rozpuszczalnika 50ml i 150ml przedgonu, kolejne 100ml wlałem do nowego zacieru bo średnio pachniało. I w sumie alkohol wyszedł smaczny, praktycznie bezwonny, jednakże leciało tylko 90-92% przy temperaturze alkoholu ok 12 stopni, co oczywiście oznacza, że odbieram dużo mniej procentowy alkohol niż powinienem.
Wydaje mi się, że problemem jest budowa samej kolumny, mianowicie chłodnica połączona jest z ZP (według instrukcji) i nie mam zaworu reflux.
Proces prowadziłem następująco:
- Wlałem zacier 25L
- Włączyłem grzanie (podobno sam reguluje moc, z resztą słychać dokładnie kiedy kończy się proces grzania)
- Po włączeniu kolumny od razu zalałem chłodnicę i ZP wodą, następnie zamknąłem jej przepływ
Tak zacier i kolumna grzały się przez jakiś czas - ok 1h?
I teraz teoretycznie po grzaniu, powinienem ustawić maksymalny przepływ na ZP i zmniejszyć moc grzania (ta się zmienia automatycznie ponoć) i ustabilizować kolumnę przez jakieś 0.5h
Tego punktu w obecnym układzie nijak nie mogę wykonać, mimo że kolumna była tylko zalana to po osiągnięciu temp od razu zaczęło wylatywać, przyznam, że troszkę spanikowałem i od razu odkręciłem wodę, wtedy alkohol już zaczął normalnie kapać.
Czy powinienem odkręcić wodę na MAX i czekać? Jeżeli tak, to co mam zrobić z wylotem alkoholu? Nie mam dodatkowego zaworu czy czegoś co by zmusiło powrót wszystkiego do środka.
Kolejne pytanie: Czy dobrym pomysłem byłoby rozdzielenie chłodnicy i ZP tak aby można tym regulować niezależnie? Jeżeli tak to czy do obydwu potrzebuję precyzyjnych zaworów czy tylko do ZP?
Kolumna wygląda tak: https://stillspirits.com/products/turbo-500-still
Dziękuję z góry każdemu za jakąś wskazówkę
Kolumna Turbo T500, czyli tego nie było, pomóżcie udoskonalić
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sobota, 12 kwie 2014, 23:54
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem i żadna dawka dobrego alkoholu tego nie zmieni. Najwyżej będę jak ... człowiek.
- Ulubiony Alkohol: Dobra whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kolumna Turbo T500, czyli tego nie było, pomóżcie udoskonalić
Widzę że nikt nie podejmuje tematu. To może ja rzucę garść spostrzeżeń.
Po pierwsze to nie jest kolumna rektyfikacyjna. Chyba że w tej szerszej rurze wewnątrz od góry jest ukryta jakaś spirala/chłodnica. Ja bym to urządzenie jednak nazwał pot still'em i proces prowadzenia w tym przypadku jest inny niż przy kolumnie rektyfikacyjnej.
Żeby pomóc musisz trochę więcej o niej napisać.
Piszesz o ZP (w domyśle zimne palce) ja ich nie widzę - gdzie one są?
Co właściwie w tym urządzeniu mierzy termometr?
Jeżeli w rurze (pionowej) byłaby jakaś chłodnica lub wspomniane ZP moc wzmocniłbyś "ustawiając" zmywaki/sprężynki pod nią na całej długości rury - od wyjścia z KEGa do chłodnicy/ZP. Ewentualnie przez wydłużenie dodatkową rurką między tą co masz a kegiem/zbiornikiem. Ale podstawą jest refluks czyli wewnętrzna chłodnica/ZP na której skraplał by się alkohol i ponownie spadał w dół na to wypełnienie. Nie wiem czy samo ochłodzenie zewnętrzne na górze rury spowodowało by refluks.
Po pierwsze to nie jest kolumna rektyfikacyjna. Chyba że w tej szerszej rurze wewnątrz od góry jest ukryta jakaś spirala/chłodnica. Ja bym to urządzenie jednak nazwał pot still'em i proces prowadzenia w tym przypadku jest inny niż przy kolumnie rektyfikacyjnej.
Żeby pomóc musisz trochę więcej o niej napisać.
Piszesz o ZP (w domyśle zimne palce) ja ich nie widzę - gdzie one są?
Co właściwie w tym urządzeniu mierzy termometr?
Jeżeli w rurze (pionowej) byłaby jakaś chłodnica lub wspomniane ZP moc wzmocniłbyś "ustawiając" zmywaki/sprężynki pod nią na całej długości rury - od wyjścia z KEGa do chłodnicy/ZP. Ewentualnie przez wydłużenie dodatkową rurką między tą co masz a kegiem/zbiornikiem. Ale podstawą jest refluks czyli wewnętrzna chłodnica/ZP na której skraplał by się alkohol i ponownie spadał w dół na to wypełnienie. Nie wiem czy samo ochłodzenie zewnętrzne na górze rury spowodowało by refluks.
Pozdrawiam
lew przez 3f
lew przez 3f
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Kolumna Turbo T500, czyli tego nie było, pomóżcie udoskonalić
Trochę odkopany temat ale jest to zaiście przedziwne urządzenie. Dla zainteresowanych instrukcja po angielsku
Jest to kolumna CM. W instrukcji na stronie 12 jest przekrój. Nie ma tam Zimnych Palców tylko spirala.
A co do samego prowadzenia procesu to przeczytaj: jak-otrzymac-spirytus-luksusowy-neutral ... 10969.html i trzymaj się zaleceń.
Jest to kolumna CM. W instrukcji na stronie 12 jest przekrój. Nie ma tam Zimnych Palców tylko spirala.
No i to jest w tej aparaturze dziwne bo jedyny termometr mierzy temperaturę na wyjściu wody chłodzącej.lefff pisze:
Co właściwie w tym urządzeniu mierzy termometr?
To też dziwne bo moc podczas procesu powinna być stała. Chyba że po nagrzaniu nastawy sam zmniejsza moc i trzyma stałą do końca procesu.arturf209 pisze:
podobno sam reguluje moc, z resztą słychać dokładnie kiedy kończy się proces grzania
Jak najbardziej to dobry pomysł.arturf209 pisze:
Czy dobrym pomysłem byłoby rozdzielenie chłodnicy i ZP tak aby można tym regulować niezależnie?
A co do samego prowadzenia procesu to przeczytaj: jak-otrzymac-spirytus-luksusowy-neutral ... 10969.html i trzymaj się zaleceń.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!