-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Dopytaj o cenę bo różnica będzie niewielka między np 5L a 15L
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Kol. sargas, a nie pytałeś przypadkiem pana Romana, czy nie robi obręczy z nierdzewki? Bo to u Ciebie raczej na ocynk wygląda. Podstawka jakaś jest?
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......

-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Jest podstawka brak na zdjęciach o obręcze nie pytałem. Dzwońcie jest numer podany naprawdę miły człowiek i można fajnie pogawędzić.
-
- Posty: 226
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
- Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
- Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Rozmawiałem z panem Romanem wczoraj. Obręcze z nierdzewki na zamówienie i za doplatą. Standardowo ocynk.
Ja nie planuje wielkiej produkcji więc na razie pozostaję przy 5l.
Ja nie planuje wielkiej produkcji więc na razie pozostaję przy 5l.
-
- Posty: 226
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
- Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
- Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Dzisiaj byłem u klienta. Towar sezonują w takich beczkach. Chciałem jedną zabrać ale nie mieli na zbyciu akurat 

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Kolego dobrze się zastanów nad tymi 5L beczkami. Z tego co koledzy na forum piszą to małe beczki praktycznie do leżakowania średnio się nadają.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 4 paź 2014, 08:30
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Sargas dobrze radzi. 20 litrów to naprawdę minimum pod różnymi względami. Przemyśl to jeszcze 10 razy niż raz postąpić pochopnie. Jeżeli po namysłach stwierdzisz że 5 litrów to jest to czego chcesz wtedy kupuj ale uwierz że pewnie będziesz żałować tej decyzji.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 31 sie 2018, 08:49
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Z racji tego, że nieudało mi się kupić beczki 30-50l używanej po mocnym i smakowym destylacie, kupiłem nową 50l chyba nie opalaną. Zalewać będę destylatem z cukrówki około 65%. Boję się że przedębie -czytałem cały wątek i wiem że z tym są kłopoty. Ogólnie to beczkę potrzebuję do RiSa i wpadłem na pomysł może ktoś chcę wypożyczyć swoją po koniaku, rumie czy innej whisky i za pół roku oddam już po leżakowaniu mojego RiSa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1080
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
A co ma zyskać ten RIS od beczki? Bo nie do końca wiem co chcesz uzyskać. Wszystkie opisy, które tutaj są w wątku dotyczą beczki pod długoterminowe przechowywanie destylatu. Z tego co kiedyś czytałem przypadkiem u piwoszy to bardziej do piw pasują smaki po whisky...
Wypalić możesz sam, zdejmij zewnętrzną obręcz, wyciągnij dekiel, opal palnikiem ile chcesz, załóż dekiel i obręcz i masz wypaloną
Wypalić możesz sam, zdejmij zewnętrzną obręcz, wyciągnij dekiel, opal palnikiem ile chcesz, załóż dekiel i obręcz i masz wypaloną

