[kana cynowana] ja_tutaj

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
ja_tutaj
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 27 mar 2010, 07:42
Ulubiony Alkohol: morelica
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: świętokrzyskie
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: ja_tutaj »

Witam szanownych kolegów. Zestawik złożony, czeka na test. Kilka dni poczeka, bo święta... Ale powinien, myślę, śmigać jak trzeba. Bańka 20l, deflegmator, chłodnica, z założenia do owocówek. Proszę o ewentualne wskazówki dla początkującego...

Wesołych Świąt !!!
ap1.JPG
ap2.JPG
ap3.JPG
pozdrawiam...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: [kana cynowana] ja_tutaj

Post autor: pokrec »

Na moje "eksperckie" oko do owocówek będzie w porządku. Tak dla porządku wspomnę o 2-ch szczegółach.
1. Termometr powinien być u wylotu par z deflegmatora do chłodnicy, jeśli chcemy mieć faktycznie pojęcie o tym, co aktualnie leci. Ale w owocówkach i tak nie psoci się na temperaturę, tylko na woltaż urobku. jak spadnie poniżej jakichś 20%, kończymy psocenie. Ja swoje śliwki scignąłem przez sprzęt, w którym w ogóle nie było termometru.
2. Kana powinna być ogrzewana przez łaźnię wodną, bo inaczej możesz przypalić pulpę owocową i wtedy będziesz miał posmak palonych owoców (nie mówiąc już o czyszczeniu kany). Można też zacier odcedzić przed psoceniem, ale wtedy tracisz sporo najlepszej smakotki.
Można tez alternatywnie nastaw ogrzewać para wodną wprowadzoną do beczki poprzez tzw. bełkotkę, ale to już wyższa szkoła jazdy (na jesieni mam plan zrobić kadź z bełkotką na bazie cynowanej kany na mleko i następne śliwki ścignąć "po Bożemu, jak Pan Bóg przykazał").
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: [kana cynowana] ja_tutaj

Post autor: Kucyk »

Heeeee! No i to lubię!

Dwie sprawy:

Pochwalna - profesjonalizm - zastosowanie profesjonalnego statywu i łapy do chłodnicy.

Prośbowa - czy Kolega ma może zdjęcie z napisem na kanie przed zeszlifowaniem? Nie to, że szpieguję skąd kana buchnięta, ale dodaje ten napis "smaczku" produkcji...

Autor tematu
ja_tutaj
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 27 mar 2010, 07:42
Ulubiony Alkohol: morelica
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: świętokrzyskie
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [kana cynowana] ja_tutaj

Post autor: ja_tutaj »

Fotki z napisem na kanie niestety nie mam, bo kupiłem ją w takim stanie w jakim jest. Ale przy najbliższej okazji spróbuję go odczytać...

Statyw kupiłem jakiś rok temu na allegro za 35 zł :D Nówka sztuka, nie śmigana, ze wszystkimi uchwytami, z jakichś starych magazynowych zapasów chyba, bo miał miejscowo leciutki nalot korozji. Jak zobaczyłem cenę i porównałem z innymi źródłami (350 - 550 zł) to kupiłem, bo może kiedyś się przyda... No i się przydał...

A te butelki w tle to materiał do pierwszej destylacji - wino żytnio-daktylowe.

pozdrawiam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”