Filtr węglowy do alkoholu z butelki

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: Durik »

Czy Waszym zdaniem (tylko nie krzyczcie proszę) można z butelki 1,5 l po mineralce zrobić filtr węglowy?? Mam plan żeby obciąć dno, w szyjkę dać odrobinę np waty, zasypać węglem,w nakrętce zrobić małą dziureczkę, ustawić nakrętką w dół, zalać psotkę i niech się sączy. Będzie coś z tego??
Ostatnio zmieniony wtorek, 28 sty 2020, 16:46 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: mtx »

Będzie działał, tylko lepiej jakby butelka miała 2.5l a otwór w nakrętce jak najmniejszy,
żeby kapało dosłownie 2-3krople na sekunde. Ja taki miałem i działał bardzo dobrze :ok:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: radius »

Jak pędziłem na pot stillu, również miałem taki filtr i dawał radę :ok: Destylat puszczaj mocno schłodzony to poprawisz efektywność filtra :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Durik »

No to OK. Bo przepuściłem trochę piwa i wyszło takie coś dziwnego że nie wiem nawet czy drugie grzanie i węgiel pomoże. Ale zobaczymy. Nigdy nie używałem jeszcze węgla, ale z tego co tu czytam to warto.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: mtx »

Tylo pamiętaj by dobrze ułożyć złoże, bo jak zalejesz suchy węgiel destylatem to
taki filtr nie podziała całkiem dobrze. Ja zawsze zalewałem gorącą wodą węgiel,
zostawiałem go tak na pół godziny i spuszczałem ciepłą wodę a od góry dolewałem
zimnej by wychłodzić węgiel i dopiero potem puszczałem alkohol, tylko, że trzeba
kontrolować co kapie - bo wiadomo na początku jeszcze będzie lecieć woda i można
sobie w taki sposób niepotrzebnie rozcieńczyć alko.

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Durik »

Czy urobek po pierwszym razie przed ponownym przepuszczeniem też przefiltrować węglem, czy nie ma sensu??
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: franta »

Moim zdaniem nie ma sensu.
Druga destylacja zrobi swoje, a tym bardziej jeśli masz zamiar robić rektyfikację.
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: zielonka »

Ja po pierwszym razie zalałem węgiel w butli urobkiem i postało 4 dni codziennie często mieszane. Efekt bardzo mnie ucieszył. Dobrze że na drugi dzień była niedziela :D .
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: mtx »

Durik pisze:Czy urobek po pierwszym razie przed ponownym przepuszczeniem też przefiltrować węglem, czy nie ma sensu??
:arrow:
franta pisze:Moim zdaniem nie ma sensu. Druga destylacja zrobi swoje, a tym bardziej jeśli masz zamiar robić rektyfikację.
Durik - tak jak pisze franta przed rektyfikacją to fakt nie ma sensu, ale w przypadku
destylacji prostej (pot-still) to się nie zgodzę, warto filtrować urobek, destylować
drugi raz i jeszcze raz filtrować :ok: (oczywiście pisze o cukrówce).
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: klodek4 »

Zgadza się, jeśli jedziesz na pot stillu im więcej czyszczenia tym lepiej /oczywista cukrówki/ :mrgreen:
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: zielonka »

A propos węgla to mam do wyboru zakupić formowany lub w ziarnach i nie wiem który lepszy.
Logicznie to ziarnka powinny być lepsze bo różne rozmiary i nieregularna struktura lepiej wypełnia ale może się mylę więc wolę spytać.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: mtx »

Osobiście polecam ziarnisty :ok:

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Durik »

Cukrówka dopiero będzie, na razie muszę coś zrobić z czymś co wygotowałem z piwa. Mam nadzieje że wyjdzie to pijalne, bo na razie jest powiedzmy że dziwne.

