Samoczynne klarowanie wina

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
Pietras1310
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 6 gru 2017, 00:13

Post autor: Pietras1310 »

Hej! Pytanko jak w temacie... Podpowiedzcie proszę jak długo klarowało się wino w Waszych przypadkach BEZ dodatku klarowników? Mam w balonie ok 17 L wina jabłko-czarne winogrono... Zlane 2 razy. Zauważyłem osad na spodzie balona więc przymierzam się do ponownego obciągu ale nawet przy 3 cm warstwie osadu jakoś wielkiej różnicy w przejrzystości winka nie widzę. Żadnej paniki nie mam zamiaru siać tylko chciałem się poradzić bardziej doświadczonych osób jak długo może samoczynnie się winko oczyszczać?
promocja
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Samoczynne klarowanie wina

Post autor: ramzol »

Do skutku. Jak przestanie zrzucać osad to nadaje się do butelkowania. Ja swoje wina zlewam z nad osadu drożdżowego i po8-12miesiacach zlewam jeszcze raz. Zostawiam w baniaku do czasu aż będę miał chęci na butelkowanie lub potrzebował baniak. Oczywiście to ilość osadu decyduje, jak zbiera sie go dużo to zlewam wczesniej. Srednio wino w balonie zalanym pod szyjkę spędza 2 lata.
Sok z jabłek dodany do twojego wina był kupiony czy własnej produkcji?
Skąd 3 cm osadu? Jak to drożdże to się pospiesz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
Pietras1310
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 6 gru 2017, 00:13
Re: Samoczynne klarowanie wina

Post autor: Pietras1310 »

Czyli spokojnie odstawiasz do zupełnego wyklarowania:) O taką odpowiedź mi chodziło. Co do samego przygotowania wina to nie było z samego soku tylko z kawałków jabłek pociętych na mniejsze kawałeczki i dodanych całych winogron. Całość zalana wodą z cukrem i poddane działaniu dzikusów. Nie dodaję drożdży szlachetnych. Wszystko wyszło ok... I zapach i smak tylko właśnie chodziło mi o informację nt. klarowania. Co do tego osadu to uważałem przy każdym zlewaniu, żeby nie zaciągnąć "mułu" a jednak się wytrącił. Może to tylko przy brzegach balonu no ale na moje oko tak to wygląda
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Samoczynne klarowanie wina

Post autor: Pretender »

Wykorzystaj niskie temperatury, wspomagają klarowanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”