Eeee, to ja dopiero teraz widzę, jak boleśnie żem Cię musiał dziobnąć w próżność.
Zmyliła mnie ta Cobra, bo drożdży z AMG używa się raczej tak na początku, gdy zacieranie jest jeszcze za trudne. Stąd i ta dydaktyka taka trochę od Sasa do lasa.
Krótko i bez lania wody
1. Jest właśnie tak, jak piszesz: W destylacji chyba chodzi o to żeby wyciągnąć jak najwięcej z cukrów więc raczej zostawianie cukrów resztkowych w przefermentowanym zacierze nikogo nie interesuje... Jest też jednak tak, że „bez napinki” i stąd moje „najpierw odpędź, potem policz” (a w domyśle, czy Ci się opłaca ścigać te dekstryny). „Policz” miało znaczyć, że jak porównasz uzyski z obu pędzeń, to nie będziesz sobie zawracał tym gitary.
2.
Czemu w zacierze z enzymem spławik tonie do 0, a z gęstwą staje na 4Blg? – nie wiem. Wedle mojej wiedzy – AMG nie tnie dekstryn. [Tu zaznaczę, że pisząc (autocytat): „Jeśli napierniczę głupot, to pewnie ktoś sprostuje, na czym obaj zyskamy .”, liczyłem na to, że włączy się ktoś pokroju Zygmunta (też piwowar), bo enzymy to kompletna alchemia.] Przyjąłem więc, że spierniczyłeś zacieranie (temp.?, czas?), a teraz bardzo niechętnie przyjąć muszę, że nie. Choć jakeś to robił, to póki co – nie wiadomo. Hę? Z tego dopiero:
3. Elementarz gorzelniczy podaje, że niesłodowane zboża odfermentowują w przedziale:
- żytni 0,9-1,3°Blg
- pszeniczny 0,5—1,1°Blg
- jęczmienny 1,2-1,5°Blg
- kukurydziany -0,5-0,6°Blg
Nawet jeśli to wartości teoretyczne/ przemysłowe, to słód z pełnym magazynkiem enzymów powinien zjechać poniżej 4°Blg z palcem w zupie. Jeśli więc powtórzysz eksperyment i torebka vs gęstwa dadzą znów 0 i 4, to… To AMG tnie dekstryny?! Niemożliwe! Alfa+ to enzym, który przekształca skrobię kolejno w dekstryny, oligosacharydy, maltotriozę, maltozę, a częściowo nawet w glukozę. Beta+, a w wypadku enzymów niepochodzących ze słodu np. AMG, odcina glukozę i czasami jak się zacier cukrem "wysyci" to alfa potrafi stanąć. Jak w trakcie fermentacji drożdże podjedzą glukozy i maltozy, to alfa+ znów rusza... No sam widzisz, że musiałeś spierniczyć zacieranie.
Dlatego jako konkluzję, proponuję powtórkę eksperymentu:
- wyniki się powtórzą - ja zmieniam poglądy,
- wyniki będą inne - Ty stawiasz piwo. Może być ten Twój Cheers