dareczek1912

dareczek1912 · Post autor: **dareczek1912** » piątek, 16 lut 2018, 23:49

Witam wszystkich ! Jestem Darek, na co dzień zajmuje się brukowaniem świata

(tzn. Mam firmę brukarską) ... Od niedawna zacząłem swoją przygodę bimbrownika

zaczęło się od wina skończyło na bimbrze

pomysł przyszedł po tym jak kolega przyniósł mi bimber na spróbowanie (rzekomo kukułka) w smaku zapachu poezja pijesz jak kompocik... No i od tego się zaczęło... Próbuje zrobić właśnie taki bimber o tym smaku, niestety nie wychodzi taki sam... Może ktoś ma pomysl jak zrobic? Mój kolor wychodzi inny w smaku też inny ... Już 5 razy kombinowałem i nie to samo, moze ma ktoś jakieś pomysły jak to zrobić? Pozdrawiam

psotamt · Post autor: **psotamt** » sobota, 17 lut 2018, 03:10

Pomysłów tu dostatek. By było dobre trzeba: wiedzy, surowca i sprzętu. Sądząc z Twojego wpisu tej pierwszej nie posiadasz, ale spoko, tu znajdziesz wszystko, czego nie znajdziesz - podpowiemy. Surowiec to najbardziej trywialna sprawa, idziesz do sklepu i kupujesz cukier, drożdże itd. I tu dochodzimy do trzeciej pozycji: sprzęt. Najpierw napisz i pokaż foty co posiadasz, to dowiesz się czy warto na tym rzeźbić, czy pora skłonić się ku czemuś, co pozwoli uzyskać Ci trunek znacznie lepszy od "rzekomych kukułek".
Powodzenia!

dareczek1912 · Post autor: **dareczek1912** » sobota, 17 lut 2018, 10:27

Fakt faktem, wiedzy nie posiadam jestem samoukiem. Nigdy nie widziałem jak to się robi ... Wszystko co wiem to wyczytałem w internecie i na tej stronie... dodaje zdjęcia sprzętu jaki posiadam. Nastawy jakie miałem zrobione to kwaśny nastaw wujka Jassiego, cukrówka z dodatkiem kukułek , nastaw z ryżu z rodzynkami... Drożdże jakie używam to alcotec turbo 48. Czekam na porady

psotamt · Post autor: **psotamt** » sobota, 17 lut 2018, 14:10

Zacznij od analizy tego wątku: http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html
Twój sprzęt na dzień dzisiejszy nie należy do tych najlepszych, co nie znaczy jednak, że jest do niczego. Już go masz, więc jakiś czas musisz "z nim żyć". A ze wskazanego tematu dowiesz się wielu niezbędnych tobie rzeczy.
Jeśli to nie wyczerpie wszystkich Twoich pytań, musi pomóc kto inny. Z tym sprzętem nie miałem do czynienia. Jeśli zaś chodzi o "barek", to jak na początkującego masz rozmach

dareczek1912 · Post autor: **dareczek1912** » sobota, 17 lut 2018, 14:23

Szczerze mówiąc w pomieszczeniu w którym mam "bimbrownie" dwa miesiące temu latały świnki ... trochę pracy i jest haha... dziękuję za link będę analizował

gaviscon · Post autor: **gaviscon** » sobota, 17 lut 2018, 22:46

Witaj. Zacna zmiana, z chlewiku na destylarnie

i w dodatku na zdjęciu widzę degustację co najmniej dwuosobową

dareczek1912 · Post autor: **dareczek1912** » sobota, 17 lut 2018, 22:51

No fakt, degustacje bywają nawet wieloosobowe, ale jakoś trzeba sobie radzić... Panowie może mi pomożecie z tą kukułką już mi ręce opadają jak to dobrać, żeby to mialo smak... z rozpuszczonych cukierasów wychodzi mętne kakao masakra, juz będę chyba 4 albo 5 raz gotował...

dareczek1912 · Post autor: **dareczek1912** » sobota, 17 lut 2018, 23:01

Jeśli chodzi o tę moją nieszczęsną kukułkę, to zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić przypalanki a następnie dodać ziarna kakaowca... w końcu kukułki są karmelowo-kakaowe... co myślicie o takim połączeniu będzie coś z tego?hmmm

gaviscon · Post autor: **gaviscon** » niedziela, 18 lut 2018, 20:19

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

nóż widelec będzie Ci smakowało

o to chodzi w tym hobby próbować, smakować, bawić się, eksperymentować aż wreszcie trafisz na to co chciałeś osiągnąć

kropelka uk

A moze trzeba by sie przyjrzeć prowadzeniu procesu? Mógł byś opisać? Co jak robisz. Jak tniesz przedgony? Kiedy serce? I kiedy pogony? Nastaw to jedno, a proces druga sprawa. Co do sprzętu, wiem ze te systemy. Typu odstojniki przy któryms tam procesie z rzędu. StarsZnie sie brudzą w środku. Ja bym powiedział ze zachodzą wszystkim tym co nie powinno zostać w kolumnie. Po czym cały twój urobek przez to po każdym procesie przechodzi. Jest problem z czyszczeniem tego. Miałem mnóstwo pytań od kolegi o pomoc. W końcu powiedziałem mu, by przygotował wodę i zobaczył co bedzie by obieg sie oczyścił. Ku jego zdziwieniu z tych super dostojników zaczął płynąc syf. Oczywiście nie wypłynął tego do końca. I suma Sumarum sprzedał sprzet i kupił Abratka. Tobie radzę tez pomyśleć nad swoim sprzętem. I w przyszłości pozbyć sie odstojnikow a przejsc na kolumne do rektyfikacji.

dareczek1912

Pisałem w innym poście o zmianę sprzętu na coś lepszego... nie uzyskalem odpowiedzi niestety... Myślałem o tym Aabratek oglądałem różne na różnych stronach ceny póki co w moim martwym sezonie troszke pozwalają 7 tys za aparature którarobi wszystko automatycznie... rozgrzewanie kolumny automat ktory sam odrzuca przedgon itd... dwa dni poświęciłem na czytanie forum co jakz czym... Teraz wiem ze popełniłem setki błędów ale na tym czlowiek się uczy... zamówiłem wypelnienie sprężynek .. oryginalnie miałem źle podłączoną chlodnice itd... w tej chwili mogę przeznaczyc 3-4 tys lubpoczekac do wiosny i zainwestować to 7 tys i wszystko robi automat... fakt faktem mam takie pieniądze gdzie mógłbym sobie pozwolić na aparature nawet za 50 tys ... hmmm Ale są inne niestety plany... wesele dom itd... liczę że ktoś mi cos doradzi... z góry dziekuje

Optoelektron

dareczek1912 pisze:... w tej chwili mogę przeznaczyc 3-4 tys ...

Za taką kwotę na Twoim miejscu kontaktowałbym się z forumowymi producentami (są to osoby przychylne, wyrozumiałe), doradzą jaki najlepszy sprzęt pasowałby do ciebie, podadzą za ile wykonają, a przede wszystkim masz wsparcie przy jakichkolwiek problemach.