Trochę już tu pisałam, wydaje się że zostanę, więc wypada się przedstawić...
Od kilku ładnych lat znajomi tworzący swoje wyroby tyle razy zapraszali na nie, że zupełnie przestały mi smakować kupne. Więc trzeba było coś wykombinować
Przez pół roku nieco 'przypadkowo' zrobiłam dwie pijalne owocówki. Niestety wersje testowe (czyli niewiele), które mając męża długo nie wytrwały
Teraz duuuużo czytam forum i kombinuję nowe wyroby.
acurlydrug
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
Autor tematu - Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
Autor tematu - Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 358
- Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 24 paź 2016, 08:52
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: acurlydrug
Ze mną było podobnie - rok temu zaczęłam od mniejszych ilości. Jednak był to błąd i tym razem zwiększyłam ilość oraz rozszerzyłam repertuar smakowy
Najlepszym sposobem na uchowanie nalewek jest wyniesienie ich do zamykanej piwnicy a w barku pozostawienie jakiejś odlanej ćwiarteczki. W moim przypadku, na zjazd z 4go piętra nie zawsze są chęci więc działa.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Najlepszym sposobem na uchowanie nalewek jest wyniesienie ich do zamykanej piwnicy a w barku pozostawienie jakiejś odlanej ćwiarteczki. W moim przypadku, na zjazd z 4go piętra nie zawsze są chęci więc działa.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
-
Autor tematu - Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: acurlydrug
Tym już powiedzmy że się nacycił, zresztą już większe ilości stoją. Na mocniejsze trunki ma ślinotoksylcia pisze: Najlepszym sposobem na uchowanie nalewek jest wyniesienie ich do zamykanej piwnicy a w barku pozostawienie jakiejś odlanej ćwiarteczki. W moim przypadku, na zjazd z 4go piętra nie zawsze są chęci więc działa.
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: acurlydrug
Nie wiem czy mi moderatorzy 'pozwolą' Ciebie witać bo nie udzielam się tu od dłuższego czasu ale i tak witam gorąco bo u nas teraz środek lata!
Odnośnie pilnowania trunków. Ja nie mam męża a żona nie bardzo pije więc muszę chronić trunki przed sobą samym. Większość trzymam w szopie jakieś 50m od domu (pod górkę!). Przynoszę tylko małe ilości a potem jak już jest 'ciepło i wygodnie' to iść się nie chce.
Pozdrawiam
Odnośnie pilnowania trunków. Ja nie mam męża a żona nie bardzo pije więc muszę chronić trunki przed sobą samym. Większość trzymam w szopie jakieś 50m od domu (pod górkę!). Przynoszę tylko małe ilości a potem jak już jest 'ciepło i wygodnie' to iść się nie chce.
Pozdrawiam
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne