Bimber po leżakowaniu w beczce stał się praktycznie czarny.

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

Autor tematu
zbig123
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 28 lip 2018, 22:43

Post autor: zbig123 »

Witam serdecznie forumowiczów! Piszę swojego pierwszego posta by zasięgnąć waszej wiedzy, w sprawie która dla mnie jest bardzo wysokiej wagi. W ubiegłym roku około października zakupiłem beczkę 10L (podobno dębowa) a następnie zakupiłem destylat, który miał w niej poleżakować około roku by być gotowym na pewną uroczystość. Beczkę po zakupie zalałem dwa razy gorącą wodą na 24h według porad z jakiegoś forum, po czym napełniłem ją destylatem. w dniu dzisiejszym po raz drugi otwieram tą beczkę i zlewam z niej czarny destylat oprócz tego w beczce była masa zanieczyszczeń. Przepuściłem to nawet przez aktywny węgiel, niestety nie rozjaśniło to barwy. Skosztowałem tego wynalazku, nie ma absolutnie żadnego negatywnego zapachy w smaku również bardzo dobre i w miarę mocne. Proszę Was, powiedzcie mi czy to się nadaje do spożycia, ponieważ uroczystość już niedługo, a nie chcę żeby komuś to zaszkodziło. Dlaczego tak się stało czy beczka była słabej jakości czy ja popełniłem błąd przy jej płukaniu?

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Bimber po leżakowaniu w beczce stał się praktycznie czarny.

Post autor: robert.michal »

Rozumiem, że pytasz czy natrzaskać bednarza, czy gorzelnika . :hammer:


A poważnie, to pytanie skąd ta beczka, czy wyglądała na nową . Z czego destylat (czy to "okazja").
Jaki miał procent i jak rozcieńczyłeś.
Poświeć do beczki latarką, - czy masz tam "spaloną chałupę" czy tylko wierzchnią warstwę zjaraną.

Daj to komuś do spróbowania , jak powie, że dobre to jeszcze następnemu.

Powinien być piękny intensywny kolor ciemnego bursztynu. Lepiej odpuść i nie stawiaj czarnulki na stół, - to będzie wspominane latami. Jeżeli traktowałeś węglem, to walory smakowe też przyblakły.

Dwa razy płukałeś gorącą wodą - co wtedy wyleciało ?
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com

Autor tematu
zbig123
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 28 lip 2018, 22:43
Re: Bimber po leżakowaniu w beczce stał się praktycznie czarny.

Post autor: zbig123 »

Beczkę kupiłem na pewnym portalu ogłoszeniowym składającym się z 3 liter. Beczka była nowa co do tego mam pewność.
Jeśli chodzi o destylat został on przygotowany na zamówienie wykonany na malinach, dostałem go już rozcieńczony, moc około 40%. Mam jeszcze jedną butelkę 0,5 ktorej nie wlałem do beczki. Wydaje mi się że jest on dobrej jakosci, na pewno nie ma jakiegoś negatywnego zapachu. Do beczki zaglądałem i nie ma tam spalonej chałupy widać natomiast w szczelinach delikatny osad o ciemnym kolorze. Mam zamiar ta beczkę otworzyć.

Teraz już nie martwię się walorami smakowymi a raczej tym co postawić zamiast tego, a raczej jak na szybkości coś wykombinować, ponieważ chciałem żeby to było dobre, a w tej chwili to posiadam 0.5l dobrego destylatu. ☹️

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Bimber po leżakowaniu w beczce stał się praktycznie czarny.

Post autor: robert.michal »

Przypalenie, powinno być widać, a jak mocno palona to i zwęglenie. Jeżeli widać tylko ściemnienia na łączeniach to może gość nie wypalał, tylko uszczelniał beczkę jakimś preparatem. Jeśli możesz zamieść zdjęcia.
A propo smaku - czujesz dębinę ? Ja trzymałem krócej w beczce podobnej wielkości i mam koncentrat dębowy. Jeszcze jedno - z takiej beczki ulatują procenty - zalewałem 50% wódką, a nawet 60%.

P.S.
Na szybko zalałbym 8 kg wiśni drylowanych pięcioma litrami 70% spirytusu. Dodał z 3 połamane rulony kory cynamonu i z 10 ziaren kardamonu. Po dwóch tygodniach zlał ,zasypał owoce kilogramem cukru . Po tygodniu zlałbym i wycisnął na prasie. Połączył wszystko lub dozował ten nalew z cukrem, jeżeli to ma być do głównego posiłku- lepsze wytrawne. Ewentualnie nieco wzmocnij spirytusem , lub rozcieńcz wódką jeżeli to ma być zwykła wiśniówka. Taka nalewka bardzo szybko się klaruje, i już po tygodniu ma bardzo dobry smak. Pachnie też zniewalająco. Obecne temperatury i ciągłe wstrząsanie przyspieszą proces.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com

Autor tematu
zbig123
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 28 lip 2018, 22:43
Re: Bimber po leżakowaniu w beczce stał się praktycznie czarny.

Post autor: zbig123 »

Postaram się ja rozebrać i zrobię zdjecie. Po jakichś 3 lub 4 miesiącach jak spróbowałem był ładny kolor i czułem dębinę teraz po węglu aktywnym to raczej już nie ma żadnego waloru smakowego ale gdy spróbowałem fajnie grzała przelyk. Mam jeszcze trochę innego destylatu puściłem go rowniez przez aktywny węgiel bo miał drożdżowy zapach. Mam cukier palony to zabarwie i postawimy to. Zrobiłem też na tym kilka nalewek cytrynowe malinówkę itp.
Jak będę miał zdjęcia dam znac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”