Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Naczynia do nastawiania zacieru.

Autor tematu
puffyou16
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 13 sty 2018, 15:20

Post autor: puffyou16 »

Witam!
Zrobiłem nastaw w nowo zakupionej beczce, zamontowałem kranik 6cm powyżej dna do zbierania klarownego nastawu, lecz pojawił się problem po godzinie zaczął się kranik pocić na uszczelce od zewnątrz, a nastaw już zalany... wymyśliłem, że zastosuje klej epoxy do łatania rur tzw. spaw na zimno. niby trzyma ale się zastanawiam czy jest możliwość, że jakieś chemikalia przejdą do nastawu ? Dwie uszczelki wew. i zew. i mimo to cieknie... co za szajs.... mocniej dokręcić się nie da bo się zawija uszczelka. Czy możliwe jest, żeby kropelki które dotykają tego kleju zanieczyściły nastaw ?

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Post autor: PETER29 »

Jeśli trzyma to zostaw do końca fermentacji. Jeśli będzie kapać przelej nastaw do innego naczynia a kranik rozkręć. Uszczelki wrzuć do wrzątku na kilka sekund i wtedy skręcaj na gorąco.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Post autor: masterpaw2 »

Plastikowe kraniki, to dla mnie zmora :evil:.
Co prawda nie są zbyt drogie, ale niespodzianki które potrafią zagotować w zalanej już nastawem czy też (a w szczególności)gorącym zacierem beczce przyprawiają mnie o mdłości. Prawie zawsze coś się poci albo wręcz cieknie, spod uszczelki (sposobu Petera nie stosowałem, a wydaje się być bardzo dobry), lub samego kranika.
Dlatego w beczułce, której używam do zacierania (metoda na lenia) zamontowałem ogrodowy kranik mosiężny, i......., mam spokój :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
puffyou16
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 13 sty 2018, 15:20
Re: Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Post autor: puffyou16 »

Peter29 - Właśnie zrobiłem tą metodą na gorąco i porostu wywija spod gwintu uszczelkę... ona jest raczej za wąska a brak podkładki powoduje powierzchnię styku za małą. Faktycznie trzeba iść w stal - masterpaw2 podeślesz jakiś link do tego ogrodowego kranika? Jak rozwiązałeś uszczelnienie - o-ringi ?

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Post autor: W_TG »

Dobrym rozwiązaniem są podkładki metalowe o szerokim kołnierzu np. 1 cm.
Z reguły do dorobienia we własnym zakresie.
Pod takie szerokie kołnierze podkładka standardowa lub również wycięta we własnym zakresie z maty silikonowej.
Kraniki w plastikowej beczce są podatne ta potrącenia, przekrzywienia itp. i całość pracuje i się rozszczelnia. Szerokie podkładki usztywniają całą konstrukcję. Możesz też w beczkę wkręcić mosiężną redukcję z szerokimi kołnierzami od tyłu też szeroka nakrętka z podkładką gumową i dopiero w ten dupsel wkręcić kranik.
redukcja.jpg
A wtedy jak nie potrzebujesz kranika, wkręcasz korek mosiężny i kranik nie przeszkadza.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Cieknący kranik z biowinu w beczce hdpe

Post autor: freek »

Trochę odkopuje ale na podwijająca się uszczelkę wystarczy kapnąć krople oleju jadalnego i rozetrzeć. Plastik się będzie ślizgał po uszczelce jednocześnie dociskając, ponadto olej dodatkowo uszczelni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „W czym nastawiać?”