Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam:
Pierwsze koty za płoty, a w zasadzie płyny na rury : najpierw nastaw z cukru potem z kompotów oba po 30l.
Nastawy zrobione książkowo.
Nie spodziewałem się że to tyle uciechy przynosi, chyba najspokojniejsze zajęcie jakie od dzisiaj mam w wolnym czasie.
Może trochę utrudnione przez brak bieżącej wody, ale co tam radość jest. Obieg pół zamknięty dał radę.
Na pewno nie żałuję że wydałem więcej na sprzęt niż początkowo planowałem. Dla wszystkich, co się zastanawiają mogę doradzić - jeśli tylko budżet pozwala warto dołożyć
Jak na pierwsze próby wydaje mi się, że wyszło dobrze chociaż mało.
Z cukru uzyskałem 5l powyżej 85% ( bo tylko tyle było na skali - alkoholomierz utonął),
I jeden litr 40%, reszta to już to już ani zapachu ani smaku tzw. Siki mamuta.
Z kompotów natomiast wyszło 4 litry w granicach 70%-55% - odbierałem po litrowych słoikach i 2 każdym był inny procent.
I co dziwne, a może i normalne wyszło z kotła jeszcze 6l urobku po 20% - i tu was się pytam czy to normalne?
I tak mi się wydaje, że coś to mało.
Zastanawiam się czy przypadkiem nastawy nie miały za ciepło i wszystkiego niestety nie przerobiły, temperatura w granicach 18-22*C, aczkolwiek w pomieszczeniu, gdzie leżakowały jest komin od pieca i chyba podczas palenia mogło być ciut za ciepło. To mógł być powód małych ilości? Czy wyszło dobrze?
Dodałbym zdjęcie, ale za każdym razem plik jest zbyt duży a chociaż chciałbym kolumnę uchwycić.
Sprzęt:
Kolumna Zygmunta rektyfikacyjna Terra LM (Mini Still) - wykonanie świetne, gorąco polecam!
Dwa termometry na kolumnie
Termometr w kotle,
Wypełnienie zmywaki,
Keg 30l (teraz żałuję, że nie 50l)
Zawór do spustu cieczy
Dodatkowy wlew
Odejście przygotowane pod OVM.
Pierwsze koty za płoty, a w zasadzie płyny na rury : najpierw nastaw z cukru potem z kompotów oba po 30l.
Nastawy zrobione książkowo.
Nie spodziewałem się że to tyle uciechy przynosi, chyba najspokojniejsze zajęcie jakie od dzisiaj mam w wolnym czasie.
Może trochę utrudnione przez brak bieżącej wody, ale co tam radość jest. Obieg pół zamknięty dał radę.
Na pewno nie żałuję że wydałem więcej na sprzęt niż początkowo planowałem. Dla wszystkich, co się zastanawiają mogę doradzić - jeśli tylko budżet pozwala warto dołożyć
Jak na pierwsze próby wydaje mi się, że wyszło dobrze chociaż mało.
Z cukru uzyskałem 5l powyżej 85% ( bo tylko tyle było na skali - alkoholomierz utonął),
I jeden litr 40%, reszta to już to już ani zapachu ani smaku tzw. Siki mamuta.
Z kompotów natomiast wyszło 4 litry w granicach 70%-55% - odbierałem po litrowych słoikach i 2 każdym był inny procent.
I co dziwne, a może i normalne wyszło z kotła jeszcze 6l urobku po 20% - i tu was się pytam czy to normalne?
I tak mi się wydaje, że coś to mało.
Zastanawiam się czy przypadkiem nastawy nie miały za ciepło i wszystkiego niestety nie przerobiły, temperatura w granicach 18-22*C, aczkolwiek w pomieszczeniu, gdzie leżakowały jest komin od pieca i chyba podczas palenia mogło być ciut za ciepło. To mógł być powód małych ilości? Czy wyszło dobrze?
Dodałbym zdjęcie, ale za każdym razem plik jest zbyt duży a chociaż chciałbym kolumnę uchwycić.
