Farmaceutów z bananem

[sylcia]

Zachciało mi się wariacji na temat nalewki farmaceutów i tak nastawiłam sloik:

1l mleka koneckiego w worku,
1l spirytusu,
0,5kg cytryn (u mnie 4szt),
skórka z 2 cytryn,
0,5kg bananów (3szt),
150g cukru (nie lubię za słodkich napojów i wole w międzyczasie dosłodzić).

Wykonanie standardowe czyli pokrojone owoce zasypałam cukrem, wlałam mleko a na końcu spirytus. Ładnie się to ścięło i leży w szafce żeby za miesiąc filtrować.





Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[grimek]

Ciekawy pomysł, czekam na relację jak wyszło.
Ja z bananami mam złe wspomnienia, kilka lat temu mój ojciec dostał kilka kartonów bananów do niezwłocznego spożycia.
No to wpadłem na "świetny" pomysł....zrobić z tego wino.
Zapach był nie do zniesienia....

[kmarian]

Zachciało mi się wariacji ...

Kibicuję i czekam na efekt końcowy.

... Zapach był nie do zniesienia....

Zapomniałeś napisać jak smakowało to bananowe winko.

[grimek]

Robiłem je jakieś 10 lat temu, ale z tego co pamiętam to było w miarę smaczne.
Ale skoro nie pokusiłem się o zrobienie drugi raz to widać nie przypadło mi do gustu

[sylcia]

Kibicuję i czekam na efekt końcowy.

Pierwsza próba po 9 dniach od nastawienia ma się tak, że czuć smak banana i całość mi smakuje. Pomimo niewielkiej ilości cukru jest dość słodka więc pewnie pod koniec rozważę dodanie cytryny - nie chcę żeby było zbyt mdłe.

Dorzuciłam dziś 3 cm kawałek pociętej laski wanilii. Więcej modyfikacji już nie przewiduję


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mattz90]

No i jak to wyszło bo jestem ciekaw

[sylcia]

Ustawiam przypomnienie w telefonie żeby zjechać po południu do piwnicy po flaszkę i dam znać. Bo zapomniało mi się, przyznaję

[nieuprzejmygbur]

Zrobiłem raz w życiu nalewkę farmaceutów z 1kg cukru na 1L spirytusu i 1kg cytryn i 1L mleka. Było tak słodkie ze prawie nie pijalne. Nigdy więcej gotowych przepisów z neta u Ciebie doskonałe proporcje. Ja osobiście nie czuję bananów ale widzę mięte ewentualnie bazylię. Pozdrawiam

[kmarian]

... Bo zapomniało mi się, przyznaję

Moisa ciekawa co Twoisa z piwnicy przyniosła i jak to smakuje. Czekam na opis Twoich wrażeń z degustacji.

[sylcia]

No i jak to wyszło bo jestem ciekaw

Na razie jeszcze czuć ostrość spirytusu dlatego lekko rozcieńczę bo jednak banany dają mniej soku niż cytryna i chyba stąd ta zwiększona moc. Zastanawiam się jeszcze nad minimalną ilością cukru ale z tym poczekam chwilę.

Na pierwszym planie czuć banany a dopiero potem cytrynę. Mleczna nuta bardzo miesza się z tym bananem i jest mało wyczuwalna. Z resztą nalewka ma dopiero 4 miesiące i ciężko powiedzieć co będzie za jakiś czas.

Z bananem fajne doświadczenie ale wole chyba klasykę na samej cytrynie. Dlatego w nawiązaniu do klasyki nastawiłam farmaceutów na pigwowcu O efektach dam znać oczywiście.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka