Koncentrat śliwkowy???
Witam serdecznie bimbrową brać...
Mam pytanie organizacyjne.. W moim regionie aktualnie jest nawał śliwek, materiału jest nie do przerobienia brakuje mi już beczek a szkoda żeby tyle owoców się zmarnowało. Przyszła mi do głowy taka myśl... gdyby do beczki 50L (bo taka jedna wolna mi została) wsypać około 40-50 kg śliwek (po prostu tyle, ile wejdzie), zasypać to cukrem i zostawić - niech stoi. Potem, za jakiś czas... niech to będzie nawet miesiąc czy dwa, nawet pół roku, wlać to do dużej beczki, zalać wodą i doładować matką. Myślicie ze ruszy??.
Pozdrawiam.
Mam pytanie organizacyjne.. W moim regionie aktualnie jest nawał śliwek, materiału jest nie do przerobienia brakuje mi już beczek a szkoda żeby tyle owoców się zmarnowało. Przyszła mi do głowy taka myśl... gdyby do beczki 50L (bo taka jedna wolna mi została) wsypać około 40-50 kg śliwek (po prostu tyle, ile wejdzie), zasypać to cukrem i zostawić - niech stoi. Potem, za jakiś czas... niech to będzie nawet miesiąc czy dwa, nawet pół roku, wlać to do dużej beczki, zalać wodą i doładować matką. Myślicie ze ruszy??.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Koncentrat śliwkowy???
Mati, ruszy, ale na kompostownik , szkoda owoców.
Nie masz czasu gotować, rób nastawy, po oddzieleniu od przefermentowanych owoców może to stać choćby i do zimy. Pogonić zawsze zdążysz.
Nie masz czasu gotować, rób nastawy, po oddzieleniu od przefermentowanych owoców może to stać choćby i do zimy. Pogonić zawsze zdążysz.
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 lip 2018, 23:34 przez masterpaw2, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Koncentrat śliwkowy???
masterpaw2 właśnie problem w tym że nie mam beczek na nastawy i stąd pomysł z tym koncentratem, tym bardziej że jak Waldek poniżej zauważył - tak się robi nastaw na śliwowicę. Ale nic, beczki się już organizują i może nie będzie tak źle, aczkolwiek przydał by się plan B.
Waldek, jak chodzi o śliwowicę to właśnie robi się taki koncentrat. Same owoce, cukier i bez wody. Podobno nawet się nie dryluje śliw. To wszystko ma stać z 6-7 miesięcy i goście to przepuszczają. Z tym że trzeba mieć na czym to puścić. Podobno że w parniku z podwójnym dnem z tym jadą żeby się nie spaliło. Ale jak to wygląda, jak jest chłodzone itp. to nie powiem bo nie wiem.
Waldek, jak chodzi o śliwowicę to właśnie robi się taki koncentrat. Same owoce, cukier i bez wody. Podobno nawet się nie dryluje śliw. To wszystko ma stać z 6-7 miesięcy i goście to przepuszczają. Z tym że trzeba mieć na czym to puścić. Podobno że w parniku z podwójnym dnem z tym jadą żeby się nie spaliło. Ale jak to wygląda, jak jest chłodzone itp. to nie powiem bo nie wiem.
-
- Posty: 1261
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koncentrat śliwkowy???
Jak masz nadmiar śliwek to po co cukier? Śliwy do beczki, drożdże i przefermentować. Połowę przedestylować szybko na potstill i bez cięcia frakcji dodać do tego co zostało. Tak zakonserwujesz drugą część. Poczytajcie posty Emiela. I najlepiej konserwować samo wino śliwkowe.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Koncentrat śliwkowy???
Do dłuższego przechowywania nastaw powinien mieć co najmniej 12% (BLG startowe powyżej 20). Wtedy alkohol go skutecznie konserwuje. Można dodawać cukru ale można też odcisnąć gęste, przedestylować z częścią rzadkiego i dodać do nastawu przeznaczonego do przechowania. Dobrze jest też zlać nastaw znad osadu drożdżowego.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Koncentrat śliwkowy???
Mati wszystko się zgadza, zważ tylko na to co wawaldek11 piszeMateusz88 pisze:masterpaw2 właśnie problem w tym że nie mam beczek na nastawy i stąd pomysł z tym koncentratem, tym bardziej że jak Waldek poniżej zauważył - tak się robi nastaw na śliwowicę.
A o czym Ty nie wspomniałeś - drożdże.wawaldek11 pisze:Ja robię mniej więcej tak jak ty planujesz robić koncentrat. Tylko cukru do 10% wagowo. Bez wody. Daję drożdże i sobie fermentuje.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......