gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
patryk3381
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 13:12
Podziękował: 1 raz

Post autor: patryk3381 »

Witam,

Mam pytanie czy ktoś stosuje Glicerynę do ogrzewania w płaszczu ? Póki co grzeje taboretem gazowym, do tego dochodzi gar a w nim keg. Póki co mam roztwór wody z solą, zastanawiam się nad zamianą tego roztworu na Glicerynę. Tutaj nasuwają się pytania, czy jest ona bezpieczna, nie wydziela żadnych oparów? Czy ktoś ma doświadczenia z tym?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
alembiki

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: redhot »

Zanim kupiłem (tj. czekałem na dostawe ok. miesiąca) olej grzewczy stosowałem glicerynę jak do e-liquidów do papierosów elektronicznych. Było ok zapachów żadnych nie było. Zmieniłem na olej jak tylko przyszedł, więc dużego doświadczenia z nią nie mam.
online

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: przegab »

U mnie sprawuje się bez zarzutu.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: herbata666 »

Karta charakterystyki wygląda dość ciekawie :

Postać: Oleista, opalizująca ciecz o słodkim smaku, higroskopijna
Barwa: Bezbarwna
Zapach: Bezwonna
Temperatura topnienia: 18ºC
Temperatura wrzenia: ok.290ºC
Temperatura samozapłonu: ok.429ºC
Temperatura zapłonu: ok.160ºC
Zakres tworzenia z powietrzem
mieszanin wybuchowych
od 0,9%
Granice wybuchowości:
Dolna: 2,7% obj.
Górna: 19% obj.
Lepkość 1400 mPas
Gęstość (20ºC) 1,224 – 1,235 g/ml
Współczynnik załamania światła nD
20 1,4540 – 1,4590
Rozpuszczalność w wodzie i innych
rozpuszczalnikach.
Produkt łatwo rozpuszcza się w wodzie, alkoholach,
natomiast nie rozpuszczalna w estrach, chloroformie
10.

Teraz tylko pytanie, jak będzie się zachowywać powiedzmy po 20-30 procesach i jak rozprowadza ciepło wytworzone przez grzałki.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: rastro »

Glicerynie od podgrzewanie nie powinno się nic, mnie raczej martwiła by naprawdę spora lepkość tego specyfiku, chociaż z drugiej strony po dodaniu 20% wody już jest całkiem znośnie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
online

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: przegab »

Substancja owa pływa w płaszczu jakieś 2 lata ale procesów było pewnie mniej niż 20, nad czym ogromnie boleję...
Gęstość/lepkość stanowiła problem raz -przy napełnianiu płaszcza, gdyż przyniosłem baniaczek z gliceryną z zimnego garażu. Później, odpalając sprzęt nawet w zimnym (10 st.C) pomieszczeniu, nie zauważyłem negatywnych zjawisk przy rozgrzewaniu i w trakcie procesu.

Autor tematu
patryk3381
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 13:12
Podziękował: 1 raz
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: patryk3381 »

Czyli mając otwarty płaszcz - keg w garczku nie powinno nic być czuć, oraz grzejac na taborecie gazowym nie stwarzam jakiegoś niebezpieczeństwa? Jeśli jest lepka gdy jest zimna mi to nie przeszkadza . A jeszcze jedno widziałem gliceryna roślinna i techniczna. Czy ktoś może się wypowiedzieć czy one się różnią? Dzięki za informacje koledzy!

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: rastro »

Czym się różnią te gliceryny? Do tego zastosowania? Ceną? Nazwą? Tak poważnie to pewnie jedna i druga jest w jakiś sposób zanieczyszczona, ta techniczna być może otrzymywana jest syntetycznie i może zawierać jakieś zanieczyszczenia chlorem. Roślinną pozyskuje się z tłuszczów w trakcie procesu zmydlania, ew. podczas produkcji tzw. bio-disela i wtedy może być zanieczyszczona np. śladowymi ilościami metanolu. Jak lejesz to do płaszcza, a nie będziesz popijał to bierz tą co jest najtańsza.

