Jest to jeden z najprostszych do przyrządzenia likierów i chyba najczęściej go używam, ponieważ słodzę nim herbatę. Zaoszczędza się na tym jakieś pół życia, bo nie trzeba wsypywać cukru, dodawać cytryny i alkoholu a potem jeszcze mieszać herbaty
Potrzeba:
* 3 cytryny (nie pryskane)
* 1 l spirytusu 40%
* 1 kg cukru
* 2 szklanki wody
* laska wanilii
Cytryny wyszorować, sparzyć wrzątkiem, osuszyć i cienko obrać. Skórkę pokroić w paseczki, razem z wanilią włożyć do słoja, zalać połową spirytusu i zostawić na 5 dni. Obrane cytryny przekroić na pół, włożyć do słoja, zalać resztą spirytusu, szczelnie zamknąć i zostawić na jakieś 3 dni. Zagotować gęsty syrop z cukru i wody, odszumować, zestawić z ognia, powoli wlewać przefiltrowane spirytusy stale mieszając. Wlać do gąsiorka, zostawić szczelnie zamknięty na 2 dni, potem przefiltrować i rozlać do butelek, zakorkować i po pół roku będzie nadawało się do spożycia. Najgorsze jest to czekanie...
Likier cytrynowy
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Likier cytrynowy
Może nie likier, tylko zwykła nalewka:
1 l. Spirytusu
0,5 l. Wódki
duża paczka migdałów
duży słoik miodu
10 cytryn (sok)
21 dni czekać, zlewać, pić
1 l. Spirytusu
0,5 l. Wódki
duża paczka migdałów
duży słoik miodu
10 cytryn (sok)
21 dni czekać, zlewać, pić
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
-
- Posty: 6
- Rejestracja: środa, 14 kwie 2010, 13:26
- Krótko o sobie: Kto pić przymusza nie chcącego, a kto morzy pragnącego: który gorszy nad drugiego??
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wadowice
Re: Likier cytrynowy
Likier cytrynowy
1 kg cytryn obranych ze skórki
skórka otarta z 2 cytryn
1 wanilia
1l spirytusu 95%
40deko cukru
1l mleka świeżego nie przegotowanego
Cytryny umyć, wyszorować, sparzyć, osuszyć. Z 2 cytryn otrzeć skórkę resztę obrać i pokrajać na cienkie plasterki. Pokrojone cytryny zasypać cukrem, dodać do nich otartą skórkę cytrynową, wanilię i odczekać aż cukier całkowicie się rozpuści potrząsając od czasu do czasu naczyniem. po tym czasie do naczynia dodać mleko, wymieszać i zalać spirytusem. Mieszaninę, która powstanie zlać do gąsiorka, szczelnie zamknąć i postawić na 2 miesiące w ciemnym i chłodnym miejscu, często mieszać przez wstrząsanie.. Po tym okresie ciecz zacznie się klarować, nabierze cytrynowego koloru, tylko na dnie pozostanie wytrącone białko. Wówczas napój przecedzić przez gazę lub watę umieszczoną w lejku i rozlać do butelek. Dłuższe leżakowanie wzbogaca jego smak.
1 kg cytryn obranych ze skórki
skórka otarta z 2 cytryn
1 wanilia
1l spirytusu 95%
40deko cukru
1l mleka świeżego nie przegotowanego
Cytryny umyć, wyszorować, sparzyć, osuszyć. Z 2 cytryn otrzeć skórkę resztę obrać i pokrajać na cienkie plasterki. Pokrojone cytryny zasypać cukrem, dodać do nich otartą skórkę cytrynową, wanilię i odczekać aż cukier całkowicie się rozpuści potrząsając od czasu do czasu naczyniem. po tym czasie do naczynia dodać mleko, wymieszać i zalać spirytusem. Mieszaninę, która powstanie zlać do gąsiorka, szczelnie zamknąć i postawić na 2 miesiące w ciemnym i chłodnym miejscu, często mieszać przez wstrząsanie.. Po tym okresie ciecz zacznie się klarować, nabierze cytrynowego koloru, tylko na dnie pozostanie wytrącone białko. Wówczas napój przecedzić przez gazę lub watę umieszczoną w lejku i rozlać do butelek. Dłuższe leżakowanie wzbogaca jego smak.
KTO PIJE TEN ŚPI, KTO ŚPI, TEN NIE GRZESZY, KTO NIE GRZESZY TEN BĘDZIE ZBAWIONY