Sprzęt:
Kolumna Zygmunta rektyfikacyjna Terra LM (Mini Still) - wykonanie świetne, gorąco polecam!
Dwa termometry na kolumnie
Termometr w kotle,
Wypełnienie zmywaki,
Keg 30l (teraz żałuję, że nie 50l)
Zawór do spustu cieczy
Dodatkowy wlew
Odejście przygotowane pod OVM.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Przy podanych przez Ciebie wartościach na cukrze
24/0 BLG, powinno wyjść 3,5l czystego etanolu, na "różnościachc" 22/-4 BLG, powinno być ~4l czystego alko. Podlicz swoją wydajność (dziś już nie mam siły) i porównaj.
24/0 BLG, powinno wyjść 3,5l czystego etanolu, na "różnościachc" 22/-4 BLG, powinno być ~4l czystego alko. Podlicz swoją wydajność (dziś już nie mam siły) i porównaj.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 47
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sie 2016, 22:53
- Krótko o sobie: Jestem NIE fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Co do pogonów 6l 20% to instrukcja glosi:
W trybie PS moc spada wraz z spadkiem % kotle. Sam pracuje na kolumnie Terra i moje smakówki staram się odbierać w przedziale 80-70%. Po prostu gdy moc spada poniżej 70%, przykręcam zawór iglicowy i odbieram na delikatnym reflukssie. Z kega 50l otrzymuję ok 1.5l pogonu, który albo idzie do następnej partii albo na spirytus.
W trybie PS moc spada wraz z spadkiem % kotle. Sam pracuje na kolumnie Terra i moje smakówki staram się odbierać w przedziale 80-70%. Po prostu gdy moc spada poniżej 70%, przykręcam zawór iglicowy i odbieram na delikatnym reflukssie. Z kega 50l otrzymuję ok 1.5l pogonu, który albo idzie do następnej partii albo na spirytus.
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: RE: Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
"widziałem gości co przeżyli, a mieli gorsze rany"
Trochę tak na początku, potem przedłużka została zastosowana
Zastanawiam się właśnie nad zaworem precyzyjnym jest wygodniejszy w użyciu i jest troszkę chłodniejszy.
Tylko czy teraz go tam bez problemu zamontuje?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Trochę tak na początku, potem przedłużka została zastosowana
Zastanawiam się właśnie nad zaworem precyzyjnym jest wygodniejszy w użyciu i jest troszkę chłodniejszy.
Tylko czy teraz go tam bez problemu zamontuje?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Nie żebym się czepiał, ale :
- dobrze uważaj na wykonanie kabla zasilającego - kabelki lubią się wysunąć z "zaciśniętych" skrzydełek wsuwanych na grzałkę. "Obudowa" na zasilanie grzałki to taki pic na wodę fotomontarz - ani to mocuje kabel, ani nawet dobrze pasuje w to miejsce. To bardzo niebezpieczna część zestawu - Zadbaj o porządne uziemienie !
- tak z ciekawości weź magnesik neodymowy i sprawdź jak wysoko masz upchane zmywaki - będziesz dokładnie wiedział jaką wysokość masz wypełnienia... Jak już się nacieszysz sprzętem, to pomyśl, że towar może być dużo lepszy jak zamienisz te niezbyt upchane zmywaki na sprężynki.
- dobrze uważaj na wykonanie kabla zasilającego - kabelki lubią się wysunąć z "zaciśniętych" skrzydełek wsuwanych na grzałkę. "Obudowa" na zasilanie grzałki to taki pic na wodę fotomontarz - ani to mocuje kabel, ani nawet dobrze pasuje w to miejsce. To bardzo niebezpieczna część zestawu - Zadbaj o porządne uziemienie !
- tak z ciekawości weź magnesik neodymowy i sprawdź jak wysoko masz upchane zmywaki - będziesz dokładnie wiedział jaką wysokość masz wypełnienia... Jak już się nacieszysz sprzętem, to pomyśl, że towar może być dużo lepszy jak zamienisz te niezbyt upchane zmywaki na sprężynki.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
No tak, temat o sprzęcie miedzianym bez wypowiedzi Kolegi BimbrownikNL byłby niepełny Przypominam, że sprzęt posiada dwuletnią gwarancję- luty nie pękają (w głowicy z resztą są spawy, a nie luty), a wypełnienie jest do samej głowicy, ok. 230g/l.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
U mnie około 12 centymetów pod głowicą było pusto.....
DLaczego tutaj się udzielam ? Sprzęt działa ogólnie, ale za bardzo uwierzyłem w slogany reklamowe, że wszystko jest przemyślane i dopracowane przez profesjonalistów......
Dodam jeszcze, że czujniki temperatury to porażka - ot tak sobie mierzą temperaturę rury w danym miejscu. Strasznie niedopracowany projekt, nietrwałe i niedokładne (dociśniesz temperatura rośnie, puścisz spada)....
Ja miałem około 100g/l - licząc, że były to Lidlowe zmywaki - wszystkie wyjąłem i dokładnie liczyłemZygmunt pisze: a wypełnienie jest do samej głowicy, ok. 230g/l.
U mnie około 12 centymetów pod głowicą było pusto.....
DLaczego tutaj się udzielam ? Sprzęt działa ogólnie, ale za bardzo uwierzyłem w slogany reklamowe, że wszystko jest przemyślane i dopracowane przez profesjonalistów......
Dodam jeszcze, że czujniki temperatury to porażka - ot tak sobie mierzą temperaturę rury w danym miejscu. Strasznie niedopracowany projekt, nietrwałe i niedokładne (dociśniesz temperatura rośnie, puścisz spada)....
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Temu bardziej się przyjrzę, myślałem od początku o sprężynkach tylko nie wiedziałem jakie - przy kolumnie miedzianej. Więc zostałem przy zmywakach - skoro są to warto się nauczyć na czymś podstawowym.
A z drugiej strony czy zmywaki bardziej się nie "upychają"? Dając więcej półek do czyszczenia opar?
Ja wiem, że "każda liszka swój ogon chwali", jednak nie mogę się zgodzić z BombrownikNI, że słabe wykonanie lutów jest na kolumnie. Trochę to zabrzmiało jak ugryzienie konkurencji.
A jeśli nawet coś puści to od tego mamy gwarancję.
Natomiast nigdy nie mamy gwarancji, że jakikolwiek towar kupiony w sklepie się z czasem nie zepsuje no chyba, że kupujemy kamienie...
Dzięki za zwrócenie uwagi na ten element, chociaż przy składaniu wszystko było mega sztywne i "siedzi" mocno - jak przy każdego typu elektryce oczywiście założyłem margines - większą część kabla włożyłem do puszki, żeby spinki nie miały możliwości się wypięcia, a z własnej przezorności takie elementy zawsze lutuje i okładam izolacją.- tak na wszelki wypadek.Eksper pisze:Nie żebym się czepiał, ale :
- dobrze uważaj na wykonanie kabla zasilającego - kabelki lubią się wysunąć z "zaciśniętych" skrzydełek wsuwanych na grzałkę. "Obudowa" na zasilanie grzałki to taki pic na wodę fotomontarz - ani to mocuje kabel, ani nawet dobrze pasuje w to miejsce. To bardzo niebezpieczna część zestawu - Zadbaj o porządne uziemienie !
Eksper pisze: - tak z ciekawości weź magnesik neodymowy i sprawdź jak wysoko masz upchane zmywaki - będziesz dokładnie wiedział jaką wysokość masz wypełnienia... Jak już się nacieszysz sprzętem, to pomyśl, że towar może być dużo lepszy jak zamienisz te niezbyt upchane zmywaki na sprężynki.
Temu bardziej się przyjrzę, myślałem od początku o sprężynkach tylko nie wiedziałem jakie - przy kolumnie miedzianej. Więc zostałem przy zmywakach - skoro są to warto się nauczyć na czymś podstawowym.