Gliceryna też raczej jest bezwonna i nietoksyczna, ma stosunkowo wysoką temperaturę wrzenia. Nie spodziewał bym się żadnego niebezpieczeństwa tak długo jak nie zaczniesz dodawać do niej mieszanki kwasu azotowego z siarkowym ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: wawaldek11 »

Patryk - jak będziesz opróżniał keg po procesie?
Jak będziesz odwracał dnem do góry, to ufajdasz otoczenie gliceryną.
Ja sobie kiedyś wymyśliłem, że na wierzch solanki w otwartym kociołku naleję trochę oleju parafinowego żeby mi za bardzo nie parowało. Po pierwszym gotowaniu wycofałem się z pomysłu. Uszczelniłem szczelinę między kegiem a ścianką kotła wężem silikonowym Ø26 lub grubszym.
Pozdrawiam,
Waldek

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: rastro »

Niby tak, ale gliceryna to nie olej parafinowy, ona się rozpuszcza w wodzie więc ew. posprzątanie będzie o niebo łatwiejsze.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
patryk3381
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 13:12
Podziękował: 1 raz
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: patryk3381 »

Witajcie,
Kolego wawaldek11 - myślę ze tak samo będę go opróżniał jak teraz wiec to nie jakiś większy problem aczkolwiek w takiej formie aparatura jest trochę uciążliwa. . Dziękuje za odpowiedzi !!
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: Kula »

Przeczytałem kartę charakterystyki gliceryny i osobiście nie wlał bym do swojego zbiornika:
• temperatura zapłonu wynosząca 160C, opary palne, wybuchowe
• należy unikać mocnego ogrzewania
• opary powstałe z termicznego rozkładu gliceryny są szkodliwe dla zdrowia
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
online

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: RE: Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: przegab »

Kula pisze:Przeczytałem kartę charakterystyki gliceryny i osobiście nie wlał bym do swojego zbiornika:
• temperatura zapłonu wynosząca 160C, opary palne, wybuchowe
• należy unikać mocnego ogrzewania
• opary powstałe z termicznego rozkładu gliceryny są szkodliwe dla zdrowia
To pewnie z tego powodu gliceryny używa się w liqudach do e-papierosów. Jak nie wybuchnie w twarz to przynajmniej trochę podtruje delikwenta ;-)

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: gliceryna do grzania w płaszczu otwartym

Post autor: rastro »

W sumie nie wiem kto te noty pisze i jak to bada, ale na szybko przejrzałem kilka i w każdej temperatura zapłonu była inna (cóż w granicach 160-177, ale jednak). Oparami bym się nie przejmował, skoro prężność pary jest przynajmniej trzy rzędy mniejsza niż wody. Z tego względu raczej nie spodziewał bym się że w powietrzu znajdzie się aż tyle gliceryny żeby utworzyć mieszaninę wybuchową. Zresztą w jednej z not jest napisane przy rubryce wybuchowość "brak danych"

Co do unikania mocnego ogrzewania, jest faktycznie tak napisane w dwóch kartach a w pozostałych dwóch ani słowa... trochę dziwne, ale może zależy od zastosowania.

Odnośnie oparów w jednej nocie piszą tylko o dwutlenku i tlenku węgla, w wyniku spalania i niepełnego spalania, w jednej wspominają o akroleinie) w innej z kolei coś wspominają że rozkład termiczny następuje powyżej 290C (powyżej temperatury wżenia ale też raczej wspomniany jest pożar).

Raczej bym się nie przejmował tymi zagrożeniami skoro płaszcz ma służyć do produkcji substancji, przy której należy uważać znacznie bardziej - temperatura zapłonu to tylko 13-17C a opary mają prężność zbliżoną do wody a próg wybuchowości jest zbliżony do gliceryny ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”