Nastaw z pomarańczy

rosjan · Post autor: **rosjan** » poniedziałek, 12 lut 2018, 15:44

Będę szukał w drewnach egzotycznych. Albo wyrąbię jakieś drzewko z oranżerii w Wersalu

Nie wiem, co z tego wyjdzie, może tak jak drgranatt, po paru miesiącach wszystko pójdzie na spiryt. Czas pokaże

W rejonie Cannes chyba widziałem drzewka pomarańczowe...
Nie masz znajomych na południu?

Post autor: **radius** » poniedziałek, 12 lut 2018, 19:33

a po co szukać daleko

https://www.mojsklepogrodniczy.pl/index ... m-2-drzewa

Wyjdzie taniej niż wyprawa do Cannes

Będziniak

Potrzymaj samo do czegoś się dowiemy o destylacie z pomarańczy.

rosjan · Post autor: **rosjan** » wtorek, 13 lut 2018, 00:18

Zamówiłem pomarańczowe patyki. Przypalę je trochę w piekarniku i dodam do 3 l urobku. Sprawdziłem dzisiaj smak: wyraźnie czuć skórkę pomarańczy, tak jakby dodane były pomarańczowe perfumy. Wczesny pogon złagodniał, ale jeszcze go nie dolewam do serca, poczekam conajmniej parę tygodni. Jeszcze na pewno smaki się zmienią.

rosjan · Post autor: **rosjan** » niedziela, 18 lut 2018, 21:44

Przypaliłem dzisiaj pomarańczowe patyki (pierwsze mi się spaliły!!!) i dodałem do urobku. Kurde, robi się coraz bardziej gorzki

Tomek1984 · Post autor: **Tomek1984** » piątek, 23 mar 2018, 12:34

Witam. Czytam i czytam i czytam i się zastanawiam czy można by dodać wyciśnięty sok z pomarańczy i limonki do gotowej cukrówki, odstawić na tydzień i wtedy dopiero przegonić? Jestem początkujący tak że nie bijcie na starcie za pytanie

rosjan · Post autor: **rosjan** » piątek, 23 mar 2018, 15:38

Cześć
A gonił będziesz na jakim sprzęcie?
Gotowa cukrówka, tzn. już po fermentacji, czy tak?

Post autor: **Zygmunt** » piątek, 23 mar 2018, 16:48

Jeżeli chcesz uzyskać aromat pomarańczowy, to zdecydowanie więcej efektu da maceracja skórek pomarańczy, niż dolanie soku do nastawu. Za "pomarańczowoścć" pomarańczy odpowiada szereg związków, żeby wymienić najważniejsze- ester maślan etylu oraz kilka terpenów i alkoholi: linalol, limonen, geraniol i nerol. Koncentracja w/w jest większa w skórce, niż w miąższu, zatem destylacja nalewu na skórki da Ci skoncentrowany olejek (w właściwie mieszaninę olejków), którym będziesz mógł zaprawiać destylat z cukru. Tylko uwaga z ilością, bo dodanie o pół kropli za dużo zdominuje smak i przejdzie w sztuczność.

Zatem- jeśli chcesz mieć "bombę pomarańczową" taktowaną jako zaprawkę- nalej alkohol na skórki i przedestyluj po kilku dniach, a jeżeli chcesz po prostu szybki efekt, to oprócz dolania soku wsyp pocięte skórki do nastawu i gotuj od razu, ekstrakcja w niskoprocentowym alkoholu jest i tak mało wydajna, nie ma sensu czekać tygodnia.

Post autor: **Kamal** » piątek, 23 mar 2018, 20:38

Albo macracja pomarańczy w alkoholu, i wtedy destylacja.
K.

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 24 mar 2018, 00:32

Wczoraj gotowałem kolejny nastaw pomarańczowy na starych (z poprzedniej fermentacji) pociętych pomarańczach i nowym soku + glukoza. Nie dawałem drożdży - były w owocach

- G-995. Fermentacja jak poprzednio, bardzo burzliwa i szybka. Przy gotowaniu trudno określić przedgony, zapach pomarańczy był dominujący od pierwszych kropli. Odebrałem kropelkowo ok. 300 ml raczej na oko niż na nos

i 4,5 l serca 75%. Jeszcze raz zauważyłem, że esencja pomarańczowa uwalnia się przede wszystkim na początku procesu.
Będzie co próbować w Biebrówku

Tomek1984 · Post autor: **Tomek1984** » sobota, 24 mar 2018, 07:57

rosjan pisze:Cześć
A gonił będziesz na jakim sprzęcie?
Gotowa cukrówka, tzn. już po fermentacji, czy tak?

Sprzęt to Aabratek. Zrobię chyba tak że owoce zaleję gotowym spirytem a potem rozcieńczę. Dzięki Panowie za odpowiedzi. Najwyżej następny nastaw zrobię na owocach i pogonię na pot stillu u kolegi.

lesgo58 · Post autor: **lesgo58** » sobota, 24 mar 2018, 08:22

Jeśli mogę coś podpowiedzieć. W czasie pędzenia nie przeciągaj za bardzo.Nie wiem jak Ci to opisać. Po prostu nie odbieraj gonu aż do momentu gdy poczujesz pogon. Albo jeśli mierzysz procenty to nie schodź niżej niż 65%. Można oczywiście odbierać dalej ale lepiej zbierać to do osobnego naczynia.
Tak w ogóle to najlepiej jak będziesz odbierał w osobne butelki. Po kilku dniach zweryfikujesz jakość.
Piszę to dlatego że w tego typu (owoce pestkowe, truskawki cytrusy itp) destylatach pod koniec destylacji uwalniają się związki odpowiadające za gorycz itp. Tak, że można się ostro "sparzyć" zwłaszcza jak komuś takie klimaty nie odpowiadają.

maniek86 · Post autor: **maniek86** » sobota, 24 mar 2018, 08:34

Nie musisz iść do kolegi możesz użyć aabratka w trybie pot still

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 24 mar 2018, 12:13

@lesgo58, tak mniej więcej zrobiłem: odbiór pogonów od 62-63%. Mam nadxieję, że goryczy nie będzie

. A z drugiej strony muszę się przyznać... jak jest trochę tej goryczki to nawet mi to smakuje

Myślę, że @Tomek1984 też pójdzie tą drogą

Tomek1984 · Post autor: **Tomek1984** » niedziela, 25 mar 2018, 08:55

Dzięki za odpowiedzi. Jestem totalna ,,dziewica,, i dopiero będę zbierać doświadczenie. Będę dzielić odbiór tak jak proponujecie, nie zależy mi na ilości a raczej na jakości. Nie będę zaśmiecać tematu pytaniami technicznymi jak na Aabratku przegonić w module pot still. Poszukam na forum sam odpowiedzi. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.

rosjan · Post autor: **rosjan** » niedziela, 25 mar 2018, 15:45

Powodzenia