Co robię nie tak?

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.

Autor tematu
Bimberpołudnie
30
Posty: 46
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Bimberpołudnie »

Jestem po pierwszych dwóch brykaniach na nowym sprzęcie. Znaczy się keg 30 z grzałkami, głowica Aabratek a pomiędzy nimi 40 cm rury 60,3 wypełnionej sprężynkami Cu.
Na pierwszy ogień poszedł nastaw winogronowy. Keg ocieplony, rozgrzewanie 3,5 kW zajęło 0,5h. Jak się zagrzało, zmniejszyłem grzanie na 2kw. Bez żadnej stabilizacji 0,25 litra przedgonu kropelkowo dzieląc na nos. Jak przestało śmierdzieć odkręciłem odbiór i heja. Po odkręceniu zaworka na max leciało z prędkością 1litr/h. Termometr w głowicy cały czas pokazywał przez pierwszy litr jakieś brednie w postaci 71,6 stopnia. Urobek z delikatnym aromatem owoców o mocy 90 procent. Następny litr również 90 ale aromat lepszy. Zleciała jeszcze ćwiartka pogonów - odbierałem dopóki czuć w nich na smak było alkohol.
Pod koniec procesu termometr nadal pokazywał głupoty w postaci 72.5 stopnia.
Litr na godzinę to był max co mogłem odebrać - więcej nie leciało.Co zrobiłem nie tak? Chciałem smakówkę a wyszedł taki se spirytus....

Szlumf
2000
Posty: 2384
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Co robię nie tak?

Post autor: Szlumf »

A sprawdziłeś zaworek czy się nie zatkał? Przy 2kW powinieneś na początku odbierać kilka razy więcej.

Autor tematu
Bimberpołudnie
30
Posty: 46
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Co robię nie tak?

Post autor: Bimberpołudnie »

Nie wiem czy zaworek jest w 100 procentach drożny. Jego harakterystyka techniczna mówi, że przy 4 obrotach pokrętła powinien mieć przepływ ponad 2 litry na godzinę, a u mnie było ile było. Sprzęt pierwszy raz brykany. Podejrzenie pada na króciec na wyjściu z zaworka. Na niego założony jest wężyk 6mm, a sam króciec ma otworek może 3mm... Czy tak małą srednicą jest w stanie taka ilość cieczy przepłynąć?
Wydaje mi się, ale uprzedzam, że wychowywałem sie na kolumnie i z prostą destylacją dopiero zaczynam, że gdzieś pojawił się reflux, który psuje mi efekty smakówek
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Co robię nie tak?

Post autor: masterpaw2 »

Zaworek pewnie wkręcałeś na taśmę teflonową, sprawdź czy to ona nie blokuje przepływu. Bo jak pisał szlumf przy tej mocy grzania powinieneś duuuużo szybciej odbierać. Standardowy zaworek przepuści spokojnie przeszło 12l/h, tyle sprawdziłem przy ustalaniu wydajności kolumny.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”