A mój sprzęcik to pot still, czyli keg 50 + szklany deflegmator i szklana chłodniczka.
Jeszcze węgiel muszę zamówić, żeby tylko dobry wybrać.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: mtx »

na razie muszę coś zrobić z czymś co wygotowałem z piwa. Mam nadzieje że wyjdzie to pijalne
Rozcieńcz tak do 50% zadaj to dębem i odstaw na minimum 3miesiące, potem posmakuj,
możesz też wtedy dodać karmelu do smaku, jak z piwa robiłeś to wyjdzie coś
w podobie do whisky...
Jeszcze węgiel muszę zamówić, żeby tylko dobry wybrać.
http://alkohole-domowe.com/forum/post63522.html#p63522
Kolega tam pytał właśnie o wegiel ;)

Pozdrawiam :piwo:

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Durik »

Filtr zmontowany, przetestowany - działa. Na pierwszy rzut poszła psotka zrobiona z piwa, która śmierdziała strasznie. Powiem szczerze że jak na węch biorąc to rewelacja. Czuć czysty alkohol, żadnych dziwnych zapachów. Rewelacja - jutro będziemy testować dokładniej również walory smakowe.

Skoro to tak fajnie działa, przychodzi mi do głowy pytanie troszkę z innej beczki. Czy zrobiony destylat z nastawu jabłkowego też przepuszczać przez filtr?? Czy czasem filtrowanie nie oczyści go "za bardzo"??
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Filtr z butelki

Post autor: klodek4 »

Pomyśl, jeśli masz dobrze zrobiony filtr, rozcieńczasz i schładzasz destylat i jak sam piszesz, że czujesz różnicę "rewelacyjną", to po kiego licha chcesz przez to przepuszczać nastaw sorki destylat jabłkowy. Ja, jeśli nie odpowiada mi smak psoty, albo, jeszcze raz destyluję, albo wrzucam na filtr, u mnie różnica kolosalna, ważne aby to robić powolutku, a potem czas i czas i czas....... :mrgreen: , pozdrówka :punk: :piwo: :ok:

ps. A dlaczego pomyślałeś aby go dać na filtr węglowy :?: :?: :?:

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Durik »

Pomyślałem sobie że przepuszczenie przez węgiel będzie każdorazowo pozytywne. Ale po przepuszczeniu destylatu uzyskanego z piwo po dwukrotnej destylacji, stwierdziłem że taki filtr może niektóre smakówki oczyścić "za bardzo".

Młody jestem - uczę się dopiero

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Anubis »

U mnie z braku rury i pośpiechu właśnie tak filtruję butelką, efekt jest zadowalający chodź lepszy był gdy by destylat sączył się przez węższą i dłuższą masę węgla.
Na razie przepuszczam przez jedną butelkę ok 6L alkoholu 45%, wsypana ilość węgla ok szklanka, w zakrętce mała dziurka i na niej 2 kawałki materiału.
Wada takiego rozwiązania że destylat jest zabarwiony na czarno, jednak drobiny pyłu węglowego dostają się do destylatu, czym to usunąć ? klarowanie pewnie trwa długo.
Awatar użytkownika

AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: AN-KA »

@Anubis
Swój destylat zasypałem węglem, w baniaku 5L. Stał w lodówce 4 dni. Po "odcedzeniu" urobku byłem bardzo zaskoczony-destylat SZARY ! :bardzo_zly:
Więc zrobiłem tak:
w cylinder szklany, taki posiadam (http://allegro.pl/cylinder-szklany-prze ... 06234.html), napakowałem waty (z Apteki), lejąc od góry SZARY destylat, z dołu lał się kryształ :D . Tak, wiem, trochę schodzi, ale efekt murowany :):):).
Wata zmieniła kolor na szary.
pozdrawiam
AN-KA

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Anubis »

ok dzięki, kupię rurę ( i tak miałem ) i watę, zejdzie weekend już teraz destylat nie do końca udany (kwiatkowy spiryt) pachnie nie zauważalnie a smakowo wchodzi jak najlepsza wódki bez popitki ;)

chmurekxxl
5
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 29 lut 2016, 12:20
Re: Filtr z butelki