A z drugiej strony czy zmywaki bardziej się nie "upychają"? Dając więcej półek do czyszczenia opar?
Ja wiem, że "każda liszka swój ogon chwali", jednak nie mogę się zgodzić z BombrownikNI, że słabe wykonanie lutów jest na kolumnie. Trochę to zabrzmiało jak ugryzienie konkurencji.
A jeśli nawet coś puści to od tego mamy gwarancję.
Natomiast nigdy nie mamy gwarancji, że jakikolwiek towar kupiony w sklepie się z czasem nie zepsuje no chyba, że kupujemy kamienie...
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Ludzie o co wam chodzi? Kupujecie najtańszą kolumnę wypełnioną w 120 cm zmywakami i oczekujecie cudu. Cudów nie ma 120 cm to 95.5 % trzeba mieć sprężyny najlepsze. Praca bez OLM OVM, bufora też generuje dużo strat na odbiór przedgonu, płukanki i tyły jak ruszy termometr prowadzący. Gdzie macie tzw 10 półkę na zmywakach 50 cm od kega? Jak pociśniesz z mocą to temperatura rośnie normalne tak samo jak pazernie rozkręcisz zawór destabilizujesz kolumnę. Tak samo jak dasz małą moc będzie brakowało urobku na stabilizację zbyt mały powrót. Każdej kolumny trzeba się nauczyć czy to z miedzi czy z KO czy fi 54 czy 104mm. Potem to czysta przyjemność samo gra.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Kolego Loganos69 ze mnie zadna konkurencja. Ja poprostu jestem nie zadowolonym uzytkowinikem i tyle. Podobnie jak kolega ekspert uwierzyłem w slogany reklamowe jaka to wspaniała kolumna będzie itp. Było na odwrót jeden lut na kraniku na buforze odpadł bardzo szybko, został wlutowany w ramach gwarancji ale ze nie mieszkam w pl taka wysyłka mało nie kosztuje. Obudowa od grzałek stopila sie przy pierwszym procesie, a potem puściły kolejne luty- te już próbowałem ratować lokanie a i porty temp co w rzeczywistości jest mosiężna nakrętka z nawiercona dziurka. Uszczelnienie kawałek wężyka co pękal przy każdym procesie i ciekło. Ja za kolumnę zapłaciłem ponad 4tys zł co na tamte czasy nie było mało.
Ogólnie sprzęt uznałem totalnie nietrafiony. Kega sprzedałem a reszta poszła na sprzedaż jako złom miedziany.
Kupiłem kolumnę w KO i dopiero zobaczyłem jak wyglada profesjonalnie wykonany sprzęt. Żeby była jakość. Nie reklamuje żadnego producenta bo mam dwie kolumny od dwóch różnych producentów obie KO i z obu strasznie jestem zadowolony.
Sent from my SM-G955F using Tapatalk
Ogólnie sprzęt uznałem totalnie nietrafiony. Kega sprzedałem a reszta poszła na sprzedaż jako złom miedziany.
Kupiłem kolumnę w KO i dopiero zobaczyłem jak wyglada profesjonalnie wykonany sprzęt. Żeby była jakość. Nie reklamuje żadnego producenta bo mam dwie kolumny od dwóch różnych producentów obie KO i z obu strasznie jestem zadowolony.
Sent from my SM-G955F using Tapatalk
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: RE: Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Poza tym, dlaczego zakładasz, że każdy dysponuje nieograniczonym budżetem? I każdego stać na najlepsze?
Temat jest w dziale "Pierwsze Kroki" więc nie oczekuj że na początek każdy wyda krocie żeby mieć najlepszy sprzęt.
Sam napisałeś:
Kolumnę można przygotować pod rozbudowę OVM OLM Ufo Thor Turbo GT 5000 300km itd, a nie od razu montować bo się dużo urobku straci.
Produkujecie na hurt/sprzedaż, że każde 100ml to strata w budżecie i balans na granicy opłacalności ?
To ma być przyjemność i zabawa, a nie wyścig szczurów.
Powoli zauważam, że forum zmierza do tego by się chwalić kto ile wydał i jaki to ma super sprzęt bo drogi, a co za tym idzie najlepszy towar, niedługo to z nastanów i zacierów będzie złoto się lało, a nie bimber...
Szkoda, że to w tym kierunku idzie, a poza tym na samym początku napisałem, że jestem zadowolony, więc skąd myśl, że oczekuje cudu?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Jeżeli zakup powyżej 1500zł to jest tanio to jesteś jednym ze szczęśliwców, który trafił 6 w totka...prolog1975 pisze:Ludzie o co wam chodzi? Kupujecie najtańszą kolumnę wypełnioną w 120 cm zmywakami i oczekujecie cudu. Cudów nie ma 120 cm to 95.5 % trzeba mieć sprężyny najlepsze.
Poza tym, dlaczego zakładasz, że każdy dysponuje nieograniczonym budżetem? I każdego stać na najlepsze?
Temat jest w dziale "Pierwsze Kroki" więc nie oczekuj że na początek każdy wyda krocie żeby mieć najlepszy sprzęt.
Sam napisałeś:
Nie mając prawa jazdy kupujesz Maybacha?Prolog1975 pisze:Każdej kolumny trzeba się nauczyć czy to z miedzi czy KO
Kolumnę można przygotować pod rozbudowę OVM OLM Ufo Thor Turbo GT 5000 300km itd, a nie od razu montować bo się dużo urobku straci.
Produkujecie na hurt/sprzedaż, że każde 100ml to strata w budżecie i balans na granicy opłacalności ?
To ma być przyjemność i zabawa, a nie wyścig szczurów.
Powoli zauważam, że forum zmierza do tego by się chwalić kto ile wydał i jaki to ma super sprzęt bo drogi, a co za tym idzie najlepszy towar, niedługo to z nastanów i zacierów będzie złoto się lało, a nie bimber...
Szkoda, że to w tym kierunku idzie, a poza tym na samym początku napisałem, że jestem zadowolony, więc skąd myśl, że oczekuje cudu?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: RE: Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Niezrozumiem, dlaczego jeden przypadek ma psuć reputację kolejnych dobrych produktów.
To tak jak by ktoś kto spróbował twojego trunku zatruł się i zawsze będzie powtarzał, że to co Ty produkujesz to trucizna, odoradzając zawsze Ciebie bo raz coś nie wyszło.
Jeżeli już to na twoim miejscu napisałbym, że
"w moim przypadku szlag trafił luty i było złe wykonanie z czego jestem lub byłem nie zadowolony chociaż mogło to się do tego czasu zmienić dla mnie rewelacja jest konstrukcja Ko i nie wybrał bym innej." , a nie globaliziwać całości firmy, że wszystko i zawsze będzie do d..y...
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Jak napisałeś "na tamte czasy", więc wnioskuję, że to nie było nawet 2 lata ani 4 lata temu, a dalej. Patrząc po historii to były momenty kiedy ten sklep zaczynał i trafił się felerny model.BimbrownikNI pisze: Ja za kolumnę zapłaciłem ponad 4tys zł co na tamte czasy nie było mało.
Niezrozumiem, dlaczego jeden przypadek ma psuć reputację kolejnych dobrych produktów.
To tak jak by ktoś kto spróbował twojego trunku zatruł się i zawsze będzie powtarzał, że to co Ty produkujesz to trucizna, odoradzając zawsze Ciebie bo raz coś nie wyszło.
Jeżeli już to na twoim miejscu napisałbym, że
"w moim przypadku szlag trafił luty i było złe wykonanie z czego jestem lub byłem nie zadowolony chociaż mogło to się do tego czasu zmienić dla mnie rewelacja jest konstrukcja Ko i nie wybrał bym innej." , a nie globaliziwać całości firmy, że wszystko i zawsze będzie do d..y...