-
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 31 sie 2018, 08:49
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Risy są leżakowane/starzone po koniaku,brandy, whisky, rumie, sherry, porto , etc. Wychodzi bardzo ceniony przez piwoszy Barrel Aged - Sztos. Także beczułka po Risie może być znakomitym pomysłem na leżakowanie destylatu. Dlatego z chęcią bym pożyczył takową na pół roku a później oddał już z nutami po Risowymi. Chyba za wypalanie się nie wezmę - zbyt skomplikowane , szkoda że nie pomyślałem i nie zamówiłem już taką.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Posty: 1080
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Nikt ci takiej beczki nie pożyczy bo już mało kto beczkę ma, a jak już ktoś ma to dojrzewa tam swoje destylaty. I dojrzewa długo... Poza tym, każdy chce beczkę jak najdłużej trzymać więc zwykle ma już zaplanowane kolejne trunki do niej...
Jak masz beczkę i jesteś tak nakręcony na tego RISa to kup z 1- 2 butelki porto, utnij/porąb szczapki dębowe, opal je lub upiecz w piekarniku do zadanej charakterystyki smakowej i zalej na kilka miesięcy. W międzyczasie zrób RISa i niech fermentuje. Jak już będziesz miał szczapy wymoczone w winie, uruchom beczkę, zalej RISem i zapodaj szczapy do beczki. I kontroluj zadębienie, ale myślę, że 3-6 miesięcy może w beczce 50l spokojnie leżeć. Zależy co lubisz. Nie będzie miał ten RIS jakichś super wyraźnych posmaków, ale przynajmniej dojrzeje i coś z porto nabierze. Szczapy najlepiej żeby leżały chociaż z 3 miesiące. Możesz trzymać w ciepłym miejscu/zagrzać wino etc. co przyspieszy wymianę dąb/porto. W międzyczasie niech się szczapy dalej moczą, wylejesz jednego RISa, zalejesz drugim. Możesz zmienić szczapy... Kombinuj
Wersja długa, to zrobić destylat (burbon/brandy?), dać do beczki na 1,5-3 lata i wtedy zalewać RISem... Wcześniej można zalać beczkę winem białym... Możliwości są szerokie.
A, i ważna rzecz - nie uruchamiaj beczki zanim nie będziesz miał szczap i RISa. Raz uruchomiona beczka musi coś w sobie zawierać, inaczej rozeschnie się, albo coś się w niej zalęgnie gdyby nalać samej wody. Kombinują ludzie z piro, kwaskiem cytrynowym, ale nie radzę bo szkoda niepotrzebnie zepsuć beczkę...
Jak masz beczkę i jesteś tak nakręcony na tego RISa to kup z 1- 2 butelki porto, utnij/porąb szczapki dębowe, opal je lub upiecz w piekarniku do zadanej charakterystyki smakowej i zalej na kilka miesięcy. W międzyczasie zrób RISa i niech fermentuje. Jak już będziesz miał szczapy wymoczone w winie, uruchom beczkę, zalej RISem i zapodaj szczapy do beczki. I kontroluj zadębienie, ale myślę, że 3-6 miesięcy może w beczce 50l spokojnie leżeć. Zależy co lubisz. Nie będzie miał ten RIS jakichś super wyraźnych posmaków, ale przynajmniej dojrzeje i coś z porto nabierze. Szczapy najlepiej żeby leżały chociaż z 3 miesiące. Możesz trzymać w ciepłym miejscu/zagrzać wino etc. co przyspieszy wymianę dąb/porto. W międzyczasie niech się szczapy dalej moczą, wylejesz jednego RISa, zalejesz drugim. Możesz zmienić szczapy... Kombinuj

Wersja długa, to zrobić destylat (burbon/brandy?), dać do beczki na 1,5-3 lata i wtedy zalewać RISem... Wcześniej można zalać beczkę winem białym... Możliwości są szerokie.
A, i ważna rzecz - nie uruchamiaj beczki zanim nie będziesz miał szczap i RISa. Raz uruchomiona beczka musi coś w sobie zawierać, inaczej rozeschnie się, albo coś się w niej zalęgnie gdyby nalać samej wody. Kombinują ludzie z piro, kwaskiem cytrynowym, ale nie radzę bo szkoda niepotrzebnie zepsuć beczkę...
-
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 31 sie 2018, 08:49
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Dzięki za info.
-
- Posty: 820
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 16:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Napisz do Bogusia - Bogi na piwo.org - on swoje piwa Burton Ale starzeje w beczce, ale coś mi się obiło, że beczkę ma małą - może ci coś podpowie.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 268
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 21:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Objawiła się taki producent - https://allegro.pl/antalek-debowa-beczka-20l-wypalana-bimber-whisky-i7476053390.html
ujął mnie za serce opisem, że klepki cięte radialnie. Ktoś może testował lub zna tego producenta?
Co sądzicie o tym woskowaniu i olejowaniu?
Pozdrawiam,
Paweł
ujął mnie za serce opisem, że klepki cięte radialnie. Ktoś może testował lub zna tego producenta?
Co sądzicie o tym woskowaniu i olejowaniu?
Pozdrawiam,
Paweł
-
- Posty: 226
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
- Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
- Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Ja swoją zalałem winem czerwonym i teraz się sezonuje. Ale coś mi podciąga kapilarnie przy korku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 4 paź 2014, 08:30
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
@Duch Wina obawiam się że jest to najzwyczajniej mały przekręt czyli beczka z Ukrainy no ale zachęcam Cię do zakupu tylko nie zapomnij zdać relacji na forum 

-
- Posty: 2354
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Pod korek zalałeś?
Adaszcz31 pisze:Ja swoją zalałem winem czerwonym i teraz się sezonuje. Ale coś mi podciąga kapilarnie przy korku.
Pod korek zalałeś?
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 226
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
- Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
- Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Zostawiłem jakieś 2cm. Potem odlałem 1l.
-
- Posty: 2354
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Szpunt nie "macza" się w winie?
Ale chyba za dużo wlałeś. Winiarze mogą na ten temat więcej powiedzieć.
Ale chyba za dużo wlałeś. Winiarze mogą na ten temat więcej powiedzieć.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2273
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 19:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Załączniki
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Jak korek dotyka wina to go rozpęcza. Nie wyciągniesz korka z beczki.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Wróć do „Przechowywanie destylatu”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości