Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy

Post autor: eldier »

aronia pisze:Jeżeli w pomieszczeniu gospodarczym będą jakieś "gospodarskie" zapachy to też nie polecam
Chyba nie o takim pomieszczeniu mówimy. Zwykła komórka w której przechowywane są rożne rzeczy - od ziemniaków przez zboże do rożnych narzędzi w zależności na co akurat miejsca potrzeba :D A no i oczywiście moja wysokoprocentowa kolekcja :D
alembiki
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Chłopaki jest akcja wspólnego zakupu beczek zainteresowani wbijać http://alkohole-domowe.com/forum/topic16764-60.html możemy fajną cenę wynegocjować wspólnie.

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: ziemba12345 »

U mnie beczki stoja w wilgotnej, chłodnej piwnicy. Temperatura przez caly rok ok 10-15C. Latem dwa razy w miesiacu zostawiam piwnice otwartą na ok. 24h zeby sie dobrze wywietrzyła. Beczki wtedy zaczynaja mocno sie pocic alkoholem.

Warmiaczu
1
Posty: 1
Rejestracja: środa, 31 sty 2018, 13:05
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Warmiaczu »

Drodzy pędziBracia to mój pierwszy post także proszę o wyrozumiałość i pomoc za co będę dozgonnie wdzięczny. Postanowiłem odejść na chwilę od kolumny i poczynić ten post.

Mam w głowie pewien plan który Wam przedstawię i chciałbym wysłuchać Waszych opinii/sugestii/porad.

Posiadam dwie nowe 30l beczki z Pawłowianki
Jedna beczka mniej opalana na calvados, a druga bardziej opalona na śliwowicę.

1) Beczkę na calvados zamierzam zalać wodą 70-80 stopni na kilka dni. Powtarzać procedurę ?
2) Następnie zalanie cydrem (wzmocnionym gukozą, ok 10 volt po fermentacji) który później z destyluje. Pytanie ile trzymać w beczce.
3) Kolejny krok zalanie beczki zwykłym cydrem który chcę zabutelkować. Pytanie ile trzymać w beczce.
4) Finalny krok zalanie destylatem/calvadosem z domowego cydru. Pytanie ile trzymać w beczce.

Tą drugą beczkę na śliwowicę planuję wcześniej zalać winem śliwkowym a później wlać destylat/śliwowicę. Póki co muszę się wstrzymać bo za mało nastawiłem i nie ogarnę z tego co mam z 2017.

Dzięki wielkie za wszelkie sugestię i pomoc. Niech moc będzie w Wami :punk:
Awatar użytkownika

gaviscon
350
Posty: 383
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 18:36
Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gaviscon »

Beczki zalej wodą o temp. do 90 stopni na 48 godzin, po tym czasie są gotowe do użycia ;) w razie wykrycia nieszczelności powtórz proces drugi ewentualnie trzeci raz. Też brałem beczki z Pawłowianki, solidne i szczelne.
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Powiedzcie mi proszę, czy beczka musi/powinna/jest zlecane być wypełniona okowitą po korek? Czy na przykład mogę sobie starzyć bez stresu np. 15 literków mojej IPA'owej łyski w beczce 20 litrowej, a co tam spytam śmielej, nawet 30 litrowej? Czy nie muszę się stresować nadmiernym utlenieniem trunku? Przeszły mi do destylatu bardzo fajne aromaty owocowo-cytrusowawe z tego piwa i nie chciałbym tego stracić=utlenić. Przymierzam się do zakupu 15-tki, ale może rozwojowo powinienem zainwestować w większą pojemność?
Pozdrawiam,
Duch Wina

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: janik »

Beczka nie musi być zalana pod korek. Ja nie widzę problemu w zalaniu beczki z ubytkiem 5l. a nawet 8l. w tym przypadku 20l.
pojemności.
Każda beczka daje swoje życie i w tym przypadku czas wpłynie na jakość a tym samym trudnym do określenia niuansom aromatu i smaku.
Jeśli chcesz uchwycić domeny smaku i aromatu na tym etapie starzenia trunku to pobierz próbkę.
Za rok i dalej może być lepiej ,ale z pewnością inaczej,ale to będą subiektywne oceny.
Nie inwestuj w beczki o niższej poj. jak 20l.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

janik pisze:...nie inwestuj w beczki o niższej poj. jak 20l.
:problem: łatwo powiedzieć, ale czym ją wypełnić? Akurat wyjątkowo trafiła mi się gratka z tą przeterminowaną IPĄ.
Planuję kupić beczułkę od Okruty. Czy ktoś z praktyki wie ile czasu można trzymać destylat w tych beczkach (mówię o małych objętościach 15-20 l) żeby nie przedębić i jak beczkę przygotować przed pierwszym użyciem? Raczej mocno wypaloną kupić? Myślałem na początku o wypełnieniu wodnikiem na wyłokach po Solarisie. Z drugiej strony nie chcę zdemolować tych aromatów po amerykańskich chmielach - mam tam strasznie przyjemne aromaciki cytrusów, mango. No szkoda by było to zniszczyć.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Będziniak »

Przede wszystkim wymoczyć ją ciepłą wodą przez tydzień, wymieniając wodę na nową co 2 dni. Następnie ją wyługować. Pierwsze zlanie może być na straty, ponieważ zbędzie bardzo szybko łapać aromaty dębu, ale nie koniecznie. Ja co miesiąc zlewałem 0,5l i uzupełniałem od razu. Teraz docelowy destylat w 10l beczce od Okruty dojrzewa już ponad 9 miesięcy starka żytnia i nie jest przedębiona ani trochę. Planuję ją potrzymać aż skończy 2 lata. Natomiast oczywiście im większa beczka tym lepsza i następna w moim przypadku będzie 20-30 litrowa.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Ja też 30L teraz będę brał a kolejna 50L i to będzie chyba mój max :D Dzięki temu że najpierw beczki zalewam winem mam czas na zrobienie destylatu. Akualnie 15L zalane destylatem wielozbożowym :P

Szary151
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 19 cze 2010, 19:38
Podziękował: 2 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Szary151 »

Witam Koledzy, od około roku jestem posiadaczem dwóch beczek od firmy Boros. Jedna 20l wypalenie średnie +, pierwotnie trzymany w niej był alkohol o mocy ok 20% przez dwa miesiące, następnie destylat neutralny o mocy 60% przez 7-8 miesięcy (z efektu jestem bardzo zadowolony - przednia wódka dębowa). Od około 8 miesięcy leżakuje w niej trunek ze słodu jęczmiennego robiony na kolumnie półkowej. Muszę powiedzieć, że efekt moim zdaniem jest bardzo zadowalający, co prawda destylat praktycznie od razu nadawał się do picia (był niezły w porównaniu do podobnego z kolumny z wypełnieniem), jednak w beczce zdecydowanie się ułożył, nabrał ogłady, zyskał bukiet zapachowy no i generalnie uszlachetnił się, nie wspominając o satysfakcji płynącej z wyrobu własnego whisky. Beczka jest trzymana w warunkach pokojowych (stosunkowo suche powietrze, temp 21-24 st.), jak na razie wszystko jest super, niestety danina dla Aniołów jest dość pokaźna, ubyło mi około 2-3l z beczki. Teraz proszę o poradę: mam jeszcze około 5l na dolewki: czy lepiej wytrzymać jeszcze kolejne 8-10 miesięcy, zlać wszystko i zalać beczkę kolejny raz czy dolać teraz brakującą objętość (tylko boję się, że świeży trunek zbytnio będzie się przebijał)? Nadmienię, że trunek był robiony metodą "1,5 raza" tzn. zacieranie ->surówka, następnie kolejne zacieranie i koncert uprzednio otrzymanej surówki z zacierem. Posiadam jeszcze drugą beczkę od tego samego producenta tylko mniejszą (15l - leżakowane w pierwszej kolejności wzmacniane wino przez jakieś 5-6 miesięcy). Aktualnie leżakuje w niej trunek ze słodu jęczmiennego (pilzneński plus wędzony) przerabiany dwukrotnie na kolumnie półkowej. Z niego byłem mniej zadowolony (robiony trochę na szybko, jeden zacier minimalnie się przypalił) - teraz po pół roku w beczce powoli zaczyna się układać, także podczas ostatniej degustacji po raz pierwszy stwierdziłem że może coś dobrego z tego wyjdzie, tak czy inaczej beczka robi swoje. Kończąc ten przydługi post, mogę napisać ze swojego bardzo krótkiego doświadczenia z leżakowaniem trunków żeby inwestować w większe beczki. Te 20l to moim zdaniem absolutne minimum - beczka 15l jest owszem ładna, jednak sposób dojrzewania trunku, ilość "ulatującego" destylatu są inne, jeżeli będę planował kupno jeszcze jakiejś beczki to będzie to minimum 50l:) ale to dopiero w planach i to dalekosiężnych bo raz, że dopiero uczę się półkowej a dwa czasu jak na lekarstwo... Dzięki jeśli ktoś dotrwał do końca - pozdrawiam :)

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Nie dolewaj. Zepsujesz, a właściwie ja zepsułem moje żyto dolewając, żeby być precyzyjnym. To co mogę ci poradzić to odlanie ze 100ml do butelki i dodanie w odpowiedniej ilości świeżego. Potrzymaj to otwarte z tydzień i spróbuj. Ale ja nie dolewałbym. Kup beczkę 60l, dorób destylatu i zacznij już dzisiaj starzyć nowy. A ten dobry pij ;)

Szary151
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 19 cze 2010, 19:38
Podziękował: 2 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Szary151 »

Witam Szanowne Grono, za około miesiąc planuje uwarzyć RIS-a i chciałbym go chwile leżakować w beczce (krótko - około 4 tygodni). Czy jeśli przeleje destylat, który aktualnie w tej beczce leżakuje do szkła, beczkę zaleje piwem, następnie po zlaniu warki wyczyszczę i ponownie wleje destylat to czy mocno negatywnie odbije się to na jakości whisky? Priorytetem jest destylat, więc jeżeli miałoby to obniżyć jego jakość to odpuszczę leżakowanie piwa. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Piwo może dodać dobre jak i złe aromaty. Trudna sprawa

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kamal »

Ogólnie jest whisky z beczek po piwie, i to druga edycja.
https://spirits.com.pl/nowy-jameson-z-beczek-po-piwie/
Więc może być na plus, ale to kwestia gustu.
K.
Obrazek

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Jest błąd to nie whisky a whiskey!! A co do beczek to po IPA, a to specyficzne piwo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

A możesz zdradzić nam jaka jest różnica pomiędzy whisky a whiskey ?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Pretender »

Ehhhh, przecież każdy to widzi ... w pisowni

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Różnca jest chodźmy w składzie. Irlandzka whiskey bo o niej mówimy może być z dodatkiem żyta, a whisky MUSI być tylko z jęczmienia. Whisky w Europie określa prawo podobne do prawa czystości piwa w Niemczech. Ogólnie jest to walka między Irlandczykami, a Szkotami. Kwestia tego że w Irlandii np nie wędzą jęczmienia, też więcej razy destylują. Dlatego dla odróżnienia używa się nazwy Whiskey, chodź wymawia tak samo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Będziniak »

Pytanie, prawidłowo zrobiona beczka powinna być wypalona również na deklach ?

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Będziniak, ogólnie tak ale są wyjątki. Tylko przy dużych, kiedy chce się dodać posmaku parkietu przez garbniki.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Imbir »

Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

Witajcie a ma ktoś jakieś doświadczenia z beczkami dębowymi ze Skępego? http://www.bednarnia-targanscy.pl/
Relatywnie blisko mnie.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Pojedź, pooglądaj, pogadaj z bednarzem do czego ci to, czy i jak wypala drewno, zrób zdjęcia słojów w klepkach i nam załącz - ocenimy ;) Jak wyjdzie dobrze to sami będziemy pewnie korzystać.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Lada dzień będę miał beczkę od Pana Romana Klimy taniej nigdzie nie znajdziecie od Polskiego bednarza. Mogę zdać relacje jak ktoś jest zainteresowany po przygotowaniu beczki i zalaniu.

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: czytam »

Adaszcz31 pisze:Witajcie a ma ktoś jakieś doświadczenia z beczkami dębowymi ze Skępego? http://www.bednarnia-targanscy.pl/
Relatywnie blisko mnie.
Był tam jeden z kolegów. Opinia negatywna. Nie zajmują się profesjonalnie beczkami do przechowywania trunków. Podobnie zakład w Barcinie.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

Dzięki,
Czyli w takim razie gdzie warto kupować dębówki?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Najlepsze beczki jakie widziałem do tej pory sprowadza @magas na białym forum. Nie są tanie (ok. 700 zł za 30l). Od czasu do czasu organizuje akcję beczkową.
Pozdrawiam
Darek
online

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Szlumf »

Ciekawi mnie czy ktoś mający beczkę od Magasa i jakąś inną przeprowadził porównanie starząc w nich ten sam destylat. Jeżeli tak to może niech opublikuje swoje subiektywne wnioski.

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: acurlydrug »

Ktoś kiedyś pisał już takie porównanie, ale nie pamiętam na którym forum.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Na pewno @Młody z białego forum ma beczki zarówno od @magasa jak i z innych źródeł. Pisał, że te "magasowe" są bez porównania lepsze.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

sargas pisze:Lada dzień będę miał beczkę od Pana Romana Klimy taniej nigdzie nie znajdziecie od Polskiego bednarza. Mogę zdać relacje jak ktoś jest zainteresowany po przygotowaniu beczki i zalaniu.
I jak ta beczka?
Ma ktoś jakieś namiary na tego bednarza (Roman Klima). Szukam w G. i nic mi nie wyrzuca?
Awatar użytkownika

geoon
50
Posty: 56
Rejestracja: sobota, 4 paź 2014, 09:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: geoon »

Namiary na Romana 504446031
Posiadam beczkę od magasa jak i od Romana.
Beczka z akcji przeprowadzonej od magasa jest zdecydowanie lepsza od wszystkich nowych beczek więc nie ma co ich porównywać.
A co do beczki od Romana to stosunek cena do jakości wypada najlepiej w stosunku z innymi nowymi beczkami.
Podsumowując jeżeli ktoś ma trochę więcej pieniędzy i chce mieć fajnie przygotowaną beczkę gotową do zalania docelowym alkoholem to tylko beczka od magasa a jeżeli ktoś chciałby kupić tanią beczkę ale zrobioną ze sztuką bednarską to warto kupić od Romana z tym że jak to z nowymi beczkami bywa trzeba ją jeszcze odpowiednio przygotować przed zalaniem docelowym alkoholem.

Aha jeszcze jedno nie można porównywać każdej nowej beczki z beczką z akcji przeprowadzonych przez magasa bo to trochę inny produkty tzn. magas daje nam już gotowca a nową beczkę trzeba jeszcze "dopieścić" ;P
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

No i beczki zamówione. Zamówiłem wypalone standardowo. Planuje zalać je winem czerwonym i potrzymać kilka miesięcy aby złapały co trzeba. Dopiero potem w jedną pójdzie śliwowica w drugą nastaw na kukurydzy.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Pan Roman sprawdzał szczelność przed wysyłką. Na życzenie można kupic i wysłać mu kranik mosiężny który zamontuje. Beczka wygląda na dobrze zrobioną i nie widać żadnych uchybień. Puki co zalałem ją winem i czekam. Coś więcej będę mógł powiedzieć w przyszłym roku. Załączam zdjęcia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

Jaka pojemność? I czemu taki kranik?
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

30L - koszt z wysyłką 300 PLN
Kranik mosiężny bo będę pobierał próbki i porównywał a z drewnianym czytałem, że różnie jest. Pan Roman jednak oferuje w cenie drewniany.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

@sargas Ja zamówiłem 2x 5l. Jaki stopień wypalenia brałeś?
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Chcesz takie małe zamówić dwie po 5L ? O stopień wypelenia nie pytaj bo Pan roman chyba tylko średnio wypala.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Adaszcz31 »

Tak na razie 2x 5l. Takie są dostępne i mi na razie wystarczą. Bynajmniej tak sądzę. :D Jak będzie trzeba to rozbuduję kolekcję beczek o większe.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”