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 472
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Kupując kolumnę rektyfikacyjną lub ją robiąc wybieram robię taką, z której będę miał jak najwięcej urobku mieszczącego się w normie. Bez płukanek przodów tyłów. Czyli na tą chwilę i stan wiedzy sam LM odpada. Wystarczy przed zakupem poczytać forum. Ciebie cieszy, że coś wykapie i OK. Prawda jest taka, że jak się wkręcisz to i tak dopłacisz do sprężyn i rozbudowy. Zmienisz wypełnienie a wysokoś portu termometru prowadzącego też? No i wchodzimy w zmiany. Czasem lepiej wydać te kilka stów więcej na OLM i sprężyny i mieć spokojną głowę a nie dylematy.
A Maybacha bez prawka to tyko Ojciec Dyrektor kupuje.
A Maybacha bez prawka to tyko Ojciec Dyrektor kupuje.
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: RE: Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Ja się już rozglądam za sprężynkami, ale spokojnie wszystko w swoim czasie najpierw praktyka, a potem rozbudowa
Ale jeśli jesteśmy przy modach to pytanie, bo gdzie nie szukam to sprężynki można kupić na litry, więc ile litrów trzeba kupić, żeby wypełnić kolumnę?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Ostatnimi czasy to dostaje od bezdomnychprolog1975 pisze: A Maybacha bez prawka to tyko Ojciec Dyrektor kupuje.
Ja się już rozglądam za sprężynkami, ale spokojnie wszystko w swoim czasie najpierw praktyka, a potem rozbudowa
Ale jeśli jesteśmy przy modach to pytanie, bo gdzie nie szukam to sprężynki można kupić na litry, więc ile litrów trzeba kupić, żeby wypełnić kolumnę?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 16 lut 2018, 15:25 przez Loganos69, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Kolego Loganos jeśli chodzi o ścisłośc to tamta kolumnę kupiłem chyba ponad 2 lata temu wiec chyba sklep trochę był na rynku. Prawda jest taka ze zawitałem przypadkiem na AD i prosiłem o poradę miedzy aabratkiem a boakabem od dwóch roznych producentów z allegro za ok 2tys oba KO. Myślę na początek nie duża kasa a ja nie miałem pojęcia z czym co się je.. Zygmunt wysłał mi prv i zaczął zachowalac swoje komuny miedź itd. Prawdę mu trzeba przyznać gadke ma laik się nabierze. Kuknolem na stronę a co tam chce top wypas itd.. Sorry jak dostałem sprzęt i zacząłem użytkować życie zweryfikowalo moje oczekiwania. Utopiłem tylko kupę kasy i nikt mnie nie przekona.
Jesteś zadowolony dobrze dla Ciebie. Każdy ma różne oczekiwania tym bardziej ze z reguły myślimy ze jak kupujemy od ""reputowanej" firmy i za duża kasę to będzie cacy.. nic bardziej mylnego..
Teraz z miedzi to mogę polecić ale tylko Alebiki portugalskie gdzie fakt kosztują ale i tez mamy jakość z cena. Bardzo ładne sa w sklepie online AD.
Sent from my SM-G955F using Tapatalk
Jesteś zadowolony dobrze dla Ciebie. Każdy ma różne oczekiwania tym bardziej ze z reguły myślimy ze jak kupujemy od ""reputowanej" firmy i za duża kasę to będzie cacy.. nic bardziej mylnego..
Teraz z miedzi to mogę polecić ale tylko Alebiki portugalskie gdzie fakt kosztują ale i tez mamy jakość z cena. Bardzo ładne sa w sklepie online AD.
Sent from my SM-G955F using Tapatalk
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: RE: Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Temu się jeść nie daje, a " lepiej mieć i nie użyć niż nie mieć i żałować "
A jak rozwiązujecie sytuację z dnem? Tzn jak już zasypie sprężynkami to zakładając od razu na Keg wszystko wpadnie do środka, dół zatkać zmywakami czy jakieś "fałszywe dno" trzeba dołożyć? Jak to u was działa?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
A jak rozwiązujecie sytuację z dnem? Tzn jak już zasypie sprężynkami to zakładając od razu na Keg wszystko wpadnie do środka, dół zatkać zmywakami czy jakieś "fałszywe dno" trzeba dołożyć? Jak to u was działa?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Z reguły jedno podparcie do litra SP w gratisie. Samo podparcie jednak nie wystarczy, potrzebny jest podtoczony rowek w złączu i spinka. Najlepiej dać to także od góry (zapominasz, że może Ci się wysypać wypełnienie)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Witam szanownych forumowiczów. To chyba mój pierwszy post na forum (które czytam od ponad roku). Nic do tej pory nie napisałem, bo na większość swoich pytań znalazłem odpowiedź we wcześniejszych tematach.
Kupiłem od Zygmunta kolumnę basic w marcu zeszłego roku. Przeprowadziłem już kilkanaście procesów i jak dotąd wszystko działa, więc chciałem wziąć trochę w obronę producenta .
Z czystym spirytus (96,5%) systemem OVM od pierwszego odpędu nie miałem problemów. Jeśli chodzi o smakówki, to oczywiście trochę musiałem pokombinować żeby osiągnąć to co chciałem (ale beczka z 30l whisky na wędzonym slodzie już dojrzewa hehe).
Jedyna modyfikacją którą wykonałem to zamiana zmywaków na sprężynki - po prostu są wygodniejsze przy czyszczeniu kolumny, nie trzeba tak bardzo kombinowac z ich ubijaniem a i wyciągnięcie części jak jadę zaciery jęczmienne wydaje mi się łatwiejsze.
Oczywiście kolumny o takim przekroju mają jedno ograniczenie - wydajność, to trzeba sobie przemyśleć przed zakupem.
Co do lutów czy spawów, nie znam się na tym. U mnie nic nie odpadło ani się nie rozszczelniło - może mam szczęście.
Twonk
Kupiłem od Zygmunta kolumnę basic w marcu zeszłego roku. Przeprowadziłem już kilkanaście procesów i jak dotąd wszystko działa, więc chciałem wziąć trochę w obronę producenta .
Z czystym spirytus (96,5%) systemem OVM od pierwszego odpędu nie miałem problemów. Jeśli chodzi o smakówki, to oczywiście trochę musiałem pokombinować żeby osiągnąć to co chciałem (ale beczka z 30l whisky na wędzonym slodzie już dojrzewa hehe).
Jedyna modyfikacją którą wykonałem to zamiana zmywaków na sprężynki - po prostu są wygodniejsze przy czyszczeniu kolumny, nie trzeba tak bardzo kombinowac z ich ubijaniem a i wyciągnięcie części jak jadę zaciery jęczmienne wydaje mi się łatwiejsze.
Oczywiście kolumny o takim przekroju mają jedno ograniczenie - wydajność, to trzeba sobie przemyśleć przed zakupem.
Co do lutów czy spawów, nie znam się na tym. U mnie nic nie odpadło ani się nie rozszczelniło - może mam szczęście.
Twonk
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: czwartek, 4 sty 2018, 05:09
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Podjąłem najlepszą jak do tej pory decyzję - zasypałem kolumnę sprężynkami.
Różnica jest diametralna jak dla mnie.
Kolumna zrobiła się cięższa, lepiej się zalewa, szybciej się stabilizuje, a sama stabilizacja jest stabilniejsza :-D ( przy zmywakach skoki temperatur były wyższe i różnice między termometrem były spore.)
Przede wszystkim urobek:
Przy zmywakach przed i po gonu było sporo, tu sytuacja się zmieniła znacząco.
Puściłem 4 x 30l każdorazowo przedgonu miałem nie więcej jak 50 - 70ml (wcześniej 200 - 300 ml trzeba było upuścić)
Pogonu było sporo prawie ponad litr teraz niespełna 1/4 litrowego słoika.