Post autor: chmurekxxl »

Witam, odświeżę temat. Kupiłem węgiel 1,7 L , butelka po coli 2 litry, odciąłem spód, w korku dziura 1,5mm. Najpierw do butelki wlałem ciepłą wodę potem sypałem węgiel, wsypałem cały węgiel, przelałem parę razy wodą, na końcu wrzątkiem. Woda zleciała, węgiel się zbił, ułożył w butelce, tak mi się wydaję, więc pora na psotę. Wlałem ok. 200 ml psoty no i kapie, gdy zleciało jakieś niecałe 100 ml próbuje smakowo i... woda, mierzę % i rzeczywiście woda. Ta woda nie zleciała do końca i zatrzymała się w butelce a psota nad nią na samej górze butelki. Zrobiłem większą dziurę w korku i nic parę kropel z węglem wyleciało.
Co jest nie tak, na mój rozum, albo węgiel za bardzo się zbił i nie przepuszcza płynu, albo za małe ciśnienie grawitacyjne i płyn stoi w butelce ?
Awatar użytkownika

kamilos ms
50
Posty: 92
Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wino
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kraśnik
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: kamilos ms »

Weź sobie buteleczkę 5 litrową po wodzie odetnij dno, w zakrętce zrób malutki otworek,Ja u siebie wkładam filtr do kawy na samo dno wrzucam węgiel stawiam na słoiku 4.25l wlewam psotke praktycznie do całej objętości butelki no i sobie kapie powolutku.4 litry urobku filtruje około 3 dni(bardzo powolny przepływ) destylat po takim zabiegu jest bezwonny żadnych nieprzyjemnych zapachów a i w smaku jest rewelacyjny.Mówisz że Ci nie kapie,musisz się uzbroić w cierpliwość na pewno wykapie ale to może potrwać.

bosat
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 9 paź 2017, 09:40
Re: Filtr z butelki

Post autor: bosat »

AN-KA pisze:@Anubis
Swój destylat zasypałem węglem, w baniaku 5L. Stał w lodówce 4 dni. Po "odcedzeniu" urobku byłem bardzo zaskoczony-destylat SZARY ! :bardzo_zly:
Więc zrobiłem tak:
w cylinder szklany, taki posiadam (http://allegro.pl/cylinder-szklany-prze ... 06234.html), napakowałem waty (z Apteki), lejąc od góry SZARY destylat, z dołu lał się kryształ :D . Tak, wiem, trochę schodzi, ale efekt murowany :):):).
Wata zmieniła kolor na szary.
pozdrawiam
AN-KA
Ja stosuję sączki - można kupić i stosować (płukając) kilkukrotnie.
smakosz
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: Pretender »

Błędne podejście do tematu. Węgiel w rurze, destylat podawany od dołu tej kolumny filtracyjne, odbiór górą. Zbiornik z destylatem do filtracji powyżej kolumny. Z takim podejściem jak Wy stosujecie to już lepiej węgiel i destylat wlać do dużego słoika (szklanego!) i systematycznie wstrząsać.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Filtr z butelki

Post autor: masterpaw2 »

Zobrazuje słowa pretendera, jak powinna wyglądać filtracja (wygrzebałem stare zdjęcie)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Batmanikus
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 25 sty 2011, 22:01
Re: Filtr z butelki

Post autor: Batmanikus »

Ha! Dobrze wiedzieć, że przez lata robiłem źle ;) U mnie od razu z kolumny kapie do rury (od góry) z węglem i wylewa się dołem. Jest mocny i bezwonny. Spróbuję metodą od dołu.
I jeszcze jedno pytanie. Skoro filtrować powinno się zmrożony alkohol to w jaki sposób kolega z drugiego posta zachowuje niską temperaturę przez trzy dni filtracji?
Ostatnio zmieniony piątek, 16 lis 2018, 18:46 przez Batmanikus, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”