Likier cytrynowy

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...
Awatar użytkownika

Autor tematu
osatattoo
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 25 lip 2009, 18:58
Krótko o sobie: Krotko (nawet tylko jednym słowem) jestem w stanie opisać jedynie moich wrogów:P
Ulubiony Alkohol: cydr, likiery i krupniki
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Kontakt:

Post autor: osatattoo »

Jest to jeden z najprostszych do przyrządzenia likierów i chyba najczęściej go używam, ponieważ słodzę nim herbatę. Zaoszczędza się na tym jakieś pół życia, bo nie trzeba wsypywać cukru, dodawać cytryny i alkoholu a potem jeszcze mieszać herbaty :D

Potrzeba:
* 3 cytryny (nie pryskane)
* 1 l spirytusu 40%
* 1 kg cukru
* 2 szklanki wody
* laska wanilii

Cytryny wyszorować, sparzyć wrzątkiem, osuszyć i cienko obrać. Skórkę pokroić w paseczki, razem z wanilią włożyć do słoja, zalać połową spirytusu i zostawić na 5 dni. Obrane cytryny przekroić na pół, włożyć do słoja, zalać resztą spirytusu, szczelnie zamknąć i zostawić na jakieś 3 dni. Zagotować gęsty syrop z cukru i wody, odszumować, zestawić z ognia, powoli wlewać przefiltrowane spirytusy stale mieszając. Wlać do gąsiorka, zostawić szczelnie zamknięty na 2 dni, potem przefiltrować i rozlać do butelek, zakorkować i po pół roku będzie nadawało się do spożycia. Najgorsze jest to czekanie...
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Coorp.pl
100
Posty: 112
Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Likier cytrynowy

Post autor: Coorp.pl »

Może nie likier, tylko zwykła nalewka:

1 l. Spirytusu
0,5 l. Wódki
duża paczka migdałów
duży słoik miodu
10 cytryn (sok)

21 dni czekać, zlewać, pić
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik


Ave Księstwo Oświęcimskie ;)

HEKLIND
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 14 kwie 2010, 13:26
Krótko o sobie: Kto pić przymusza nie chcącego, a kto morzy pragnącego: który gorszy nad drugiego??
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wadowice
Re: Likier cytrynowy

Post autor: HEKLIND »

Likier cytrynowy

1 kg cytryn obranych ze skórki
skórka otarta z 2 cytryn
1 wanilia
1l spirytusu 95%
40deko cukru
1l mleka świeżego nie przegotowanego

Cytryny umyć, wyszorować, sparzyć, osuszyć. Z 2 cytryn otrzeć skórkę resztę obrać i pokrajać na cienkie plasterki. Pokrojone cytryny zasypać cukrem, dodać do nich otartą skórkę cytrynową, wanilię i odczekać aż cukier całkowicie się rozpuści potrząsając od czasu do czasu naczyniem. po tym czasie do naczynia dodać mleko, wymieszać i zalać spirytusem. Mieszaninę, która powstanie zlać do gąsiorka, szczelnie zamknąć i postawić na 2 miesiące w ciemnym i chłodnym miejscu, często mieszać przez wstrząsanie.. Po tym okresie ciecz zacznie się klarować, nabierze cytrynowego koloru, tylko na dnie pozostanie wytrącone białko. Wówczas napój przecedzić przez gazę lub watę umieszczoną w lejku i rozlać do butelek. :krzycze: Dłuższe leżakowanie wzbogaca jego smak. :D
KTO PIJE TEN ŚPI, KTO ŚPI, TEN NIE GRZESZY, KTO NIE GRZESZY TEN BĘDZIE ZBAWIONY
Awatar użytkownika

bestia
30
Posty: 39
Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 01:05
Krótko o sobie: Jestem atrystą i wynalazcą.
Ulubiony Alkohol: Własne wyroby
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Kraków
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:
Re: Likier cytrynowy

Post autor: bestia »

Mój przepis na cytrynę:

-Pół litra syropu cytrynowego " Herbapol"
-Pół litra mocnego bimbru.

Słodkie i mocne, mi smakuje. Polecam.
Z bimbrownictwem jest jak z prohibicją. Tyle że 90 lat temu. I znowu jesteśmy 100 lat za murzynami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”