Odbieram dużo więcej serca o bezporównywalnej jakości, a sam odbiór jest spokojniejszy nie mal automatyczny.
Jeżeli ustawie odbiór na 2-3 kropli na sekundę to przez cały proces już nie reguluje zaworu, bo nie ma potrzeby, aż do pogonu.
Więc jeżeli ktoś z nowych użytkowników tej zacnej profesji ma dylemat czy zostać przy zmywakach czy jednak sypać sprężynki - nie ma się nad czym zastanawiać - Inwestować - opłaca się.
W planach mam jeszcze uruchomić OVM, zobaczymy jaki będzie rezultat
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Różnica jest diametralna jak dla mnie.
Kolumna zrobiła się cięższa, lepiej się zalewa, szybciej się stabilizuje, a sama stabilizacja jest stabilniejsza :-D ( przy zmywakach skoki temperatur były wyższe i różnice między termometrem były spore.)
Przede wszystkim urobek:
Przy zmywakach przed i po gonu było sporo, tu sytuacja się zmieniła znacząco.
Puściłem 4 x 30l każdorazowo przedgonu miałem nie więcej jak 50 - 70ml (wcześniej 200 - 300 ml trzeba było upuścić)
Pogonu było sporo prawie ponad litr teraz niespełna 1/4 litrowego słoika.
Odbieram dużo więcej serca o bezporównywalnej jakości, a sam odbiór jest spokojniejszy nie mal automatyczny.
Jeżeli ustawie odbiór na 2-3 kropli na sekundę to przez cały proces już nie reguluje zaworu, bo nie ma potrzeby, aż do pogonu.
Więc jeżeli ktoś z nowych użytkowników tej zacnej profesji ma dylemat czy zostać przy zmywakach czy jednak sypać sprężynki - nie ma się nad czym zastanawiać - Inwestować - opłaca się.
W planach mam jeszcze uruchomić OVM, zobaczymy jaki będzie rezultat
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
Witam,
Jestem świeży i mam parę pytań, czytam posty tu i tam no i nie wiem gdzie mogę kupić dobry sprzęt.
Najpierw myślałem o sprzęcie stalowym ze sklepu hobby coś tam ale na innej stronie ze sprzedawcą miedzianym naczytałem się że stalowy się nie nadaje i najlepiej miedziany, chciałem pooltstilla z refluksem a sprzedawca namawia mnie na kolumnę bo to lepiej i łatwiej, nie wiem już gdzie i skąd kupić.
Możecie coś doradzić,?
Jestem świeży i mam parę pytań, czytam posty tu i tam no i nie wiem gdzie mogę kupić dobry sprzęt.
Najpierw myślałem o sprzęcie stalowym ze sklepu hobby coś tam ale na innej stronie ze sprzedawcą miedzianym naczytałem się że stalowy się nie nadaje i najlepiej miedziany, chciałem pooltstilla z refluksem a sprzedawca namawia mnie na kolumnę bo to lepiej i łatwiej, nie wiem już gdzie i skąd kupić.
Możecie coś doradzić,?
-
- Posty: 309
- Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Dobrego złego początki (Kolumna Terra Lm)
No i ma rację. Każda kolumna, niezależnie od typu głowicy może działac jak pot-still. Aaabratek, ufo, boakakob, nawet taka z palcami. Jak chcesz ograniczać się do owocowych i zbozowych destylatów, to pot-still jest dobrą drogą i w cenie kolumny możesz go mocno podrasować. Jak ciągnie Cię w stronę spirytusu to nawet tania kolumna może robić destylaty smakowe więc wtedy lepiej iśc w kolumnę. Jest drożej, ale sprzęt jest uniwersalny. Miedziane kolumny u tego producenta mogę polecić, posiadam półkową.
Ostatnio zmieniony piątek, 7 lut 2020, 14:15 przez jpiwek, łącznie zmieniany 1 raz.