Zacząłem robić winko wiśniowe z najprostszego przepisu czyli:
4kg wiśni
2kg cukru
2,1 l wody
drożdże winiarskie
Wiśnie oczywiście wydrylowałem, wrzuciłem do balona cukier rozpuściłem w wodzie, także dodałem i na koniec według instrukcji zrobiłem drożdże i do balona. w przepisie miałem odstawić na 3 dni zatykając balon watą i później założyć rurkę fermentacyjna.
Wszystko zrobiłem jak się należy nastaw zaczął pracować i zostawiłem go tak na 5 tyg. Początkowo miałem około 29blg (już po przejrzeniu forum wiem że było za dużo jak na start)
Po 5 tyg chciałem oczyścić balon z owoców co uczyniłem, balon wyczyściłem i przelałem w niego z powrotem wino zatkałem ponownie rurką i już nic się nie dzieje nie wiem dlaczego? co dalej mogę zrobić z tym nastawem już byłoby gotowe, drożdże ile mogły przerobiły i koniec obumarły na amen, cukromierz wskazuje mi 12blg i wydaje mi się że jest jakby lekko gazowane to wino. POMOCY co dalej mógłbym z tym zrobić?
Z góry dziękuje za porady jak się pojawią i pozdrawiam
